Mój ideał kobiety - czy to niewłaściwe?

Mam takie pytanie do pań... Ostatnio łapię się na tym, że gdy myślę o "kobiecie idealnej", to przychodzi mi na myśl dziewczyna bardzo tradycyjna, "staroświecka"... Osoba spokojna, delikatna, kobieca... Nie mająca wielkich ambicji ku karierze, woląca skupić się na prowadzeniu domu, wychowywaniu dzieci. Skromnie się ubierająca, ciepła, taktowna... Zaznaczam od razu, że nie wiem, czy na pewno z taką kobietą chciałbym się związać i że wiem, że być może dokonuję pewnej idealizacji :) Tym niemniej, ciekawi mnie, jak zapatrujecie się na takie męskie marzenia? Czy to niewłaściwe uważać, że jest coś pięknego w takiej cichej "pani domu" krzątającej się przy kuchni, podającej rodzinie obiad z uśmiechem? Lubić u kobiety uśmiech, skromny kobiecy wygląd, umiarkowanie i dobre maniery? Czy obecnie nie wypada u kobiet takich cech szukać, czy to jest w porządku?

moim zdaniem wszystko jak najbardziej wlasciwe ;) ja osobiscie jestem kobieta ktora nie lubi specjalnie "walczyc" (o prace, pieniadze, awans itd), ani sie stresowac wole kiedy facet jest za wszystko odpowiedzialny. Marze o takiej wlasnie rodzinie gdzie ja bede zajmowac sie domkiem i dzieciaczkami, chodzic na spacerki i gotowac obiadki ;). Uwazam ze nie ma w tym nic zlego, ani "ponizajacego" dla kobiety. pozdrawiam

maskulinizm -tak to sie nazywa:o :o ale skoro tak to takie znajdziesz na wsi po szkole podstawowej albo zawodowce i najlepiej taka ktora nigdzie nie pracuje mysle ze pelno takich jest ale nie wiem czy one tak bardzo sdbaja o siebie ;o

seti dziadu wracaj do nas:)

Znam mase "kur domowych" po studiach, które pracują, realizują się zawodowo, mają swoje zainteresowania i poglądy, a jednocześnie potrafia podać rodzinie z uśmiechem obiad i zapewnic ciepło w domu. Prosze nie generalizowac :-0 Pragnienie Autora sa chyba głosem ludu (jego męskiej strony, jak myślę ;-)

jesli obie strony się na to godzą - to jest to jak najbardziej ok:) ja natomiast nie chciałabym byc całkowicie zależna od faceta;)

niestety szybko się nudza a potem będziesz szukal przeciwueństwa

to cecha meskosci. to upodobnienie sie kobiety do mezczyzny :O

seti odpier**** sie od wsi ja jestm ze wsi i bynajmniej na brak wyksztalcenia nie narzekam :p seti, bomba wracac na topic bo znowu pije w samotnosci:) mag

bomb:D manka cos tam ja nie generalizuje tzn moze tak bo taki ideal ktorego szuka autor topick to zazwyczaj sa to kobiety ze wsi i niewyksztalcone takie sa suche fakty nie chce tu nikogo obrazac ale tak jest nie mowie ze wykszatalcone tez chca byc wlasnie typem kury domowej

zozia kochana stuk:D ja tez jestem ze wsi tzn mieszkam na wiosze bardzo kocham moja wies :D i tez sie ksztalce i nie chce byc tradycyjna kura domowa ktora tylko siedzi w domu i gotuje obiady dla meza :o

facetów takich bab chce ale ból jest taki że jak już ma kurke w domu i zobaczy że ma koleżanki w pracy które i pracują i podają z uśmiechem obiad to zaczyna się problem - pozatym kurki nudzą facetów więć chyba suma sumarum wolą pracującą kure - bo ile mozna o rozgotowanych ziemniakach z wlaściwą kurą gadac????

Setunia, czyli uważasz, że jest coś obraźliwego dla kobiet w takich marzeniach? Ale co dokładnie? Bo przecież ja nie mówię, że wszystkie kobiety mają takie być... Mówię, jaka mnei samemu kobieta się podoba :)