Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mnie sie to podoba

zupa kapusciana -dobry sposob na schudnniecie

Polecane posty

Gość justyś71
Trzeci dzień diety; rano waga -2 kg mniej. Czyli póki co zgodnie z planem. Zupa nadal mi smakuje póki co - chwalić Pana :); jest naprawdę nieżle; ja z wodą robię tak samo - byle warzywka były nieco po nią Pozdrawiam wszystkie Odchudzaczki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka dziewczynki,cio slychac? u mnie juz 9 kg na minusie,poza tym zmeczona sprzataniem,ide wsadzac kwiatki do gazonow,papa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Witam cieplutko! Ja wlewałam 3 szklanki wody do zupy, tak wyczytałam gdzieś w przepisie. Trzymajcie się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka pyzia*
Hejka laseczki!!!!moja ciocia stosowala te diete i jest z niej zadowolona:)Od jutra ja tez sie do was przylanczam i zaczynam diete kapusciana:D moim celem jest schudnac 10 kg w miesiac(jak sie da to wiecej).Mam pytanko gdybym cwiczyla 3 razy dziennie i jadla te zupe to moglabym tyle schudnac?!Prosze odpowiedzcie!!!!To dla mnie bardzo wazne:(A czyefekty widac tez po luzniejszych ubraniach czy tylko mniejszej wadze?? POWODZENIA,ODPISZCIE NA PYTANIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slodka pyziu !!! ja swoje pierwsze efekty zauwazylam po ubraniach. Jak tu wielokrotnia pisalam w ciagu dwo´ch tygodni stracilam nieco ponad 6 kg. Ale malo cwiczylam wiec jak masz zamiar duzo cwiczyc i potrafisz wytrwac to powinno sie udac. :classic_cool: trzymam kciuki i powodzenia zycze 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich, poniewaz juz ugotowalam sobie zupke chcialabym sie do was przylaczyc. Mam do zrzucenia jakies 15 a najlepiej 20 kg, i chcialaym to zrobic w 3 miesiace. Jakis czas temu schudlam troche ale dopadl mnie chyba efekt jojo, wiec teraz znow probuje. A rano bede jadla jak dotad platki owsiane, bo sa dobre na przemiane materii. Mam nadzieje ze jutro wieczorem napisze wam iz wytrwalam pierwszy dzien na dietce. A czy wy nie macie ochoty na slodycze albo cos innego, bo ja nie moge sie czasem powstrzymac, co wtedy robicie? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka pyzia*
Slicznie dziekuje BALOOONIKU:)Mam male pytanko czy moge sie do Was przylaczyc i informowac Was o dalszych postepach,porazkach(chociaz one nie wchodza w rachube)????Pozdrooffka:)Papatki,buzka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim! W ciagu siedmiu dni stosowania dietki kapuscianej, schudlam 2 kg. Moim celem sa jeszcze 2,5 kg...ale tym razem bez zupki. Bede uwazala na tluszcze i cukry,i tym sposobem mam nadzieje na zrzucenie tych zbednych kilogramikow.. Bede do Was zagladala, mam nadzieje, ze wstep wolny dla \"niekapuscianych\" rowniez? ;-) Pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w czwartek koncze kapuscianke,bo nie moge na nia patrzec:P przechodze na ubogoweglowodanowa,ale musze sie jeszcze z nia dokladnie zapoznac,bo ponoc latwo nie zauwazyc wegli ,bywaja ukryte,wiec nie wszystko wskazane co slychac? Baloniczku na jakiej diecie jestes obecnie? w ogole dziewuszki napiszcie co ciekawego u Was:) pzdr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodka pyzia*
