Gość Cath Napisano Kwiecień 18, 2006 Oczyszczałam sobie organizm i w wyniku tego oczyszczania moje plecy doznały szoku jakim było pojawienie sie na nich tego ... czegoś :| Są to nie za duże skupiska kilku bolących, podskórnych, dojrzewających wulkanów oraz takie małe cosie, nie wiem nawet jak mam to nazwac - tak jakby skóra "wypchając" niechcianą materię wykonała swoje zadanie do połowy, " zostawiając" częsciowo na zewnątrz a częsciowo w środku te swoje zanieczyszczenia - czuje pod palcami takie drobne , ostre kuleczki. Peeling nie pomaga. Przynajmniej nie do końca. Materia nie chce wyleźć. Przesuszanie pomaga - ale jak za bardzo przesuszę - używam mydełka siarkowego i kąpieli w olejku herbacianym - to znowu następuje wzmożone wydzielanie sebum czy jak tam. To jak w końcu do cholerki mam ją tam pielegnować ? Czym ją nawilzyc aby nie zapchac porów i nie przetłuścić przesuszonej skóry ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach