zupa kapusciana -dobry sposob na schudnniecie

zrozpaczona..... jedni sola i pieprza jak kazda inna zupe inni daja kostke rosolowa inni (np ja) doprawiaja maggi, kostki co prawda nie polecaja bo ponoc tlusta ale... tez dawalam coby mi to lepiej smakowalo. Na poczatku nie umialam dopasowac z sola i stad chyba te kostki. I ja tam daje koperku wtedy to ja ja normalnie oczami pojadam taki ma pyszniutki zapaszek :P balooonik tez sypie koperkiem lepiej jej to pachnie i mowie ze lepiej jej to przelknoc :P ja tak lykam ze smakiem i bez problemow ;) Powodzenia

Urwisku fajnie ze nadal z nami jestes,wcinaj zupe ,na noc jakies bialko i nie wchodz na wage-poznasz po ubraniach,co slychac?

Do zrozpaczonej ! przerwy praktycznie nie trzeba robic miedzy kolejnymi powtorkami ale wiem z doswiadczenia ze bardzo czesto dziewczyny robia sobie 1 czy 2 dniowa przerwe dla urozmaicenia. Co do trzymania sie dokladnie zalecen (1-sza str. tego topiku) to niestety jest powiedziane \"jezeli nie oszukiwalas to schudniesz 4-8 kg) czyli trzeba dokladnie wypelniac jej zalecenia. -To bylo do Kate22. - sensina nie jestem zwolenniczka jakiejkolwiek chemii bo te kapsulki to bezsprzecznie chemia bez wzgledu na to co pisze producent on mysli o swojm portwelu a nie op twojej figurze. -xeni ! kazda z nas przechodzila etap psychicznego dojrzewania i niemalze kazda z nas K O C H A L A slodycze i dopiero uswiadomienie sobie ze to zgubna milosc pozwolilo nam powiedziec slodyczom NIE ( ale chwile slabosci zdarzaj sie niestety i nam ). WITAM serdecznie zainteresowane i zapraszam do wspulnego chudniecia i pisania tu ile wlezie bo to jest dla nas wszystkich najlepszym motorem ;) ;) ;)

to jestem już z Wami, zupka była na śniadanko ;) ugotowałam wczoraj póznym wieczorkiem :D Ja teraz ciągnę dietkę ciurkiem, że się tak wyrażę bo muszę zrzucić jakieś 6 do 7 kg w dwa tygodnie. Myślicie, że jest szansa jeśli zacznę też ćwiczyć? Tym razem ugotowałam zupkę z pekińskiej, pychota normalnie ;)

Witam Forumowiczki :) Uczestniczę w tym topiku od kilku dni, ale do tej pory biernie. Wczoraj wieczorem ugotowałam sobie zupkę. Dodałam trzy kostki rosołowe, taj kaj pisało w przepisie. Sypnęłam też trochę warzywka, bo dalej było niejadalne. Nie dodałam selera naciowego bo nie mogłam nigdzie dostać, ale myślę, że to nie robi wielkiej różnicy. Zupkę zjadłam, a właciwie wmusiłam kilka łyżek na śniadanie. Obrzydlistwo!!! Ale z Waszą pomocą mam nadzieję dotrzymać do końca. Na dzisiaj mam kilogram jabłek i małego grapefruita. A jakie owoce Wy wcinacie? Bo kilka z Was też zaczęło dzisiaj :)

Kapusta zawiera dużo potasu, który odpowiada za usuwanie wody z organizmu. Na początku odchudzania pozbywamy się kilogramów, tracąc głównie wodę. Aby pozbyć się tkanki tłuszczowej, trzeba oprócz diety stosować na co dzień wysiłek fizyczny. Nie musi być wyczerpujący, wystarczy jazda na rowerze, pływanie, szybki spacer. Więc nie liczmy na cuda! Wyciagamy rowerki z piwnic czy garaży i w Polskę! :)

Wyczytałam na stronce www.fit.pl/dieta_kapusta.htm, że mozna wcinać kiszona kapustę. Ja chyba zastapię tą ohydna zupę ze słodkiej kapusty, kiszoną kapustą w postaci stałej - tzn. nie będę gotować żadnej zupy bo i po co. Tak czy tak - właściwości takie same, a łatwiej mi będzie wytrzymać przy takiej opcji, bo ja kapustkę kiszoną i wszelkie surówki z jej udziałem uwielbiam. Co Wy na to?

czarna....ale nieeee, nie moge cie nazywac krowa ! - Moge ci podpowiedziec ze ja to obrzydlistwo miksowalam dodawalam na porcje zupy lyzke odtluszczonego mleka i duzo posiekanego koperku i wtedy szlo to przelknac.Efekt po pierszym tygodniu -4,5 kg po dwoch -6 z malym \"kawalkiem\" .

