Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mnie sie to podoba

zupa kapusciana -dobry sposob na schudnniecie

Polecane posty

Gość kapuścinkanka
w ten sposób to nie zazdroszczę-fakt stres to tani skuteczny srodek wspomagający odchudzanie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
Ja dziś pierwszy dzien po- jogurcik z musli na śniadanko, a na obiad.....zupka kapuściana.....i wieczorem gotuję znowu na jutro.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala43
Dzień dobry !! Samopoczucie nawet dobre, bo juz jestem po ćwiczeniach.Waga się ruszyła, hi hi 0,5 kg w dół czyli mam nabite 66kg.Dziś niby ostatni dzien diety, mam jeszcze zupę więc pojem ją jeszcze 2 dni z małymi dodatkami czyli gotowaną wołowiną, ćwiczę dośc intensywnie więc białka troche mi zapewne potrzeba :).Całuski dla wszystkich posyłam :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapuścinkanka
witam!ja tez ostatni dzień ale mam w końcu minus jeden kilo więc będe walczyc dalej (od jutra od nowa) spakowałam porcję zupy i słoiczek kaszy jaglanej (zamiast ryzu-bardzo zdrowa) i ruszam do pracy-DO ZOBACZENIA! miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Witajcie dziewczyny!!!! Muszę Wam donieść że jak weszłam na wagę w sobotę to zobaczyłam cołe 77 kilosów, ubyło 2 kg :D Bardzo mnie to cieszy, chyba polecę i kupię kapustę. Wolałabym aby to była młoda kapusta ,taka lekko zasmażana z 1 łyżką mąki i małą ilością tłuszczu, co Wy na moje wymysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady mary
Witam ponownie . Nie odzywałam się gdyż już w drugim dniu padłam.Miałam zawroty głowy ,rozbolał mnie żołądek i wystarczyło zjeść mały kawałek chleba z serem, aby przeszło jak ręką odjął.Teraz stosuję dietę NJT i to też pomaga (88kg)Kiedy jestem głodna , wypijam najpierw pół szklanki maślanki i czekam 10 min.Jeżeli nie przechodzi , zaglądam do lodówki.Jem właściwie wszystko ,ŧylko o połowę mniej i cały czas sie ruszam.Od momentu rozpoczęcia diety nie używam samochodu.Do miasta(4 km) rowerkiem ,a raz nawet pieszo.Zyczę wytrwałości tym ,które sie nie poddały.Jeszcze napiszę (bez wzglęu na efekty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady mary
Do chętnej. Zupkę możesz jeśc rano i po powrocie zpracy. W pracy zaś postałe składniki diety. Albo NJT .Mnie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
-Lady mary NJT najlepszy sposob ale wiele dziewczyn w tym ja , nie sa w stanie zapanowac nad jedzeniem. -Chetna NJT To nie jedz tyle ! i tak ladnie Bo sa io tacy co mowia NZT - nie zryj tyle. A co do pracy w poczatkowych stronach topiku dziewczyny pisaly ze biora w termosie . Bo duzo z nas ja miksowalo aby byla bardziej \"zjadliwa\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Już ugotowałam kapustę pekińską (tak jak młodą kap) dodałam troszkę jogurtu nat +1 łyżka mąki+ koper+ cebulka =dla mnie pycha. Nie wiem czy mogę się zajadać (kapustą) ile dusza zapragnie? Od kilku dni wcinam też arbuza,chyba ma mało cal? Jak mi się smak zmienił , do tej pory arbuz dla mnie nie istniał :P Pozdrawiam Was 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Baloonik dzięki za wyjaśnienie. Następną kapuchę ugotuję już bez dodatku mąki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
No ja na przerwie...zjadłąm śniadanko, obiadek, na kolację plnuję twarożek z pomidorkiem....ciekawe, czy wytrzymam na minimum...a zupę gotuję z kapusty kiszonej....plus dodatki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
Hej, kapuścianki, zyjecie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Hej,hej żyjemy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Oj zapomniałam zapytać , jak wyszła zupa z kiszonej kapusty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
Mniam...ale chyba na włoskiej mi smakuje najbardziej, no i zawsze dodaję curry grubo mielone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
