Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Serduszko w rytmie cza cza

Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

Polecane posty

Gość Zaintrygowana_
Wierzyć mi się nie chce, 2-5-7 lat z kimś i nie widział was bez makijażu, nie myślałyście o psychologu/ psychiatrze, pytam szczerze bez ironii, może Wy cierpicie na dysmorfię ciała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka taka jedna
hej...współczuje Wam dziewczyny tych problemów z cerą a teraz sama cos napisze od siebie....moja cera jest w miarę ok,nie jest idealna ale pojedyńcze krostki to przeciez nie tragedia.chodzęjeszcze na solarium wiec generalnie jakoś ta twarz wygląda,ale najwieksze paranoje mam z oczami...mam duże piwne oczy,jasne włosy..od kilku lat maluję sie prawie jednakowo-kreska góra-dół brązowa cieniutka od wewnątrz gróbsza od zewnetrznej strony i moja mania mocno umalowane rzesy!to jest makijaż w którym czuje sie taj jak ja!nie wyobrażam sobie nie miec umalowanych rzes,mam wrażenie,że wtedy nie jestem soba i wyglądam tragicznie,że nie widac mi oczu tylko sama nie wiem co..jak rano musze szybko np wyskoczyc z psem to tylko głowe zchylam,żeby nikt nie widział moich oczu-nie oczu!byłam z facetem kilka lat to jakoś już sie przemogłam w końcu 8 lat robi swoje,ale i tak sie dziwnie czułam ,taka brzydka....teraz spotykam sie z innym i juz sie boję tej chwili kiedy to bedzie wypadało zmyc makijaz do położenia sie spac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cherries_Apparition
kobietko taka jedna masz piękne oczy, skoro mówisz że są duże. A na dodatek piwne. ech! Jedne z najładniejszych! :) Wydaje mi się że nie ma sie czego wstydzić... i cere masz łądną. WIesz, czasem zazdroszcze takim ludziom. Ale jakoś to będzie! A oczy... mówią, że są zwierciadłem duszy. Przełam się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Olusia*
Ide teraz na balik szkolny moze powie mi ktos jak powinnam sie umalowac, tak aby nie bylo efektu maski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coments
Brak kreski pod oczami to za przeproszeniem gów** w porównaniu z problemami, jakie my tu mamy- czyli trądzik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LiiLiia
sluchaj...masz tradzik wiec pewnie zrobilabys wszystko zeby sie go pozbyc...co z solarium??podobno wysusza,,poza tym uwazam z e korzystanie z takiej uslugi na pewno poprawia samopoczucie zwiazane z wygladem, poza tym teraz jest tyle specyfikow na trudnosci z cerą, musi sie znalezc cos dla Ciebie. Wierze ze nastapi poprawa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cherries_Apparition
Wybaczcie, że się wtrace.. ;) Poprawa po solarium będzie tylko chwilowa. Wysuszy skóre, syfki ładnie się zaschną a potem zacznie się produkcja zwiększonej ilości łoju, żeby ją znowu "nawilzyć", od czego pory się zaopychają niestety... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! U mnie super! ani jednego syfka! nie mam nic na swojej buźce! to dlatego ze ostatnio opalalam sie troche i przysuszylo mi wszystko ładnie. dzis znow bede sie opalala (wiem wiem ze pozniej mi cos wyskoczy bo przeciez po opalaniu łój produkuje sie z podwojna sila bla bla bla). Pamietacie jak wam wspominalam o plynie z apteki ktory mi bardzo pomogl na syfy? mialam tradzik zaskornikowy. tutaj macie recepte. http://www.wrzuta.pl/obraz/txRBGy4uJ2/ wejdzcie i wydrukujcie sobie ją, pojdzcie do dermatologa niech wam przepisze ten plyn. w aptece z recepta zaplacicie za niego ... 5 zł!!! gwarantuje ze poprawa powinna byc! mi pomogl. jak cos mi wyskakuje smaruje tym i zaraz przysycha. jestem z niego b. zadowolona! Serduszko sprobuj tego! moze Tobie pomoze! 5 zł to przeciez nie majatek :) pozdrawiam!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Olusia*
Przepraszam, ale czuje sie tu olewana...pytalam Was dziewczyny, gdyz macie wieksze doswiadczenie z makijarzem jak da sie zakryc tradzik tak by nie bylo efektu maski prosze o odpowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no coments
przepraszam bardzo ale temat brzmi: "Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu" a nie " Mam trądzik" :P wiec jak ktos pisze, ze nie pokazuje sie chlopakowi bez umalowanych rzes, kresek albo bez szminki na ustach to pisze na temat... swiat nie konczy sie na tradziku, jest tez krepowanie sie z powodu np.: - krzywego nosa (odpowiednie pudrowanie go w celu zamaskowania krzywizny) - malych ust (ciągle nakladanie szmini, blyszczyka itd.) - malych oczu (nakladanie cieni) i tak dalej, mozna mnozyc przyklady jedno laczy wszystkie: malowanie sie nawet na dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Olusia*
Przeciez pisze na temat, chcialabym wlasnie wiedziec jak odpowiednio sie umalowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no coments
niestety nie wiemy, jak się ładnie umalować. Z takim pytaniem, to do wizażystki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez....
