Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mnie sie to podoba

zupa kapusciana -dobry sposob na schudnniecie

Polecane posty

Gość kokoszanelkaa
qrcze ja tez miałam zaczac od dzisiaj ale mam strasznego kacora i wypiłam z pol litra coli wiec to juz niweluje dzisiejsze starania no coz zaczne od jutra....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Mimiczko ! Musze ze zdziwieniem przyznac ci racje! Kilka lat temu czytalam gdzies o diedie nazwanej dieta plaz poludnia ale autor tego artykulu pisal ze podstawa tej diety sa owoce morza. Poniewaz ich niecierpie nigdy wiecej nie marnowalam nawet czasu na czytanie czegos wiecej o tej diecie , wlasnie to nadrobilam i jestem pod wrazeniem - bo czy wazne jest jak nazywa sie dieta - mysle ze wazne jest aby przynosila efekty i byla znosna - tego nam naprawde najbardziej potrzeba a jak go zwal tak go zwal. Kapuscianka jak dla kogo ja po pierwszym tygodniu zgubilam 4,5 kg po drugim kolejne 2kg ale moje corka (nasz kochany urwis) jest zdruzgotana bo pomimo naprawde sumiennego jej przestrzegania - spadek wagi osiagnella nikly. Az mi jej troche szkoda ale wierze w nia bo jest zawzieta naprawde jak malo kto. Jak sie \"opieprza to sie opieprza\" ale jak sie za cos wezmie to nie ma zmiluj sie, nie ma ze boli kolek w zeby i do przodu. No ale powracajac do tematu to chyba ci potowarzysze w tej jak ja zwal , ale tu do dziewczyn bede \"zaglagac\" bo tu stawialam swoje pierwsze kroki. ;) :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki, Od jutra powracam do Was, zaczynam znowu. Też troszkę podjadłam w święta ale nadal czuję się dobrze. A na wagę wejdę dopiero jak skończę dietkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balooonik - bardzo mi miło :D daję Ci (i nie tylko) kilka linków http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/ http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=794326&start=0 http://kulturystyka.com.pl/a/33949 http://www.vita.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=21&Itemid=43 Jakby ta dieta była oparta na owocach morza to z pewnością bym jej nie stosowała:D Jak ją sama zaczniesz stosować i cała rodzinka może skorzystać. Nie będą Cię kusić jakimiś smakołykami, a wszyscy będą jedli to co Ty :D:D Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balooniczku a moze niskoweglowodanowej niech Urwisek sprobuje? podobno swietnie odchudza,niech poczyta na przychodnia .pl:> u mnie od nowa zupka,sporo wody i jest ok;] doradzono mi L-karnityne w dawce 1000mg-ale jest dosyc droga;] co u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baloooniku z przyjemnością bym to zrobiła ale dzisiaj mam taki głupi dzień że nie zdążę ugotować zupki :) a ja strasznie nie lubię robić czegoś w tzw \"biegu\" ;)ale staram się dzisiaj ograniczać z jedzonkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedziemy razem pracowac nad urwisem , cos z niej bedzie, mowie wam , ze mnie chyba tez w koncu wilk zajaca nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MISIA 19
witam was na diecie jestem ale dzisiaj postanowilam jednak zrobic jeden dzin takiego wprowadzenia po swiatecznej uczcie ,a pozatym to niemem zupki na dzis wiedz dzisiaj wieczorem ja ugotuje to na rano bede miala a teraz jem platki nestle fitnes i ciemny chleb z pomidorem caly dzin bede tak jadla malo kalorycznie a jutro kapusicana a i dodam ze mleko ktore jem ma0,0% :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najwazniejsze jest dzialanie - jak dzialacie, to juz zalezy od was, wazne zeby nie odkladac na \"od jutra\". Warto zaczac dzis a jutro ewentualnie poprawic -zaczac wlasciwa diete i \"cisnac do przodu\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania 25
