Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Serduszko w rytmie cza cza

Mój chłopak jeszcze nigdy nie widział mnie bez makijażu

Polecane posty

Boże..musze krzyknac dobrotliwe IDIOTKI JESTESCIE I JUZ! Wy przynajmniej macie tych swoivh chlopcow i jesli ich juz macie to kuzwa nie narzekajcie bo z makijazem czy bez i tak tradzik jest widoczny(czasem makijaz go wrecz eksponuje) a oni i tak was akceptuja i kochaja i uwielbiaja i obcalowuja namietnie. Ja jestem podobno śliczna(spodziewam sie ze zaraaz mnie tu obrzucicie blotem ze narcyz itd ale trudno) z teraz juz drobnymi problemami ze skora a chlopaka-ani widu ani slychu. No i kto tu moze narzekac? (zapewne zaraz poleca glosy gradowe ze moze dlatego ze jestem glupiutka malo wartosciowa egoistyczna lub inne-tzw wady wew..-mam to gdzies bo juz nie moge was czytac z tym waszymi przede wszystkim chorymi obawami a nie skora..) SPANIE W JAKIMKOLWIEK MAKIJAZU-JEDEN Z NAJWIEKSZYCH IDIOTYZMOW JAKI TYLKO MOZE BYC!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahaha
no i dobrze ze nie masz chlopaka, chyba za nerwowa jestes, porpstu nie zaslugujesz. Oj slicznotko zastanow sie nad soba hehe sliczna sie znalazla, to nie ten topik jesli masz zal ze chlopaka nie masz. jakas niedowartosciowana jestes czy co. W pelnej tapecie to nikt tu nie spi, tylko punktowo korektor. Ale co ty o tym mozesz wiedziec slicznotko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiara
Serduszko- srebro koloidalne jest w postaci płynu i jest w sklepach zielarskich i aptekach...Około 40 zł kosztuje chyba...Nie stosowałam bo zawsze na leki tą kasę wydawałam i nie chciałam mieszać,bo nie wszystko się zgodzi ze sobą jak już pewnie same wiecie... Bogna K- ciesz się że masz ładną skórę,spójrz w lustro i się uśmiechnij! Uśmiechem przyciągniesz każdego faceta! lucia M- a nie bolą Cię oczka od tego tuszu???Mi się zdarzyło dawno temu po imprezie zasnąć z tuszem i rano miałam oczy jak żaba nie mówiąc o tym jak mnie piekły!!!!Zrób sobie hennę i nie męcz ocząt bo na starość Ci to wyjdzie! Ja już śpię bez makijażu,pieprzę to...Jak mój mnie zostawi przez blizny to tylko pokaże że tak na prawdę mnie nie kocha,ale że tak nie jest to mogę być spokojna... Smaruję się cepanem i płynem z aspiryny,polopiryny,kwasku cytr. i olejku eterycznego...skóra się złuszcza i o to chodzi przy bliznach!:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do buhahaha- \"każda potwora znajdzie swojego amatora\" gratuluję że już ci sie to udalo brzydulko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Serduszko---> ja chodzę z moim chłopakiej 5 m-cy. Może głupio jest mi dlatego przed nim wystapić bez pudru, bo znamy się już 3 lata (razem studiujemy) i jak to facet nawet nie wie że ja się pudruję (to ta słynna męska spostrzegawczość;) ) Ale to moja wina, bo ja to tak perfekcyjnie kryję, że nic nie widac hihi;) Ale chodzę teraz na te moje peelingi i mam nadzieję, że już niedługo pokażę mu sie rzeczywiście już BEZ niczego;) Cały czas staram sie zminimalizować makijaż za noc, bo wiem, że to niezdrowe:( Ale bądźmy dobrej myśli, też będziemy mieć kiedyś super buźki!!! Pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelka69- gdzie Ty widzisz różnicę w cenie tego kremu? 60 gr czy tam ile to przecież żadna różnica. A w cenie przesyłki to i owszem. Tyle, że w Naturelli nie mają innych rzeczy, które ja zmawiam, dlatego wolę w Esentii :-). Bogna K.