dołączam do Was.. ja nie mam trądziku bo sama się oszpecam po części, pojawia sie mała wypukłość to ją niweluję, potem nieweluję strupa...ogólnie paranoja z która nie umiem skończyć. a najgorsza jest ta tapeta. nie wyobrażam sobie pokazać się mojemu chłopakowi bez makijażu!! zawsze jak mnie widzi to mam tapete i to dermakolem zrobioną a i tak zauważył że coś tma mam nie tak, zresztą raz miał całe usta od podkładu bo go za dużo nałożyłam i sie połapał (głupio mi było jak nie wiem co..) nie wyobrażam sobie wyjść na plaże bo przez zimę moje plecy są w plamy (ślady po działalności..)a najgorsze jest to że NIENAWIDZĘ się tynkować....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukasz.
Skoro Cię nie widział nigdy bez makijarzu, i jak Cię nagle zobaczy bez tego całego makijarzu to uświadomi sobie chłopak, że kochał inna kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lukasza
myslisz,ze tylko to sie liczy...ze jak sie okaze,ze nie ma doskonalej cery to od rau inna osoba? przeciez tu nie ma mowy o kolorowych kosmetykach ale o makijazu korekcyjnym... no ale nie mowie,ze to dobrze,ze facet nigdy nie widzial bez choc wiem jak to moze byc trudne niestety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam wczoraj u dermatologa.. przepisała mi doustnie Tetralysal i na noc żel Isotrexin... Mam nadzieje ze to mi pomoze... Ahhhh dziewczyny normalnie załamałam się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja brałam
Tetralysal :) I mialam na długi czas spokoj z syfami. Jednak co dobre szybko sie kończy - nowe syfki zawitały znowu.. Ale myśle że Tetralysal to dobry wybór :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Olusia*
Witajcie Czytalam na wielu forach ze lek davercin jest nie przydatny czy wy podzielacie te opinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---- Serduszko faktycznie z tych starych :D to tylko my z akwamaryna piszemy... ciekawa jestem co slychac u innych dziewczyn? Moze kiedys sie jeszcze odezwa? Widze, ze masz juz zaplanowany slub :) Gratuluje i pozytywnie zazdroszcze :) ---- Jeśli chodzi o solarium to ja nie polecam... podobno efekt w postaci braku pryszczy jest tylko chwilowy... ---- akwamaryna dopiero dzis zobaczyłam tą recepte... najwyżej następnym razem poprosze dermatolog o wypisanie mi tego leku... chociaz mam nadzieje, ze nie bedzie potrzebny!! Ale dzieki za zamieszczenie tego skladu :) ---- Olusia co do makijarzu to Ci niestety nie pomoge... bo ja chyba jako jedyna maluje sie baaardzo zadko Jakiś czas temu smarowałam twarz Davercinem w zelu- szczerze Ci powiem, ze spodziewalam sie po nim czegos wiecej ---- do \"ja bralam\" mam nadzieje, ze i mi pomoze ten lek... jesli mozesz to napisz mi czy mialas po nim wysyp? czy moze stopniowo schodzily ci pryszcze? I ile czasu go bralas? a i jeszcze czy rownoczesnie z nim stosowalas jakies inne leki?? ---- Natia tak to ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja brałam
Z tego co pamiętam nie bylo wysypu, pryszcze schodziły stopniowo i nie pojawiały sie nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka taka jedna
no coments---------no ok..przecież doskonale zdaje sobie sprawe ile problemów stwarza tradzik.....moja kuzynka wiele lat z nim walczyła-kupa pieniedzy kupa specyfików,kiedyś to nawet brała udział w jakimś"eksperymencie" gdzie wielu dziewczynom te specyfiki pomogły a jej nie...musiałabym ją szczegółowo wypytać jak wreszcie pomogli jej to zwalczyć,ale z tego co pamiętam jezdziła do jakiejs kliniki na specjalne pellingi i lasery i przy okazji jeszcze coś łykała... co do antybiotyków przepisywanych na tradzik to znajoma kosmetyczka mówiła mi,że one wcale nie uderzają w przyczyne powstawania więc branie ich pomaga tylko na chwile.... nie wiem jak chcecie spróbujcie o ile nie próbowałyście jeszcze z olejkiem z drzewa herbacianego.podobno ten własnie olejek odpowiednio rozcieńczony z wodą bardzo pomaga.stosować go trzeba jako tonik,a zakraplać kilka kropli do wanny jeśli wypryski są też na ciele,plecy itp.tylko nigdy w życiu nie stosować samego olejku na skórę-zbyt skoncentrowany!spróbujcie-kosztuje niewiele a może pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nastia------> fajnie, ze znowu jesteś tu, ale nie fajnie, że z powodu tradziku. Czyli jednak znowu wracasz do antybiotyku? Ja im nie ufam. Moze ten płyn od Akwamryny byłby lepszy? \"co do antybiotyków przepisywanych na tradzik to znajoma kosmetyczka mówiła mi,że one wcale nie uderzają w przyczyne powstawania więc branie ich pomaga tylko na chwile....