Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Królowa śniegu

Po co ćwiczyć po 23 ej?

Polecane posty

moze wczesniej nie maja czasu...moze teraz sie od[prezaja i ich to relaksuje...skoro macie otwarte o 23 to znaczy ze klienci tak chca i nic na to nie poradzisz...moze jakas muzyczka pomoze?:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo ludzie lubia zatrowac innym zycie... i mysla ze oni sa najwazniejsi...co jest nie prawda... ktos im nagadal glupot ze klijent ma zawsze racjie..a to g...prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam teraz w ogóle nie mysle o cwiczeniach...raczej o mieciutkiej podusi, kołderce i moim Misiu obok, który juz smacznie spi:-) No ale jak sie znajduja takie \"oszołomy\" co to cwicza o 232 to trudno...chyba nic na to nie poradzisz i im tego z głowy nie wybijesz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojokojkjds
a czemu są niezdrowe? Nie znam się na tym i jestem bardzo ciekawa? To kiedy najlepiej ćwiczyć? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezdrowe są dlatego ze organizm o tej godzinie już spi....juz konczy swoj dzien tak samo jak powinnismy my go skonczyc i sie połozyc i odpoczac, a nie go forsować jeszcze dodatkowo:-)wiec cwiczenia zeby schudnąć w nocy - odradzam bo pewnie marny efekt:-) Tak samo jak nie powinno się jesc w nocy bo organizm bardzo wolno spala i pracuje:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojokojkjds
dzięki królowo :) Nie wiedziałam o tym i ze względu na tryb życia zawsze ćwiczę wieczorami... Między 21 a 23, zależy :P Kurcze, tylko że rano to ja nawet nie mam czasu, żeby gazetkę przejrzeć a co dopiero ćwiczyć :( Wstaję albo o 5.30 albo o 7........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki jeden ...
nie lepiej sie w tych godzinach seksić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o 5:30 to chyba nie polecam...za wczesnie raczej, bo organizm tez musi sie obudzic:-) Mam nadzieje, ze ci zaraz ludzie poucieklaja stamtad i bedziesz mogła isc spokojnie do domku...a jak nie to ich postrasz ostra muzyką:-) albo załóż słuchawki na uszy...albo...pocwicz razem z nimi:-) hihihi Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojokojkjds
seksić to się można i przed i po, a nawet w trakcie :P Ale nie o to tu chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki jeden ...
bo ja tylko o jednym :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a taki jeden-----> racja...sex to chyba najlepszy sport, bo potrafi rozruszac wszystkie partie miesni, nawet te najbardziej zastałe i leniwe:-) polecam :-) od tego naprawde sie chudnie i spala sie zbedny tłuszczyk:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz zrobic zwarcie w instalacji elektrycznej... hihihi i wyjda bo swiatla nie bedzie...hihihihi...ja kiedys prosilam tak w duchu o to i nam kiedys odlaczyli prad na 3 godziny i lokal zamkniety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie to zycie...ja w tej chwili dała bym wszystko za taka prace w siłowni:-) no ale cóż... Mam nadzieje, ze jakos sobie dasz rade z tymi nadgorliwymi...pomysl wiec o tym co cie czeka w domku...moze jakas mila kapiel...herbatka lub to co lubisz...:-) a moze ktos czeka ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taki jeden ...
jak coś takiego w domu czeka to w robocie normalnie wszystko można znieść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a taki jeden ----> znow jestem gotowa sie z toba zgodzic...nie ma to jak pomyslec o tym co cie spotka milego juz za pare chwil...łatwiej jest wtedy przetrwac najwiekszy kryzys w pracy, nawet po 23...:-) Ja sie juz kłade spaciu...a jutro jest nowy dzien...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panterka84
ale sie oburzylam ,no niezle p...nie ,pewnie ze sie chudnie,ja pracuje po 14 godzin za biurkiem,cwicze od 22 codziennie w klubie lub na dworze ,schudlam dzieki temu 2 rozmiary i mam naprawde ladnie wyrzezbuiona sylwetke.Zyjemy w takich czasach gdy praca,nauka,dzieci dom-zajmuja nam tyle cazsu ze ciezko znhalezc chwilke na sport cdzy jakies przyjemnosci o normalnej porze,dlatego wlasnie silownie sa tak dlugo czynne(chyba wiedzialas w jakich godzinach bedziesz pracowac jak podejmowalas sie tego stanowiska)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wole woieczorem niz rano ;) Rano ja sie do zycia nawet nie nadaje :P A poza tym na czczo nie lubie :D Po 23 tez czesto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo lubią zawracać głowę. tacy są ludzie. a po co chodzą do lekarza i uprzykrzają życie rejestratorkom, które najchętniej malowałyby paznokncie i piły kawę, zamiast robić głupie zapisy i telefony. ćwiczą po 23 bo nie mają co robić w domu, bo się boją tam wracać bo w domu śmierdzi i straszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×