zupa kapusciana -dobry sposob na schudnniecie

Witam swieze amatorki kapuscianki ! Od nowa z wami nie zaczne bo tak sie nie da ale zagladam tu i dietkuje od jakiegos czasu i mam juz troche za soba wiec sluze podpowiedziami w razie koniecznosci. - Ja robie tak jak sugeruje \"nie moge sie zdecydowac\" - to znaczy gotuje z polowy skladnikow ale mi to starcza na 1-2 dni. - Mala_zuzia ! nie tylko zupka caly \"rozklad jazdy\" znajdziesz tu pod nazwa dieta cud : http://mmtwo.w.interia.pl/diety.htm osobiscie dla mnie to chyba najlepszy sposob na walke z kiloskami. Zapraszam do kregu milosniczek kapuscianki i zycze sukcesow.

No co jest amatorki Kapuscianki skapitulowaly !!!!! Juz do garow i wioslowac kapusniaczek raz, raz, raz!!!!!

Hej Jestem w drugim "dniu kapuscianki"! Dzieki balooonik za link, pomocny, nie wiem czy np. jedzenie mleka +platki owsiane mi nie zaszkodze, wymiennie z zupka z kapusty..Poki co jem ja choc z mniejsza checia i zapalem. Wytrwam, bo przeszlam kiedys Herbalife wiec i to przejde.Nosze te bodony z zupka do pracy wiec jem jaj nonstop- jak widzicie.Nie jest to najwygodniejsze ale dam rade Zobaczymy na koncowy efekt.Trzymajcie sie wszyscy.

Mala_zuziu ! trzymym kciuki za woj sukces ! Musi sie udac innej opcji nie ma !

hahaha Baloonik - dzieki

Witam, widzę, że powiększa się grono fanów kapuśniaku :-) Za dwa dni się ważę ciekawe jak moje zmagania, czy będą uwieńczone sukcesem? Oby chociaż ze 2 kiloski plliiisssssss......

Od dzisiaj startuje z WAMI i mam nadzieje ze się w koncu uda zgubic balast. Zupka juz zjedzona przed jedzonkiem wypiłam porcje octu jabłkowego i mam nadzieje ze w koncu waga zacznie spadac w dółłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł byle nie w górę bo się pochlastam Pozdrawiam Was "kapusniaczki" i dam znac o efektach. PAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA

waże 61 kg, przy wzroście 171, zawsze ważyłam 55kg i mam zamiar do tej wagi wrócić, dziś pierwszy dzień diety!! jednak ta zupa jest okropna, czy wystarczy jeść ją raz dziennie?????????

Hej Wam Biuti - wiesz ja mam podobny problem.Tzn. zupka jest dobra, tylko znudzila mi sie szybko. Jestem w trzecim dniu diety, jem ja codziennie choc nie na kazdy posilek dnia - tylko na obiad i kolacje.Rano jem platki na mleku.Nie wiem czy to podziala,narazie efektow nie ma, ale nie ma co oczekiwac ich po trzech dniach diety!! Jedno musze przyznac - odrzucilo mnie od slodyczy...to dobrze. Ja tez mam171 cm wzrostu i waze tak samo jak ty Biuti i marze o zrzuceniu tych 5-6 kg....zwlaszcza ze mieszkam w USA i tu na kazdym kroku czycha pokusa na zjedzenie cos smacznego... Narazie

Witam ponownie:)) To mój trzeci dzień kapuścianki i muszę powiedzieć, że nie jest źle:) Wczoraj miałam kryzys i to wielki:/ Wymysliłam, że rodzinie zrobię zapiekankę serową - mój błąd...:/ na szczęscie się nie dałam:D Spróbowałam ale zaraz wyplułam:d Dzisiaj był dzień pieczonego ziemniaka czekałam na niego 20 minut i myślałam, że z głodu padnę. Skończyło się na tym, że zjadłam go ze skórką :D masła nie dodałam ale i tak smakował wybornie:D Zobaczymy co będzie jutro:] nie mogę się doczekać mleka i bananów których nie znoszę ale co mi tam:D Trzymajcie kciuki bo bez wsparcia nie dam rady:] Powodzenia dla innych łakomczuchów:D Czemu nie ma odchudzającej pizzy...

