zastanawiam sie jak to jest z tym plagiatem w magisterskich..

pisze magisterke z przedmiotu humanistycznego.. nie ukrywajmy ze historii nowej nie wymysle.. czesto wiec sie zdarza ze poprostu przepisuje kawalki ksiazki.. zmieniam jedynie "i" na "oraz".. czasem poprawiam stylistyke zdania.. potem palne przypis i tyle.. czy to jest plagiat? gadam ze znajomymi ale oni pisza w ten sam sposob.. poprostu przepisuja ksiazki i tyle.. pewnie odezwia sie za chwile pseudointeligentni wywyzszajacy sie.. mlodzi ludzie.. ich opinie mnie nie obchodza.. ja sie pytam normalnych studentow.. jak piszecie prace np z historii? nic nie przepisujecie? no bo ja rozumiem pisac prace z filozofii.. czy socjologii... ale jesli ktos pisze prace czysto historyczna to co ja mam kur**a zrobic?

Zgadzam sie z tobą całkowicie. Moje koleżanki też tak robiły i aj tez tak robię. Przecież nowej książki nie napiszemy w oparciu o swoje badania.

kochana, ja pisze prace z pogranicza socjologii i ekonomii - i robie identycznie jak ty. tez miewam przeblyski typu - a co jesli powiedza mi ze to plagiat, ale poki dajesz przypisy nie ma si eczego bac. :D

ale jaja juz mi lepiej;D no to ide przepisywac dalej:D :D pozdrawiam Was i powodzenia w przepisywaniu:)

hmmmmmm ja robilam roznie czesc sama a czesc z ksiazeczek :P ale teraz prace oddaje sie na plytce nie musza ale moga ja wwalic do kompa a wtedy klops :( wuiem ze z netu moglam miec napisane max 4% pracy

stworzcie nowa historie :D a co????? powodzonka dla wszystkich piszacych :) uszka do gory obrona to pro forma wiem co mowie :)

I want you to and i told you forewer that PROSZE CZEKAM

..............

pragne cie i mowilam Ci to na zawsze :P

I want you to and i told you forever that mowilam czyli kobieta ? Dziekuje

wsio rawno :D

tomoze byc facet tzn pragnąć?:)

dzieki kacia :)

Jeśli dajesz przypisy, to nie jest plagiat :) podobno...

kobita pragnie faceta a facet kobity :D tak moze pragnac moj czesto mi mowi ze mnie pragnie :D

zupełnie normalne.

to zalezy od uczelni!!! cala moja praca skladale sie ze skanow z ksiazek czasami calymi akapitami!!!!! tylko ze byly tam przypisy i nikt nie mogl sie przyczepic A u nas bylo tak im wiecej przypisow ty lepiej

No właśnie, boje się, bo niedługo - a raczej dopiero - oddaje mgr, staram się nie rypać żywce z ksiazek, ale tworzę parafrazy cudzych tekstów, w zwiazku z tym zastanawiam sie, czy mogą to wykryć..

to pokazujesz skad bierzesz wiedze i gdzie jej szukac, nie zawlaszczasz sobie tej mysli jako wlasny twor tylko szczerze zwracasz uwage gdzie to znalezc i nawet na ktorej stronie ;) jest dobrze, to nie plagiat. Byle kporzystac z roznych ksiazek i nie przepisac calosci :) ale wiadomo o co biega.

znam prawo autorskie i wiem kiedy jest plagiat. Robiacy przypisy i zmieniajacy tekst nie czynia plagiatu!!!!!!! A jak nie masz sily zmieniac to walnij zywcem cyctat, przeciez tez wolno. I tez przypis i jest ok.