Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żabekńka

z połykiem czy bez - bez różnicy?Panowie?

Polecane posty

Gość avocadobaby
I jest to podział dychotomiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabeńka
trzeba sie nauczyc odrozniac debilnych podszywaczy od autora:o jak ktos ma jakies glebsze przemyslenia to aj bardzo prosze bo jestem ciekawa jak wasi faceci to odczuwaja no i co wy faceci tak naprawde czujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kelang
Ja bym wolal z polykiem albo na buzie ale nijak mojej zonki na to nie moge namowic ;((( Sex mamy super oralny tez ale do tej jednej rzeczy nie moge jej przekonac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabeńka
kelang ale czemu??podniecalo by cie to??to walsnie jest pytanie moje?czy to facetow podnieca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkld0fnspa
mnie jako faceta strasznie to podnieca, widziec jak tryskam na twarz ukochanej, albo do ust. Uwielbiam widok zaspernionej buzi, mógłbym ją wylizać całą! Nie wiem co w tym jest ale sperma w ustach albo na twarzy to super widko. Może chodzi o to że to MOJA kobieta i połyka MOJĄ sperme i że się nie brzydzi, akceptuje mnie CAŁEGO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wet Dick
mmmm ... uwielbiam z połykiem ...ale nie ma mowy żebym taką laskę pocałował zaraz po checy - więc zero przymusu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabeńka
mój mnie nie całuje po skoncoznym lodziku z polykiem:D hm czyli jednak podnieca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kelang
zabenka - no pewnie ze podnieca!!ale nie bede namawial zony moze sama kiedys zechce, wszystko przed nami, ja mam 30 ona 26;) ja uwazam wlasciwie tak samo jak "mkld0fnspa".A moja samiczka uwaza, ze ten smak jest disgusting i tyle (chociaz za mojego "smoczka" chetnie lapie :) kiedys nie myslalem o tym ale jak razu pewnego moja poprzednia panna mnie ssala to przestala dopiero po jakims czasie po "wystrzeleniu". To bylo 7 lat temu a ten orgazm (najwiekszy jaki mialem) pamietam do dzis :) polecam kazdej dziewczynie (jak to lubi) ciekawe co Wasi chlopacy pozniej powiedza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muezza
Bardzo ciekawy temat. Mam ten problem od dawna - on chce skonczyc w moich ustach ale pocalowac mnie potem sie brzydzi. To gdzie tu sens a gdzie logika ? Jezeli skonczy w ustach - nie wazne z polykiem czy bez - to znaczy, ze akceptuje go calego - tylko, ze on nie akceptuje siebie - bo nie chce mnie potem dotykac. Wiec moze jednak chodzi o ponizenie kobiety - skoro ma w ustach cos obrzydliwego czego on sam nawet nie chce dotykac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muezza a to dobre jest co napisalas.. ponizenie - to chyba zalezy jak kto do tego podchodzi, podejrzewam ze wiele dziewczyn po \"posmakowaniu\" nie poczulo sie ponizone a ich partnerzy jak nie chca tego pozniej sprobowac to tez nie uwazaja je za ponizone. Nie wiem jak inni faceci ale ja gdy \"bawilem sie sam\" zawsze przed postanawialem sobie, ze sprobuje jak smakuje moje nasienie ale zaraz krotko po kompletnie chec mi odchodzila. do dzisiaj tak jest w efekcie czego nigdy nie probowalem jak sam smakuje, wiec zone troche rozumiem. Moja poprzednia dziewczyna mowila, ze lubi moj smak - podobno slodki:) jesli zonie mialoby to pomoc to jak juz - sprobowalbym mojego nasienia z jej ust bylaby to jedyna okazja zebym samego siebie przemogl ;) a co do ponizania jeszcze - niektorzy przeciez lubia bicie, zabawy w niewolnika itp. w seksie ponizenie to cos bardzo niescislego wg mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabeńka
nie uważam tego za poniżenie mimo ze po tym moj facet nie pocaluje mie w usta, tez nie wyobrazam sobie jak by mogl sam probowac swojej spermy....wiec troszke go rozumiem, ale jak piescic sie dalej po skonczonym lodziku jak on mnie nie hce calowac w usta??biec do lazienki umyc zeby??bezsensu... to dlaczego mi facet mowi ze dla niego to nei ma znaczenia czy lykam czy tez nie?hm łykam jak mam ochote, czasami nie mam i wypluwam albo wyciagam jak czuje "ze nadchodzi" i jest tak samo zadowolony jak bym polknela:D kelang ale on od razu po skonczeniu wychodzi z moich ust bo mowi ze jest bardzo wrazliwy na dalsze pieszczoty nawet delikatne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale uwazajcie panowie ...
