Wylicz swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne

W takim razie namieszałam jutro sobie obliczę jeszcze raz :-D pa

dziwny ten kalkulator-wyszło mi,że do samego życia potrzebne mi 1500 kcal,jem nie więcej niż 1300 i wcale głodna nie chodzę :D trudno mi sobie wyobrazić jak mogłabym jeść ponad 2 tys kcal bo własnie tyle mi wyszło w 'total'

Tyle moglabys jesc, gdybys sobie nie rozwalila przemiany materii przez nieodpowiednie diety.

nono a mi wyszlo 7900 jakis niewypal

a mi 2800kcal:)

mój total to 2117 :P bardzo fajne. pozdrawiam

A moj to 4000 ... ja to sobie moge dopiero dogodzic :P

bzdura ta strona! jak można zaliczyć gotowanie do very ligt, a jeśli to jest zawód wykonywany codziennie 10 h na kuchni, cały czas robota i to w wysokiej temp, jak ktoś jest kucharzem to wie o czym mówię.

U mnie wyszlo BMR 1682 Activity 718 Total 2400 I generalnie sie zgadza, mniej wiecej tyle zjadam, zeby zachowac wage. Nie wiem czemu niektore kobiety sie ciesza, ze jedza 1/3 dziennego zapotrzebowania, bo to nie powod do radosci... Zwlaszcza, ze chyba i przyjemniej jest sie dobrze najesc, niz chodzic wiecznie glodnym ;)

Ten kalkulator oszukuje. Wyszlo mi 3800 kcal!!! Nigdy w zyciu nie mam tyle. Weszlam na te strone zeby sprawdzic z ciekawosci, jak sie ma do rzeczywistosci. Moje prawdziwe zapotrzebowanie mialam obliczone u lekarza, przy pomocy specjalnych urzadzen liczac ilosc zuzytego tlenu na minute, ilosci tluszczu itp. Kalkulator oliczyl mi BMR jako 1500, wg prawdziwych testow mam ok 1900(moze nie jest to jakas znowu taka duza roznica, ale i tak). A reszta kalorii?na pewno nie spalam ponad 2300kcal cwiczac na silowni 2h dziennie i prowadzac normalny tryb zycia! Wiem ze na silowni trace jakies 900kcal, reszta aktywnosci w ciagu dnia to pewnie jakies drugie tyle(co najwyzej), znam sie na tym. Kalkulator dodal mi jakies 500kcal, takze uwazajcie dziewczyny

Moze po prostu trzeba umiec uzywac kalkulatora... Te 2h na silowni to cwiczysz bez przerwy zadnej na wysokich obrotach? Bo jesli nie, a w pisujesz sobie 2h intensywnego wysilku, to pozniej takie wyniki... Ja jako facet, 70 kg, praca biurowa, 3x w tygodniu silownia i jak widac wyszlo 2400... Nie wiem jakie wy wpisujecie ilosci godzin i jakie formy aktywnosci klasyfikujecie jako wysilek, ze macie pozniej po kilka tysiecy kalorii. Mozna odniesc wrazenie, ze polowa tego forum pracuje w kamieniolomie, a pozniej jeszcze idzie na silownie ;)

mnie wychodzi 1302+ 434=1736. nie wiem, ale cos mi się zdaje, że trochę szwankuje z tym kalkulatorem.. zjadam od 1200 do 1500 kcal dziennie i wcale nie utrzymuje stałej sylwetki , raczej tyję,a przecież teoretycznie mam zapas 200 kcal niewykorzystanych... Albo źle przeliczam spożyte kalorie, bo tylko w wartościach przybliżonych- nie wyobrażam sobie, żebym ważyła za każdym razem,ile gram ziemniaków nałożyli mi na talerz...

Mozliwe, ze masz spowolniony metabolizm. Poza tym wazne tez co sie je, nalezy unikac zbyt wielu weglowodanow prostych podczas jednego posilku. A z biegiem czasu ... kalkulator jest w oku.

Polecam kalkulator BMR na polskiej stronie: http://jekyllhyde.kakadoo.pl/?p=919 Uwzględnia on wiek, płeć i aktywność

I bzdury pokazuje. Tyle co on mi pokazuje na utrzymanie wagi przy średniej aktywności to ja jadłam na diecie redukcyjnej i chudłam. Jakieś 200 kcal trzeba do wyniku dodać żeby miał sens.

No i kalkulator z pierwszej strony działa jak trzeba, daje mi 2500-2200 kcal (zależy od dnia) kcal, z tego na diecie jadłam (i chudłam) ok. 12200-1800 kcal. Wszystko się zgadza i działa :)

Teraz mojezapotrzebowanie to 500kcal :) A jeszcze 3 m-ce temu jak intensywnie ćwiczyłam to 2800. Oby te czasy wróciły, bo brakuje mi ruchu a ciężko się zebrać znowu.

mam 15 lat, jestem dziewczyną w okresie dojrzewania, ćwiczę ok.30-40 min. dziennie, tj. rozciągam się, robię brzuszki, siedze 8 h. w szkole, tam też mam codziennie wf na którym też trochę ćwiczę, po szkole sprzątam, trochę się poruszam, spaceruję. moje zapotrzebowanie kaloryczne według tej strony to 2009 kcal, możliwe to jest?

to znaczy, ze raczej sie mieszcze. Malo kto chyba az tyle wciaga ;) Ale mimo to, ze jem duzo mniej to nie chudne...

Mi wyszło 4128 ( tak łagodnie ) ... szczerze myślę że powinno wyjśc więcej bo zaniżyłem troche tą aktywnośc ( dzinnnie wpierdalam ok 3000kcal) Juz wiem czemu nie moge przytyc

Moje dzisiejsze to 4000kcal, jeszcze zjem 200kcal i bedzie 4k :) Ale 3200 to spora ilosc - jak na kobiete, jaka wykazujesz aktywnosc w ciagu dnia?

*Tzn. moje dzisiejsze na podstawie dziennego zapotrzebowania "niekalkulatorowego" :)

a mi wystarczy 1964 i dobrze, bo chyba nawet tyle nie zjadam :(

Dlaczego dobrze? Ja dzis moge zjesc ... niech policze sobie (w glowie) ... 3950kcal, do teraz zjadlem 2900kcal, zatem 1050kcal przede mna :) Nie wiem jak Ty, ale ja lubie jesc ... im wieksze zapotrzebowanie, tym wiecej mozna "bezkarnie" zjesc, zatem powinnas sie raczej smucic faktem, ze Twoje jest takie niskie ;)

ja wyliczyłam i wyszło 2360 a że jestem chuda i nie mam skłonności do tycia to moge nawet 2400 :D

pracuje ciężko fizycznie i jeszcze na siłowni ćwicze i wyszło mi BMR 2160 Activity 7650 Total Calories 9810

http://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne%2C_sk%C5%82._prod._%C5%BCywno%C5%9Bciowych%2C_%25_bf-t276436.html Ten kalkulator jest zdecydowanie lepszy, dokladniejszy.

A ja polecam nieco inny kalkulator BMR na stronie : http://jekyllhyde.kakadoo.pl/?p=919 Jedząc minimalną ilość kalorii można schudnąć nie narażając się na komplikacje zdrowotne...

2199 - a jem trochę mniej, czyli mam szansę schudnąć

mi 950kcal ;p