Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kuchnia

Nasza kuchnia na kawkę

Polecane posty

Papierowa a Ty widzę przez przypadek z innego topiku:P że odpuszczasz ze starankami na razie żeby nie zbrzydło za bardzo :D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dziewczynki! Dunia, dzieki za to wprowadzenie:) Wlasnie czegos takiego potrzebowalam, zeby wiedziec choc troche, z kim sie umowilam:) Ciesze sie, ze to fajny czlowiek, takie tez na mnie zrobila wrazenie:) Oczywiscie nie powiem jej, gdzie przesiadujemy w tej naszej Kuchni ani o niczym sekretno-intymnym, czym sie z nami dzielisz:) Nie boj zaby, Kuchnia jest nasza i tylko nasza:) Milego dnia, Kochane! Ja wlasnie odgrzewam reszte kury dla Malzona, a sobie pieke rybke i warzywa:) Buziaki! Potem idziemy do znajomych na cale popoludnie, super:) Cmok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam! Dwa tygodnie pogody nad morzem, to sie nie zdarza! a mnie się przydarzyło :D Na razie tylko poczytałam Was dokładnie :) Dziękuje za życzenia :) I jako stara ciota tylko Dunieczkę błagam, co by nie odpuszczała myśli,ze to może byc dziewczynka;) Wszak mój Młody do porodu był Zośką ;) Całuski na razie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineczko fajnie,że pogoda Wam dopisała nad morzem:)nam niestety w tamtym roku przez całe dwa tygodnie pobytu nie było dane nawet się poopalać :( ciągle lało,wiało... A co do dziewczynki to w każdym razie na wszelki wypadek imię też zostało wybrane Amelia ;) chociaż mimo potwierdzenia płci ja i tak sama od początku czuje,że to chłopak a i sama się nic nie zmieniłam na buzi,nawet bym powiedziała że jeśli chodzi o twarz to wyglądam korzystniej jak przed ciążą nawet:P :D Ja odliczam dni już pomału dziś 3miesiące i 9dni dokładnie jeszcze:) ale pewnie będzie szybciej trochę na tym świecie też mam takie przeczucie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ineczko, super, ze wrocilas!!! Czekamy na opis Waszych urlopowych przygod:) Duniu, gratuluje Krasnikowi plywaczki!!!:) Fajny dzien mialam w pracy, moje zajecia bardzo fajnie wyszly-to juz 5, ktore prowadzilam. Zjedlismy wlasnie obiad i zaraz idziemy na kolejne polowanie na slonie:) Jeszcze 12 nam zostalo:) Buziaki! Milego popoludnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O proszę na ile zabrali nam kafeterię dopiero teraz działa. A ja się denerwuje bo od 4dni praktycznie nie czuję ruchów,minimalnie i od niechcenia takie i prawie wcale a zwykle dzidzia mi szalała w brzuchu i się zaniepokoiłam,że tak długo,popisałam na gg jeszcze z Jarzyneczką,doświadczona mama wiadomo to się orientuje i chciałam się poradzić jej więc sama mnie pognała nawet żeby jecham na izbę,zadzwoniłam więc do mojego lekarza z tym czy 4dni takiego braku to normalne i niestety nie:( jutro mam do niego przyjechać i wziąć na wszelki wypadek od razu torbę bo może będzie trzeba do szpitala:(buuu a taki długi brak może świadczyć że coś się dzieje z dzieckiem nie tak, powyłam się jak bóbr ale muszę być dobrej myśli i jakoś doczekam w tej niepewności do jutrzejszej wizyty...ech czy musi mnie coś ciągle spotykać w tej ciąży od samego początku?! może do jutra nie zeświruje..jak wrócę(jeśli wrócę nie trafię do szpitala) odezwę się późnym wieczorem.3majcie kciuki by wszystko było w porządku z moim dzidziulem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej jestem nowa ale tak jakoś zaczepiłam się o wątek:) do duni: dzidzia leniwa może troszeczke ostatnio i ma mniej miejsca w brzuszku napewno:) nic się nie martw napewno będzie ok:) jak byłam w ciąży też czasami mi się wydawało że jakoś za mało tych ruchów czuje pod koniec a wszystko było ok:) trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i napisałam się, napisałam przed południem, a potem