M Y - jutro koniec diety i co dalej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
ja też skończyłam w piątek i miała być przerwa , adziś ugotowałam już kapustę pekińską ;) jakoś nie mogę rozstać się ze zupą. Może jutro ugotuję z kiszonej kapusty, reszta jedzenia to szpinak, pomidory, rzodkiewka i nowe moje odkrycie ARBUZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcianm
zupe bez ograniczen:)nie liczr na cud:) na rzie brzuch "opadł":)i tylko wieczorami zle sie czuje,glowa boli i tak jakos ssie...Ale poza tym trzymam sie dzielnie 5 dzien:)dla mnie pyacha:)jem ja z koperkiem, natka pietruszki,troche marchweki dokrajam:)łyżeczkę koncentratu:)polecam:)i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcianm
i jem tylko ja...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
hej, dziewczyny, wstawać!!!! Na zupę czas...piękny dzień się zapowiada, ja rano poklikam , bo potem, szkoda dnia..aż chce się zrzucić nadmiary tu i ówdzie, żeby było lżej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
Wcinaj od już, ja też tak zrobiłam dzień zupa i inne dania, a potem już dieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
nikogo nie ma...zające wyjadły ze sklepów całą kapustę...kobiety padły....mięsne zanotowały..zwyżkę sprzedaży....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Witajcie ! Ja w dalszym ciągu zaglądam na nasz topik. Kasiaka dobrze napisałaś w ostatnim wpisie, naszych koleżanek tu nie ma więc może są w mięsnym :P Kapustę już zjadłam, następnej jeszcze nie kupiłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem!:) i melduje sie na posterunku:):) 4 dzien-bardzo pyszny:) jutro raniutko sie zwaze czy cos ruszylo, ciekawe ciekawe. A czuje sie bardzo dobrze:) bardzo bardzo:) a jak u Was kapuścianki??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
Ja chyba jestem uzależniona....od kapuścianki i już się cieszę na przyszły tydzień...bo bez problemu, a tak cały dzień kombinuję, co, ile, czego nie a co może trochę.....a jak garnek pełny to wiem, że zupa i ....nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasiaka
rozumiejm Cie, z ta zupa. ja koncze 7 dzien i jutro nie przerywam diety:)zupa jest tak dobra ze nie mysle o niczym i nnym i fakt, ze jej jem oj oj...za duzo....ale spodnie sa luzniejsze:)choc nie wierze w cuda.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
hej dziewczyny, oj mało Was!!!! Nie rozumię, jak te inne mogą katować się i truć chemią, jak można zrzucić na zdrowej diecie, samcznej, chociaż jak pisałam wyżej, uzależniającej.....Odkryłam wczoraj, że pomidory tanieją , botwinka młoda jest pyszna a koperkiem można do woli się objadać....dziewczyny, łapmy te daru natury, zupa plus młode warzywa i niewielki dodatek nabiałowy może być sposobem na wiosenne dobre samopoczucie...Ja na dziś jeszcze ugotowałam dla siebie i mężą porcję mięsa w jarzynach, gotowane...mąż zauwałył, że coś nie tak- inaczej jem i on też chce coś zrzucić...nagle chleba nie znika tyle z chlebaka....a w całym domu pachnie ogórkową wiosną.....Dieta??? Nie sposób na życie- zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala43
Witajcie :) dzisiaj mam 9 dzień zupy, dalej mi smakuje, to chyba przez ta młodą kapuste, jak byłam w zimie na zupie to ciężko mi wchodziła.Wczoraj udotowałam sobie trochę wołowiny, bo od tylu dni nic nie gryzłam, hi hi.Samopoczucie dobre, na wadze niestety nie ubywa, ale jakoś jest mnie mniej.Powoli wchodzę w stare ciuchy, no nie wszystkie są stare, od niektórych odrywam dopiero metki, bo kupiłam za małe z nadzieją że schudnę :) Miłego dnia wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dziś zaczynam trzeci dzień :D na wage wejde dopiero po jak zakoncze diete :) ale czuje, ze mnie jakos mniej :) nie wiecie dziewczyny czy wołowine mozna czyms zastapic?? pozdrwawiam wszystkie kapuscianki 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×