Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszyczek

CZAS GOI RANY ......CZYZBY????

Polecane posty

Gość Niemozliwe
wszystkim juz sie zagoilo???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biruta
Cześć Niemożliwe! Mi sie dalej nie chce goić!!!!!! Czuję się okropnie!!!!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemozliwe
Hej Biruta!!! Fajnie, ze jeszcze zagladasz...ale nie fajnie ze Ci sie nie goi. Mi tez nie bardzo. Ostatnio przeszlam fale wscielkosci. Bylam u przyjaciolki. pilysmy piwo na balkonie. Zalilam sie. Powiedzialoam, ze nie jestem matka Teresa z Kalkuty. Ze nie zycze mu dodrze. Chce, zeby otrzymal od innej kobiety dokladnie to samo co ja. Zeby byla z nim niewiedomo po co i dlaczego 2 lata a na koniec zeby mu powiedziala ze nic miedzy nimi nie ma. Z usmiechem na ustach !!! Czytam ostatnio ,,Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy,, Szkoda, ze nie wczesniej. Moze specyficzne podejscie tam opisane wplyneloby na nasz zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamandraa
nie goi czas ran. nie daje ukojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biruta
Serdecznie Cię pozdrawiam Niemożliwe. Wiem, że musi Ci być strasznie ciężko, przezywam to samo! Ale nie martw się, moze i dla nas zaświeci słońce:))). "Zołzy" tez przeczytałam i też zaczynam mysleć, że gdybym przeczytała to wcześniej może byloby inaczej...Cóż pozostaje trzeba skorzystać z tych rad w przyszłości. Trzymaj się! I odezwij się czasem na ty topiku. Dziś mam fatalny dzień, ale wierzę, że przejdzie kiedyś musi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemozliwe
Umiescilam w koncu zdjecia na moim profilu randkowym...330 odwiedzajacych w ciagu 2 dni. Kilkanascie wiadomosci. Cos zaczyna sie dziac. Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemozliwe
Dzisiaj rano idac do pracy mialam wypadeczek... potknelam sie ina chodniku. W efekcie mam pozdzierane do krwi piszczele, kolana i skore na kostkach. Poplakalam sie z bolu w kiosku. Chcialam kupic wode zeby umyc rany i lzy mi same lecialy, na dodatek nie moglam w tych okolicznosciach wykrztusic slowa. Strasznie glupia sytuacja. Pani zaprosila mnie na zaplecze i pomogla doprowadzic sie do porzadku. Chlopak, ktory akurat tam byl poszedl do apteki po wode utleniona. Wyszlam z plastrami na nogach. Milo, ze mozna liczyc czasami na ludzka pomoc. Najwyrazniej mialam duzo szczescia:))) To podnosi na duchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich :) Myslałam ze juz nie ma potrzebujacych wygadania sie a jednak sie myliłam ...... chmurek -----> mysle ze przed toba jeszce duzo czasu zanim o niej zapomnisz a moze i nigdy to sie nie stanie ale jedno jest pewne dopoki bedziesz sie z nia kontaktował dopoki bedziecie razem studiowali za kazdym jej słowem nawet banalnym twoje serduszko bedzie biło nieco szybciej ......... moze z czasem poznasz kogos ale jesli tylko na to pozwolisz zeby zaistaniala u ciebie nowa osoba mam wrazenie ze ty czekasz na słowo ode niej i cieszysz sie jak dziecko nawet jak byle co nawet jej spojrzeniem sie cieszysz skierowanym w twoja strone ......ale to niedobrze zrobiłes kroczek bo masz pewien juz dystans do tego ale jeszcze tzreba czasu czasu i innej dziewczyny przeszkolenie mowisz fajnie moze zapomnisz tam chodz na ten czas jak cie porzadnie wymecza ;) a co u mnie ja sie wyleczyłam :D całkowicie :D ciesze sie na nowo zyciem tym co ono mi daje szkoda je marnowac na jakies zale i wspomnieniao kims z kim sie nie bedzie tzrba patzrec w przyszłosc i ja tak robie i moge powiedziec ze czuje sie szczesliwa :) ale jak ktos potrzbuje porozmawiac ze mna zawsze moze :) pozdrawiam wszytskich goraco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bede sie tu rozpisywac, ale w moim wypadku czas ran nie zaliznił. uswiadomilam sobie tylko, ze zmarnowalam najlepsze lata zycia na wspomnianiu przeszlosci i ze tak dalej byc nie moze. nie wyjde do ludzi bo nie ejstem na to gotowa ale moze zajme sie soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemozliwe
Wlasnie wrocilam wkurwiona z mojej pierwszej zandki w realu... Nie pojawil sie. Poczekalam 40 minut przy kawie. Teraz przeczytalam wiadomosc od niego wyslana 2 godziny przed spotkaniem ze sie spozni 30 minut. Zabawna beztroska. Podziekowalam za znajomosc. Kutas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy czas goi rany, ale mam nadzieje, ze moje wyleczy i to szybko, bo mam juz dosyc wzdychania i to do tego do kompletnego idioty. Niestety z moim ex mamy wspólna paczkę znajomych, więc trudno jest unikać spotkań przynajmniej pare razy w miesiącu. Mnie totalnie wkurza w nim ta kompletna obojętność w stosunku do mnie. Nie rozumiem jak po prawie roku bycia razem można tak nagle przejść do porządku dziennego i stać się zwykłymi \"kolegami\", a może nawet tylko znajomymi. Jedynymi słowami z jakimi mój ex się zwrócił do mnie na wczorajszej imprezie było banalne i kurtuazyjne \"co u ciebie słychać\", a później koleś kompletnie mnie unikał (gdzie ja wchodziłam on wychodził). Nie rozumiem kompletnie o co mu chodzi skoro ja mu sie nie narzucam i staram się zachowywać normalnie. Wydaje mi się jednak, że po roku związku ludzie powinni mieć sobie coś więcej do powiedzenia. Coraz częściej zastanawiam się co ja widziałam w człowieku, który nawet nie potrafi się dojrzale zachować. Podobno od miłości do nienawiści jest bardzo blisko, a ja zaczynam przekrczać te granicę. Modlę się tylko żeby zapomnieć, bo niestety cofnąć czasu się nie da (a bardzo chętnie bym sie cofnęła do momentu kiedy zaczynałam tą całą farsę). Zaczynam mu nawet życzyć w myślach samych niepowodzeń w miłości. Dlaczego zakochujemy się w idiotach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemozliwe
I w koncu... ktos wpadl mi w oko. Wczoraj przezylam 1 pocalunek od kilku miesiecy. Jak niewiele trzeba do szczescia :) Bylo cudownie.......nieziemsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemozliwe
"po roku związku ludzie powinni mieć sobie coś więcej do powiedzenia". Jak widac niekoniecznie. Pieknie sie zaczyna, paskudnie sie konczy. Taka mniej wiecej jest zasada. Zakochujac sie masz klapki na oczach, widzisz same pozytywne cechy. Swiat Cie uszczesliwia i Ty chcesz uszczesliwic wszystkich. Ja bylam prawie 2 lata z NIM i teraz tli sie w moim sercu jedynie zal i zlosc!!! I tez zycze mu niepowodzen w milosci. Skoro unieszczesliwil mnie, niech ktos zrobi mu to samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najbardziej boję się tego, że już nikogo nie pokocham, że niechcący to ja teraz kogoś zranię. Tak sie jakos dziwnie dzieje na tym świecie, że ktoś cię rani, ty sie mścisz na kimś innym za te rany itd. Boje się, że to wszystko co mnie spotkało jest karą która ciągnie się jeszcze z poprzedniego wcielenia (wiem, że to głupie). Nie lubię siebie takiej z jadem sączącym się z ust. Żałuję, że z NIM byłam i w końcu zaczęłam kochać. Bardzo broniłam sie przed tym uczuciem i właśnie w momencie, w którym zaczęłam się na NIE otwierać, ON stwierdził, że \'to nie to\'. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że zanim zaczęliśmy być ze sobą znałam go ok. 2 lat i miałam o nim wyrobione całkiem negatywne zdanie (kobieciarz i nieodpowiedzialny dzieciak). Niestety zadziałały chyba feromony, plus wino i deszcz, i stanęłam przed wyborem bycia z NIM lub nie. Na swoje nieszczęście wybrałam to pierwsze sądząc, że może on jednak taki nie jest (na początku nawet powiedziałam MU co o nim myślę, na co ON się zbulwersował i zaprzeczył). Poznawałam go powoli i zakochiwałam się. Mimo wielu łez z jego powodu (rozstawaliśmy się już prawie dwa razy) i tak wierzyłam, że coś z tego będzie. Dostałam cios w plecy. Nie rozumiem jak może komuś tak nagle przestać zależeć. Wierzę w swoje zdolności samouleczania się i czekam na księcia z bajki na białym rumaku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niemozliwe
JUZ SIE WSZYSCY WYLECZYLI?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponad20lat
tyle się goją moje rany i nic........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×