wyskoczył mi komunikat, że na okres ok 2 godz. kafeteria nie działa. Miałam jednak nadzieję, że mój post będzie, ale gdzie tam! No to teraz tylko spóźnione życzenia dla Inki.Sto lat!!!! oczywicie w zdrowiu, szczęściu i bez kłopotów ma sie rozumieć :) :) :) Wiecej napisze jutro. Dobranoc Mam nadzieje, ze u Duni jednak wszystko OK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunieczko, nic się nie martw. Do lekarza natychmiast, ale spokojnie :) Upały sa dzidzi tez gorąco ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarzyneczka się odezwała! Ale fajnie! :) Dunia za to nie, mam nadzieje, że wszystko w porzadku. Trzymam kciuki. Inka, gratuluje Ci pogody nad morzem. To jak 6 w totka :), bo zwykle różnie z tym bywa, ale widocznie zasłużyłaś sobie :) Brydzia i Papierowa ja też w tym roku nigdzie nie jadę. Po pierwsze nie mamy armat (czytaj: kasy), po drugie nie mamy co zrobić z psami. Gdy żyła teśiowa, nie było problemu, moglismy je z nia pokojnie zostawić. Teraz niestety nie ma z kim. O zabraniu ich ze sobą nie ma mowy. Byffy jak pewnie pamietacie nie widzi. Świetnie sobie radzi, ale tylko na znanym terenie. Dobrze, ze mieszkamy za miastem, wiec nie jest źle :) W sobotę miałam akcje \"ogórki\". Przy współudziale Agi, męża i zięcia zrobiliśmy 71 słoików! 20 korniszonów i 51 kiszonych, ale to na dwa domy. Nasz i Agi. Te kiszone to głównie na ogórkową, ktora wszyscy lubimy. A dzis robie powidła ze śliwek. Po 15 latach niemiłosiernie obrodziła nam renkloda, to takie duże zielone śliwki. Jest tego tyle, że nie damy rady zjeść na bieżąco, wiec robie powidła. Pisałyscie o wadze. Wczoraj z biciem serca przymierzałam kieckę, w której mam iść na wesele. I luik!!! :) Ale sie cieszę. Chyba nic tak nie poprawia samopoczucia, nie?? :) Dunia, który kolor skienki wybrałaś na wesele? Podobaja mi się :) Pozdrawiam śliwkowo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko jadę dopiero do Lublina bo tam też mój lekarz i klinika a odezwę się dopiero późnym wieczorkiem po 21ej Sukienki nie ma już w tym kolorze aby na reklamówce to taka z dużą ilością zielonego ale cholera do tej pory mi nie prsyszła nie wiem co zrobię jak do soboty nie dojdzie a renglody i ja dzisiaj wcinałam bo dostałam od sąsiada,pyychotaaa:) tych powideł to aż zazdroszczę mniam:) Do wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie wróciłam:) wszystko dobrze z usg nie widać żadnych nieprawidłowości wręcz powiedział lekarz że aż miło popatrzeć i serduszko bije rytmicznie miarowo i łożysko zdrowe że nie stare czy coś,ilość wód prawidłowa i wszystko super i nie wie dlaczego tak nie odczuwałam tych ruchów dopiero dziś w drodze zaczęło :)chyba czuło że jedzie cholernik do lekarza walił mnie gdzieś po żołądku i jak pokazałam lekarzowi że tu odczuwam to on hihi:D że tam to ja miałam kiedyś żołądek tzn.przed ciążą a teraz to tam dzidziul siedzi aż się pośmieliśmy.Rozrysował mi jedynie taką tabelkę i mam znaczyć ruchy jak to podczas pobytu zawsze w szpitalu a że byłam to wiem o co chodzi no i liczyć i zapisywać w odp.godzinach Dzięki Bogu wszystko dobrze ale za tydzień i tak mam jechać. Będę wreszcie spokojna i pośpię może spokojniej:) Dziś meczyk ale przewalimy jak nic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wrocilismy wlasnie z Batmana, ktory nam sie podobal, ale jestesmy zmeczeni, wiec zajrzalam tylko na chwilke, zeby zobaczyc, co z Madzia. Kochana, ciesze sie, ze wszystko ok! Naprawde b.b.sie ciesze!! Asienko, jak dobrze, ze jestes!!!! Trzymaj sie, myslami czesto jestem z Toba! Spadam, Dziewczynki, zapieprz mialam w pracy, wiec trza troszke odpoczac. Michal ciagle na nadgodzinach, dzis w nocy tez, wiec on tym bardziej pada. Buziaki i kolorowych snow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, milego dnia!!:) Ale