Witajcie kolezanki kapuścianki :-) Ja jem tą zupkę juz 2 dzien,trzymam się jak narazie dzielnie :-O Nie będę jadła po za tą zupą nic innego (mam jak narazie silną wolę) Duzo piję (efekt---w WC 20sekund i po problemie) Do zupy dodałam jeszcze oliwę z oliwek i to chyba dlatego tak mi "lekko idzie". Do dziewczyn którym zupa nie smakuje--------trzeby ją przyprawic,ja dodałam do smaku curry,pieprz,sól,kostkę rosołową i kostkę z warzywami. Moja zupa smakuje całkiem fajnie ,nie narzekam _______________________________________________________________________ Aha mam jeszcze takie pytanie czy po za podstawowymi składnikami mozna cos od siebie dorzucic i będę chudła mam na mysli np.kalarepkę,cukinię, brokóły,marchew i kalafior?????????????????????????????????????????????? Pozdrawiam przyszła winerka(oh jak bym chciała byc szczuplejsza)

Mortadello ! Co do innych skladnikow to zalezy czy chcesz trzymac sie wersji zupki zalecanej przez autorow diety czy , gotowac swoja wersje dietetycznej zupy . Przyprawy wedlug wlasnego smaku dodaje prawie kazda dietkowiczka. Ja i nie tylko ja miksowalam i dodawalam koperek, w innej postaci nie moglam jej przelknac. !!!

Balooonik!!!!!!!!!! Jem tą zukę juz drugi dzien wczoraj wchłonęłam(+dzisiaj na sniadanko) 6,5litrowy gar i wieczorem 2 jogurty dietetyczne z mussli(razem 100kcl) A waga ani drgnęła moze nawet jest ciut więcej. A po zatym to trochę mnie zołądek pobolewa,czy to mozliwe zeby sie kurczył???? Albo protestuje????!!!!!!!! Pozdrawiam

Ja tez ostatnio nie czuje się najlepiej. Kręci mi się w głowie i jakos tak dziwnie.Ale chyba na kazdej diecie jest tak??? Dopóki się organizm nie przystosuje do "postnego" zycia. Przetrzymam to jeszcze parę dni. Juz mam 1,5kg zgubione hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrra Pierwsze sukcesy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Zapomniałam się was jeszcze o jedną rzecz zapytnąc Ile zjadacie tej zupy??Ja w ciągu 2 dni zjadłam jej 6,5 litra. I staram się nie jesc zadnych innych posiłków nawet tych które są dozwolone w diecie. Bo czytałam ze im więcej zupy a im mniej dodatkowych posiłków tym szybciej się chudnie. A moze ja przeginam???Doradzcie..będę wdzięczna

Hej ! Ja tam jem 3 razy zupkę, i to wszystko co jest dozwolone. Po 4 dniach zgubiłam ponad 3 kilo więc chyba nieźle:) Przedwczoraj czułam się okropnie, żołądek w życiu mnie jeszcze tak nie bolał, ale już jest ok. Powodzenia i pozdrowionka:)))))

czy moge zjesc raz dziennie taki wynalazek jak goracy kubek? jestem od tego wrecz uzaelzniona. nie od slodyczy czy czipsow ale od takich zupek. poza tym mam tu jedna uwage, bo przejrzalam prawie caly temat. jesli ktos bardzo kocha slodycze to niech je kostke czekolady dziennie. czy cukerka czy cos w tym stylu. to przynajmniej nie prowadzi do frustracji i rzucenia sie na zakazane zaraz po zakoczeniu diety. ale zaznaczam, ze tylko jedna kostka dziennie. jesli jednego dnia jej nie zjemy to przepada. po drugie, raz w tygodniu mozna sobie pozwolic na jeden posilek, ktory bedzie zaiweral to co lubimy. naqwet i frytki, hamburger cola i co tam jeszcze chcemy. to nie wplywa nie diete ale zapewne latwiej utrzymac linie.

A cóż tutaj tak pusto? Baloooniku czyżby, aż tak zeszło z Ciebie powietrze, że nie jesz kapuśniaku? U mnie przerwa, weekend imprezowy, a przed nami kolejny, jeszcze dłuższy, grillowy... :-) Ale za tydzień znowu wracam do zupy :-)

U mnie 2-gi tydz. diety ale na sobote i niedziele nic nie zjadlam tej zupy. Za to przez 7 dni wstecz to tylko kapucha i kapucha...Efekty sa - moj brzuch jest plaski (!!!!!!!) , na wadze tego nie widac za bardzo - ale efekty sa. Czuje sie lepiej, wiec to dziala, dzis pon. znowu zupka ( gar zupy) na stole, bardzo dobra. Silna wola, silna wola dziewczyny i bedzie to wymarzone 5 kg i mniej. I jeszcze jedna zlota zasada: IM WIECEJ JEM ZEJEMY TYM SZYBCIEJ SIE ZCHUDNIEMY!!

dziewczyny! mam pytanko, czy gotujęąc zupę trzeba scisle trzymac sie przepisu co do jej składników...? ja ugotowałam ją na bazie kapusty, marchewki, pomodorów,selera naciowego i cebuli. doprawiłam vegetą- nie wiem czy dobrze zrobiłam...? proszę o poradę :-))

Zupę mozesz sama kombinowac i urozmaicac trzymając się zasady minimum soli (jak najmniej!!) oczywiscie zadnego mięcha do tego nie wrzuca się. Ja do mojej zupki wrzuciłam cukinie ( mniam) Ale następnym razem wrzucę ją dopiero przed samym koncem gotowania zeby była lekko chrupka. A w ogóle to ja cukinke na patelni(bez tłuszczu) smazę,z grilla tez jest pyszniutka no i ma mało kalorii a duzo wody. Moja waga jak narazie się zatrzymała :-( co się dzieje??? Moze powinnam teraz na inną przejsc i po tygodniu znowu kapucha?? Co myslicie o tym??

ja dzisiaj zaczelam pierwszy dzien i mam nadzieje ze do niedzieli ta diete potzrymam i poczuje sie llepiej sama ze soba i choc troche celulit mi zniknie bo oczyszci sie organizm a potem niewiem moze kopenhaska:) do lipca musze wygladac jak czlowiek i normalnie sie ubierac wiadomo niebede jeszcze super szczupla ale juz bilizej celu

Witajcie kolezanki kapuscianki!!!! :-) Dzisiaj robię przerwę jednodniową z kapustą,bo moje kilogramy się zatrzymały. Będę cały dzien na jogurtach dietetycznych oczywiscie. A tak w ogóle to od kilku dni jem duzo pestek(słonecznik,dynia,pestki soji) taki mix sałatkowy sobie kupiłam, powiem wam ze fajnie czysci flaczki :-) Co prawda 100gram pestek ma 567kcl!!!!! ale wazne tez jest to ze zawierają duzo witaminek i magnez.

podnoszę nasz temacik bo spada i ciężko go odnaleść w tym tłumie Pozdrawiam

czewmu urusl mi brzuch? jak banka sie zrobil. moze to od tej kapuchy? i czemu na wadze spada a w obwodach nic a nic?

dziewczyny ja tez jutro startuje z kapusniaczkiem napisze za 7 dni jak mi to posżło az sama jestem ciekawa ale am zamiar zapyhac sie ta zupka 24 na dobe wiem ze sie uda i wam tez

Do Lady.... cierpliwosci. Ja miałam całkiem pokazny bęben no jeszcze jest ale juz spada :-) Po kilku dniach zauwazysz różnicę,tylko bądz cierpliwa. Ja Ci mogę zagwarantowac ze jak będziesz tę zupkę jadła 7-9 dni to brzuch Ci zejdzie tylko cierpliwosci.