Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Siostra z dylematem

Nieproszeni goscie???!!!

Polecane posty

Gość Siostra z dylematem

Jakis czas temu rozmawialam z bratem o swietach wielkanocnych, czy by nie przyjechali do nas. Nic konkretnego nie ustalilismy. Ja mieszkam za granica i jak odwiedzam brata, to wpadam na kolacyjke i robie wypad. Nigdy nie zostalismy u nich na noc. Nawet jak jestesmy w Polsce w jakims hotelu, to probuja wprosic sie do nas, na noc tez. Maja 1 dzieckom my 2 i maja duzo wieksze mieszkanie niz my. Zapomnialam o naszej rozmowie, bo taki mialam mlyn w domu, problemy... Tydzien przed swietami brat napisal mi, ze dziekuja za zaproszenie i przyjada. Probowalam delikatnie dac mu do zrozumienia, ze to nie jest dobry moment, ze jestem w takim dolku, ze nawet dla wlasnej rodziny nie mam sily przygotowac swiat, a co dopiero dla jeszcze jednej. Udawal, ze nie rozumie. W piatek wieczorem napisal mi o ktorej wyjezdzaja i o ktorej beda. jak myslicie, co powinnam zrobic i co zrobilam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz zaraz , w koncu Ich zaprosiłas , a jesli w rozmowie nie powiedziałas wyraźnie \"nie przyjeżdżajcie\" , no to nie ma sie co dziwić , że postanowili skorzystac z zaproszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
nie odpowiem od razu, chcialabym poznac rozne opinie bez sugerowania kogos moja decyzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
powiedzialam wyraznie kilka dni wczesniej, ze odwoluje zaproszenie, kiedy delikatne sugestie nie skutkowaly, a nadmienie, ze brat malo inteligentny nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ty zalozylas ten topik
zebysmy zgadywali co zrobilas???? pewnie chamsko obrazilas brata albo oni przyjada a ty im drzwi nie otworzysz, skoro tak madra osoba jak ty zaklada taki madry temat to i pewnie sie rownie madrze zachowala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
i udawal, ze nie rozumie liczac na to, ze nie zdobede sie na to, zeby mu otwarcie powiedziec, a wtedy on bedzie usprawiedliwiony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedziałas wyraźnie , czy starałas się dać delikatnie do zrozumienia?Plączecie się w zeznaniach , koleżanko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
po co - podciagaj mi dalej temat :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co po co cpo co
nie odpowiem od razu, chcialabym poznac rozne opinie bez sugerowania kogos moja decyzja - aha jasne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
najpierw delikatnie, ciagle w zartobliwym tonie, a kiedy widzialam, ze nie pomaga, powiedzialam, ze odwoluje zaproszenie... myslalam, ze to wystarczy, tymczasem dostalam informacje o ktorej beda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
co dodac? Oni juz kilka razy byli u nas, zazwyczaj ok. tygodnia, kilka razy na 1 noc, w przelocie, bez zaproszenia, ale z wczesniejszym poinformowaniem nas - nie mialam nic przeciwko temu. I powiem, ze nie chodzi o pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to
o co chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
raczej o wolnosc... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
HAHAHA tak bys zrobil, gdyby stanal przed drzwiami brat po 12 godzinach jazdy autem z kilkuletnim dzieckiem? Zrobilbys???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A MNIE SIE WYDAJE
ze nie wolno nikogo stawiac w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm pewnie nie .... :P To może wyslij im teraz smsa.. ze musiałas służbowo w trybie natychmiastowym wyjechać do Burkina Faso i Cie nie ma w domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sluchaj, zaprosilas ich i oniu pewnie sobie juz zaplanowali Swieta, biorac pod uwage twoje zaproszenie. Pewnie juz nie umawiali sie z reszta rodziny, nie robili specjalnych zakupow itp, a ty teraz im rozwalasz ich plany i zmieniasz zdanie. Jesli wiedzialas,ze masz problemy i chcialas zrezygnowac z zaproszenia ich, to moglas sama do nich zadzwonic wczesniej- odpowiednio wczesnie,zeby zdazyli sobie inaczej zaplanowac swieta. Troche dziwna ta twoja postawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