CZESC KRUSZYNKI:)Ja wlasnie za chwile zrobie te zupe mam nadzieje ze da sie ja jakos zjesc i wytrzymam na tej diecie(to moj pierwszy dzien)alez mi sie chce jesc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny! Ja dzis robie kolejna \"runde\" na diecie kapuscianej. Na poprzedniej schudlam ok 2,5 kg. Jeszcze chce schudnac 2-3 kg. Tez juz powoli nie moge patrzec na ta zupe,ale mam nadzieje,ze te pare dni jakos wytrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Witajcie dziewczynki! Ja z miłości do zupki kapuścianki ugotowałam dzisiaj kapustkę pekińską z koperkiem :P W smaku jest taka jak młoda kapusta, ale oczywiście bez żadnych dodatków mięsnych ;( Jedyny grzeszek to 1 łyżka mąki i troszkę tłuszczu do zasmażki. Miłego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam stara gwardie i mlody narybek !!! Regine jestem pelna podziwu dla twojej wytrwalosci w polykaniu przepysznek zupki kapuscianej. Ja zupce podziekowalam po dwoch tygodniach. Efekt byl zadowalajacy ale od poczatku zakladalam ze ta dieta to tylko na zachete, bo przy tak duzej nadwadze jaka ja mam , zdrowe chudniecie tzn. w tempie ok 4 kg miesiecznie zajelobymi ok 8 miesiecy i poprostu na zawuazalne efekty moglabym sie nie doczekac (wymieknac). A tak na poczatek kapuscianeczka zachecila i mam wieki zapal do dzialania i dzialam tyle tylko ze teraz luzik bez cudow i glodowek - bo to nie na dluzsza mete . Wiekszosc dziewczyn stosujacych te cudowne metody sama pewno przerabiala po pierwszych sukcesach szalone napady na produkty zabronione . Dlatego wiem ze nie tedy droga. Obecnie stosuje zlepek wlasnego autorstwa pomiedzy Dieta Plaz Poludnia niskoweglowodanowa i ZP (Zryj Polowe). Bywaja trudne momenty, ale jest napewno mniej uciazliwa od kapuscianej. Jestem osoba krora bardzochetnie wylamuje sie spod wszelkich zakazow dlatego moj umysl na sama mysl ze czegos mi nie wolno - naprzekor zakazom domaga sie wlasnie tego czego mu sie zabrania. Staram sie wiec nie odmawiac sobie nic stosujac jednak ostry rygor ilosciowy dla produktow \"zabronionych\" czy niewskazanych. I to wydaje mi sie ma racje bytu. Waga po kapusciance najpierw nieco podsko czyla ale w chwili obecnej znowu pomalu ruszy w dol. Na dzien dzi- siejszy jest -7,5 kg od poczatku kwietnia - na moj gust zadowala- jaco. No ale teraz bedzie duzo wolniej. Ale ja mam czas jestem mloda moge poczekac..... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Witaj Balooniku! Wyszło na to że tylko my dwie weteranki :P odchudzamy się dalej. Reszta dziewczyn już po bólu ,odchudzone! Co znaczy młodość ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis zarzucilam diete ,przeszlam na niskoweglowodanowa:)dlaczego? nie moglam juz patrzec na zupke i przez to nic prawie nie jadlam,czulam sie slabiutko:) schudlam tylko 9 kg,a zamierzalam 25 :( coz moze uda sie teraz? jak na razie waga stoi :( pzdr dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie \"sprawdzone towarzyszki niedoli\" ! Regine ! juz od dawna podziwielam cie za wytrwalosc w spozywaniu tej pysznej zupki ja wymieklam dawno . Wymieklam ale tylko z zupki, bo z brzuszyskiem dalej walcze i nie poddam sie jak to trafnie ujela M_Y nie tak latwo \"oddam pole\" . Taka juz jestem dlugo sie do czegos zbieram ale jak zaczne to nie rezygnuje po pierwszej porazce.Podobnie jak Regine stosuje cos w rodzaju niskoweglowodanowej choc narazie efekt jet oplakany +1 kg ale po tej diecie utrata wagi nie jest szybka lecz trwala, a wiem z roznych materialow ze na poczatek taka dziwna sytuacja ma prawo \"wyskoczyc\" wiec ze zloscia ale przeszlam nad tym do porzadku dziennego. Lacznie od poczatku mojego dietkowania zgubilam lacznie z tym co teraz podskoczylo 6 kg, a to jest akurat tyle ile chcialabym chudnac co miesiac - czyli oby tak dalej. Regine zrzucilas jeszcze wiecej bo 9 kg wiec tez ci zycze: oby tak dalej! M_Y nie piszesz czy cos udalo cisie zchudnac , ale mysle ze nie to jest najistotniejsze wazne ze ciagniesz dalej i tak trzymac . Pozdrawiam serdecznie i zycze milego dlugiego wolnego. 