Kobietki polecam Wam kapustę pekińska.Poza tym ja wszystko kroje na malusieńskie kawałki. Teraz posypałam zupkę vegetą, żadnego pieprzu i wrzuciłam rosołek, przecier pomidorowy i naprawdę bardzo smaczna wyszła. Zresztą same wiecie, że odchudzanie to żadna przyjemność i warto przecierpieć tą zupkę. Ja do tej pory próbowałam różnych sposobów na schudnięcie. Jestem koszmarnym łasuchem i nawet nie zauważyłam jak szybciutko przybyło mi 10kg :( A teraz się za diabła nie poddam, wrócę do starej wagi albo chociaż trochę się do niej przybliżę. Uda się Nam i już!!!

Mam wszystko co potrzeba ! Ale jak tylko pomysle o tej pysznej zupce to mam jej juz dosc - to chyba nie dla mnie . Zreszta od poczatku zakladalam ze ta dieta to tylko na poczatek - ten juz mam za soba wiec teraz powinnam miec juz obmyslony plan dzialania - nie mam ale sie nie pochlastam ani nie nawtranzalam jak oszalala . Spoko , czs jest najleprzym doradca. Pogoda cudowna wiec i nastroj przedni.

Ja sie tak nie bawie obiecalyscie wspierac a tu co ???

hej no bez poddwania sie tu:> Justula sprobuje z pekinska:) nie mam humorku bo mojego synka nauczycielka ktora we wrzesniu urodzila blizniaki ,zmarla-spadla z krzesla-prawdopodobnie sprzatala-pekla podstawa czaszki,ehh:( najgorsze jest to ze starala sie o macierzynstwo wiele latek i gdy tylko zostala mama ,osierocila te maluchy,szok totalny:( balonnik nie poddwaja sie,dieta dla Ciebie w sam raz ale trzeba wytrzymac,ewentualnie doradzam niskoweglowodanowa:)

jak sobie pomysle Ze te malenstwa teraz sa sierotkami to zadaje pytanie czy to ze wyleczyla sie z nieplodnosci bylo dobrem? -nie rozumiem zamierzen Najwyzszego:( urodzic po latach walki o macierzynstwo po to by potem odejsc?:(

Regine nie zamierzam sie poddawac tylko troche brakuje mi towarzystwa. Nad niskoweglowodanowa tez rozmyslam albo 1000 kal. Tragedia o ktorej piszesz utwierdza mnie w przekonaniu ze nalezy tak zyc jagby dzien dzisiejszy mial byc tym ostatnim. nie wiemy co nas czeka jutro . Nie pedzmy tak, usiadzmy czesciej spokojnie i delektujmy sie tym co nam los przyniosl. I tym to refleksyjnym akcentem zegnam sie do jutra.

Witajcie! Po świątecznej przerwie znowu kapuścianka,tym razem ugotowałam z pekińskiej jest dość dobra taka delikatna. Z uwagą przeczytałam o tym że wieczorem jecie białka, może ja też zjem wieczorem jakiś mały kawałek sera , chyba nie zaszkodzi :P Trzymam za WAS i za siebie kciuki ,raz wytrzymałam cały cykl tej diety a następne to już małe piwo . :D

Baloniczku,masz racje,czlowiek pedzi nie wiadomo za czym,gromadzi a potem trach i nie ma juz go....zgadzam sie Z toba calkowicie:(

czesć dziewczyny Postanowiłam jutro zacząć zupkowanie. Moje pierwsze podejście do kapuścianki zakończyło się po 4 dniach stosowania. Spowodowane było niezbyt przyjemnym zapachem z ust, tym razem ugotuję tą zupę bez selera naciowego bo myślę że to on mógł być przyczyną. Tak więc odezwę się jutro jak ugotuję zupkę :) POZDRAWIAM

w ciut lepszym humorze spiesze spytac jak Wam idzie? co slychac,u mnie dzis jest 8 kg mniej,ale zauwazylam ze tempo chudniecia zwolnilo,milego dzionka dziewuszki

........