\"--------> no własnie też tak uważam, dlatego ja antybiotyków nie biorę. Nie będę się truć, po to, żeby za chwilę znowu przezywać to samo, albo wręcz nasilenie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko, Nastia --> ten płyn kosztuje 5zł jesli załatwicie sobie recepte. naprawde warto. lekarz bez problemu powinien wam go przepisać. jak mi wyskoczy jakiś pryszcz to smaruje tym płynem i szybko sie goi. mi pomógl, wiec chce aby wam tez! spróbujcie a nie pożałujecie :) pozdrawiam was dziewczyny 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akaa
moze komus pomoge. ja nigdy nie mialam takiego silnego czerwonego tradziku, ale dosc wczesnie pojawily sie u mnie takie malutkie wypryski, potem od czasu do czasu jakis pryszcz. i cera tlusta ze hej. ponad pol roku temu zaczelam stosowac plastry evra ( z powodow zdrowotnych) i powiem wam ze nawet jeden pryszcz sie nie pojawil, czasem tylko malutkie, ale to tylko zaraz przed okresem. a jeszcze moge poradzic puder w plynie- kosztuje grosze w aptece a dziala wysuszajaco, ogolnie fajna rzecz np do posmarowania sie na noc(wstrzasnac przed uzyciem;)) tylko ten puder jak wyschnie to zostaje na nierownosciiach skory (stosowalam na ranki jak pogryzly mnie komary) i trzeba sie nameczyc by go zmyc. ale fajnie przyspiesza gojenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaludia_22
jak nazywa sie ten puder? ja tez biore tabletki anty i mi nie pomagaja na cere tak wiec hormony nie wszystkim służa..tak samo jak plastry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akaa
ten puder produkuja rozne firmy. to nie kosmetyk, tylko raczej lekarstwo, nazywa sie to puder plynny po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona_choinka
hej :) rowniez tak jak wy mam problemy z tradzikiem-krostki, pryszcze, rozszerzone pory, wagry ;(... przez to stracilam pewnosc siebie i popadlam w kompleksy. Jednak od grudnia lecze sie dermatologicznie. Stosuje Tetralysal w kapsulkach (polecam! hamuje pojawianie sie wypryskow w i pryszczy) oraz Differin (raczej malo skuteczny... ;/). Ostatnio Pan Doktor ;) przepisal mi Lerosett - glinke na bazie skladnikow naturalnych... jak na mnie dziala baaardzo powoli ;/ moglybyscie mi polecic jakis skuteczny srodek i szybki! na wagry i rozszerzone pory? No i ewentualnie znacie jakies fajne podklady? :) aha... i jak sadziciie... pewien chlopak, ktory widzial mnie tylko na fotkach uwaza ze jestem fajna i podobam mu sie... no i czy powinnam sie z nim spotkac...? bo ja sie troche obawiam ze zmieni nieco zdanie gdy mnie zobaczy ;o oczywiscie nie mam jakis krost na cala twarz bo juz praktycznie sie wyleczylam... po prostu tak jak wczesniej wspomnialam przebarwienia, wagry, rozszerzone pory i kilka swiezych pozostalosci po pryszczach - takie bardziej widoczne przebarwienia... (pod puderkiem sa malo widoczne ;p) Prosze o pomoc ... i przepraszam ze sie tak rozpisalam ;] ;**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia_22
DO zielonej choinki :) Chciałam Ci powiedzieć ze ja tez nie mam dużego trądziku ale zdarzają sie wypryski których nienawidzę.Zawsze starałam się unikac spotkań z moim facetem kiedy nie wyglądałam dobrze ale to wrecz niemozliwe i nie powinno sie tak robić.Facet powinien nas zaakceptować takie jakimi jesteśmy...jesteśmy ze sobą 2 lata i wiem ze mnie kocha i jestem dla niegi najładniejsza:) Wiec uwazam ze Ty takze masz prawo do szczęścia i bycia z chłopakiem , zapomnij o swoich kompleksach a kiedy nie myslimy to i szybciej sie skóra regeneruje:) Pozdrawiam Cie bardzo gorąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Itnat
Czesc dziewczyny! U mnie tragedia, na lewym policzku wyskoczyl mi taki wielki pryszcz, normalnie katastrofa, nie wiem jak sobie z nim poradzic :| Kamille Zinci pomaga, ale dziala powoli, choc widac juz efekty.. Jutro ide na grilla i tylko modle sie, by wygladac ladnie, bedzie tam wiele nowych ludzi i chce wypasc dosc dobrze. Pozdrawiam was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×