Nigdy nie mialam orgazmu kochajc sie z facetem

kurcze:( partnera nie zmienie raczej z tego powodu

Mój chłopak od razu sie podnieca i mógł by dojsc.. ja niby tez jestem podniecona i chce zeby wszedł we mnie ale jak juz wejdzie to praktycznie mi to w ogole nie sprawia przyjemnosci.. martiwe sie o to; bo kurcze ile tak mozna bez sesu;.!! a partnera nie zmienie na pewno.. beznadzieja nie wiem co robic zeby w koncu miec ten pieprzony orgazm!! próbowałam chyba wszytskiego;/

Moja byla jak byla ze mna to miala czesto orgazmy, ale mowila mi, ze wczesniej byla z innym kolesiem przez poltora roku i ANI RAZU jej sie nie zdazylo szczytowac. Mowila, ze jego penis jej nie odpowiadal, ksztalt nie sprawial przyjemnosci. Byl jakis zakrzywiony do gory i chudy. I dupa.. nie dalo sie krzyczec. Wiec moze nie trafilas na dobrego chlopaka (w lozku).

Myslalam ze ze mna cos nie tak,ale jak od niego odeszlam i poznalam super faceta to dopiero zaznalam co to znaczy miec przyjemnosc z seksu a nie obowiazek.W seksie jak i w brydzu albo ma sie dobrego partnera albo trzeba miec dobra reke.

ach te problemy z orgazmem.. :( z ostatnim byłym ani razu nie mialam orgazmu.. straszny egoistą sie okazał w łóżku.. niestety. :( a udawał przejętego.. zreszta faceci to czesto egoisci.. ;[

Mój problem polega na tym że ogromnie sie podniecam przy moim mężczyznie i seks z nim sprawia mi wielka przyjemnosc ale mimo tego nie moge dojsc...ehhh

Ja też nie mam orgazmu :( Seks sprawia mi wiele przyjemności i właściwie mam na niego ochotę na okrągło :P Ale orgazmu jeszcze nie miałam :( Współżycie zaczęłam całkiem niedawno. Czy to znaczy, że jeszcze się nie nauczyłam orgazmu? Czy raczej partner nie odpowiedni? Dodam, że nigdy się nie masturbowałam.

... to chyba na mnie tez juz czas ... ja ze swoim 14 lat i nic

ja tez niegdy nie miałam orgazmu, miałam (i mam nadal) tylko jednego partnera. nie wiem co jest nie tak, chyba cos ze mną... on ma duzego, przerobilismy juz chyba wszystkie mozliwe pozycje, sama sobie tez mi nie wychodzi... kocham go bardzo i nie chce próbowac z innym. Jestem jeszcze młoda, ale perspektywa udawania przez reszte zycia lekko mnie przeraza.....

Ja mam ten sam problem! Mam 26 lat i nie wiem co to orgazm. Może dlatego, że jeden facet, z którym byłam był prawiczkiem, a drugi miał w ogóle problem z erekcją, a może to ze mną coś nie tak? :( Odnoszę wrażenie, że marnuję najlepsze swoje lata. Gdzie są ci zdrowi, napaleni faceci, którzy znają się na rzeczy? :(

A ja się wtedy pochwale :D Mam. Cały czas, czasem nawet kilka orgazmów jednej nocy. Nawet seksu nie potrzeba mi do tego. I wcale nie musiałam długo na wielkie O czekać. Mój tak po prostu na mnie działa... :D Ojjj współczuje wam kobietki... Ale cóż... Ja z seksualnością nie mam żadnych problemów i strasznie się ciesze że nie mam takich problemów.

(...) ale masz problem z prawidłowym budowaniem zdań. " Ja z seksualnością nie mam żadnych problemów i strasznie się ciesze że nie mam takich problemów. "

hehehe :D

Ja podobnie... sama, owszem. Może za bardzo nauczyłam się polegać na własnych rękach, na określonym ruchu dłoni, na stałym tempie i rytmie. Teraz mój luby bardzo się stara, rękami, ustami, klasycznie, pyta, szuka, gdzie, jak... Czasem udaję bo nie chcę by się poczuł niepelnowartościowym kochankiem (bo on bardzo, bardzo się stara i wiem,że mu zależy, potrafi zrezygnować z własnej przyjemności dla mnie i jeszcze bardziej za to go kocham) - ale żadną metodą orgazmu nie osiągam. Tylko sama, w stary, określony lata temu sposób. Chyba sobie zrobiłam krzywdę... Podczas stosunku jestem podniecona, bardzo go pragnę, uwielbiam jego każdy dotyk-ale orgazmu niet:(

a ja nigdy nie mialem orgazmu z kobieta choc kochalem sie z nia przez jakies 1,5 h przez ktore doprowadzilem ja do 3 orgazmow...

