Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewelina/

Co zrobic zeby moj facet mi fundowal?

Polecane posty

Gość Ewelina/
i to ze jest pomiedzy nami 7 lat roznicy o niczym nie swiadczy bo dobrze sie rozumiemy ,mamy podbne zdania na dane tematy:) jest na poprostu ze soba bardzo dobrze:) nie szukam akceptacji z waszej strony:) bo to dla mnie malo istotne co myslicie na temat takich zwiazkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulu gula xxxx
a tak powaznie, to jest taki problem wielki dla Ciebie dziewczyno? Głodem przymierasz czy co? Nie masz sianka na zycie? Czy po prostu takie masz widzi mi sie?:) i lubisz gromadzic:) bo mi np byloby wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie kwestia \"takich\" związków (zreszta nie bardzo wiem jakich - chodzi ci o różnicę wieku??), ale twojego podejścia do faceta i jego roli w twoim zyciu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zulu gula xxxx
to nie pytaj w takim razie tez o sposoby na zmuszenia faceta do fundowania...pfffff:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi mi o róznice wieku miedzy wami tylko o to jak postrzegasz pewne sprawy...no ale cóz masz dopiero 19 lat...pewnych rzeczy nie rozumiesz...moze kiedys...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie ale w was zawisci
dziewczyna ma racje- jest mloda nie pracuej facet ma firme, kase i kurwa, zaluje jej na torebke i mowi : to sobie kup.........zalosne... jak sie kocha, to naturalna potrzeba podpowiada, ze chce sie drugiej osobie okazac uczucie a prezenty od wiekow byly dobrym na to sposobem zakladam, ze uprawiacie seks- czyli moze on ma czego chce po niewielkich kosztach....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina/
nie to ze glodem przymieram ,ale mi poprostu byloby wstyd brac od swojego chlopaka pieniadze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może powiedz mu wprost \"albo mi to kupisz albo żegnam\" :O I wtedy ty się przekonasz czy rzeczywiście macie "podobne zdanie na dane tematy", a on się dowie jaka jesteś :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mnie rozwaliło: \" jak sie kocha, to naturalna potrzeba podpowiada, ze chce sie drugiej osobie okazac uczucie a prezenty od wiekow byly dobrym na to sposobem\". No tak, bo miłość można kupić :O I jeszcze robisz z niej dziwkę - prezenty za sex :P Zastanów się dobrze co piszesz. Zreszta skąd wiesz, że on ma tyle kasy?? Bo ma firmę? To naprawde o niczym nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet też ma firme i jakoś nie szasta kasa na prawo i lewo...poza tym jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy zeby on mi cos fundował...jeśli cos mi sie podoba to sama to sobie kupuje proste...poza tym jakoś wstyd by mi było dawać mu do zrozumienia ze mógłby mi coś fundnąć...ale cóz...może mam inne podejście do zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina/
ja nic nie mowie ze on ma tyle kasy ,kocham go za to kim jest a nie za jego zawartosc portfela widze ze jednak zle zrobilam zakaldajc ten topik,calkowicie niepotrzebnie dla mnie nie ma juz tematu a wy robicie z tego jakis Big Problem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina/
Nie chodzi mi o to zeby mi cale czas cos kupowal ,ale chociaz od czasu do czasu. Rozumiem ze np. nie wie co mi sie podoba czy cos takiego,ale jak podalam juz przyklad z ta torebka.......... on nawet o tym nie pomyslal ze ja bardzo bym sie ucieszyla gdybym ja dostala. Uwarzam ze to chyba naturalna potrzeba zeby uszczesliwiac tego kogo sie kocha. i prawde mowiac troche mnie to dziwi ze jemu nie jest glupio brac ode mnie pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana jowitka
Kurde bez przesady. Nigdy ci nic nie kupił to beeee…Ja nie widzę nic złego w twoim myśleniu, facet powinien obdarowywać czasem swoją kobietę prezencikami, to że powiedział kup sobie to trochę chamowate . Uczysz się, nie zarabiasz, a wiadomo że chcesz pięknie wyglądać dla niego. Nie wiem co ci mogę poradzić, bo mi mój facet sam proponuje abym sobie coś wybrała a i tak zawsze mi jest głupio i nic nie wybieram chyba że coś naprawdę drobniutkiego ( a jesteśmy razem 2 lata) a wy ile jesteście ze sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana jowitka