- tylko bez epitetów. Masz swoje zdanie - ok, ale nie musisz nas przy okazji obrażać. A jesli nie mozesz tego czytać, to nie czytaj, nikt Cię nie zmusza. I uwierz mi, ze ludzi stać na znacznie wieksze idiotyzmy (chociaż nie twierdzę, ze to jest dobre). Co do reszty wypowiedzi- no comments. Fiona21- to życzę powodzenia z tymi peelingami i zdawaj relację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a ja kupiłam sobie sukienkę i jestem bardzo zadowolona. Jest w slicznym, malinowym kolorze, z satyny, trochę zdoobiona, ale bez przesady. A najważniejsze, że zakrywa dość dużą część pleców, więc w razie, gdyby coś wyskoczyło, to nie będzie widać. Poza tym mam długie włosy, więc one mi resztę pleców zasłonią. No i nie jest na cieńkich ramiączkach, tylko troszkę szerszych. Z dekoltem jest u mnie ok, więc nie musi być zasłonięty ;-). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyjatkowo Nieszczesliwa
ratunku! moja buzia jeszcze 2 tyg temu byla gladziutka i czysta a teraz nie moge w lustro spojrzec! dostalam takiej jakby wysypki, czerwone plamki, potowki, wagry nie wiem jak sie ich pozbyc! tak pojawily sie z dnia na dzien! moze to jakas reakcja uczuleniowa?! jak sobie z tym poradzic:( pomocy:( w przyszlym tygodniu mamy z misiem rocznice ale ja nie jestem w stanie wyjsc z domu!!:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serduszko myslalam ze nie chcesz zamawiac az do 40 zl, ze chcesz tylko ten krem dlatego podalam linka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Właśnie wróciłam od mojej dermatolożki;) byłam na kontroli po zabiegu, wszystko ok, więc może już niedługo pozbędę się tych przebarwień...i podkładu na buzi;) Bo właśnie zbliża się zjazd na uczelni i ....noce z moim chłopakiem:D Ale słuchajcie jest nadzieja, bo całkiem przypadkiem trafiłam dziś na super kremik!:D Otóż, w związku z tym, że po zabiegu mam wrażliwą skórę i nie mogę być bez ochrony na słońcu,to pani dr kazała kupić mi krem z dużym filtrem (50), co tez dzisiaj uczyniłam:) Krem jest super,bo jest koloru brązowego i od razu kryje przebarwienia:D:D:D Na pewno na większe blizny będę musiała jeszcze użyc korektora, ale na noc nie będę się już tak tapetować!!! :D Krem jest firmy SVR 50, SPF 50. Naprawdę polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowana lala to ja
Dziewczyny... ja tez nigdzie nie pokazuje sie bez makijazu. Facet moj też mnie nie widział bez makijażu. My jeszcze nie mielismy okazji spędzić całej nocy (z ranna pobudką). Zastanawiam sie nad jednym... jak spicie z makijażem (np. tusz) to wasz facet nie komentuje tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
malowana lala to ja---> jeśli o mnie chodzi,to tusz zmywam i śpię tylko w podkładzie,bo mam dużo przebarwień po trądziku,ale jeśli chodzi o tusz, to myślę, ze rozwiazaniem byłoby zrobić sobie rzęsy henną. Ja wprawdzie nigdy tego nie robiłam,ale może to ułatwiłoby Ci sprawę:) Ale jeśli Twoje rzęsy są normalne, to nie ma sensu, żebyś je malowała na noc. Wiadomo, ze lepiej się wygląda w makijażu, po to to robimy,ale jeśli chodzi Ci o to, żeby tak samo super wyglądać w nocy jak i w dzień,to w sumie możesz sobie darować tusz, bo na pewno Twój chłopak nawet nie zwróci uwagii:) Gorzej z nami,tzn. z tymi,które mają przebarwienia po trądziku:( To już nie jest normalne, tylko brzydkie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Aha, mój cudowny mężczyzna nawet nie wie, że ja się pudruję:P taki spostrzegawczy jest hihi:) więc nie komentuje tego, a oczy widzi, ze mam na noc nieumalowane, więc nie wzbudzam podejrzeń;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malowana lala to ja