Chciałm po świętach tez wrócić do zupki ale zrobię to od poniedziałku.Za dużo zostało jeszcze jedzenia ze świąt,ale to nie znaczy że będę sie tak objadac jak przez ostatnie dwa dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozamrazaj co sie da (poczestujesz innych jak sie napatocza), a sama ruszaj ostro nie odkladaj - to najgorsze co mozesz zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Jestem , staję do dalszej walki . Zupa już ugotowana, zaczynam od jutrzejszego ranka. Dzisiaj sprawdziłam jak z moją wagą, miałam trochę obaw, okazało się że strzałka wskazała 80 kg :( :D nie jest żle po świętach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- Mimiczko ! mialam troche wolnego czasu wiec przestudiowalam dokladnia SBD i ten polecony przezemnie artykul o glodzeniu jedzeniem . Trzeba przyznac zalozenia sa bardzo podobne ale nie do konca. Poza ogolnymi zasadami redukcjii cukru, slodyczy i weglowodanow, dieta plaz... zaleca ograniczenia ilosciowe. Natomiast ta ktora zwrocila moja uwagemowi: \"Bezenergetyczne warzywa bezresztkowe nalezy spozywac w duzych ilosciach bez ograniczen, im wiecej tym lepiej salata, cykoria kapusta biala, kapusta czerwona, kapusta pekinska, kapusta wloska, kapusta kiszona,ogorki siwze i malosolne , papryka zielona,pomidory, seler naciowy, koper naciowy, rabarbar, brokuly, baklazany, kalafio, seler korzeniowy, fasolka szparagowa, rzodkiewki, pieczarki, szpinak, szparagi, cukinia, dynia, kabaczek, endywia, jarmuz, karczochy, botwina, kalarepa, rzepa, szczaw, szczypiorek, pedy bambusa i kielki \" - ale sie napisalam ale zrobilam to z premedytacja poniewarz tak sie sklada ze wszystkie skladniki naszej slynnej zupy kapuscianej sa na tej liscie, czli byc moze to jest jej magiczna sila. Przecierz autor diety mowi im wiecej jej zjesz tym wiecej schudniesz. jestem osoba ktorej olbrzymim grzechem jest tzw. \"podjadanie\". Mam wiec mozliwosc podjadania z korzyscia dla diety. I o to chyba chodzi zeby znalezc dietke ktora z naszych slabosci moze uczynic atut. Czyli - zupka owszem ale wiecej bialeczka i nasza dietka zyskuje na roznorodnosi i skutecznosci i \"tego bede sie trzymac\". Pozdrowionka, zyczonka milego dzionka i wytrwalosci w \"odkrywaniu\" kosci ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nic nowego,zupka ,do tego na noc bialko w postaci chudego bialego sera i pol szkl maslanki,oraz trening a raczej proste wypociny przy mojej kondycji :D L-karnityny nie zakupie bo aby dala efekty trzeba jej lykac od groma a to nieoplacalne-rada kulturysty-takze pozostaje przy odchudzaniu bez wspomagaczy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hibiskus
Tez zaczynam niedlugo kapuscianke. 61 kg, 168cm, ta dieta to moja szansa na osiagniecie najpierw 54 kg, potem 51... Codziennie cwicze, nie jem duzo, slodyczy w ogole,a nie widze poprawy, wiec sie chyba musze na cos radykalnego przerzucic. Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeni
balooonik GRATULACJE :) a z jakiej wagi startowalas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm ... SBD nie jest dietą która ogranicza jedzenie ilościowo - jesz to co można w danej fazie- w ilościach jakich chcesz. Dwie podstawowe zasady to: jeść zalecane produkty, a przy tym nie być głodnym. To samo jest napisane w tym artykule, można jeść produkty \"bezkaloryczne\" ile się chce, a produkty pozostałe umiarkowanie. Dla mnie to jest wszystko to samo. Również takie jednodniowe obrzarstwo nie jest zabroniene. Biorąc pod uwagę, że można lekko podkręcić metabolizm. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeni
wlasnie doczytalam :) 99 kg , calkiem niezle, pociesz swojego urwiska ze z mniejszej wagi ciezej zgubic kg, ja tez mam zamiar zaczas stosowac ta dietke, ale najpierw musze sie do tego psychicznie nastawic,, brrrrrrrza bardzo kocham slodycze,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xeni - dobrze Cię rozumiem, kiedyś niewyobrażałam sobie życia bez czekoladek itd. Czasem oczywiście nadal mam ochotę na nie. Z własnego doświadczenia mogę Ci poraddzić tak, abyś stopniowo starała się odkładać słodycze, jeśli nie dasz rady od razu. Zastąp czekoladki, batoniki itp na początek gorzką czekoladą, lub staraj się zamiast czekoladek zjeść owoca jakiegoś nawet najsłodszego. Wiem że to trudne - sama przez to przechodziłam - ale mogę Ci powiedzieć - że dasz rade :D I jeszcze jedno zamiast batonika lepiej sobie zjeść loda śmietankowego (najlepiej). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo mnie zainteresowala ta dietka kapusciana i mama pyyanko... mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto mi udzilei odpoweidiz:) zastanawiam sie czy stosujac te diete sztywno trzymacie sie tego co jecie kazdego dnia tzn ze pierwszego owoce drugiego wazywa itp. czy to po prostu jest tak ze jecie mniej a zapychacie sie zupka? ja od jakis 2 tyg nie jem slodyczy ziemniakow pieczywa i makaronow, na wadze jest mniej jakies 1,5 kg. waze obecnie 65 przy wzroscie 170 chcialabym zrzucic te 5 kg i widze ze niektorym udalo sie to gdy stosowaly te dietke wiec prosze pomozcie mi:) aaa i jeszcze jedno ... jak wygladaja waze sniadanka?? pozdrawiam was goraca i zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sensina