Bo : moja dziewczyna i ja uprawiamy seks mniej wiecej od 4 miesiecy, ona jest bardzo otwarta w lozku, tylko anal jej nie interesuje.Okolo 3 tygodnie temu namowila mnie (ona , nie ja) na to ze mi obciagnie z polykiem, do tej pory robila mi loda ale konczylem gdzie indziej, na piersiach, plecach itp. Sprobowala i ... od tego czasu non stop mi sie tam dobiera i chce bym jej konczyl w buzi :D Mowi ze tak woli :D I naprawde codziennie mi to robi, ja juz kurde ... nie daje rady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale uwazajcie panowie ...
Bo : moja dziewczyna i ja uprawiamy seks mniej wiecej od 4 miesiecy, ona jest bardzo otwarta w lozku, tylko anal jej nie interesuje.Okolo 3 tygodnie temu namowila mnie (ona , nie ja) na to ze mi obciagnie z polykiem, do tej pory robila mi loda ale konczylem gdzie indziej, na piersiach, plecach itp. Sprobowala i ... od tego czasu non stop mi sie tam dobiera i chce bym jej konczyl w buzi :D Mowi ze tak woli :D I naprawde codziennie mi to robi, ja juz kurde ... nie daje rady :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja sie zastanawiam co podniecającego jest w tym ze kobieta połknie sperme..ja się nie brzydze..i zawsze jak tylko mąż chce żebym wzięła do buzi to połknę sperme..i potem jeszcze chwilkę trzymam kutaska w buzi i sie nim bawie..ostatnio meżuś spytał czy moze sie mi spuśćić na piersi..zgodziłam sie ale nie pozwoliłam mu na twarz..lubie eksperymenty w łóżku..uwielbiam sie bzykać z męzusiem..nawet zgodziłam sie na anala..a co do łkania to ja bym sie przychylała do wersji że ponieką meżczyzna czuje sie wtedy Panem..widzi jak jego kobieta połyka jego sperme..może faktycznie to troche poniżajace..ale mnie to podnieca..lubie jak facet na demną dominuje..ja uwielbiam sprawiać moojemu facetowi rozkosz..:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhm
własnie ponizające..jest to poniżające jesli facet nie chce po tem pocałować kobiety w usta. to z jego strony okrutne...sam tego oczekuje ale pocałować nie chce. to tak jakby kobieta nie chciała sie całować z facetem kiedy on jej zrobi minete. a przeciez tak nie jest. kobieta sie nie brzydzi. ja mam jeszcze jedno pytanie do kobitek...moze wyda wam sie głupie,ale mnie zastanawia...czy mozna się zaksztusic tą spermą? z tego co wiem to jest jej tyle co na łyzeczke, dobrze słyszałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljkljhkljhk
ja jako facet nie mam żadnych oporów ani problemów z całowaniem kobiety po wytrysku w usta, mało tego lubie całować dziewczyne jak ona ma jeszcze pełne usta spermy, podnieca mnie to! mmm.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupełnie nie rozumiem
dlaczego fakt, że chłopak nie lubi całować kobiety po tym, jak go pieściła oralnie (czyli nie lubi smakować własnej spermy), miałby być poniżający dla tej kobiety? Przecież taki wniosek się kompletnie nie trzyma przysłowiowej kupy! Kochani, przecież czym innym jest połykanie płynów fizjologicznych partnera, a czym innym własnych! Bardzo lubię robić mojemu facetowi dobrze ustami i nie jest dla mnie żadnym problemem połknięcie jego spermy, ale całowanie go po tym, jak on robi mi minetkę, nie byłoby dla mnie przyjemne. Po prostu nie podnieca mnie smakowanie własnych płynów ustrojowych, za to jego płynów - tak. Właśnie dlatego, że są jego, a ja go kocham, pragnę jego ciała itd. A moje własne "soczki"... E tam, dla mnie to nic fajnego. :) Podobnie większość facetów nie chce mieć w ustach własnej spermy i przecież to jest całkowicie normalne i zrozumiałe. Skąd tu w ogóle jakieś teorie o poniżeniu? Nie łapię kompletnie. Co innego, gdyby brzydził się wydzielin swojej kobiety.Ale zmuszać go do smakowania we własnych? Bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem to
wiekszosc kobiet nie ma nic przeciwko calowaniu sie z partnerem, gdy on ma nasze soczki w buzi po minetce. Jednak praktycznie zaden facet nie pozwolilby sobie, zeby to dzialalo w druga strone:o Dlaczego? Dlatego ze sperma jest niedobra i faceci sie jej brzydza. Tylko kobiety sa takie genialne zeby wszystko spijac:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupełnie nie rozumiem
Nie wiem, czy większość. Jak napisałam - ja owszem mam coś przeciwko całowaniu się z moim facetem po minetce i nie widzę żadnego powodu, by się zmuszać do smakowania swoich wydzielin. Tak samo nigdy by mi nie przyszło do głowy nakłanianie partnera, żeby się delektował własnymi. :O Tak więc spór o to, co jest gorsze w smaku i zapachu (sperma, czy wydzielina z pochwy), to dla mnie kłótnia o wyższość świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą. A ludziom, którzy mają takie problemy - współczuję. Ja po prostu cieszę się seksem i nie dzielę włosa na czworo. Czego wszystkim życzę. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhm
tu nie chodzi o to co jest gorsze, ale o podejscie do partnera!! kobieto czy nie jesT Ci zle ze swiadomoscia ze po połknieciu spremy facet sie brzydzi Cie pocałowac??przeciez tu chodzi o wspolną akceptację, jesli nie chce Cie pocałować bo masz jego sperme w ustach to jest conajmniej dziwne, ma wtedy i do Ciebie obrzydzenie bo sam nie byłby wstanie połknąc własnej spermy. to tak jakby cie nie szanował. jakby uwazał ze to co zrobiłas jest wstretne- nie wydaje Ci sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi sie tak wlasnie wydaje
jak piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ljkljhkljhk
Szybko poruszam w ustach markerem suchościeralnym, wyobrażając sobie że to penis Romana Giertycha.{cool]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połykająca
ja lubię jak mój facet kończy w ustach i mu połykam,lubię wysysać te jego soczki,i on to uwielbia,ale myślę że to kwestia zaufania,tak jak z każdym fetyszem(chociaż nie wiem czy to fetysz).Mój facet ma z tego rozkosz a ja mam rozkosz bo on to lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połykająca
aha i nie ma problemu że mój miś brzydzi się mnie potem pocałować,ja tez go całuje jak zrobi mi dobrze języczkiem.Poprostu podczas super seksu nie myśli sie o tym,poddajemy się rozkoszy i nie zastanawiamy się nad tym .Soczki ukochanego są suuuper.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja puszczam pawia
na sama mysl o tym. Jakież to niedobre, e feee! Wyglada jak smarki z nosa w chorobie zatok:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połykająca
a ja o tym nie myślę tylko chcę swojemu facetwowi zrobić dobrze.Kiedyś się zarzekałam że nigdy,że to bee itp.ale jak raz spróbowłam(byłam pod wpływem alkoholu)i mój mąż miał odjazd jakich mało ,nie mogę się powstrzymać żeby mu tej przyjemności nie zrobić i teraz nie mam już oporów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zupełnie nie rozumiem
Do mhm - wybacz, ale nie rozumiem Twojej pokrętnej filozofii. Czy on się brzydzi? Nie, to w ogóle nie jest ten poziom rozmawiania o sprawie. W naszym seksie generalnie nie ma takiego słowa (i pewnie dlatego czuję się w nim tak dobrze i bezpiecznie, że nie mam takich wydumanych problemów :P ). Ale do rzeczy - mój partner i ja po prostu nie potrzebujemy tego, co się nazywa "śnieżkowaniem" dla wspólnej przyjemności, radości itp., więc najzwyczajniej w świecie tego nie praktykujemy. I tyle. To wszystko. Czy on połknąłby swoją spermę? Zapewne tak. Tak jak ja swoje wydzieliny z pochwy. Pytanie tylko: po co? Seks z drugą osobą to nie autoerotyka. Kocham się z moim partnerem, jego smak i zapach czuję i chcę czuć. Mój mnie nie interesuje, mój jest dla niego. Gotowość partnera do połknięcia własnej spermy miarą szacunku dla kobiety? Gotowość kobiety do połknięcia własnych wydzielin z pochwy miarą szacunku dla mężczyzny? Dla mnie bzdura i problemy z sufitu. Ale nikogo do niczego nie chcę przekonywać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połykająca
a ja o tym nie myślę tylko chcę swojemu facetwowi zrobić dobrze.Kiedyś się zarzekałam że nigdy,że to bee itp.ale jak raz spróbowłam(byłam pod wpływem alkoholu)i mój mąż miał odjazd jakich mało ,nie mogę się powstrzymać żeby mu tej przyjemności nie zrobić i teraz nie mam już oporów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość połykająca
a ja o tym nie myślę tylko chcę swojemu facetwowi zrobić dobrze.Kiedyś się zarzekałam że nigdy,że to bee itp.ale jak raz spróbowłam(byłam pod wpływem alkoholu)i mój mąż miał odjazd jakich mało ,nie mogę się powstrzymać żeby mu tej przyjemności nie zrobić i teraz nie mam już oporów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×