stara miłosć nie rdzewieje-ciagle rozdrapuje rany w sercu!!!!!

2 lata temu byłam zakochana za zabój,świata poza nim nie widziałam KOCHAŁAM go jak nikogo innego!!!!! pragnełam być zawsze przy nim ,wspaniale sie czułam. moje otoczenie nie za bardzo go akceptowało poniewaz mówili,ze jest brzdki ( ale dla Mnie był najpiekniejszy) dziwili sie co w nim widze,a Ja chciałam z nim spedzic reszte życia!!!!!!!!!! niestey nasze otoczenie chciało rozpadu naszego zwiazku.... dzieliła nas odleglosc 100km .. kiedy w w weekendy sie nie widzielismy czułam sie okropnie....wtedy własnie moim znajomi powiedzieli mu,ze go zdradzam i go zostawie....co za brednie!!!!!!!! pojechał na dyskoteke..wypił...i zdradził Mnie :-( potem nie raczył nawet zadzwonic,czuł sie strasznie.... a Ja myślałam,ze swiat mój sie zawalił nie wiedziałam co mam zrobic,choc go mocno kochałam nie mogłam sie przełamac by z nim być....po prostu sie brzydziłam :-( cały czas płakałam do poduszki nie ejstesmy juz 2 lata ..on po 5miesiacach wpadł z ta dziewczyna...nie chciał sie zenić.... a ja do dnia dzisiejszego cierpie mimo,ze jestem w zwiazku z inny,kocham mojego obecnego chlopaka ale na pewno nie az tak jak poprzedniego,wiem ze juz nigdy tak mocno nie pokocham NIKOGO!!!! słyszałam,ze jest nieszczęsliwy w małżeństwie,jest mi z tego powodu smutno ;-( co gorzsze od 3 dni śni mi się,ze jest bardzo przygnębiony,smutny, mówi o rozwodzie ,zero usmiechu na twarzy ( choć z jego twarzy ngdy usmiech nie znikał ),nie wiem co oznaczaja te sny??? nie wywołuje ich sama,gdyz nie myśle o nim ,przynajmniej tak było do tej pory dopóki mi sie nie przysnił...czuje,ze moje serce płacze!!!!! czuje sie okropnie!!! korci mnie zeby napisac mu smsa z neta i nie podpisac sie,tak tylko wyrzucić z siebie zale :-( co mam zrobic ....

przepraszam Was za nieład w wypowiedzi,ale czuje jak sie cała trzese piszac o ty... :-(

\"dziekuj\" znajomym :/ jak mozna tak postapic? szczerze wspolczuje :( ps. moze... zadzwon? niezobowiazujaco oczywiscie... albo wpadnij na niego \"przypadkiem\" inaczej oboje mozecie sie meczyc cale zycie

a moj mnie kochal zawsze, nawet na 6 mies po wpadce, oczywiscie palnowej przez nia:) zawsze mnie kochal by l wierny, nie chcial ani jej ani ex, z ktora ona walczyla i to dzieckiem. potem nie wierzyl ze kobieta moze byc wierna moze kochac bezinteresownie. potem one byly za, on byl na nie. potem czekalam na spotkanie, potem byla ruda dlugoslwosa tak mi sie snilo w grudniu, ale bez sexu tylko spacer, tulenie.. oj a ja tak tego chcialam, ale nie kochal jej i znow wrocil do mnie. i tak jets do dzis., mija rok od tamtej chwili. ale znow ex wrocial znow gada ze kocha ze rzyga ale nie jest akohliczka, zdradza ale kocha no i on jest w rozterce... dla niego zwiazke to wiernosc i milosc. przyrzekl sobie ze juz facecikow z lopkali i bab nie bedzie sluchal ze zle na tym wyszedl, bo jets nieszczesliwy i ja tz, szczscie to bycie razme:)))) to my:))))) za to go kocham prawdziwa milosc przetrwa wzytsko i jest szczesliwa do konca:(0 dni z po grob:)

ona równiez zaplanowała cała te ciąże,zrobiła to specjalnie,zeby go usidlic,wiedziała jak baardzo go kocham... moja przyjaciólka powiedziała mi jak bardzo sie przejał gdy dowiedział sie o ciąży...nie chciał sie zenic....był w rozterce... niesttey takie czasy,rodzina go zmusiał bo wstyd zeby sie nie ozenił.... ja czuje ,ze on nadal cos do mnie czuje..ale boje sie zadzwonic..... bo on ma juz zone i nie długo urodzi sie dziecko :-( mam cicha nadzieje,ze w swieta przez przypadek spotkamy sie :-) dziekuje wam dziewczyny za słowa otuchy