Witam Ja stosuję zupę kapuścianą w kapsułkach,ale bez efektów jak na razie,czy ktoś to stosował ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kate-ja stosowałam kapuścianke rygorystycznie, ale niestety nie schudłam 7kg:( tylko może 2kg dokładnie nie wiem bo mam zespsutą wagę. Hmm wydaje mi się że ona własnie na tym polega żeby jeść w danych dniach to co jest napisane (ja tak jadłam). co do samej zupy to rzeczywiście ja byłam najedzona po 1 talerzu - przez pierwsze 3 dni jadłam 2razy dziennie tą zupe a potem to co pisze na dany dzień. Potem szczerze mówiąc nie mogłam już tej zupy jeść do 5 dnia jadłam jeszcze - ale potem już nie. Śniadanka najczęście jakieś owoce albo sałatka (pomidorowo-ogórkowo-cebulowa) Bo zupy na śniadanie to bym nie dała rady. pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...CHEATAH
Witam:-).Mam nadzieje ze bede moglas ie do was przylaczyc:-).Postanowilam ze przyjde na diete kapusciana bo mam nie malo do zrzucenia.Chce zrzucic jakies 10kg.Mam 15 lat 161 cm wzrostu i waze 62 kg:-(blee:-/.Za miesiac mam urodziny i musze zchudnac same rozumiecie;-).Juz kiedys bylam na diecie lecz powrucilam do wagi po paru miesiacach przez wlasnei glupote:-/ teraz jesli mi sie uda schudnac(musi hhe)to sie nie dam pokonac ponownie;-)choc uwielbiam slodycze:-p.Mam nadzieje ze uda mis ie do tej diety takze namowic wspolokatoruw(rodzinke)wkoncu z kims razniej;-)i niemusialabym sama tego jesc :-p.Mam pare pytan zwiazanych z ta dieta.Po ilu dniach 3rzeba sobie zrobic prerwe od diety zeby mozna bylo nadal ja kontunuowac??I czy ta dieta nie jest akims zdrowotnym zagrozeniem w moim wieku?O kurde ale sie rozpisalam;-).Mam nadzieje ze mnei przyjmiecie do swojej grupy kochanniutkie:-).Bardzo bym byla wdzieczna za odp na moje pytania i za wsparcie.Z gory serdecznie dziekuje:-).Pozdrawiam serdecznie i zycze sukcesow i wytrwalosci(sobie tez;-)hehe).Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...CHEATAH
Aha mam jeszcze jedno pytanie.Jakich warzyw mozna urzywac do zupy??Dziekuje jeszcze raz z gory:-) i sorkiz e was naraz tylkoma pyt zameczam;-)hehe.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrozpaczona...CHEATAH
jejku widac ze o tej porze juz nie mysle hehe.Chodzilo mi jakich przypraw mozna uzyc do zupy.Przepraszam najmocniej za pomylke;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo... widze ze tesknita tu za mna i sie matrwita;) slodkie jestescie :D zyje i wcinam od wczoraj kapuscianke. Na wage nie stawalam bo z ta \"malpa\" nigdy nie dojde do porozumienia wiec... lepiej niech mi nie psuje humoru i nastawienia na ktore tak dlugo pracowalam i do tego jeszcze tak ciezko :P oponka spada ponoc inni widza ja tam bardziej czuje ;) zupka nadal smakuje kapustka tez ;) nie mowiac o kalafiorku i brokulach :) od paru dni pozwolilam sobnie na wieksza rozpuste i pijam maslaneczke schrupie jajeczko i wciagne suchego serka. Troszke bialka no i jakies innego posmaku oby mi sie przypadkiem za szybko nie znudzilo ;) wody w siebie tez wleam tyle ile trza i jest ok. a w Swieta... hmmm moja bunia wasz balooonik nie poskarzyl sie wam ale besatyjka tak umie kochcic ze bania mala ale... na swieta mimo wszystko pomyslala o nas i warzyw bylo tyle ile nigdy ich nie widzialam na swiatecznym stole fakr faktem ze 3 kartofle i mieso zjadlam ale... chyba nalezalo mi sie po 7 dniach ;) nie zaluje bo nie obrzarlam sie a wrecz przeciwnie. Tak wiec orzeszki moje kofffane jestem walcze nadal tak samo jak i wy no i trzymam za was za nas i za cala reszte kciuka :D:D buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chudego serka :P:P:P heheheh suchego nie lubie heheh za twardy jak dla mnie :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×