Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość małgosiia

Czy 20 lat to mało aby miec dziecko?

Polecane posty

Anonimowa Galowa Zgadzam się, że nie mam swobody i nie moge zrobic nieczego spontanicznie. Bo mam dziecko. Ale zdecydowałam sie na nie swiadomie i kocham synka najmocniej na świcie. I nie patrze na niego przez pryzmat zarnowanej młodości... bo nie czuję bym ją marnowała... Kocham swoje życie takim jakie jest i niech nikt nie nie probuje wmówić, że mówię tak bo nie mam wyjścia a w glebi duszy rozpaczam nad swoją sytuacją... chore jest mówić komus co go uszczesliwia a co nie. Każdy ma inne priorytety. Wcale nie uważam sie za lepsza od Cie bo mam dziecko. Poprostu je mam, kocham je i jestem SZCZESLIWĄ, MŁODĄ mamą... Ty jesteś SZCZESLIWĄ, MŁODĄ dziewczyną, która jeszcze nie dojrzała do macierzyństwa. Ja nie kwestionuję tego, że Twoj styl życia Cię uszczesliwa a Ty nie kwestionuj mojej radości z bycia mamą. Poza tym nie mówię, że MARNUJESZ najlepszy okres na zajscie w ciąże i pozniej mozesz miec problemy. Skoro Ty nie chcesz zachodzic to Twoja wola... Dlatego proszę byś nie mówiła, że ja MARNUJĘ młodość bo według mnie niczego nie marnuję... To moje życie, moja młodość, moja decyzja... A Ty żyj jak chcesz i tak samo daj żyć innym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę z przykrością stwierdzić, że kiedy ja miałam 18-20 lat to miałam za mało lat na dziecko. Nie chodzi tu o wiedzę czy inteligencję, ale o: - niedojrzałość emocjonalną i psychiczną, - niegotowość materialną, - nieodpowiedzialność. Dopiero kiedy człowiek jest w stanie sam dbać o siebie prowadząc normalny tryb życia (nie akademicki czy hulaszczy), mając regularne środki finansowe i stabilność emocjonalną powinien decydować się na potomstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianemka
funny bunny - BRAWO!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tylko jedno zdaje. mam 20 lat i chce miec dziecko. koniec kropka. a do ciebie martka czy jak ci tam kieruje jedno. ZACHOWAUJESZ SIE GORZEJ NIZ SZMATA :O WYZYWAJAC KOGOS OD KURW, OD PUSZCZALSKICH I OD IDIOTEK :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antymartka
dianemka masz rację, koleżanka wyszla za maz zaraz po maturze. ma wspaniałego męża, ktory ma wlasną hurtownie materiałów budowlanych a ona prowadzą wlasną firmę cateringową, niedawno skonczyli budowe domu, oboje jezdzą dobrymi samochodami, studia koleżanka też robi prywatnie, dziecko chodzi do prywatnego przedszkola... słowem żyć nie umierać... ale w oczach wszech wiedzącej MARTKI ona i tak zostanie małotetnią puszczalska... choc pewnie mając 23 lata osiągnęła wiecej niż MARTKA osiągnie przez nastepne 20 lat.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat uczęszczanie
na prywatną uczelnię to nie jest coś lepszego, niż uczęszcznie na państwową:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż... Ja myśle że dla martki to jeszcze zdecydwanie za wczesniej na dziecko. Całe szcęście martko że postanowiłaś poczekać z tą decyzją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akurat uczęszczanie
no i zrobił się topik o martce:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a mi Marteczko tez pojedziesz? co? TAK mam 20 lat. kocham swojego faceta jak nic na swiecie, obydwoje uwielbiamy dzieci, kochamy je wprost i marzymy o nim. kiedys przyjdzie ten czas, ze bedziemy mogli je miec. i co tez mnie nazwiesz puszczalska i uznasz, ze marnuje sobie zycie/ no dawaj. I masz racje, ze ty j\\nie chcesz miec dziecka. po tobie to dopiero widac, ze nie doroslas, nie chcialabym miec takiej matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonima galowa
