Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cytrynowa.

Uwielbiam mojego męża!!!!

Polecane posty

Gość Rozumiem że
zamiast bywa miało być prawie zawsze:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowa.
Rozumiem ze---> miło mi bardzo ze mnie rozumiesz:) A ty szczęsliwa??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lea_i
szczesliwa, niehc to w moje oczeta i lapki wpadnie hmm👄:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozumiem że
W chwili gdy dowiedziałam się, że byłby gotowy zabić się ze mną bez dwóch zdań, wiem że miłość to odpowiedzialność. Ale bardzo piękna. Jestem szczęśliwa nawet wtedy, gdy mam ochotę się na niego złościć. Wystarczy, że spojrzy mi w oczy a usta same zmieniają się w wesołą podkówkę. Jak ja tego nie lubię. Ale jak bardzo to kocham:P Ale tylko z nim. Bo ogólnie życie to mnie nie rozpieszcza... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytająć wypowiedzi, doszłam do wniosku, że mało ludzi wierzy w prawdziwe szczescie, albo uwaza ze to chwilowe, ze minie... ale czy tak zawsze musi być? przeciez podobno miłośc potrafi zniesc wszytsko!! I jeszcze jedno dlaczego wiekszośc z Was uwaza ze dziecko to koniec tego szcześcia?? Podobno dziecko to szczescie samo w sobie, wiec szczescie+ szczescie= brak szczescia???? dziwne rozumowanie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cytrynowa, morelowa a co sie przejmujecie :D ja sie tam nie zastanawiam wogole o co tym ludziom, co mowia ze sobie wymyslilysmy bo bysmy tak chcialy, chodzi:o a tam ja jestem szczesliwa ale zal mi tych co tu pisza ze jestesmy idiotkami:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tych co \"niedowierzaja\" życze Wam zeby was tez takie szczescie spotkalo z całego serca mimo waszego jadu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowa.
sucza... z tym dzieckiem to faktycznie cos w tym prawdy jest, ale to tez zalezy jak sie do tego podejdzie.,..bo ja sama mam np. 2 bardzo blizkie przykłady...jedna kolezanka, której związek był po prostu idealny, po urodzeniu zmienił sie diametralnie!Az jestem w szoku.Ale widze tez, dlaczego.Ona zupełnie sie zmieniła.Nie chodzi o wyglad, bo tu akurat jest ok, szybko wróciła do formy.Ale jej zachowanie...:/Ciagle sie na niego drze, krzyczy, ciagle ma o wszystko pretensje...Z jednej strony zazuca mu ze jej nie pomaga w ogóle przy dziecku, a z drugiej nie dopuszcza go do dziecka bo twierdzi ze on nie potrafi sie nim zając.Duzo bym mogła takich przykładów wymieniac.Obiecałam sobie ze nie stane sie taka...:/ Obiecalismy to sobie:) A drugi przykład to moja kuzynka która urodziła 2 cudownych dzieci, i ich zwiazek jest jaki był, maja tylko więcej do kochania.Az miło na nich popatrzec.Ale ona nie zminiła sie tak jak ta druga...wszystko zalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihihi oki zwroce, uwage jak bede miala w planach załozyc rodzinkę, zeby sie nie zmeinic :) bo w sumie jest w tym niestety troche racji (chyba samoistnie radza sie w nas \"egoistyczne mamuski\" :D) Trzeba bedzie sei pilnować ;) Gratuluje szczescia, i dbajcie o to zeby szara codziennosc tego nie zmieniła 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam wszystkie wpisy na tym toplku ,pozwolcie,ze cos Wam powiem-mam juz 20lat malzenstwa za soba(jestem wiec dla Was pewnie dinozaurem ;) ,ale uwazam,ze dziecko to nie zagrozenie dla malzenstwa,wiadomo na poczatku jest ciezko;nowe obowiazki,ogromna odpowiedzialnosc za malenkiego czlowieka,ale prawdziwa milosc taka dojrzala i gleboka sama sie wybroni.Nic jej nie pokona ani nie nadwatli. Pozwolcie rowniez,ze podziele sie z Wami wierszem z mojego slubnego zaproszenia -przyniosl mi szczescie i jest piekna definicja milosci. \"Nie obiecuje Ci wiele,bo tyle prawie co nic. Najwyzej wieczorow szelest,najwyzej spokojne sny. Najwyzej godzin mijanie i serca bicie Nie obiecuje Ci wiele tylko zwyczajne zycie. Najwyzej usmiech na twarzy i dlon w potrzebie.Nie obiecuje Ci wiele tylko po prostu-SIEBIE\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa
Ja też mam wspaniałego męża. Razem jesteśmy od 12 lat, a małżeństwem od prawie 3. I uwielbiam jak: - w ciągu dnia, gdy jesteśmy w domu podchodzi żeby choć na chwilke się przytulić - pilnuje gdy jestem chora, żebym po uszy była przykryta, przynosi lekarstwa i herbatki - jak wstanę rano z łóżka, a on może pospać, zabiera mojego ,,jaśka" żeby jeszcze czuć moją obecność - zawsze staje po mojej stronie w trakcie dyskusji z osobą trzecią - bez okazji kupuje kwiaty - jest bardzo zaradny i pracowity (wybudował dla nas dom) - jest zadbany i wysportowany - i tak samo jak ja najbardziej na świecie teraz chce dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelowa
oj rozczuliłam się tym jaśkiem bo mój robi to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak chcę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I chcę uwielbiać mojego męża. Ale to chyba dopiero będzie możliwe przy następnym. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika295
ja też uwilebiam sowjego męza,jest taki męski i o wszystko potrafi zadbać,zawsze się troszczy o rodzine(czyli mnie i naszego syna),i wiele mi wybaczył (mam rogatą dusze),kocham go bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanilllla
Moje słoneczko jest także po prostu cudowne: - często mówi mi o swojej miłości do mnie - nie jest wogóle chytry, kupiłby mi wszystko co bym tylko chciała - kiedy mam zapalenie pęcherza, przygotowuje wszystkie mikstury i kiedy ja siedzę nad naparówką i strasznie stękam głaszcze mnie po głowie - pozwala mnie na szarpanie i robienie mu na twarzy różnych minek - częto mówi mi, że jestem piękna i zmysłowa - pokochał moje kotki - wymyśla ze mną różne piosenki - nigdy na mnie nie krzyczy - zaprzestał się tatuować pod moim wpływem, choć to bardzo lubił - jak nie mogę zasnąć zmyśla mi bajki - zawsze potrafi mnie rozśmieszyć - ma ślicznego pieprzyka pod oczkiem - jest cudownym kochankiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co oni uwielbiają w Was
co robicie że tak Was kochają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcepanowa
Nie wiem co robię, że tak mnie kocha, bo często mówi ,,i za co ja cię tak kocham?" :) Albo kiedyś powiedział ,,już nawet nie potrafie się na ciebie złościć , tak cię kocham" :) Staram się być dobrą , miłą , uśmiechniętą, zadbaną żoną. Mamy wiele wspólnych zainteresowań i tak jakoś nam razem dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cytrynowa
a nie oglada sie za laskami na ulicach albo pornostronkami z golymi panienkami?;) jesli nie robi tego to rzeczywiscie PRAWDZIWY ideal:)! Gratuluje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwiniowa
a moj: - zawsze mi pomaga, nawet jesli mialby spedzic nad tym cala noc -czesto wrecza kwiaty i drobne upominki bez zadnej okazji -jak jestem smutna to robi wszystko,zeby mnie rozweselic i co najwazniejsze wie jak to zrobic:) -twierdzi, ze jestem najpiekniejsza kobieta na ziemi -czesto powtarza, ze inne kobiety przy mnie sa bezwartosciowe i nieatrakcyjne -czesto pisze, ze teskni -jest wpatrzony tylko we mnie -zawsze mysli przede wszystkim o mnie, o moim dobru i szczesciu -jest zdolny do wielu poswiecen dla mnie -daje mnostwo buziaczkow, kocha calowac moje stopki:) -zawsze powtarza, ze to ja zdobie ubranka i bizuterie a nie na odwrot -jest przy mnie w trudnych chwilach -zawsze moge na niego liczyc -jest bardzo czysty i zadbany -jak pada deszcz kaze mi wejsc pod jego kurtke, pod jego kaptur,gdy ja go nie mam...sam moknie -jak jest mi zimno daje mi swoj sweter lub cieple rekawiczki no i mnostwo innych rzeczy, ktore nawet trudno ubrac w slowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cdcdcdcdcdcdc
A ja mojego uwielbiam za: - opatula mnie kołdrą jak sie odkryję - w łikendy przynosi sniadania do łóżka -przedłuza gre wstepną w nieskończonośc - dzwoni z byle powodu, żeby tylko usłyszec moj glos - chce mieć ze mna dziecko -wszystkim opowiada jaka ma wspaniala zone - masuje mi łydki jak mam okres :):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -inka-
Niezliczona jest ilość zalet mojego kochanego. Tyle, że ja , dziewczynki, nie mogę się nimi cieszyć na codzień. Dzieli nas ogromna odległość. Jesteśmy obywatelami różnych państw. W lutym rozpoczęliśmy razem 4 rok naszej miłości. Ze zwględu na odległość, odmienność kulturową , różniące się światopoglądy przeszliśmy wiele prób rozumienia siebie nawzajem. Nic nie było nie nie jest łatwe. I to właśnie umacnia więzi. Doświadczenie. Nie mogę powiedzieć, że wszystko jest idealne. Tęsknota bywa nie do zniesienia. Z drugiej strony boję się wspólnego życia, choć poświęcę dla niego wszystko, co mogłabym tu osiągnąć. Wyjeżdżam do innego kraju, zacznę wzystko od nowa i jedynym mocnym atutem jest znajomość języka i mentalności społeczeństwa. Bo, poza tym, pozostaję dla nich abstrakcją :) A ten topik bardzo mnie podbudował ! Dzięki wam, owocowe! To, o czym tu mowa, jest największą sztuką i wyzwaniem. Pozdrawiam. Piszcie, proszę, ku pokrzepieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Actia
...za to ze wszystko rozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelowa
i zrobię wszystko żeby to trwało wiecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morelowa
a może panowie stworzą topik za co uwielbiają swoje żony? Na pewno wszystkie panie chętnie poczytają!!! czyż nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.... I za co ja Cię tak kocham :) (wiem to już tu było ;) ) .... strasznie za Tobą tęsknię .... wiesz, ja się nigdy na Ciebie nie gniewałem .... gdy mi się z czegoś tłumaczy, to mówię mu, że nie musi... a On na to, że lubi mi sie tłumaczyć .... denerwuje się gdy nie odbiorę telefonu po raz drugi... martwi się czy coś się mi nie stało .... gdy wyjeżdżam na rowerze, to pyta się czy aby na pewno ciepło się ubrałam... .... i te słowa zawsze wypowiadane ze zdziwieniem \"ależ Ty jesteś piękna\" .... i gdy z taką czułością całuje moją dłoń... np.gdy jedziemy samochodem .... i gdy mi zapina kurtkę pod brodę Świetny topik... taki pełen pozytywnych wibracji... 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majonez
Kłamiecie jak z nut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowaaaa
Kiedy będzesz mieć cytrynowa ponad 20 lat małżeństwa i wciąz to samo napiszesz o swoim męzu to dam Ci nagrodę Nobla :) Nie wiesz w bajki dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a CZESZKI buty
a ja gratuluje i zycze tak do konfa zycia........az milo poczytac........ tez bym sobei tego zyczyla.... zaczelam cos z kims kto tez jest generalnie bardzo dobry, ale ma sporo do nadrobienia...kupil mi czerwone roze....sztuczne......:( i jakos nie moge sie zaokchac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×