Witajcie dziewczyny w końcu wiem jak się tu wchodzi i ja wchodze razem z wami w zupkę. Po świętach koszmar. Dzisiaj gotuję zupkę i namawiam męża, razem raźniej. Regine powiedz te 8 kg to w jakim czasie zrzuciłaś bo całego topiku nie śledziłam. Pozdrawiam Was kochane i DO DZIEŁA.

Ciekawe na ile wystarczy mi siły i wytrzymałości

2 tygodni-bo w swieta troszke pogrzeszylam,ale jak pisalam wczesniej jade tylko na zupie,zadnych owocow czy warzyw ,na kolacje bialko- albo chudy ser bialy popity maslanka albo jajko gotowane,ewntualnie kefir:) cieszymy sie ze do nas dolaczylas,pozdrowka Regine

czarna ,Margolcia,dziewczyna z Albatrosa fajnie ze jestescie z nami,3 majcie scisle sie diety a zbedne kilosy beda tylko wspomnieniem:)

Witam o poranku ! Pieknym i slonecznym jak marzenie. Dobrze ze z robota w zakladzie krucho - mam wiec nieplanowane wolne. Jak nieplanowane to zaimprowizowalam 90 minutowy spacer z mojm czworonogiem. W tym pieknym porannym sloneczku chodzilam, chodzilam, chodzilam. Kalorie palilam, palilam, palilam. Plany robilam, robilam, robilam. Nnie moge sie ciagle zdecydowac czy 1000 kal czy niskoweglowodanowa . I jestem jak ta piekna i madra zaba ktora sie przeciez nie rozerwie. Postanowilam ze zaraz zjem sniadanko wedlug 1000 kal a obiadek moze polece po nikoweglo- wodanowej. Wiec ide sobie grzec drobiowa paroweczke do pego pomidorek i pieczywko chrupkie. Waga oczywiscie uparcie stoi, ale jak wczesniej mowie - co mi tam niech se stoi toc to nie zegarek. Przeciez i tak mam powody do dumy od Prima Aüprilis 6 kg czyli w zasadzie nie jest zle- choc mogloby byc tez lepiej , no ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. ;) ;) ;)

Ja dziś wracam do kapuscianej ,bo jakoś po świętach trudno mi ograniczyć jedzenie,a z zupką na pewno mi sie uda :) Kobitki zastanawiałyście sie ile zjadacie dziennie kalori będąc na kapuscianej?

jem to obrzydlistwo od wczoraj. da się przelknąć. dołączam do miłośniczek zupy kapuścianej. jakby co to 167cm i 63 kg. musze zwalić jakieś 6kg żeby się dobrze czuć. te święta mnie dobiły . na razie.

ja niczym nie przyprawiam tylko dodaję łyżkę ketchupu.

dobra postanowione od dzis zupka!!!narazie jestem na samych owockach bo jestem w pracy ale jak wroce o 17 to sobie zrobie zupke!dziewczynki prosze powiedzcie ile schudlyscie w pierwszym tygodniu????

Zastanawiam sie nad rozpoczeciem Waszej dietki...Moim celem jest zrzucenie 5 kilogramow. Mam kilka pytan, bylabym wdzieczna za Wasze odpowiedzi. Czy mozna uzywac slodzik do herbaty? Czy lyzeczka miodu dziennie jest zdecydowanie zabroniona? Czy lyzeczka oliwy z oliwek i kilka kropel octu balsamicznego do salaty rowniez zabronione? Czy chude mleko mozna zastapic jogurtem? Pozdrawiam!

Witajcie wszyściutkie dziewuszki! Nareszcie piękna wiosna przyszła! :D Julii ja słodzę wszystko słodzikiem, ale łyżeczkę miodu biorę do picia wody z octem jabłkowym (raz dziennie rano) Na zupce kapuściance schudlam 4,5 kg w pierwszym podejściu :D Dziś 2 dzionek z zupą nie grzeszę nic ale chwilami mam kryzys :( zjadło by się coś dobrego :P Zyczę Wam i sobie wytrwałości , oby nam się udało.