🖐️ 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balooniczku mam najwiekszy problem z tymi weglowodanami,bo ponoc są wszedzie,w kielbasie ,parowkach,wlasnie dowiedzialam sie ze np pasztetu jadac nie mozna,ze nawet sa obecne w serach bialych choc w znikomych ilosciach-a nie wolno przekroczyc 20 gram na dobe-i wlasnie tu zaczyna sie klopot:)ze jesli juz mleko to pelnotluste bo w produktach light jest ich najwiecej:) troszke sie gubie i mam obawy ze przekorocze dzienny limit tych podlych {hehe} wegli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regine ! Te same watpliwosci mnie nurtuja. Zastanawiam sie nawet czy nie wypiac sie na te wszystkie cudowne wynalazki i nie zastosowac slynne JTP (jedz tylko polowe) w sumie to najprostrze a dodatkowo uwazajac na produkty wysokoweglowodanowe mozna calkiem ladnie zchudnac .Podziwiam uczestniczke topiku motywacyjny klub grubaska o pseudo \"Byla p\" ktora ta metoda zchudla 42 kg w okresie 7 miesiecy, ale jadla wszystko i jak sama mowi nie cwiczyla jest wiec szansa ze wprowedzajac do tego male \"korekty\" mozna calkiem ladnie wyszczuplec. Boje sie tylko jednego . Moim najwiekszym grzechem poza slodyczami ktorych od miesiaca nie jem i o dziwo jakos z tym zyje , jest ciagle podjadanie ja najchetniej to bym chaba caly czas geba mielila i nie wiem jak z tym walczyc. Gdybym byla w stanie ograniczyc sie do jedzenia tylko regularnych posilkow i nic pozatym to masle nie byloby problemu. I dlatego szukam ciagle czegos co pozwoli mi bezkarnie jesc a mysle sobie czy nie lepiej skupic sie na tym jak pozbyc sie zgubnego nalogu podjadania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no wiec
nie glupia sprawa z ta dieta o ktorej piszesz,wystarczyloby uwazac na prod wysokoweglow i jesc polowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do no wiec
oczywiscie to ja Regine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Witajcie weteranki odchudzania! Mój problem to też podjadanie między posiłkami, (staram się bardzo tego nie robić) Następny problem to lubię mieć dużo na talerzu :( Ziemniaków i chleba białego nie jem od dawna, a słodyczy od 2 miesięcy, a i tak brzuchol bardzo opornie zmniejsza swą obiętość :0 Na tej diecie kapuścianej schudłam : 1 tydzień 4,5 kg ,2 tydzień prawie 2 kg. Teraz mam przerwę ,ale już myślę o kapuściance. :D Ja dobrze się czuję jak muszę dostosować się do zaleceń, czytam rozpiskę na dany dzień i koniec kropka tak ma być i już. ;) Pozdrawiam Was serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ms.Dry
dzewczyny czy mozecie mi powiedziec w jakim czasie ile schudlyscie na tej diecie? Prosze ........ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie ! M_Y ja tez najbardziej za swoja tusze obwiniam podjadanie, dlatego dotychczas nawet nie myslalam o dietach ograniczonych objetosciowo - to nie dla mnie. Teraz jednak nieco koraguje swoje poglady bo masle ze tylko trzeba uwazac co sie podjada bo jezeli potrafie sie ograniczyc do ubogokalorycznych i ubogoweglowodanowych produktow to mysle ze moze sie udac. ponizej skopiowana wypowiedz z topiku \"Motywacyjny klub grubaska\" \" 21:30 byla p No ja to nie bylam przed odchudzaniem taki zdechalczek 70 kilowy .Tylko baba 100 kg No i raz mnie moj slubny podkurzyl,za laskami sie ogladal .A ja zamiast znowu wyc ,powiedzialam sobie [o nie mily panie] I zaczelo sie .Wszystko co zarlam podzielilam na pol . No moze na 1/3 i zaczelo spadac.Nie cwiczylam,nie biegalam ani nic z tych rzeczy.Jadlam wszystko ,byle do 18 i jadlam ,nie ZARLAM .!!Szast prast i w 7 miesiecy zrobilo sie ze 100kg 58 . A ze nie glodowalam,to waga stoi w miejscu od 3 lat . I tak to bylo PS .Teraz to za mna ogladaja sie faceci a maz sie pieni hihihi Dziewczyny WARTO BYLO!!!!\" mysle ze wart sie nad tym zastanowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) ja wlasnie dzis a raczej wczorja skonczylam jesc zupe...na jakis czas mnie chyba od niej odrzuci;) Regine,Baloooniku-gratuluje utraconych kilogramkow:)ja tez jestem nawet zadowolona mimo iz nie przestrzegalam jej tak jak jest napisane na str.1 tylko tak jak juz pisalam jak mialam ochote cos zjesc(przewaznie raz dziennie)to jadlam pol kostki chudego twarogu+papryka zielona(o tej porze bez smaku z reszta.......fuuuuuj........chemia leciala z daleka)+szklanka maslanki. a wczoraj to mialam chcice na cokolwiek do jedzenia i zapychalam sie wlasnie twarogiem,rodzynkami(wiem ze to zle ale........lepsze to niz slodycze)maslanka i zupa. i teraz zastanawiam sie co by tu jesc-mysle ze do piatku bede pila rosolek z kostki przez caly dzien i na kolacje zjem activie,bo cos czuje ze po tej kapuscie cos nie ciekawie z moim brzuchem;) pozdrawiam Was goraco i nie myslcie sobie ze jak nie pisze to nie czytam topiku buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siemka dziewuszki kochane,dzisiaj zjadlam wg atkinsa-jajecznice z 2 jajek na masle,kawa,potem jakies warzywka,co u Was? zgadzam sie ze gdyby ograniczyc jedzenie o polowe i unikac produktow wysokoweglowodanowych byloby ok czy ktoras z Was bierze moze Kelp? ja do tej pory bralam 1 tabl dziennie ale 2 dni temu zielarz kazal potroic dawke ,zeby nastapil skutek odchudzajacy,przyznam ze ze strachem przed konsekwencjami to zrobilam i stajac dzis na wadze zamiast jojo po zupce-1 kg mniej:)ale nadal mam wrazenie ,obawy przed przedawkowaniem,choc ten sam zielarz uspokajal mnie,zalecil tez po posilku lykac 1 tabl cynku oraz chrom,a na problemy z trawieniem artecholin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, nie jestem jakas nowicjuszka. stosowalam diete kapusciana z rok temu i zamierzam teraz znow ja zastosowac.wlasnie gotuje sie gar kapuchy.zupka jest smaczna,wiec wchodzi,ale nie dluzej niz 2 tyg.max. ja na poczatek moze tydzien, zobacze. jutro zaczne prawidlowa diete,czyli zupa+ cos tam,jutro sa to akurat owoce. wg.mnie jest to zdrowa dieta, bo owoce i warzywa sa pyszne,a to podstawa tej dietki. pozdrawiam,pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiaka
Ja zaczynam...na razie kupiłam produkty i czekam do piatku bo jutro z rodziną nie wytrzymałabym diety, próbowałam już innych sposobów, były inne topiki, ale niestety- Święta, uroczystości rodzinne, codzienne gotowanie dla członków rodziny...no i kilosy w górę....ale zaczynam, ciekawe, ile wytrwam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja planuję zacząć od 10.05 albo 11.05 Z checią będę Was czytać i zabierac głos oraz informować o moich osiągnięciach. Mam nadzieję, że do tego czasu topic nie umrze :) Planowałam od dłuższego czasu a teraz robi się cieplej(więc prościej przetrwać dietę) i wiem, że działa mój tatuś dużo na niej schudł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marziaa
Witajcie!!!Sledze ten topik od samego poczatku,ale dopiero od dzis odwazylam sie wziasc za diete.Mam do zrzucenia 6kg,ale jak cokolwiek ubedzie to bede szczesliwa.Dzis zupa i owoce,narazie nie jest zle.Mam nadzieje,ze wytrwam.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×