MATKI POLKI W WIELKIEJ BRYTANII

No i moze tym razem sie uda zagoscic z powrotem na topiku jakos bardziej regularnie :) Witam serdecznie wszystkie zadomowione i nowe Matki Polki :) Mama E, Flyfly, Asiulek, Braga i wszystkie pozostale aktywne forumowiczki - przyjmiecie mnie z powrotem???? Czy musze wlasna krwia cyrograf podpisac ze juz bede systematycznie pisac???? U nas obled w ciapki, Mieszko chodzi do przedszkola, ale tylko na 2.5h dziennie, zaaklimatyzowal sie tam fantastycznie, i widze ze wreszcie przestaje byc takim malym dzikuskiem - a Maya rosnie jak na drozdzach - no fakt, glownie w szerz ;)- i zaczyna aktywnie poznawac swiat. jak sie zapewne domyslacie, nie zostaje mi wiele czasu na siedzenie na sieci :) Mam takie pytanie - walcze i walcze ze wspomnieniami po ciazy - glownie w okolicy brzucha - czy wiecie moze o jakims blotku dostepnym do macerowania sie w domu - typu intensywna maska/oklad albo cos takiego? Nie balsam, tylko wlasnie jakas kuracja. Za jedna sesje w salonie trzeba wykaszlec £50, wiec tak sobie pomyslalam ze moze by domowym sposobem ?...Stosowalyscie moze cos takiego? Mozecie cos polecic?

Szanta przyjmiemy ???????Odchodzilas gdzies czy urlopik byl:P:P:):) Na wszelki wypadek cyrograf mozesz podpisac:):):P:P Hmmmm sama bym takie blotko zapodala bo tez by sie co nieco przydalo:(:(Pojecia bladego o szczegolach nie mam:(:(

szantaaaaaaaaaa! no, my wszystkie od czasu do czasy taki cytofraf podpisywac bysmy musialy ;) Ja tez nie mam pojecia o domowych sposobach na brzuszek ale bardzo bym potrzebowala! Acha, Clarins ma taki b. dobry krem ujedniajacy.... a jak nie to tylko duso gimnastyki :o

\\dzieki kobitki za mile przyjecie :) Gimnastyka dobra rzecz, macham brzuszki co wieczor (no, prawie :p) ale pomoglabym sobie jakims blotkiem.... No nic, bede szukac, jakbym znalazla, dam znac :D

Pamietacie mnie jeszcze ? Pozdrawiam

witam jestem na chwilke bo jestem u mojej mamy lot w miare udany ale jak zwykle w Polsce dopadla mnie rzeczwistośc.... moja mama nawet nie zapytala dokladnie jak sie czuje i co dalej z ciaza ... wogole ogolne pytania nie padly.... zaczela mi opowiadac o swojej znajomej co jest w ciazy i jak glaszcze jej brzuch a mnie nawet nie chciala dotknac ... no coz choc nie lubie takiego dotykania ale chociaz czulosc matczyna bylaby wskazana no coz coraz bardziej mysle ze nie mam do czego tu wracac... mala jest troche rozpieszczana przez dziadkow i to juz wychodzi ... zaczyna byc niegrzeczna ... no coz jak sie wroci bedzie trzeba ja utemperowac.... uciekam mialam wyslac zdjecia do wywolania ale cos mi z programem siadlo ..... :( ogolnie jestem troche tym wyjazdem zniesmaczona ....i tak czasem bywa kochane caluje Was mocno i uciekam do meza od jutra zaczynamy zycie Martynki bez smoka wiec sil nam trzeba i waszych kciukow

Hej Kobietki ! Witam serdecznie w granicach naszego Panstwa. Plany byly wyjazdu na 3.oo rano w srode. Kochane a ja jakbym czula, jak nie urok to sr........Moja corcia tak sie swietnie na imprezie przedszkolnej bawila , ze chyba tam wlasnie zwichnela noge. Od soboty ja boli nie staje czasami na nia, bylam dzisiaj u ortopedy i wyslal mnie jutro na przeswietlenie do szpitala. Dopiero po zdjeciu nogi wyda decyzje czy gips na 2-3 tygodnie zeby noge unieruchomic, czy wysokie buciki wystarcza zeby unieruchomic noge. Kochane sloneczka a ja spakowano juz, walcze z kontrola Urzedu Skarbowego, bo na dowidzenia chca sie milo pozegnac, abym przypadkiem mocno nie tesknila. Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo, wczoraj odebralam meza z lotniska, Oliwka plakala ze wzruszenia. Musze przynac, ze ostatnio zrobila sie troche placzliwa chyba zaczyna czuc ze bedzie sie musiala zegnac ze wszystkimi i na swoj sposob to przezywa.. Asiulek a moze twoja mam nie potrafi okazac uczuc, i tylko tak czasami to dziwnie wyglada.Kochanie jeszcze zycie pokaze jak sie pouklada i jaka dla nas historie napisze. Szanta pwenie, ze przyjmiemy napisz tylko od czasu do czasu co slychowac, i jak zdrowko, no chyba kochana ze Nas zdradzasz na innym topiku. Wtedy no nie wiem co bedzie..... Londynskie mamy kochane a moze cos pilnie bardzo potrzebujecie, moze lekarstwo czy cusik innego dostepnego w Szczecinie, napiszcie a w miare mozliwosci pomoge i przywioze.

