zupa kapusciana -dobry sposob na schudnniecie

wsuawam co 2 h ale to nie znaczy ze to mi smakuje,blee,po prostu mus to mus :D

też wsuwałabym po miseczce co godzine, ale niestety od godziny 7 do 15 przeważnie jestem w szkole, więc niestety nie moge sobie na to pozwolić .. :-( ale całe szczęscie piątki mam wolne więc bedę mogła więcej trochę zjeść przez cały dłuuugi weekend:-) fajnie tak z Wami dziewczyny się odchudzać bo człowiek czuje większą motywację do działania.. :-) gdybym sama chciała się borykać z tą dietką pewnie dziś już dobiegła by ona końca.. :-) dlatego wspierajmy się! :-) dobrze powiedziałaś Regina.. "w kupie siła" podoba mi się to:-)

o kurde.. myślałam, że jutro bede mogła pożywić się maślanką:-) a tu niestety.. jutro jest mój 3 dzień więc jem owoce i warzywa:-) ale to i tak dobrze, hi hi:-D

Dziewczyny, o co chodzi z ta maslanka? Maslanke mozna pic? Codziennie? Czy tylkow jakies konkretne dni?

- zielono-czerwona! w tym topiku na str.1 ewusia podala doklady przepis na cala dietke . Przeczytaj dokladnie to sie dowiesz o co chodzi z ta maslanka

- sory zielono-czerwona ale ewusia ma ciut inny \"plan\". u mnie jest: 4 dzien -jedz owoce pij maslanke, duzo wody i zupe.W tym dniu twuj organizm potrzebuje potasu proteun i wapnia.Tracisz ochote na sladycze.

na uczelnie bierz w termosie ,ja tak robilam,ale przed tem zmiksuj ją,potem wystarczy wlac do kubka i wypic[zawsze miksuje zupe,wtedy latwiej wlac mi w siebie to swinstwo:D Regine

do REGINE:-) niom, chyba będę musiala tak zrobić;-) chciałam dodać, że już czuję się świetnie! :-) właśnie stawałam na wagę i pokazało się 55,7 kg:-) a to oznacza że zaczynam chudnąć :-) jeszcze 3dni temu stawając o tej porze na wage zobaczyyłabym pewnie 57,8..:-( :-) taka ciekawostka: jak ugotowałam dziś zupke w domu to wszyscy byli bardzo podekscytowani jej zapachem:-) i każdemu się sam zapach podoba:-) moja mama stwierdziła nawet, że ona jest pyszna he he :-D

\"Rozgrzeszcie\" mnie bo \"zgrzeszyLam\" malutka kromeczka chlebka cebulowego i pachnaca kielbaska ktora mi wlasnie corka przywiozla z Polski i sie nie wytrzymalam, ale sie wam wyspowiadalam i obiecuje poprawe

ciesze sie Aga,Baloonik rozgrzeszamy ale wiecej nie ma przebacz:D lato tuz tuz,niech to nas mobilizuje,scisla dieta i juz:D ubrania staja sie coraz luzniejsze,suuuper:D milego dnia;]

a ja was zaskocze- mnie ta zupa nawet smakuje ;-) tylko troche pikantna mi wyszla do zamiast papryki dodalam tej w proszku ;-) tak wogole to ugotowalam ja wczoraj po poludniu i wczesniej troche podjadlam musli wiec moja dieta tak na prawde zaczyna sie od dzisiaj...wlasnie sobie odlalam z mojego wielkiego gara maly garnek zupy i teraz ja wcinam ;-) a zrobilAM ja troche po swojemu posiekalam glowke kapusty-bardzo pracochlonne bllllleeeeeee.... dodalam posiekna cebule ok6 szt. troszke marchewki, pol sporego selera, troche pietrzuszki-troszenke i 2 sloiczki przecieru pomidorowego...aha wrzucilam chyba 5 kostek bulionu warzywnego troche doprawilam-pieprzem, solą, papryka czerwona i warzywkiem czy czys takim.... pozdrawiam