bardzo przykra historia .... czemu ludzie nie potrafia zaakcepotowac czyjegos wyboru i właza z butami w czyjesc zycie nie liczac sie z konsekwencjami :O

moze po prostu zazdroscili nam uczucia jakie byo miedzy nami.... mi nie przeszkadzały głupie komentarze innych..wrecz przeciwnie utwierdzałam sie w przekonaniu jak bardzo go kocham ... :-(

szkoda ze sie nie spotkaliscie i nie porozmawialiscie tak otwarcie a teraz to chyba zadne z was nie bedzie do konca szczesliwe a co do tej dziewczyny to bradzo głupia wiedzac ze cie kocha zeby tak zrobic przeciez ona zawsze bedzie na 2 miejscu :(bo nie wierze zeby zapomniał o tobie pewnie teraz nie moze sobie tego darowac ze tak wyszło

zadzwon w swieta ! niby w zyczeniami, powiedz ze moze byscie sie spotkali bo slyszalas ze ulozyl sobie zycie i jestes ciekawa co u niego....

prawdopodobnie dopytuje sie o mnie,przed samym slubem zapytał sie mojego wujka co u Mnie słychac,wujek wiedzac jak cierpie powiedział mu zeby juz sie mna nie interesował,bo sie eni ,na co on powiedział,ze to mozna odwołać ....... niestey został przymuszony do ślubu choc go nie chciał... dziwia mnie moje sny,czy one daja cos do zrozumienia,ze on jest taki nieszczesliwy w tym zwiazku :-(

Ja mysle zebys zadzwonila ot tak i spytala sie czy wszystko wporzadku bo ostatnio sni ci sie po nocach. Na koniec powiedz mu ze nigdy go nie zdradzilas i ze jak bedzie cie potrzebowal to moze na ciebie liczyc.Potraktuj go jak bardzo dobrego przyjaciela a donich przecierz mozna zawsze dzwonic.

ja tez bym zadzowniła tym bardziej jeszcze te sny .... widac ze facetowi bardzo zalezało na tobie jak nawet slub był gotow odwołac dla ciebie nic nie starcisz jak zadzownisz a swieta to dobra okazja ku temu ....i bedziesz wiedziała jak jest moze to troche uspokoi cie:)

on pochodzi z małej wioski,ja tam tez pojade na swita ,czuje ze sie spotkamy ale wydaje mi sie ze na rozmowe nie mamy szans,albo nie pozwoli mu na to jego zona,która pilnuje go na kazdym kroku...albo bedzie zaraz głupie gadanie ,ze chce rozwalic małżenstwo...ale dlaczego nikt nie pomyslał jak rozwalał moje szczescie i ranił mi serce!!!!

pwnie, na przekor zlu i zlym ludziom:) swieta, ale moze i przed:) po co traccic czas:)

Boje sie zadzwonic...ale bardzo chciałabym usłyszec jego glos.... :-( moze w swieta bedzie okazja ku temu zeby choc przez chwilke porozmawiac...ale jak go zobacze to zaraz sie porycze,nie potrafie widzac go trzymac emocji na wodzy, nawet jak widziałam go z daleka to serce waliło mi jak młot,a teraz tak bardzo tesknie.... nie chce przy nim płakac...

smutna zadzwon przed zeby wiedział ze bedziesz i ze jak bedzie chciał to siespotka z toba napewno było by ci łatwiej jak byscie sobie porozmawiali napewno lzej bo to jak z wami wyszło to jak pisanie ksiazki i jej nie dokonczenie czuje sie ten niedosyt ze czegos brak .... zadzwon przed :)

zadzon płacz rob co czujesz to tylko twoje serce wiem ze to trudne ale ja bym jednak zadzwoniła lepiej zadzownic niz patzrec od razu w oczy a tak bedziesz miała taki wstep chociaz a na taka okazje nie liczyła bym bo pewnie zonka sie spodziewa tego ze i ty sie mozesz pojawic wiec bedzie bacznie zwracała uwage na ciebie a jesli bedzie wiedział i porozmawiasz z nim telefonicznie przed to moze sam bedzie chciał sie spotkac