Aha zaponialam dodac. Plany przyjazdu przesuniete o jeden dzien. Czyli czas wyjazdu uzgodniono na czwartek 3.00 rano, bede zazdroscic tym kobitka ktore slodko w tym czasie beda spaly. Buziaki Pozdrawiam

No kobitki :):) Natka pisalam wczesniej czy ja mam skleroze??????????? Co slychac?????? Braga no ja bede spala mam nadzieje :):)Mam nadzieje ,ze na przeswieltleniu nic nie wyjdzie,,,,,,,,marze jak wisniowka taka dluge przebedzie:P:P:P Dobranoc

asiulek- dobrze , ze lot byl udany. Oj to mama ewnie ci podpadla, ze o nic nie pytala- :(:(a ty napewno czekalas na milion pytan. Moi rodzice za kazdym razem jak widza Ole to ja rozpieszczaja ale teraz doszedl nastepny dzidzio i musieli sie dzielic wnukami:):) Ale dziadki sa poto aby rozpieszczac nasze pociechy- oczywiscie z umiarem:) To trzymam kciuki za Mrtynke napewno sobie poradzi. Ja oli wyrzucilam smoka tzn razem go wyrzucilysmy przez okno dla innych dzieci- malutkich- to bylo w formie zabawy. Pare dni potesknila za nim ale dzielnie zniosla rozstanie ze smoczkiem(miala wtedy 25mies) Poza tym dzisiaj znowu mam malo mleka. Teraz juz naprawde nie wiem od czego to zalezy. Wczoraj ok 24godz sciagnelam 60ml- pozniej po 1szej w nocy Julek wisial na cycu i sie najadl- spal ok 4godz. a teraz od popoludnia mam bardzo malo pokarmu i maly co chwila jeczy, ze chce jesc. Przez godzine udalo i sie sciagnac 20ml i dalej nic. Zaraz Julek sie zbudzi na jedzonko a cycki pustkami swieca. pozdrawiam mamusie i ich sloneczka

Braga - jak nie urok to sr.... :) Ale trzymam kciuki zeby jak najlepiej sie ulozylo Mada, a pijesz duzo wody? nie herbaty tylko wody, ewentualnie herbatek dla karmiacych matek? Asiulek tak to jest miedzy mama i corka. Ja moja mame ciutke (lecz jeszcze nie na 100%) zrozumialam jak urodzilam, czyli po 36 latach!!! Tak ja mowil ktos wczesniej, czasami mamy nie potrafia wykazac tego co naprawde czuja przedewszystkim osobom ktore bardzo kochaja. A to ze twoja mama dotyka brzuszek zwojej znajomej bo jej jest latwiej, robi to bez wzruszania sie. Asiulku, wiem rozumiem ze to boli ale sprobuj sie rozluznic i zaakceptowac sytuacje taka jaka jest. lepiej bedzie dla dzidziusia. A ze nie masz do kogo wracac - teraz twoja rodzina jest Martynka, dzidzio i maz, no i my :). Zycze powodzenia i odpoczynku

Flyfly Jutro lecimy do Pl na 10 dni :) jestem w trakcie pakowania i jednym slowem masakra :( nie nawidze pakowac sie. Dzis Luki mial miec szczepienie,ale dostal katar i lipa zadzwonilam do przychodni i powiezialam,ze nie przyjdziemy. Natalia chodzi do szkoly coraz chetniej :) zaczyna juz cos rozumiec i bylam w szoku jak rozmawiala z jedna angielka. Przy mnie wstydzi sie mowic,ale jak ja podslyszalam to szczena mi opadla. W maju czeka nas Pierwsza Komunia Swieta Natalki i okazja,zeby rodzinka do nas przyjechala :D Ogolnie nie narzekam,rzeraza mnie znow podroz z tym,ze tym razem lecimy cala czworka i maz mi pomoze :) Pisalam do Ciebie na gg,bo nie moge sie dodzwonic. Mam pytanie czy cukierki w puszce moge wlozyc do podrecznego?

