Tatuaże -jestem przeciw

byc w trakcie studiów dokt. to nie sztuka. Jak juz zrobisz doktorat, obronisz sie to daj znac

to macie jeszcze to: http://www.antoranz.net/CURIOSA/ZBIOR4/C0406/19-QZD01058_George-V.HTM takich przykladow jest bardzo wiele, wiec radze najpierw zapoznac sie z historia, a potem wypowiadac sie na dany temat

http://www.miki.hg.pl/pra_tematyka.php Jesli chcesz zeby Twoje porownanie bylo jednoznaczne to zapoznaj sie najpierw z tematem. Wbrew Waszemu ograniczonemu pogladowi- panie "w rozowych bluzeczkach i z tipsami" to bardzo maly odsetek osob, ktore na taka ozdobe sie decyduja:) Nie chce tu nikogo obrazic- ale to chyba one sa ostatnio powszechnie kojarzone z tandeta:)

są rożne odmiany tandety. To nie tylko rożowe bluzki i akryle lub tlenione włosy ale także i tatuaże . nie wspominajac juz o wymienionej wczesniej muzyce diso polo

o boshe co tu za ludzie (niektorzy) sie wpisuja?!...... jak mozna oceniac ludzi na podstwie posiadania tatuazu lub nie i dzielic ich wg takiej "kategorii"...... to ju zjest wystarczajacy argument swiadczacy o osobie zakladajacej ten topik (i jej podobnych)

kobieta z tatuazem wyglada nieswiezo, okropnie, odrazajaco itd, tak?????????????? w takim razie wytlumaczcie mi jakim cudem ANGELINA JOLIE stala sie symbolem seksu i obiektem uwielbienia mezczyzn na swiecie??? przeciez ona ma kilka tatuazy ( dosc duzych ) !!!!!!

Gerbera ludzie już tacy są - krytykują, wyrażają opinię a potem sami latają za takimi co to niby brudasy. Tak samo wypowiedzi o blondi w różowych bluzeczkach, niby się nabijają a jak co do czego przyjdzie to każdy chciałby się z taką umówić... Ale to są właśnie ludzie...........

:(

a no takim to oto cudem ze zostala oceniona nie tylko przez pryzmat swoich tatuazy i jak widac przez ludzi bez tak chorych uprzedzen tatuaz juz dawno przestal byc kojazony (ale jak widac niestety nie przez wszusytkich) z wieziennym naznaczeniem i innymi tego typu skojarzeniam, i nei zrozumiale jest to ze teraz posiadacze tatuazy porownywani sa z "rozowymi lalami" ktore pod wplywem chwilowej mody zrobily sobie faktycznie jakies badziewia na skorze

Chciałabym uprzejmie przypomnieć, że tatuaże noszą także ludzie, potocznie nazywani \"gwiazdami\", dajmy na to aktory i muzycy. Ja bym ich do plebsu raczej nie zaliczyła...

pracuje w powaznej instytucji, mam ukonczone studia wyzsze - z obrony: bardzo dobry, znam dwa jezyki obce, jestem oczytana, kulturalna i inteligentna osoba. zawsze myslalam ze cos jednak soba reprezentuje. dzis na forum dowiedzialam sie ze NIC, ze jestem zwykly plebs i nigdy do niczego nie powinnam dojsc bo ..... mam tatuaz

Tfu, na psa urok. \"Aktorzy\" miało być.

Cho! Ci wskaże tatuaże.

Mam tatuaż i uważam go za dzieło sztuki!!! Mam 27 lat wyższe wykształcenie, najkochańszego na świecie męża, w firmie jestem kierownikiem działu i nie wiem czemu tatuaze kojarzą się tak źle a mianowicie z prostymi ludźmi? O co wam chodzi?