Was podziwiam z tymi ogorkami, powidlami, itp. Wow!! Ciekawe, czy kiedys sie naucze i tez bede taka fajna gospodynia:) Co do dzieci, to jeszcze dlugo ich u nas nie bedzie, bo z naszymi ciaglymi klopotami finansowymi, to nie mozemy nawet o tym myslec. Funt spada na leb na szyje, na pewno o tym slyszalyscie, w zwiazku z tym od miesiecy trudno jest nam zwiazac koniec z koncem i zyc tak pogodnie, jak wczesniej. Szczegolnie ze ceny wszystkiego i rachunki tu ostatnio b. podskoczyly, a ja w nowej pracy zarabiam duzo mniej. Dlatego Michal ciagle na nadgodzinach, codziennie 3 godziny w nocy-leci na 3 do 6rano, a o 6 rano zaczyna swoja wlasna zmiane do 15. Dopoki nie wyjdziemy na prosta, to o dzieciach bede z wielka przyjemnoscia czytac w Kuchni:) I wspierac te starajace sie, oczekujace i aktywne mamy:) Dobrego dnia Wam zycze! Slucham sobie TVN24, bo sledze sprawy w Gruzji, i siadam do sniadania:) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brydziu smacznego przy śniadanku;) Reszcie miłego i udanego dzionka życzę;) właśnie piszę z Jarzyneczką na gg o naleśnikach i zaraz będę i ja smażyła mniam aż mnie ogrooomnaaa ochota naleciała hihihi:D P.S.Dziękuję wszystkim kochane na wsparcie,pocieszanie i miłe słowo:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi właśnie ulżyło bo wreszcie ta zamówiona na allegro kiecka mi przyszła dopiero dziś! A kase wpłaciłam już tydzień ponad temu w poniedziałek...tyle wysyłali i miałam pietra,że w sobote na wesele nie będę miała w czym iść już przymiarkę zrobiłam może być ogólnie choć mój kuper mnie przeraża :P :Ojaki duży urósł i nie przepadam teraz za oglądaniem się w lustrze,jedynie brzusio lubię:) ale reszta....bez komentarza ech....ależ będę miała co zrzucać po porodzie:O Właśnie smażę naleśniki:D :D :D i spijam kawkę zbożową z dodatkiem rozpuszczalnej prawdziwej z mleczkiem rzecz jasna:) od dziś jak lekarz nakazał zapisuje już ilość ruchów i tak np. od 9-10 godz.było ich ok 30 teraz wystawia mi coś w miejscu gdzie kiedyś był mój żołądek,gula się pokazuje i chowa pewnie noga albo główka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajne takie obserwacje :) U nas w nocy i rano była straszna burza, rano jeszcze o 9-tej było ciemno, wiec wylegiwalismy sie w łóżkach do 10-tej. Nawet psy przy takiej pogodzie spały jak zarżniete. Na szczęcie burza nie narobiła szkód, przynajmniej u nas Za to teraz pieknie wyszło słońce. Miłego dnia Wam życzę:) PS Brydziu, mój szwagier jest od kilku lat w Londynie i tez przeraża go ten spadajacy funt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniu kochana, mam nadzieje, ze zajrzysz tu do nas niedlugo i zobaczysz, ze w dniu Twoich imienin zycze Ci spelnienia wszystkich marzen Twoich i Kasi, radosci i spokoju, a nam w Kuchni z okazji Twoich imienin zycze, abys sie w niej znow zaczela pojawiac na wspolna kawke i plotki:) Mialam kapitalny wieczor wczoraj u znajomych-chlopaki graly na konsoli, chyba z 5 ich tam bylo, a my dziewczyny w czworke gadalysmy przy winie i chipsach. Naprawde milo, taki sielski nastroj jak w Polsce, co tu sie nie zdarza az tak czesto, a ostanio jakos te spotkania takie fajne sa, moze sie troche zblizamy do siebie w te kilka osob:) A dzis wielka ipreza w lokalu:) Robie sie na bostwo, zrzucam zdjecia z aparatu, bycze sie, ogolnie laba:) Czekam na Michala i idziemy sobie na obiad do restauracji-taka nasza malezjanska ulubiona, gdzie lunch jest za 5£ i jesz ile chcesz:) Hehe:) Dziewczynki, zycze Wam b.b.udanego weekendu i sciskam Was wszystkie mocno! Cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się robię na bóstwo jeśli można tak rzec ciężarnej;) :P i jedziemy na weselicho:D wszystkim życzę również miłego dzionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla Moni (mam