Mnie to dopiero dawno tu nie bylo :D Ale wracam z hukiem ;) Dzis o 23:35 obchodzimy rocznice przyjscia na swiat naszej Oli :) Od dzis rowniez zaczynam prace tylko na 2.zmiane (a nie, jak do tej pory roznie). Wiec Ola bedzie u childminderki tylko ok. 5h dziennie - bo tatus ja bedzie wczesnie odbieral :) Czy jest ktos nowy z okolic Birmingham? (poza malgorzatka oczywiscie - p.s. mozesz mi podac swoj nr gg - mialam kiedys ale niestety cos sie popsulo z tym gadem i juz nie mam:( ) Poza tym musze was troche poczytac, zeby byc na biezaco :)

Felicity001 Wszytkiego Najlepszego dla Coreczki i mamusi

Dla Olusi - STO LAT!!!! Felicity, jak dobrze ze wrocilas :) Olusia przeszla roczek? I ciekawe co wybrala, ksiazeczke, pieniazki czy kieliszek? Oby nie rozaniec :o

nata, moglas syna szczepic bo katar nie ma nic do tego. Tylko przy goraczce nie jest zalecane.

Mamo E Balam sie,ze mi sie rozlozy tak jak po ostatnim szczepieniu,ze wyladowalismy w szpoitalu. A jutro wyjezdzamy i boje sie szczerze mowia podrozy :( Ale w przychodni powiedzieli,ze nie ma problemu,ze jak wroce z PL to mam tylko do nich podejsc.

dzis moja 3-letnia corka dostala histerii.nie zwracalam uwagi,udawalam,ze czytam gazete itp.myslalam,ze jej przejdzie,ale ona zaczela mnie szarpac,pluc na podloge,i mnie uderzyla po twarzy!! co robic?jak powinnam sie zachowac?po pewnym czasie przychodzi do mnie ,szlocha i sie wtula,a ja nie wiem,czy powinnam ja wtedy przytulic czy co??prosze,o rady

Hej babeczki! Oliwka ma noge w szynie na 3 tygodnie, trudno nozke trzeba odciazyc. Bylysmy w przedszkolu sie pozegnac i oczywiscie wszystkie Panie ktore sie Oliwka opiekowaly plakaly ja tez a mezus zalapal sie na caluski od obcych kobitek(ten to wie gdzie najlepiej i kiedy trafic!!). Jutro odbieramy pamiatkowy album przedszkolny i znowu bedzie placz . A wiec moje kochane pierwsze tygosnie w Anglii spedzimy w domku, bo spacerki raczej odpadaja chyba ze bede mala nosic, ale wtedy to moje raczki beda w chyba w gipsie bo mala wazy okolo 16,5 kg. Kalcia co u Ciebie, jak mala jej zdrowko? Poprawilo sie chociaz troszeczke? Pozdrawiam Was wszystkie , jeszcze sie chyba odezwe, a jak nie to do zobaczyska rychlego na angielskiej ziemi. Pa Kochane

