dziewczyny...

A i jeszcze4 jedno - do pomarańczowej... my nie jesteśmy wcale biednymi laskami :D Przynajmniej ja się biedną laska nie czuję hahaha :D

moim zdaniem net to nie jest najlepszy sposób na znalezienie miłości

agatus.... nonono!:P

A ten znowu z jęzorem do kobiety :D I nie groź mi tu, tylko pokazuję ci jaki efekt osiągnąłeś swoim narzekaniem :D Spoks, nie umówię się, bo daleko mieszkasz :D

Hihi.. Ale widze, ze metoda na litosc to by nawet zadzialala;) A ja mialem nadzieje, ze przyjedziesz do mnie:D

hmm..:(

Cholera, ja mam samochód, ty masz samochód, może się gdzieś w połowie drogi spotkamy? :D Jeszcze nie wiem co na to mój luby hahahaha :D Taaa, metoda na litość jest dobra, tylko krótkotrwała hahaha (chyba) :D

A gdzie to mieszkasz? Chochliczek - tym bardziej mi to schlebia. Niunia - co Cie tak zmartwilo?

Jeszcze w PL, ale do Wrocławia to z 600 km mam :D Trójmiasto pozdrawia :D Dobra, ja spadam, bo jak tak dalej pójdzie nie będę miałą za co samochodu utrzymać hahahahahaha :D Trzymajcie się dziewczyny i chłopaku. Niunia - spiłuj tipsy i umów się z nim, może coś z tego będzie? :D

czuje się pominięta w tej rozmowie:)hihihihihi

Niunia mieszka w stolicy;) A tak czy tak bede mial tam przesiadke jak bede wracal do Wroclawia;)

hihihihi tak no to zapraszam:)

niunia i może nie chichocz tak, bo wystraszysz chłopca...

Nabijacie sie ze mnie:P

czemu miałby się wystraszyć??:)

Ale że za co? :D Bo nie rozumiem jakby :D

Dobra idę sobie, bo naprawdę mnie wywalą na zbity tips :D Hhahahahahhahaha :D Wieczorem wpadnę. To kiedy wracasz do tego Wrocławia przez Warszawę?

\"bo wystraszysz chlopca\":)

A chcialbym tez wiedziec.. Moze w przyszlym miesiacu;) Wszystko zalezy od humoru mojego szefa:P

ja napewno się nie nabijam bo nie ma z kogo

wtrace sie do waszej rozmowy z niewygodnym dla michala pytaniem. michale jak chcesz poznac zaradna dziewczyne/kobiete skoro sam nie jestes zaradny w sprawach damsko-meskich?? zaradna kobieta raczej minie Cie w ogole niezauwazywszy, bo ona albo juz ma swojego tez zaradnego faceta albo wychodzi z zalozenia ze wlasnie potrzebny jej taki ktos jak rybie rower. pamietaj ze swoj trafia na swego, skoro chcesz zaradna, stan sie zaradnym i przebojowym chlopakiem zeby taka zdobyc, bo ona Cie zdobywac nie bedzie. toba moga sie zainteresowac kobiety ktore chca matkowac, opiekowac sie i wysluchiwac twoich narzekan, znoszac bez slowa skargi twoja \'mala elastycznosc\', smiertelna powage.

Dzieki niunia - to mile! Zuch: Ja nie chce byc \"przebojowym\". To dla mnie conajmniej prostackie..

nie ma za co pomimo tego że niektórzy tu na forum uważają mnie za pustą lale jak widać potrafie wykrzesać z siebie ludzkie odruchy:) A napisałam tak bo tak uważam

przebojowy tzn. otwarty, usmiechniety, potrafiacy zainteresowac rozmowce soba i tym o czym mowi, majacy poczucie humoru, dzentelmenski w stosunku do kobiet dzieki czemu potrafi je zauroczyc czyzby to bylo prostackie - nie sadze

A zaradna ma pewnie wiele definicji.. Dla mnie: aktywna, posiadajaca jakies hobby, lubiaca sport, weekendy poza domem. Najlepiej studentka badz po studiach. Taka, ktora ma ambicje i wiele pomyslow na zycie. I nie chodzi tu jak widac o kwestie czysto finansowa bo przy powyzszych cechach pieniadze to nie problem. A jak znajde... to nie wiem. Gdybym wiedzial, nie byloby mnie tutaj;) Niunia: Dodaje cie do mojej listy ludzi lubianych, tuz obok Chochliczka i agatus;)

o prosze dziękuje bardzo za wyróżnienie facet jesteś ok:)

To co wymienilas Zuchu nie.. To jest OK. Mi przebojowy kojarzy sie raczej z czyms innym. Dla mnie to facet majacy zbyt wysokie mniemanie o sobie, czesto korzystajacy z fortuny tatusia, odstawiony lepiej niz niejedna kobieta. Z rzeczy, ktore wymienilas to staram sie byc zawsze usmiechniety wbrew temu co mozna wywnioskowac z moich wypowiedzi tutaj. A co do poczucia humoru i umiejetnosci zainteresowania soba... to nie mi oceniac. Z pewnoscia jest wiele tematow na ktore moge rozmawiac. Natomiast wiele tez pewnie zalezy od oczekiwan rozmowcy - tu dziewczyny. Nie chcialbym grac w rozmowie kogos, kim nie jestem aby tylko zainteresowac. Wyznaje zasade ze trzeba byc naturalnym.. a widac moja natura jest niezbyt interesujaca. Co do bycia dzentelmenem... chyba mnie mama dobrze wychowala;)

Taaa? Sprawdźmy to :D Hahahaha, dobra, bo miałam już tu nie wchodzić dzisiaj (znaczy w pracy) :D

"odstawiony lepiej niz niejedna kobieta"- to się mi podoba ! Wielu facetów o tym zapomina a to ważne bardzo ! Faceci o siebie nie dbają!I może Michał weź się trochę odstaw na serio. Naucz się prowadzić rozmowę.Skoro masz kasę kup okularnika za 27 000 - od tej bramki wyglądają one zajebiście---> 80 % kobiet się na to weźmie . Potem poznają Twoje wnętrze i zrobisz selekcję.Bo opakowanie się liczy najbardziej - stąd reklamy bo na szarzyznę nikt uwagi nie zwraca!

oczywiscie ze trzeba byc naturalnym, ale nalezy tez wiedziec co mozna komu powiedziec. to ze sie z kims spotkasz to jest i twoja i tej drugiej strony wola, jestescie dla siebie obcy i kazdy chce wypasc dobrze. a nie zachowywac sie tak jak zawsze bo taki jestem. trzeba sie postarac zainteresowac druga strone soba zeby sie w nas zauroczyla, a nie uciekla.potem przyjdzie czas na poznanie siebie. np bylam kiedys na mojej pierwszej randce z netu. koles byl bardzo niesmialy, zagubiony, ok, to nie jest razace, ale jak mi powiedzial ze mnie rozdziewiczyl (majac na mysli ze to moj pierwszy raz -randka z kims z netu) to podziekowalam, zwlaszcza ze mial jeszcze kilka takich gadek.