Taaa... tylko ze ja mam prawie niewidoczne rzesy. Jak pomaluje sobie dobrym tuszem je to sa bardzo ładne, ale jak zmyje.... szkoda gadać. Tusz facet zauwazy od razu. jak masz podkład to nawet sie nie kapnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Z tym podkładem,to też różnie, bo ja na przykład muszę go bardzo dużo dawać na czoło:( I jak mam taką warstwę, to w sumie można się zorientować, choć już dosyć długo się maluję i mam doświadczenie:P Poza tym dobieram idealnie odcień do mojej cery i jakoś jeszcze nie było wpdaki:) Tylko że jest to bardzo niewygodne i męczace. Zwłaszcza na jakiś grupowych wyjazdach:-/ Ale z tym tuszem, to rzeczywiście troszkę problem,chyba, że powiesz chłopakowi, że masz henne, a ona się nie zmywa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, dziewczynki, jestem troche starsza, mam sporo doswiadczen w kwestii doboru makijazu. Nigdy nie wychodze z domu do pracy, na zakupy, do klubu bez makijazu. Zawsze tapetuje sie na calego. Nigdy nie mialam problemow z cera, lecz w wieku 13 lat zaczelam mocno podkreslac oczy, bo mam duzy nos, i wciaz zbieram kase na operacje plastyczna. Ale nie o to mi chodzi. Jestem teraz w szczesliwym zwiazku, ale w pracy poznalam pewnego Rysia (nie z Klanu) i zaprosilam go do domku, kawusia, Eurowizja, czekolada, mmm, jestesmy kumplami, wiec zmylam przy nim makijaz, i wiecie, co Rychu powiedzial? Ze jestem duzo ladniejsza, ze krostki, plamki i przebarwienia u niektorych dziewczyn nie sa az tak straszne, uwierzcie mi, jestem starsza i moj kumpel nie bedzie mi opowiadac bzdur ! Nie malowalabym sie na codzien, ale praca w miedzynarodowym srodowisku i w telewizji tego BAAAAAARDZO wymaga. Wiec glowe do gory i przestancie sie martwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fiona 21- ten krem, o którym mówisz to jest krem brązujący? I ile kosztuje. A co do tego, ze napisałaś, ze Twój facet nawet nie wie, że się pudrujesz. Mi też się tak na początku wydawało, że mój nie wie. Nawet na początku, jak został u mnie na noc, to stwierdził wieczorem, że ładniej wyglądam bez tej tapety, a ja właśnie miałam wtedy tą tapetę na twarzy ;-). Niestety po jakimś czasie chyba się zorientował, no i w końcu powiedział, ze chciałby mnie zobaczyć tak zupełnie bez niczego. Myślałam wtedy, że spalę się ze wstydu. Było mi strasznie głupio. No i jak wiadomo, to dopiero niedawno doszło do tego, że zobaczył mnie bez. Z tego co pamiętam, to Ty jesteś krótko ze swoim facetem, więc może być tak, ze on na razie się nie zorientował. Malowana Lala- ja ponownie jak Fiona i inne dziewczyny tu, nie spimy w pełnej tapecie w sensie z pomalowanymi oczami, rzęsami, ustami itd. Więc nie wiem co Ci poradzić. Ale ta henna to chyba dobry pomysł. Miss Ukraina- dzięki za pocieszenie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w ogóle to moze my tu jednak wyolbrzymiamy nasz problem. Widziałam wczoraj w sklepie chłopaka, który miał naczyniaka (tak to się chyba nazywa) na prawie całej twarzy. Nie wiem, czy wiecie, jak to wygląda. Po prostu wygląda to, jakby mu ktoś wpieprzył za przeproszeniem, jakby miał całą twarz obitą. Kiedyś była w Rozmowach w Toku taka babka, która też na to cierpi. To jest dopiero problem. Jak sobie z czymś takim poradzić? Tego nie da się uleczyć, a trądzik jednak