Do Bezradnej... Kochana... jesli do tego doszlo musialas jej juz na niezle wybryki pozwolic bo jakos mis ie nie chce wierzyc, ze nagle pokazala takie zachowanie. Na ogol to narasta i im wiecej rodzice pozwalaja tym bardziej dziecko robi sie swawolne. Twoja corka jest juz na tyle duza, zeby zastosowac technike kar i nagrod. Musisz ustalic w domu jakies zasady. Oczywiscie stosownie do zachowania i do wieku nie moze to byc cala dlugasna lista. np. 1. Nie bijemy, kopiemy, gryziemy itd 2. Nie krzyczymy. 3. Nie przeklinamy. Powiedz jej o tym i wyjasnij jakie beda konsekwencje ich zlamania. mozesz zastosowac \"niegrzeczny stopien, krzeslo, poduszke czy rog pokoju\"... za zlamanie ktorej kolwiek z zasad musi poniesc konsekwencje czyli przesiedziec w wyznaczonym miejscu tyle minut ile ma lat czyli w waszym wypadku 3min. Jesli corka sie buntuje i ucieka z wyznaczonego miejsca musisaz ja tam zabrac ponownie az do skutku dopoki nie odsiedzi kary. Za pierwszym razem moze to trwac nawet do paru godzin, ale kazdy nastepny raz bedzie sie skracal bo jeslipokazesz corcr ze nie zartujesz i sie nie poddasz to jej sie po prostu znudzi ciagle uciekanie i odsiedzi kare. Musisz pamietac zeby zachowac spokoj i nie krzyczec. Zanim wyslesz dziecko \"za kare\" musisz mu dac ostrzezenie, ze jesli nie przestanie to np \"Pojdzie do kata\" za drugim razem wysylasz krotkie przypomnienie o konsekwencji zlego zachowania. Za 3 razem po prostu podnosisz dziecko i zabierasz je w miejsce odbycia kary. Wiadomo, ze dziecko bedzie sie buntowac, krzyczes lub blagac, nie daj sie wciagnac w dyskusje po prostu odwroc sie i odejdz. Po odsiedzeniu kary powinnas przypomiec dziecku za odbywalo kare a nastepnie powiedziec, ze chcesz uslyszec przeprosiny. Jesli dziecko nie przeprosi musi odstac kolejne 3min az do skutku. Jesli chodzi o nagrody.. to juz zalezy od ciebie. mozesz np. kupic kolorowe magnesy na lodowke i za kazdym razem jak corka zrobi cos milego dla domownikow albo np zje grochowke, ktorej normalnie nie cierpi i wylewa na stol :P przyklejasz jej magnes do lodowki i np za 5 uzbieranych magnesow robicie cos co corka chce robic np wycieczka do zoo, albo jakis drobny upominek ale BRON BOZE droga lalka Barbie o ktorej corka marudzi juz od miesiecy! Poza tym polecam ogladanie programu Supernanny - Jo Frost w srody o 20-tej na Channel4. naprawde godne polecenia. Powodzenia :) :) :)

kalcia i kalena to dwie różne osoby (kalcia ma 3 synów a kalena chorą córcie)

witam wybaczcie ze nie pisze bezposrednio do kazdej z osobna ale nie mam zbytnio czasu .... dziekuje za mile slowa co do mojej mamy nie mialysmy nigdy super cieplych uczuc do siebie ale teraz pomyslalam ze skoro teraz jak jestem daleko i w ciazy to myslalam .... pozdrawiam Was jak bede miala chwilke to odpisze dluzej buziaki ze smokiem bedziemy walczyc w przyszlym tygodniu...

witam wszystkie Matki Polki jestem tu za sprawą Sztefki i mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swego grona. tak szybciutko o mnie: 3 lata w Anglii, Londyn b.szczegółowo. Obecnie w POlsce no bo chrzciny. A co najważniejsze mam synka, ma 6,5 miesięcy i nazywa się Farid co znaczy \"jedyny w swoim rodzaju\". Mój partner jest Irańczykiem i jesteśmy ze sobą więcej niż 2 lata. Jeśli ktoś jest ciekaw więcej to pytajcie. Ja mam jedno pytanko czy są tutaj mamy z podobnych związków? Pozdrawiam

Maluchy spia, maz kopie w pilke, czas na \"me time\" Braga, sloneczko, zdradzam to ja Was ze zlewozmywakiem, piekarnikiem, pralka, a w najlepszym razie - moje ulubione - PODUSZKA :D Bo nawet na ksiazki nie mam sily :( Zwlaszcza ze wiem, ze jak zaczne to nie przestane... Wspolczuje zwichnietej nogi corci, musiala sie biedactwo wycierpiec - no a dla Was to dodatkowy klopot :( A co do spacerow - moze jakas duza spacerowka???? Albo wypozyczycie wozek z przychodni czy social services, no bo jak to tak - 3 tyg w domu na nowym miejscu siedziec????? Asiulek - wspolczuje, trudna sytuacja . Mysle ze dziewczyny maja racje- Twojej mamie pewnie trudno okazywac uczucia, a z czasem wszystko narasta - no i jest coraz trudniej :( Moze sprobuj ja \"oswoic\" jesli zalezy Ci na dobrym kontakcie? Np sama zaproponuj - chcesz mamo poczuc jak maluszek kopie???? A za smoka trzymamy kciuki - w przyszlym tygodniu! U nas sie udalo teraz przez czysty zbieg okolicznosci - Mayka dostala takiego kataru, ze nie byla w stanie ssac go i oddychac - wiec dostawala w nocy szalu - wiec komisyjnie wyrzucilismy... Nata - uszy do gory, bedzie dobrze - lot z mezem a samotny to dwie zupelnie rozne historie!!! Zycze pomyslnych wiatrow :) Shirin - a ja Ciebie juz z jakiegos topiku kojarze :) Witaj :) A co u nas? PIERWSZY ZAB!!!! No i super ze jednoczesnie (doslownie- tego samego dnia) skonczylam karmic, bo by mnie brzydula pogryzla :) Trzymajcie sie dziewczyny, spokojnej nocy zycze! (nam tez zyczcie, wczoraj przyszla sasiadka poprosic zeby lozeczko malej przesunac na druga strone pokoju, bo ja przez sciane budzi :( Mala wscieklica - a co ja moge zrobic, jak jesli sie w nocy przebudzi a ja wejde do pokoju i probuje ja ukolysac dostaje szalu???? Tak czy tak drze sie jakby ja ze skory obdzierali :( Mam nadzieje ze to o ten zabek chodzilo...To jeszcze tylko 19 zostalo)