aha-i o dziwo nie zjadlam nic slodkiego!!! ;-)jupi ;-) jak moj maz wroci przed swietami z krakowa i zobaczy jaka ma zone-laseczke to sie obali-ojjjj jak ja bym chciala...a swoja droga jedyne na co mam ochote to moje owocowe musli -ciekawe czy mozna...ale nie kusze losu...ale jak by mozna bylo to ja bardzo chetnie;-)

i zmniejszyla ilosc kostek bulionowych-waga moze zbyt wolno spadac,ale tak tez mozna Kaka ,pozdrowka;] Regine

no na taki wielki gar jaki zrobilam to uwierz mi wydaje mi sie ze to dobra ilosc-inaczej zupa bylaby pewnie jak pomyje ;-) a marchewka dlaczego nie?? w sumie dalam jej naprawde malutko moze 3-4 male marcheweczki-takie niewinne ;-D

Dziewczyny pierwszy dzien dietki za mna! Przetrwalam go i jestes z siebie naprawde bardzo dumna,bo mimo,ze bylam wczoraj bardzo glodna- wytrzymalam! :D Mnie tez zupka bardzo smakuje. Ja ja przygotowalam wedlug przepisu ewusi44 z pierwszej strony naszego topiku. Tez dodalam marchewka (ale tylko jedna) i dalam trzy kostki bulionu warzywnego (na taki ogromniasty gar zupy). Nie dalam tylko przecieru pomidorowego,bo z przecierem mi nie smakuje. W sumie ta zupka smakuje bardzo podobnie do zupy jarzynowej,ktora czasami robi moja mama na obiad. Mam nadzieje,ze wytrzymam tydzien na tej dietce,bo w sumie dzis tez jestem dosyc glodna :( Bede potrzebowala waszego wsparcia.

ja właśnie wsunęłam miseczke zupy i chyba... zaraz pójde po drugą:-) dodałam do zupki troche ziół (natki pieturszki suszonej i mrożony koperek) i naprawde smakuje bardzo dobrze. Rano jak jadłam tą zupkę to myslałam ze juz się poddam bo więcej tego świństewka:-) nie wcisne w siebie. Ale teraz spowrotem mi smakuje:-) trzym sie!

aha i chciałam dodać,ze od dziś miksuje zupke bo w takiej postaci jest ona faktycznie bardziej zjadliwa:-) dzieki Regine za pomysł:-)

DO ZIELONO CZERWONEJ:-) dasz rade! ja dałam to i Ty dasz:-) ja jestem już w połowie 3dnia i jakoś wytrzymuje, choć przyznam, że miewam (pewnie zresztą jak każda z Was) chwile słabości..

damy rade bo w kupie sila,lato sie zbliza dziewczyny,to powinno motywowac,3 majmy sie mocno diety i wspierajmy:D

nie ma zadnego poddawania sie,wsuwajcie to swinstwo co 2 godz zeby zaspokoic glod i sporo schudnac,zmiksujcie zupe wtedy latwiej przechodzi przez gardlo;]

Dzieki dziewczyny za wsparcie. To racja,ze w kupie razniej :) Ja jednak zupy nie bed miksowac,bo taka niezmiksowana mi smakuje. Ale to oczywiscie kwestia gustu. Mnie najtrudniej wytrwac bez slodyczy. Ciagnie mnie do nich coraz bardziej. Ale nie poddam sie. Postaram sie wytrwac. Czego i wam zycze :)

witam czy ja również mogę sie przyłaczyc podoba mi sie ta zupka chyba sobie ją zaaplikuje co prawda schudłam na kopenhaskiej 5 kg i w następne 2 tyg znowu 2 kg ale jeszcze dużo mam schudnąć