tak. Ta babka z programu to mówiła, ze moze to jeszcze zamaskować makijażem, ale ten chłopak? Szczerze współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Serduszko---> ten krem jest brązujący, wygląda jak fluid:) kosztuje 50zł. Rzeczywiście musiało Ci być głupio, ja bym się chyba spaliła ze wstydu:P Ale my laski juz tak mamy,kombinujemy, a potem się okazuje, że nasi mężczyźni wcale nie są tacy mało spostrzegawczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Fiona- masz absolutną rację. To w cale nie prawda, ze faceci są mało spostrzegawczy (no moze niektórzy). Nikt mi nie wmówi, ze facet nie zauważy różnicy- czytaj wymalowana i nie widoczne ślady po pryszczach tudzież przebarwienia a bez makijazu z widocznymi sladami. Chyba trzeba by być ślepcem, zeby tego nie dostrzegać. Niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikit
chej dziwczynki ,nie czytalam calego tematu,ale tez mam problem z tym zeby pokazac sie chlopakowi bez makijazu,mam problemy z cera i dziurkami,ale moja najwieksza zmora sa since pod oczami .... wiadomo ze podklad nie jest berdzo zzdrowy na noc,moze wyprobujecie ten krem z nivea ktory lekko tonuje.....fajna rzecz ,teraz pojawil sie z tej serii krem brazujacy .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Dzięki Kikit:) miłego dnia! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prosze bardzo, Serduszko, bardzo mnie Twoj temat zainteresowal, o ile pracuje w telewizji, przy sesjach zdjeciowych, etc. Wiec moge powiedziec cos konkretnego na temat makijazu. Dla chlopakow jestesmy inni, w lustrze i na fotkach wygladamy inaczej, dla siebie inaczej, moze, te olbrzymie krosty, plamki i inne niedoskonalosci istnieja i rosna gigantycznie tylko w naszej wyobrazni.Ludzkie oko jest cudownym mechanizmem, ktory wspolpracuje z mozgiem, i to jak wizualnie odbieramy elementy, ze tak powiem, pola wzrokowego, zalezy od tego jakie szczegoly widzi nie oko, a mozg, co mozna tak sobie zostawic, a co zapamietac. Moj ❤️ kiedys u mnie zapytal - a czy nie bedziesz sie wstydzila pokazac sie mi bez makijazu. Taka Cie Pan Bog stworzyl i za to Cie kocham! A z drugiej strony. Uroda mija. naprawde. Choroby, stresy, wypadki, kalectwa, traumy roznego pochodzenia moga oszpecic najladniejsza dziewczyne. I co wtedy? Kiedys pracowalam w szpitalu onkologicznym. Widzialam wiele kobiet w roznym wieku bez piersi, wlosow, wychudzonych, po chemijce. Widzialam roze na stolikach. Dla tych, ktore jeszcze walczyli, i dla tych, ktore juz odeszly... Widzialam wiele facetow ktorzy patrzyli na swoich zon... Po prostu patrzyli. I kochali....... naprawde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss Ukraina myślę, że masz sporo racji. Zdałam sobie z tego sprawę, jak zobaczyłam tego chłopaka z naczyniakiem na twarzy. A powiedz, Ty pracujesz w jakiejś regionalnej TV, w tzw ekipie, czy też występujesz na wizji? Powiedz, czy tam na prawdę wszyscy mają nieskazitelne cery, czy jednak jest tak, ze makijaż moze zdziałać cuda? Napisz, bo mnie też to bardzo interesuje :-). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was! dawno mnie tu nie bylo:P na poczatku wszystkie dziewczyny na tym forum chcialam pozdrowić:) u mnie nawet dobrze;) pryszczy prawie w ogole, chyba ze jakies malutkie, ale nimi sie nie przejmuje juz nie mam takich wielkich, bolących tak ze az mnie cala twarz bolała, antybiotyk pomógł, zostalo mi jescze troszke zaskorników zamkniętych, ale zluszczam je, musza mi wszystkie powychodzic ze srodka i bedzie okej:P moja zmora sa teraz tylko przebarwienia ktora sa masakryczne (wyjscie bez makijazu dalej niemozliwe i na wakacjach tez tak chyba bedzie;() zero opalania... za jakies 2 tyg. musze sie wybrac do derm. moze teraz mnie znowu skieruje na peelingi migdałowe:P wyczytalam o nich troche tez w necie ostatnio, mozna je stosowac cally rok, bez wystapienia hiperpigmentacji skóry:P mam nadzieje ze moja derm. tez tak mysli:P hmm, ale zeby przebarwienbia zeszly bede musiala byc cierpliwa do konca tego roku:( ale to dobrze bo w styczniu moja 18 i moze bede juz jakos normalnie wygladac:P bede miala niezly prezent;) chyba ze znowu bedzie jakis nawrot, nie wiem co wtedy zrobie:( chyba sie zalamie psychicznie:( ale juz tak na serio:( fiona podasz mi pełna nazwe tego kremu brązującego, bede wdzieczna musze konczyc, spiesze sie;( papa:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetuśśśka
ja mam podobny problem co autorka, ale w moim przypadku nie chodzi o fluid a o kredkę do oczu:( jestem blondynkę i mam jasnę oprawe oczu więc nigdy facetowi nie pokazałam się bez tych kresek, bo wyglądam szczerze mówiąc tak 'bezpłciowo' chyba muszę pomyśleć o hennie, albo o jakimś makijażu pernametnym:P co o tym myślicie? p.s. serduszko, wiem że Twój problem jest dużo gorszy dlatego nawet tego nie chcę porównywać;P w moim poście chodzi wyłącznie o to że też taka 'bez niczego' (w sensie makijażu) nie pokazałam się facetowi- tylko o to chodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieczorek doberek, Serduszko:) Pracuje w telewizji regionalnej, jako asystentka/redaktor/tlumaczka. Czasami jak programy leca na zywo, trzeba kombinowac, zwlaszcza jesli naszymi goscmi sa delegacje miedzynarodowe, poslowie, i tak dalej. KAZDY i W KAZDYM wieku przed programem przechodzi etap MALOWANIA SIE NA KUKLE ! Doslownie; inaczej nasi widzowie po prostu nie beda ogladac. Za pare godzin przed kazda edycja przychodzi stylista/wizazysta, doskonale maluje i tuszuje wszystko na biednych \"narodowych twarzach\", niestety, jest tego sporo, blyszczaca cera, pory, krosty, jakies liszaje, ukaszenia owadow, slady po goleniu, zmarszczki, bruzdy, ojejeeej Czasami bywa smiesznie. Naprzyklad, jak sie da ukryc ze Sz.P. polityk jest pijany? haha Ja sama na codzien maluje sie rzetelnie i starannie. Podklad, puder, roz, kredka do oczy, cienie, tusz do rzes, sztyft maskujacy pod oczy. Opanowalam ta sztuke do perfekcji. Czasami az sama nie moge uwierzyc, ze mam na sobie tyle tapety. Zmywam wszystko zwyklym mydelkiem, jak wracam do domku, przecieram twarz spirytusem salicylowym. Nie mam klopotow z cera, ale mam brzydkie, zwierzece rysy twarzy....... No dobra, zmykam, caluski !!! JESTESCIE PIEKNE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona21
Kikuś89---> pełna nazwa tego kremu jest taka jak napisałam wcześniej SVR50 (SPF50), nazwa tej firmy to właśnie SVR. Kosztuje ok.50zł. :) ale zastanawia mnie to co napisałaś, co to jest hiperpigmentacja skóry!? Jeju, bedę się bała wyjsc na słońce;) a muszę jechac na zajęcia!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hiperpigmentacja to chyba jeszcze wieksze pogłebienie np. wlasnie przebarwien, jesli je lecze to powinnam zalecac sie do wskazówek lekarza bo inaczej sie stan moze pogorszyc:P tak mi sie wydaje ze to o to chodzi, moje myslenie:P dzieki za informacje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×