nadzieje, ze przynajmniej nas czyta) zyczenia najpiekniejsze z bukietem kwiatów lata 🌻🌻🌻🌻🌻 :D A dla wszystkich fajnego dnia :) Ja własnie ruszam w drog do Czech, do mojej ortodontki. Papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Dziewczynki:) Weekend mialam super, a dzis dobrze mi sie zaczal tydzien. Zajecia moje poszly sprawnie i podopieczni byli bardzo z nich zadowoleni. Coraz czesciej sie o nie dopominaja, co jest b. mile, bo normalnie w niczym nie uczestnicza, tylko siedza i ogladaja telewizje. A tak to co poniedzialek rano siadamy w grupie o czytamy najciekawsze artykuly z zeszlego tygodnia, ktore dla nich kazdego dnia wycinam razem z jedna podopieczna. Potem sobie o nich gadamy. Fajnie to dzisiaj wyszlo. Zaraz siadam do pisania maili. Asienko, to dawaj znac po ginie, co Ci powiedzial. Ciekawa jestem Twojego Maksa-pilkarza:) To juz za tydzien idziesz na urlop? Malinko, powodzenia u ortodontki:) Sciskam Was mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was słonecznie :) Jarzyneczko, dla mnie to jest dowód na gnanie czasu, jeszcze niedawno emocjonowałysmy sie Twoim weselem, potem Zuzią, a tu już ostro daje o sobie znać Maks. Trzymaj się! :) Brydzia wyobrażam sobie, jaka to satysfakcja, gdy wyrywa sie podopiecznych z telewizyjnego letargu i gdy sie widzi tego efekt. Mają szczęście, że im sie przytrafiłaś! :) Ja jak zwykle po wizycie u ortodontki obolała :P Ale juz definitywnie 15 września zdjecie aparatu! :) Musz sobie chyba strzelić jaką fotkę \"z\" i potem \'bez\" :P :) Piekna dzis pogoda, a u Was??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane! Przepraszam, ze sie nie odzywałam, ale nie mam neta od ponad dwóch miesięcy (mam generalny remont, z którym walczy tylko mój tata, więc dlatego tak długo trwa). Dziś klikam z pracy - mam nockę, ostatnią, a potem idę na deszczowy urlop, bo prawie przez cały będzie mi lało :-D. Trudno, najważniejsze, ze trochę odpocznę, ale tylko trochę, bo mam mnóstwo niezałatwionych spraw, z którymi muszę się uporać. Częściowo nie odzywałam się też i dlatego, ze musiałam odchorować rozwód, ale moje ego chyba odbija się juz od dna i coraz rzadziej myślę o sobie jak o beznadziejnej osobie, coraz mniej siebie obwiniam o nieudane życie i coraz więcej widzę dobrych stron w tym wszystkim :-D. Jak będę miała chwilkę, to sobie poczytam wstecz Wasze wpisy... Moje kuchenki - imieniny mam 27 sierpnia :-DDDDD. Ostatni raz w tym roku, bo od przyszłego wracam do starej daty - 4 maja. Ale bardzo, bardzo dziękuję Wam za pamieć. Dziękuję, ze o mnie nie zapomniałyście :-). Duuuży bukiet 🌻🌻🌻🌻🌻 dla Was wszystkich z buziakami!!!! :-x :-x :-x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brydzia80
Aniu, Krystyny nie czytalam, ale od lat mam taki zamiar, nawet kiedys szukalam w bibliotece, bo to przeciez ukochana ksiazka mamy Borejkowej:) Jane Austen na razie trzymam na pozniej, bo koncze moja najukochansza Sage o Ludziach Lodu-po raz 3 w zyciu, na pewno nie ostatni:) Moniu, witaj! Super, ze napisalas, super, ze powoli powracasz do zycia po wszystkich swoich ciezkich przezyciach. Smieszne z tymi Twoimi urodzinami, bo odkad sie znamy mam zapisane, ze obchodzisz imieniny tego samego dnia, co ja urodziny, czyli 16/08:) Sama nie wiem, jak to sie stalo, dziwne:) I tak wszystkiego najlepszego oczywiscie:) Dobry mam tydzien w pracy. Dzis po pracy poszlam z kolezanka do kawiarnie na pyszna salatke i kawe, w moim przypadku kieliszek wina:) Ogladam sobie wlasnie TVN24 i relaksuje sie:) Milo, ze jutro piatek:) Jakie macie plany na weekend? My mamy przedluzony weekend, bo poniedzialek wolny w calym kraju:) Niestety nie mamy zadnych wiekszych planow, bo Michal bedzie pracowal w sobote i niedziele. Sciskam Was b. mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×