- hej buska ! witamy serdecznie kazda ktora ma chec sie dolaczyc. Mysle za nawet jak tu wejdzie tylko po to aby poczytac, to nam z czasem pozazdrosci i sie przylaczy. - zielono-czerwona ! czego ci brakuje Slodyczy ? - a co to takiego ? Ja juz zapomnialam i tobie tez tak radze. Masz pojecie jakie to paskudztow i jakie niezdrowe ? Feeee... nie mysl o nich bedzie latwiej.

witam dziewczynki dziś mój ulubiony dzień... bananki... mniam :) no mi najtrudniej wytrwać bez chleba i słodyczy... kurde to jakieś uzależnienie czy co...? bo głodna niby nie jestem, ale jak dziś weszłam do sklepu, to musiałam niemalże z zamkniętymi oczami przemykać obok cukierniczo - piekarniczych półek :o zresztą zastanawiam się czy tym razem dietka zadziała, bo to już czwarty dzień i na razie nie czuję, żeby cokolwiek drgnęło... może to kwestia tego, że nie ćwiczę jakoś intensywnie?? :( a może za dużo tych warzyw i innych dodatków do zupki jem?? :( pozdrawiam wszystkie dietkujące :)

buska witamy :) hagnee, a wazylas sie? Na wadze widac jakies efekty? Wez mnie dziewczyno nie strasz,ze te wszystkie moje meki moga pojsc na marne!

Mnie utrzymuje przy zyciu mysl,ze za niedlugo Swita i bedzie mozna zjesc cos dobrego. Oczywiscie nie mam zamiaru sie obzerac,zeby nie dopadl mnie efekt jojo (o ile w ogole cos schudne), ale na mala czekoladke czy kawalek ciasta sobie pozwole. Mam tylko nadzieje,ze do Swiat bede chociaz o 2-3 kilo chudsza (za wiecej bym sie oczywiscie nie obrazila ;) ).

no właśnie się nie ważyłam bo nie mam wagi w domu :o ale ostatnio jak byłam na tej dietce, udało mi się schudnąć prawie 10kg! z tym, że wtedy było lato i wiele okazji ku temu, żeby intensywnie się ruszać :( przez zimę i obżarstwo powoli wracam do stanu sprzed tamtego odchudzania się... :O czas najwyższy wziąć się za siebie! boję się też, że dlatego teraz dieta mi nie działa, bo za pierwszym razem zawsze jest najlepszy efekt... a teraz organizm pamięta tamto odchudzanie i protestuje :( no nic, zobaczę, najwyżej będę kontynuować w przyszłym tyg kapuściankę... musi się udać :) no i chyba wreszcie kupię sobię wagę bo nie mam czasu chodzić się ważyć do rodziców :) pozdrawiam

nic nie drgnelo? sluchaj ogranicz inne dodatki ,zjadaj tylko zupe,ja jestem oporna na odchudzanie a spada ze mnie i to szybko nadwaga podczas tej diety,z tym ze ja jem tylko zupe ,1 jablko i maslanka-kubek,nic poza tym,musisz zjadac za duzo tych dodatkow a waga ruszy na pewno Regine witamy Cie Buśka ,zapraszamy;] zielona jedz tak jak pisalam,przestrzegaj scisle,nie ma mowy o braku efektu,chyba ze sie podjada :> :D

zrezygnuj z tych dodatkow koniecznie albo je ogranicz

moim skromnym zdaniem to w początkowych2-3dniach organizm usuwa z siebie wszystko co jedlismy przed rozpoczęciem diety(to oczywiście zależy też od tego jaką kto ma przemianę materi, ja niestety mam bardzo wolną..:-( ) czyż nie jest tak, że w przeddzień rozpoczęcia dietki obrzeramy się jak tylko możemy i jemy wszystko to na co mamy ochotę? :-) przynajmniej u mnie tak zawsze jest:-) jeśli chodzi o efekty to u mnie są, chociażby w postaci tego że nie mam tak strasznie odstającego na wyskokości żołądka brzuszka.. :-) czyli coś w tym musi być.. :-) pozdro!