funny bunny a ja daje zyc innym i pozdrawiam mamuski ;) a tak wogole to fakt, kazdy ma swoje zycie... i neich sobie nim zyje... tylko wyczułam pewna nutke wywyższania sie - i rowniez jakas ocene z cyklu "nie chcesz miec dziecka czyli szlajasz sie po knajpach i pijesz" :o hehe a poza tym co ma nieszanowanie sie do siedzenia w knajpie do upadlego na przyklad??? a tam kazdy jest inny i basta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, po kiego są te kłotnie??? W życiu bywa różnie (kwadratowo i podłużnie :P ), jedna 20 latka może być dojrzalsza od 50latki - chyba każda z nas zna takie przypadki. To, że mam 22lata i małe dziecko nie znaczy, że jestem gorsza od 22latki nie mającej dziecka. Ja po prostu jestem inna niż ta druga 22latka. Inne są priorytety itp. Kobiety, nie oceniajcie siebie nawzajem tylko po kilku słowach w tym temacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer_
ja mam 25 lat i 11 miesięczną córkę, mamy z mężem prace, dom, kończymy studia jestem bardzo szczęśliwa ze mam dziecko i nie wiem jak można powiedzieć że 20- kilkuletnia dziewczyna, matka to idiotka, chyba sama osoba która to wypowiada tak jest. Dlaczego jeżeli ktoś ma inne wartości, inne priorytety jest obrażany i wyzywany o czym to świadczy...-martka- żyj jak chcesz ale nie obrażaj innych ludzi i nie potępiaj decyzji jakie ktoś podjął, każdy ma swoje życie i ma prawo podejmować własne decyzje i nie masz prawa mówić ze są głupie, nieodpowiedzialne, a my matki puszczalskie..nie masz prawa oceniać innych. Każdy człowiek jest inny, inne ma piorytety inne decyzje podejmuje...szanujmy się i szanujmy cudze wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łolaboga.......
Kiedy czytam większość wpisów na tym topiku mam wrażenie, że niektóre dziewczynki jeszcze nie dojrzały do tego. I nie tylko Martusie mam na mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchajcie, zacznijmy od tego, że to możliwość powiedzenia o kimś \"zła, niedojrzała matka\" mamy dopiero po zobaczeniu, jak kobieta zachowuje się wobec własnego dziecka. Więc skończcie z dywagacjami na temat \"Zuzka jest niedojrzała, a Jolka nie\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co a ja jestem w głębokim szoku,bo wyszło szydło z worka.-Martka-czy jak jej tam udziela się na wielu topicach udaje wielce mądrą,besztając,obrażając inne osoby,nawet wyzwała kobitkę od szmat tylko za to że napisała ,że przy trzecim porodzie to wolałaby opłacić \"swoją\"położną aby ją mieć do swojej dyspozycji.A tu się nagle okazuje że ta dziewucha nie ma zielonego pojęcia o tym o czym się rozmawia na tym forum.Nie wie co to ból porodowy ani wychowywanie dzieci,a rzuca się przy byle okazji.Bo według mnie jeśli osoba nie wie nic na dany temat może jedynie sugerować komuś co ona w danej sytuacji by mogła zrobić,co wcale nie oznacza że tak by zrobiła,bo wiele z nas kiedyś myślało inaczej a teraz robi inaczej,ale na pewno nie powinna udzielać się w ten sposób w jaki robi to ONA.Precz z naszych topiców,nie będziemy brały pod uwagę twojego zdania ,jesteś wielkim NIC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim układzie czy jest sens użerać się z nią??? Sądzę, że możnaby napisać do \"kierownictwa\" o zablokowanie jej obraźliwych wypowiedzi. Kto jest za?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer_
jak brzmi to [powiedzenie...? "krowa która dużo ryczy mało mleka daje ?....:-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wer_
jest takie powiedzenie, ktoś kto dużo mówi, daje rad itp. mało się zna na rzeczy jak w tym przypadku, dziewczyna udziela rad a nie ma o tym pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że jeśli jest się wstanie utrzymać dziecko (chodzi o zapewnienie jemu opieki zdrowotnej,jedzonka itd) to wiek tutaj nie ma znaczenia. Naprawde nie rozumiem ile jest tu jadu co w niektórych wypowiedziach.Słowo puszczalska to przesada- kto tak pisze i obraża takie matki to niech sam ma lepiej siebie na uwadze bo i takiej osobie brzusio moze się z czasem powiększyć i co wtedy powie dizecku? - sorki synku ale jestem puszczalską :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda kobietka
