Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jagoda Lee

Kącik naszej poezji.

Polecane posty

Ale w wierszu nie chodzi tylko o kolej rzeczy ,ale o emocje .A emocje nigdy nie są poniżej pasa , one po prostu są i nie nam je oceniać . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
no właśnie o tym mówię o emocje oto, że matka wzbudziła w niej gniew i żal mówiła: zobacz nie ma go jest z tamtą takie słowa powodują gniew, lęk, żal gdyby matka mówiła zobacz nie ma go bo taka kolej rzeczy, że jestes ze mną jakbys była z tata, ja bym była tak mało przy Tobie jak on. Kochamy cię oboje. takie słowa powodują, ze dziecko nie miałoby zalu, ze ojczym przy nim, a nie tato jest na co dzien no ale coz wiele matek jest niedojrzałych jak Alka nie dziwie sie, ze potem i dzieci są takie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz dużo racji ,ale jak mówiłam ,nie wszystko da się odzielić od emocji .To one nami kierują i tak naprawdę one nadają naszemu życiu sens .Bo czym bylibyśmy bez umiejętności kochania , wybaczania , współczucia? Tylko kalkulującymi cyborgami :) Ciepło pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
zgodzę się, ale te emocje zawsze są jednak wynkiem relacji, które z kolei wynikająz innych relacji pozdrawiam:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne ,że tak :) To po prostu trochę jak bodziec - reakcja :) Tylko u każdego z nas reakcja będzie inna :) Pozdrawiam , miło jest porozmawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest raczej o tym, że ojca nie było, nikt o nim nie mówił ani dobrze, ani źle. A kiedy się pojawia, a córka jest dorosła, to musi sobie poradzić z tym, co się w niej dzieje. Nie z tym, co ktoś mówi jej o ojcu, albo o ojczymie, ale z tym, co sama czuje. Widzisz, bywają takie sytuacje. Nie zawsze to z rodziców, które zostaje z dzieckiem, mówi źle o drugim, nie zawsze mówi dobrze. Takie jest życie. Ale tu chodzi o to, co dziecko czuje. Zdaje sobie sprawę z tego, że ojciec jest ojcem. Trzeba mu dać szansę i chce to zrobić. A równocześnie nie chce sprawić przykrości ojczymowi. Ma obok siebie dwóch ludzi, jeden jest znajomy, drugi zupełnie obcy. I nie wie, jak sobie z tym poradzić. Bo dzieci zazwyczaj wiedzą i czują więcej niż to się dorosłym wydaje. Rozumieją też dużo więcej. I właśnie o tym jest ten wiersz. O dziecku, które w takiej sytuacji jest postawione i musi się jakoś określić, musi poukładać to wszystko wokół siebie. uuuuuuuuuuuuuuuuuuukkkkkkkk -----> tak swoją drogą to ciekawa jestem, czemu nie przyszło ci nawet do głowy, że to może być monolog dziecka, że to w jego umyśle samodzielnie mogą się rodzić takie wątpliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maleńka - każdy widzi w wierszu to , czego szuka i to co w pewien sposób zna :) Ja odczytalam tak , jak napisałaś ,moja rozmówczyni inaczej :) Miłego wieczoru :) Obowiązki wzywają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
tak swoją drogą to ciekawa jestem, czemu nie przyszło ci nawet do głowy, że to może być monolog dziecka, że to w jego umyśle samodzielnie mogą się rodzić takie wątpliwości? === właśnie te emocje w dziecku rosną ale pod wpływem czegos/kogos np matki One same tak nie są. Własnie matka nastawia dziecko mowic np ide do kina sama, bo ten pan głupi i dziecko potem mowi i tak mysli, ma zal, choc ten pan nic temu dziecku nie rozbił. Ale matka wpoiła dziecku swoj żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo od dziś... albo w ogóle... To się okaże, bo czekam jeszcze na wyniki jednego z egzaminów. Jeśli nie będę miała poprawki, to laba się zaczyna od ZARAZ ;) Na razie zaglądam co 5 minut na stronkę internetową i nic :( Brak wyników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