Dokładnie blue eyes - ja też skończyłam dwa kierunki z wyróżnieniem, cały czas podnoszę swoje kwalifikacje, dużo czytam, słucham jazz\'u, często chodzę do teatru i nagle okazało się, że przegrałam swoje życie ponieważ mam tatuaż:(

Chylińskiej pasują i mi też się podobają, chociaż nie widziałem wszystkich

a macie, ta 1 jest fajna, ale jest jakiś limit obejrzanych zdjeć http://www.bmezine.com/ http://www.decals.ru/img/knj/kanji.htm http://tattoob2c.securesites.net/image_gallery/cgi-bin/gallery.cgi http://www.skingraphix.de/Tattoo_Frameset.html http://www.thailandtattoocenter.com/gallery/

i czym wy się przejmujecie?pieprzonymi rasistami? dla który tatuaz swiadczy ze jest się plepsem? weźcie się puknijcie w głowe..cowas obchopdzi ich zdanie? heh ja mam kolczyki w brwi, nosie, jezyku, miedzy oczzami, tatuaz na łydce, łopatce i pośladku, na akrku i mam ich w dupie bo tylko ja wiem jaka naprawde jestem, a pleps to ci wszyscy nietolerancyjni skurwiele i wsio!!!

Jeśli ktoś ocenia inną osobę i określa ją jako "brudasa" to świadczy tylko i wyłącznie o nim. To jest dopiero głupie myślenie. Podniecanie się tym, że ktoś ma tatuaż albo go nie ma, czy nie można mieć tego po prostu w dupie

widocznie nie..to jest POLSKA własnie:o

a wy czemu się tym tak przejmujecie że są tacy ludzie nietolerancyjni?

bo sie rzygac chce jak sie to czyta, ale uprzedze twoją durnowatą uwage i od razu mowie ze juz czytac nie bede,milego dnia

a ja sikam spod pachy i kupe robie ustami. i zabraniam sie ze mnie smiac przeciez tolerancja obowiazuje. acha i jeszcze wciagam barszcz ukrainski [ dzis na obiad] dupą.

"moją durnowatą uwage" hmm, toś pokazał/-a prawdziwe JA, smutna/-y jesteś.

biedni tatuazowcy chca podobnie jak Homosie uwage na sie zwrocic. a coz to jest innego takie \" upiekszanie \" sie jak nie krzyk : DOSTRZEŻ MNIE! JESTEM !

zwlaszcza tatuaz na posladku jest krzykiem "dostrzez mnie" :O

Ja zrobiłam tatuaż tylko i wyłącznie dla siebie! Jest niewielki i nie eksponuję go. Właściwie to niewiele osób wie, że go w ogóle posiadam. I nie traktuję go w kategoriach upiększania ani wyróżniania się.

ale wy wszyscy jestescie godni litości. Nie macie własnego zdania, kręgosłupa, bronicie się argumentami że ktoś tam znany nosi tatuaz itp. No i co z tego?Wy nie macie własnego gustu?musicie się podpierać innymi?? Chyba też przyznajecie autorce topicu (ja tak) racje wewnątrz skoro tak zaczeliscie "ujadać". A kto to są znani ludzie??Zwykłe szaraki które miały szczescie i zostali przez przypadek sławni....To ze oni nosza tatuaze nie znaczy ze tak ma byc i ze to jest słuszne. Skoro tak się wzorujecie na tych ludziach, którzy zyja z kasy z filmów na które wy czesto chodzicie do kina to nie znaczy ze sa to ludzie na poziomie, inteligentni itp. Moze wezmiecie tez przykład z milairderki Winony Rider-która kradła w sklepach majac od grona forsy?? jakis przygłup-cienias zaraz napisze"to normalne że kradnę, bo Winona kradnie" albo "mogę bić zone bo któyś tam gwiazdor też regularnie bije". Szkoda mi was. Austorka i słusznie załozyła taki topic bo miała ochote. Ktos może

to nic nie warte zakompleksione tandetki ktore niczym innym nie przykuja uwagi faceta, wiec robia tautaz na ramieniu tłustym brzuchu tyłku lub biodrach

to prawda. pznałem kilka kobiet z tatuazem (nie podobaja one mi sie) i rzeczywiscie po krotkim poznaniu okazało się ze sa to tanie kurewki lub puste głupie durnowate dziewczyny, ktore codziennie puszczaja sie z innym .oczywiscie szybko konczylem te znajomosci. kobieta naprawde atrakcyjna subtelna i słodka, na poziomie nigdy sobie nie zrobi takiego szpetnego ozdobnika.pzdr