Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uczuciowaa

pomozcie mi , nie chce tak dalej zyc a nie potrafie odejsc...

Polecane posty

Gość uczuciowaa

Moj zwiazek nie istnieje od dlugiego czasu. Nie istnieje tak jak powinien. Ja sie mecze bo czuje sie samotna, nie potrafie odejsc bo nadal wiere, ze bedzie tak samo jak kiedys, on mnie zauwazy. On tez nie potrafi podjac decyzji:( Na moje pytania czy moze bedzie lepiej jak sie rozstaniemy odpowiada: nie wiem... On dzwoni oczywiscie ale raz na jakis czas... A po 2 jak sie juz widzimy, to nie jest zle ale historia zaczyna sie od poczatku:( Gadalam z nim o tym ale on taki zrezygnowany do wszystkiego, ze nie widzi problemu w tym co sie dzieje. Weekendow juz nie spedzamy razem szmat czasu... zero smsow, zero rozmow na gg.... tylko on zadzwoni przez telefon, spotkamy sie niczym zakochana para i znowu to samo:( Przeciez widze, ze widocznie mu sie znudzilam i musze odejsc ale nie potrafie, on tez nie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarletohah
iel jestescie razem i ile macie lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowaa
blisko 3, 5 roku.... mamy po 24 lata... a to ma jakies znaczenie?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i jak potepiać facetów
no masz, nastepna co nie może odejść !!! co sie z tymi dziewczynami porobilo !!! zero szacunku dla samej siebie, zero godności !!! a potem chcą żeby je facet kochal, a co ma kochać ??? takie NIC !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarletohah
kupa zycia przed Wami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scarletohah
normalna kolej rzeczy, moze formula zwiazku się zuzyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dupa prawda
Akurat macie 24 lata i 3,5 roku razem ... baju, baju ... w tym wieku to kazdy wie, że jak sa problemy w związku to trzeba rozmawiać, rozmawiać, rozmawiać i jeszcze raz rozmawiac i znowu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczna za bardzoooo
czasami rozmowa gowno daje tak jak ty -dupa prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to trzeba powiedzieć
sobie papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowaa
wlasnie czasami rozmowa nic nie daje:( powie, ze kocha i znowu to samo... jak mam odejsc?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczna za bardzoooo
to samo pytanie zadaję sobie ja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a normalnie
mówisz : odchodze życze ci powodzenia cześć !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowaa
a moge napisac mu mail? jak nie mam sil juz na rozmowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a normalnie
jasne, tylko jeden , krótki i konkretny !! wymiana mali potem wykluczona ! ty piszesz i koniec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda jest taka, że Wasz związek już dawno się wypalił, a Wy tkwicie ze sobą ze zwykłego przyzwyczajenia. I po co to dalej przeciągać, męczyć się, zanudzać faceta. Nie łatwiej odejść, odcierpieć swoje, niż w nieskończoność przedłużać taką zabawę w niepewność? Jak dla mnie czysty masochizm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariii
ale piszesz , ze rozmawialiscie ze soba...i co? nie doszliscie do jakis wnioskow...? dlaczego tak sie uklada? i dlaczego weekendow ze soba nie spedzacie....?czy wczesniej byly tylko one? a w ciagu tygodnia.....? to wlasnie codzienne zycie zbliza do siebie dwoje ludzi........ mozliwe, ze miedzy wami juz sie cos wypalilo.....a moze to tylko z jego strony nie ma juz tego uczucia co kiedys......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariii
ale piszesz , ze rozmawialiscie ze soba...i co? nie doszliscie do jakis wnioskow...? dlaczego tak sie uklada? i dlaczego weekendow ze soba nie spedzacie....?czy wczesniej byly tylko one? a w ciagu tygodnia.....? to wlasnie codzienne zycie zbliza do siebie dwoje ludzi........ mozliwe, ze miedzy wami juz sie cos wypalilo.....a moze to tylko z jego strony nie ma juz tego uczucia co kiedys......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariii
A MOŻE ON KOGOŚ MA????????????NIE MYŚLAŁAŚ O TYM??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowaa
w du... to juz mam , czy on ma kogos...nie chce wiedziec!!!! odeszlam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariii
DLACZEGO ODESZŁAŚ..? NIE BĘDZIESZ ŻAŁOWAŁA.......? MOŻE TO WARTO PRZEDYSKUTOWAĆ JESZCZE Z NIM.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowaa
bede zalowala w zwiazku , w ktorym stalam na uboczu? Nie mam juz sil na rozmowe, przyjelam ze zrobilam mu radosc /

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kariii
a jak on zareagowal na wiadomosc, ze juz tak dalej nie chcesz stac z boku......?nie protestował...?bo jeżeli nawet słowem nic nie powiedział tylko się z tym pogodził...to miałaś racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczuciowaa
czekam na jego reakcje bo napisalam mu list... napisalam mu jak sie czuje, jak sie czulam w zwiazku ... jak list dojdzie a on nie odpisze to bede wiedziala, ze dobrze zrobilam... list dojdzie na 100%, zadbalam o to.. abym sie nie martwila, ze nie przeczyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×