jeszcze jedno- kiedy matka nie mówi o ojcu dobrze, tylko milczy, chodzi nadąsana, moze zaryczana to nie mówice mi, ale dziecko bedzie msylec- ale ojciec jets zły, to przez niego i emocje dziecka będą pełne żalu i gniewu... a prawda może być taka, że matka zła, a ojciec dobry. matka fochliwa, wyrachowana do szpiku kości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, matka nie zawsze stara się nastawić dziecko przeciwko ojcu. A wyobraź sobie sytuację, że dziecko nie wiedziało, że ma innego ojca. Jako dorosłe dowiaduje się, że ma innego biologicznego ojca. Wtedy nikt nie mówiłby mu nic na temat nieobecnego ojca. Ale poza tym i tak nie zawsze jest tak, że rodzic, który zostaje z dzieckiem stara się zniszczyć tego nieobecnego. Tu nie ma nic o tym, jak ojciec traktował matkę. Tu jest tylko o tym, co dziecko samo widziało, co obserwowało przez lata. A fakt, że dochodzi do takich a nie innych wniosków... Nie musi wynkać z tego, co mu wmówiono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
Tu nie ma nic o tym, jak ojciec traktował matkę. Tu jest tylko o tym, co dziecko samo widziało, co obserwowało przez lata. A fakt, że dochodzi do takich a nie innych wniosków... Nie musi wynkać z tego, co mu wmówiono. -- foichy matki, jej milczenie, mina, wieczne żale mówi więcej niz niejdno złe słowo o ojcu... I własnie emocje wynikają z tego własnie, z tego w czym zyejmy i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuuuuuuuukkkkkkkkk ------> Tylko tu nie chodzi o relacje matka-ojciec, czy matka-dziecko. Tu chodzi o to, co dziecko czuje w sytuacji, kiedy ma obcego człowieka nazwać ojcem. Kiedy musi poradzić sobie z tym, że jest osoba, którą traktuje jak ojca, którą kocha, a musi to przekreślić, bo okazuje się, że jest ktoś, kto ma \"większe prawo\" do tego, by być ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
Jakże piękne jest słońce, gdy się rozpłomieniaRzucając nam dzień dobry! Jak wybuch z ciemności- Szczęśliwy ten, kto może pozdrowić w miłościSwój zachód promienniejszy nawet od marzenia! (oj szczęsliwy:)) Wspomnę!... Widziałem... kwiaty, źródło, łan, w dolinieOmdlewały jak serce drżąc pod jego okiem.- Prędzej, do horyzontu biegnijmy przed zmrokiem,By schwytać jeszcze skośny promień, zanim zginie.Ale znikającego próżno ścigam Boga;Cesarstwo swe pośpiesznie roztacza Noc sroga,Czarna, mokra, febryczna, pełna grozy głuchej;Woń grobów płynie poprzez ciemność, a przy bagnieMoja dreszczem przejęta noga miażdży nagleZimne ślimaki i niespodziane ropuchy. Charles baudleaire "romantyczny zachód słońća" Czyż on nie był realistą po prostu? ale miał w sobie coś z romantyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuukkkkkkkkk
Myślę, że czułe słowka - ważne od kogo one są najlepiej od Lubego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedosyt czułości? :( uuuuukkkkk - nie zawsze się można doczekać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi Drodzy -lubię jak się tutaj dyskutuje :) Znajoma_ - ode mnie pozytywna energia ,oraz 👄 i 🌻 Będzie dobrze :) Maleńka -wierzę w Ciebie i Twoją wiedzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pytaj mnie o przeszłość ani o czas Nad żadną minutą nie szlocham Nie pytaj o pierwszy taniec w blasku gwiazd Każdy jest pierwszy gdy kocham.... Zapytaj mnie raczej o moje marzenia I o to co w snach się cudnie przyśniło O chwile pewności i chwile zwątpienia Zapytaj mnie proszę o miłość.... A. Tarkowska 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O!!! Widzę, że dziś tutaj trochę pustawo!!! Ja tylko chciałam się pochwalić, że wszystko mam zaliczone i mam cały tydzień wolnego. No, prawie ;) Egzaminki do przodu. Następny, jak dobrze pójdzie to w marcu ;( A na razie - słodkie nieróbstwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Maleńka :) Jestem ,tylko mam trochę pracy .Gratuluję przerwy w wytężonej nauce :) Odpoczywaj sobie spokojnie i delektuj się nieróbstwem ;) POzdrawiam wesoło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też dołączę się z gratulacjami dla ambitnej studentki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×