spróbojcie na boczku ;) i dla kobiety i dla mezczyzny jest to przyjemne, a i o orgazm łatwo.. a jesli nie mozecie dojsc to troche popracowac nad forma i pozycja na jezdzca - tak długo az dostaniecie... mi się udało :)))), poraz pierwszy od roku. zaznaczam ze rok temu zaczelam współzycie ;).. teraz jestem sobie na górze i sama decyduje o mocy i szybkości - dochodzę za każdym razem, kwetsia poznania siebie... pozdriawiem

Polecam co środy o 22 audycje w radiu TOK FM \"Kochaj się długo i zdrowo\". Seksuolog opowiada i odpowiada na pytania słuchaczy. Naprawdę wiele się można dowiedzieć, a audycja jest bez żenady na wysokim poziomie kultury. Mozna też posłuchać w necie starych audycji na stronie http://serwisy.gazeta.pl/tokfm/0,81068.html Naprawdę POLECAM!!!!!!!

Hmmmm coś z tym linkiem nie tak, więc wklejam raz jeszcze: http://serwisy.gazeta.pl/tokfm/0,81068.html

Nie wiem dlaczego, ale w linku tworzy się spacja i nie otwiera się, więc najlepiej link wkleić do wyszukiwania, ale wcześniej zlikwidować ręcznie spację po 0, a przed 8.

ja jestem facetem a mam taki problem jestem z laska jest mi przy niej dobrze na poczatku jak sie kochalismy nie moglem dojsc nie wiem dlaczego ona odplywala a j sie meczylem i nic :( a podnieca mnie bardzo moze dlatego ze sie za bardzo prejmowalem czy jest jej dobrze itd potem bylo pare numerkow w ktorych udalo mi sie dojsc przy niej ale potem znowu lipa ja bardziej mysle czy jej jest dobrze niz o obie i nie umiem tego zmienic a np jak spotkam sie z jakas inna to moge bez problemu dojsc nie wiem od czego to zalezy co radzicie:(??

a ja mam tylko 15 lat i wszystko na ten temat wiem.. mysle ze duzą role gra facet.. pozyczyc komus mojego??

mala.....ale co chcesz pozyc???? misia czy lalke?

pozyczyc...mialo byc:)

podczas kochania się z facetm uruchomić fantazje jak podczas masturbacji a nie skupiac sie nad tym co on i jak robi

Ten problem dotyczy i mnie. Miałam kilku facetów i z jednym byłam 3 lata. Stasunków dardzo duuuużżżżo a orgazmów moze z 10. Tych z facetami oczywiście. Bo jak bawie sie sama to orgazm mam zawsze. Problem chyba w tym, ze onanizuje sie odkad pamietam - mialam moze 8 lat... skad mi sie to wzilo w tym wieku - nie mam pojecia. Ale fakt jest taki, ze robia to do dzis. Teraz nei mam stałago partnera wiec... pomagam sobei sama.. taka zabawa zajmuje mi najwyzej 3 min...A z facetem hmmm.... szybko sie podniecam... lubie czuć "go" w sobie... lubie gdy boli... ale orgazmu ni ma eh... Jak bawie sie sama - masuje ja..to orgazm lechtaczkowy... eh... nie wiem kiedy bedzie oki... NO żeby chociaz co 3 stosunek mieć... pozdrawiam

spróbuj to zrobić z kobietą

a ja to np mam orgazm jak mnie facio jedzie paluchem w pochwę, a jak fiutkiem to nie :O:O:O no i o ce be? filutek przeciez wiekszy i w gole? fajnie jakby mi jakas moadra kobieta odpowiedziala, albo nie glupszy mezcczyzna :):):)

"XauraX " pytanko skad jestes :)? podaj mejla odezwe sie na mejla to popiszemy troche :) pozdrawiam :)

heh....dzisiaj caly dzien cos iskrzylo,czule slowka te sprawy.... jak przyszlo co do czego to moja doszla przy minetce w 2 minuty.... normalnie zajmuje mi okolo 20 minut.......

prosze o pomoc:( jestem z facetem od kilku miesiecy ale nie moge dojsc podczas sexu oralnego... nawet minetka nie sprawia mi przyjemnosci..nie wiem czemu tak sie dzieje. Kocham go ale... pomocy!!!!