A ja zawsze chciałam mieć dziecko..myślałam o tym mając 20 lat jednak jestem z partnerem z innej bajki i chociaż mamy po 27 lat to on nadal nie jest gotowy( mówi że nie stać nas na dziecko)....wiem że dziecko to dla kobiety dowód na jej kobiecość i nie ważne kiedy je będzie mieć. Dziecko to nie same kłopoty..to coś pięknego...marzę o dziecku i zazdroszczę tym uśmiechniętym szczęśliwym(choć czasem same sobie tego nie uświadamiają)matką.wiecie jakie życie byłoby nudne bez waszych skarbów? Dziecko obdarza matkę bezgraniczne i trwałą miłością a tego nie zapewni nawet najukochańszy mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a kiedy nadejdzie taki dzień
kazda kobieta sama wie najlepiej kiedy powinna zostac matka, sa 30 latki, ktore usowaja ciaze, bo to za wczesnie, bo wpadly i sa 16 latki rodzace dziecko i jakos radzace sobie w zyciu. to w duzej mierze zalezy od nas samych, od wychowania. jedne kobiety od dziecka nastawiane sa na sukces i potrafia nigdy nie byc dobrymi matkami, bo dziecko to dla nich ciezar, ktory trzeba zepchnac na innych. inne potrafia dla dziecka zrezygnowac ze wszystkiego. nie mi oceniac, ktore z nich sa lepszymi matkami, jedne dadza dziecku lepszy start finansowy, inne mnostwo milosci, ale kiepskie warunki materialne. ja wole klepac biede i kochac, niz zyc w krysztalowym palacu i zaznawac wszystkiego "przez szybe", inni wybieraja inaczej, ale czy przez to staja sie szczesliwsi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie-Zdecydo-Wana
czesc wam wszytskim..... przeczytalam wszytskie wypowiedzi... sama mam 20 lat.... jestem z facetem prawei 5 lat mieszkamy razem od okolo 2 lat bardzo ale to bardzo chcemy miec dziecko.... ja jestem gotowa... on tak samo... fakt mnie przeraza czy sobie poradzimy finansowo... bo nie chcila bym zeby moje dziecko nie mialo co jest... ale mysle ze majac 20 lat mozna byc dobra matka... ja mam doskonaly kontakt z dziecki.... on 12 roku zycia pomagalam ciotkom itd ktore mialyu dzieci teraz smaa pracuje prz dzieciach .... i chciala bym miec swoje.... i tak mysleze juz niedlugo zobacze 2 kreseczki na tescie ciazowym i bede najszczesliwsza dziewczyna przyszla matka na swiecie..... poniewaz chce miec dziecko.... i wiem ze dam rade.... a pozatym mam chlopaka ktory napewno nie zostawi mnie i naszego dziecka bez jedzenia.... pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem gotowa na dziecko. Moj facet też. Obydwoje chcielibyśmy mieć. Lecz obydwoje wiemy, że jeszcze nie teraz. Ale ta chęć posiadania tego małego kochanego szkraba, jest piękna. Ostatnio poruszył mnie widok. Jak byliśmy u kuzynki, która ma 2 miesięcznego synka, mój facet nie mógł się od niego oderwać :) jaki to był cudowny widok, jak brał go na ręce, nosił, usypiał. cudownie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katharina21
witam i pozdrawiam wszystkie mlode mamusie!!ja mam 21 lat jestem szczesliwa mezatka i spodziewam sie dzidziusia!!!musze powiedziec ze jest to dla mnie najwspanialszy okres w moim zyciu.moze i jestem jeszcze bardzo mloda ale z drugiej strony dobrze jest wychowac malenstwo i pozniej(poki jeszcze jest sie wystarczajaco mlodym)cieszyc sie z tatusiem pelna prywatnoscia i wolnoscia.lepsze to niz rodzic po trzydziestce i üpozniej czekac do piedziesiatki.dziecko wcale nie musi byc ciezarem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40a
Jak masz pomoc rodziców, to luz, ale jeśli nie, to lepiej zainwestować w wykształcenie i dobrą pracę, no i poszukać odpowiedniego materiału na ojca dziecka, bo w wieku 18-20 lat to się jeszcze bardzo mało wie o życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna miec dziecko w KAZDYM wieku, pod warunkiem, ze sie jest w stanie samemu je wychowac, nie wisiec na innych, zwlaszcza obcych ludziach ( jesli ktos sie dogada z rodzina to jego sparwa)a przed wszytkim nie roscic sobie praw do czyjejs (panstwa, spoleczenstwa) pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×