ale ja czuje strach.... moze dlatego,ze wiem ze jak zobacze to bede chciała wtulic sie w jego ramiona i mooocno przytulic...a to jest juz nie mozliwe!!!! ale musze zadzwonic,przynajmniej dowiedziec sie co u Niego,bo te sny nie martwia :-( boje sie ,ze u niego cos nie tak :-( ziekuje wam z całego serduszka za rozmowe i rady,jestescie kochane :-)

trzymaj sie smutna :) bedzie dobrze tylko zadzwon i powiedz tu jak było:)

bardzo ci wspolczuje kochana bardzo ! ale dzieki temu teraz sama dowiedzialam sie jak bardzo kocham swojego faceta brdzo go kocham jestem z nim 2 lata a jakas zdzira ostatnio mu nagadala ze ja z nim zrywam itd to bylo okropne!! ale jestesmy mimo wsyztko razem moze kur wa ona tesh ciaze zaplanuje eh :(:( boje sie powiedziala mu ze go kocha itd

koszyczke siwetnie napisane, cmokza ujecie ksiazki:) to prawda:)

dzieki

Ja nie widziałam sie z nim przez 10 lat i pewnego razu zaczął mi sie śnić w bardzo mroczny sposób...wiedziałam w tych snach ze potrzebuje mojej pomocy. Co noc te san sam sen..a w dzien ten dziwny niepokój... postanowilam go odszukac. Dzis jestem juz po rozmowie. Uspokoiłam sie kiedy powiedział ze wszystko dobrze ale z drugiej strony poczułam sie dziwnie wypytując go o to jak żyje po tylu latach. Przecież to taki odległy czas kazdy ma juz swoje życie...Teraz powróciły dawne wspomnienia i jest mi jeszcze gorzej...

A tyle razy pisałem że lepiej mnie podrywać:O .

do anula z gdynia >> Ty lepiej uwazaj na ta dziewczyne,bo chwila słabości alkoholi szczescie pryska w sposób okrutny!!! ona go właśnie zbajerowała po alkoholu,mówiac szczerze,załamał sie po tym jak dowiedział soe od znajomych ,ze go zdradzam,upił sie praktycznie do nie przytomnosci,a ta go po prostu wykorzystała.... gybym mogła tylko cofnac czas,zrobiłabym wszystko inaczej :-) teraz mysle,ze to ja powinnam być na jej miejscu u jego boku,,i to ja powinnam wychowywac jego dziecko!!!!!!!!!!! zadzwonie,musze dowiedziec sie co u Niego :-)

ja jestem w związku z facetem który ma dziecko z inną , nie ożenił się z nią bo o dziecku dowiedział się dopiero jak dostał do sądu wezwanie na sprawę o alimenta a dziecko miało wtedy juz 3 m-ce, to dopiero suka nie dziewczyna

a my jesteśmy bardzo ze soba szczęśliwi i planujemy własna rodzinę :) aaa.. jestemjego pierwsza miłością życie jest piękne trzymajcie się

smutna zadzwon koniecznie powodzenia ci zycze:)

do anka... >> wiesz ona zawsze by stała na naszej drodze,nawet raz posuneła sie do czegoś okropnego,napusciła swoje kolezanki zeby mnie pobily :-D to było nawet smieszne do momentu kiedy sie dowiedziała,ze jak mi włos z łowy spadnie to z nia bedzie zle :-) hehe no i od tam tej pory cisza :-) tak wiec nawet gdyby on sie z nia nie ozenił ona by marnowała nm zycie :-( koszyczek>>> dziekue Ci bardzo,przekonałaś Mnie :-) duuuuuza buzia dla ciebie

ale idiotyzmy, kochanie po co sobie wmawiasz ze on cie kocha, ma cie gdzies, ozenil sie z inna, co on jakis ubezwlasnowolniony byl jak sie zenil, nikt go nie pchal sila przed oltarz, a ze uwierzyl w brednie to chyba powinien to z Toba wyjasnic a nie wlazic do lozka innej pannie, zalosne i godne politowania, nie wmawiaj sobie opowiesci z tanich romanisdel a spojrz prawdzie w oczy, to juz koniec, a zreszta jak chcesz to walcz o takiego nieudacznika, oszusta i czlowieka o watpliwej odwadze i cienkim charakterze, - zalosne-