Dobry wieczor......... Felicitty jak dobrze Cie widziec :):):) Wszystkiego najlepszego dla Oli jejku jak ten czas szybko leci:):) Szanta no dobrze mowisz jeszcze tylko 19 gratulacje zabka :):) Mala taka krzykaczka ,az sie wierzyc nie chce..... Braga no mala bidulka z szyna ehhhhhhh tak to jest ,ale szybko czas zleci :):)Kiedy wyjazd bo sie pogubilam:):) Maly moj wczoraj wyrzznal o podloge ma nos caly czerwony juz dostaje kolor ciemnoczerwony pewnie jutro zaliczymy fiolet ot lobuzz,,nawet nie zaplakal poszedl dalej nawet dywanik poprawil bo i o niego zachaczyl:):) Shirin

hej babeczki Przepraszam to ja popelnilam blad i zmienilam Kalene na Kalcie. Wyjezdzamy Fly Fly w czwartek okolo 3.00 rano, wiec bedzie spiaco . mam nadzieje, ze podroz szybko minie i bedziemy na wieczor na miejscu. wkrotce powitam Was kochane glosnym Hoop Hoooop jestesmy. mala bidulka jest faktycznie, ale mamusia jaka biedna, ale bicepsiki beda za 3 tygodnie na medal. pozdrawiam goraco.

dziewczynki powiedzcie wypelnialyscie forme na hause benefit,bo ja nie dostalam koperty i nie wiem na jaki adres to wyslac mozecie pamietacie??i napiszcie jakie papiery wyslaliscie z ta forma czy nie trzeba>>>dziekuje za odp.

Dzien dobry !!! Przyszlam sie pozegnac,zaraz lecimy do PL :) :( Najgorsze,ze Luki chory :( pa pozdrawiam

Czesc dziewczyny!!! to znowu ja-POJAWIAM SIE I ZNIKAM-MAM TERAZ URWANIE GLOWY MOWIE WAM PORAZKA!!! Jeremi zaczal na dobre raczkowac i wstaje przy czym sie da i nie amortyzuje upadkow wiec musze za nim chodzic jak cien zeby sobie glowy nie rozbil o kaloryfer lub inny kat!!!przestal goraczkowac ale jak zebow nie bylo tak ich nie ma juz nie wiem co jest grane!!! nastepna sprawa to ze szukam mieszkania-zmieniamy te syfiarska chate bo juz nie mam nerwow do niej i do wlasciciela-nie wiedzialam ze tak trudno znalezc fajny dombo chce znalezc taki zebym juz nie musiala sie przeprowadzac co pol roku!!!Takie mieszkania co mi pokazuja z mieszkan do wynajcia to masakra-takie meliny ze glowa boli-wstydziliby sie pokazywac a jak cos fajnego wyszukami w dobrej dzielnicy to jest juz nieaktualne!!!a tak wogole to mieszkania u nas poszly w gore o conajmniej 50 funtow-ale nic nie poddaje sie szukam dalej mam jeszcze miesiac do konca terazniejszej umowy!!! mam nadzieje ze jak juz znajde mieszkanie to bede miala wiecej czasu i oczytam co tam u was!!! Mam jeszcze pytanko: Czy ktoras z Was wie cos o IMPLANCIE ANTYKONCEPCYJNYM??mam zamiar go wszczepic on jest na 3 lata i podobno jest lepszy niz zastrzyki bo w razie zlego samopoczucia mozna go wyjac??!!czytalam wypowiedzi dziewczym i sa zadowolone ale moze Wy cos wiecie wiecej?!wizyte mam na 16.10 zeby go wszczepic! pozdrawiam i milego dnia!!! witam nowe kolezanki i pozdrawiam znajome!!!

Shirin moj pratner jest Anglikiem :) i mamy wspolnie synka :) pozdrawiam