wersja ze nas nie bedzie nie przeszla... wie, ze moj maz nie ma urlopu, wiec stwierdzil, ze jak mnie nie bedzie, to przyjada do niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
rozmawialismy niezobowiazujaco pol roku temu!!! Potem juz nigdy na ten temat, chociaz bylismy w kontakcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, nie znma cie,a le szczerze mowiac wydajesz mi sie malo goscinna. Zaraz na poczatku napisalas,ze brat zawsze probuje sie do was \"wprosic\" na noc, zamiast tylko wpasc na chwile. To jest twoj brat! Moze on po prostu chce z toba spedzic wiecej czasu! Sama napisalas,ze mieszkasz za granica, wiec pewnie nie widujecie sie zbyt czesto. Czy to takie dziwne, ze chce miec czas,zeby z toba spokojnie pogadac. Bardzo wypominasz mu jego stan majatkowy, wieksze mieszkanie. Zazdrosna jestes? Twoim zdaniem skoro on ma wieksze mieszkanie,to nie moze u was zostawac? Przeciez pewnie jakbyscie chcieli to tez moglibyscie u nich nocowac. A co do niezobowiazujacej rozmowy- domyslam sie,ze powiedzialas cos w stylu: \"To moze wpadniecie do na na Swieta...\" Wiesz, obojetnie kiedy to bylo, ja bym cos takiego wziela za zaproszenie. Fakt, brat mogl do ciebie jeszcze zadzwonic i spytac,czy zaproszenie jest nadal aktualne, ale z drugiej strony mogl tez przypuszczac,ze skoro nie dzwonisz i nie odwolujesz zaproszenia, to ono jest aktualne. Troche glupio sie zachowalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
po prostu zapomnialam, ze w ogole na ten temat rozmawialismy, a to razmowa wygladala tak: Brat: - To kiedy teraz bedziecie w Polsce? Na Wielkanoc? Ja: - Nie, na Wielkanoc raczej nie przyjedziemy. A moze Wy byscie przyjechali? Brat: - Nie wiem, nie mamy jeszcze planow, co do Swiat. Koniec. Kropka. A bylo to w czasie Swiat Bozego Narodzenia, ktore spedzalismy w Polsce w Hotelu, w ktorym brat z rodzina strasznie nas chcial odwiedzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
NIGDY nie bylismy zaproszeni na noc, przeciez mowie, ze spimy w hotelach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie powinnas sie zloscic na brata i powinnas wypic piwo, ktorego sama nawarzylas. W koncu brat do ciebie dzwonil i potwierdzil,ze jednak przyjada. Twoja wina,ze o tym zapomnialas. Nastepnym razem trzeba uwazac,co sie mowi i nie zapraszac pochopnie ludzi, ktorych tak naprawde u siebie wcale nie chcesz. Albo zaproszenia skladac z 1- 2 miesiecznym wyprzedzeniem, a nie z polrocznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skoro wy spicie w hotelach, to tez mozecie im powiedziec wprost, ze ssa do was zaproszeni np na obiad i kolacje, ale maja osbie wynajac hotel. Albo odwrotnie, wy natepnym razem poinformujcie ich,ze spicie u nich. No bo dlaczego tak naprawde spicie w hotelu? Bo oni wam to dali do zrozumienia,czy dlatego,ze z wlasnej inicjatywy wynajmujecie hotel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
brat jest w porzadku, bo nigdy mnie nie zaprosil???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siostra z dylematem
Kiedys przyszlismy do nich z wielka torba, bo mielismy ciuszki dla dziecka, moglibyscie widziec przerazenie w ich oczach i tekst bratowej: UWAGA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! "A wy co? Tu nie hotel" wyrwalo sie jej mnie tez w to trudno uwierzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz, nie wiem, jakie tam stosunki panuja miedzy wami, ale z twojego pierwszego postu wywnioskowalam,ze to twoj brat jest bardziej serdeczny i chce spedzac z toba wiecej czasu, a ty raczej z wlasnej inicjatywy (a nie z braku zaproszenia) wolisz zachowac dystans... Popraw mnie, jesli sie myle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×