Ktoś tu powiedział ze powinnaś sama go obdarować czymś, może to dobry pomysł, ja czasem też mojemu coś kupie, jakieś bokserki bez okazji, skarpetki fajne… spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina/
jestesmy ze soba juz 1,5 roku. Ja mu ostatnio kupilam prezent , fakt na urodziny ale zawsze i chcialabym zeby i on mi cos kupil. Nawet na Walentynki poszlismy na pizze i co? ............... Kazdy placil za siebie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina/
ta co pisze o tej torebce sluchaj dziwko nie pdoawaj sie za mnie ja juz mowilam ze temat zamknelam a ty ta torebka mozesz dostac jedynie po mordzie blacharo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie śmiejscie się kobiety
on jest po prostu oszczędny - czytaj: skąpy. może zaproponuj mu inny rodzja prezentów niematerialnych, lub tanich. Kwiatek zerwany z trawnika, listek w kształcie serduszka, udziergana własnoręcznie zakładka, upieczone samodzielnie ciacho. Zainicjuj coś i w takim miłym momencie pogsdaj o dawaniu i braniu. Oby załapał. :)A Tobie życzę, żebyś przestała mysleć o prezentach jako o rzeczach materialnych. w prezenice liczy się sam gest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana jowitka
Kurde trochę nie ciekawie to wygląda skoro nawet za pizze sama płacisz, mi się wydaje że to taki typ sknery, a z takimi to się wiele nie zdziała. Kurcze no przecież to naturalne że facet zaprasza kobietę na kolację do restauracji, czy nawet do pizzerii i przecież on wtedy płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana jowitka
Kurde trochę nie ciekawie to wygląda skoro nawet za pizze sama płacisz, mi się wydaje że to taki typ sknery, a z takimi to się wiele nie zdziała. Kurcze no przecież to naturalne że facet zaprasza kobietę na kolację do restauracji, czy nawet do pizzerii i przecież on wtedy płaci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina........
Ta glupia podszywaczka ukradla mi nika.............. Moglabys sobie darowac bo to wcale nie jest smeiszne idiotko. Bynajmniej Z tą pizzza to bylo tak ze byly Walentynki on juz wczesniej mi powiedzial ze nie obchodzi takich tepych przereklamowanych swiat, wiec zakumalam o co chodzi.......... Siedzielismy w domu wiec zapytalam czy moze wyskoczymy na jakas pizze czy cos , on powiedzial OK ,no i wiecie jak to sie skonczylo.....wiec to nie bylo do konca tak ze on mnie zaprosil Ja naprawde go kocham i nie chce zeby mi kupowal co drugi dzien cos za tysiac zlotych,ale moglby mi jednak cos podarowac .........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina//
do Ewelina...zal mi cie dziecko jak sciemiasz jak masz problem ze swoim facetem albo soba to di psychologia albo do psychiatry,wypisujesz takie bzdury ze widac ze pisze to jakies glupie dziecko ktoremu sie nudzi do ksiazek malolato do ksiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANNA MAJA
Ewelina dobrze myślisz, i rozumiem cię całkowicie, to nie jest nic złego że chcesz czasem zostać czymś obdarowana, czy choćby pizze zjeść bez rozliczania się z chłopakiem kto ile zjadł i kto ile zapłaci. Każda kobieta lubi być gdzieś zapraszana wiec nie wiem czemu na nią naskakujecie, trochę tego twojego chłopaka nie rozumiem, bo ma tyle lat ze powinien wiedzieć jak się z kobietka postępuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoo
mi też się wydaje ze to jakaś marna prowokacja...zal mi ciebie dziewcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PANNA MAJA
a podszywaczami się nie przejmuj bo pełno idiotów i pustaków na tym świecie nie tylko na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzybeeek
ale bezsens widocznie nie zasluzylas by Ci cos kupil,jesteś sęp i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaadsuddffff
Ewelina skoro masz takie nastawienie to widzisz. Chlopak nie glupi wyczuwa systuacje. Pewnie widszisz cos ladnego i specjalnie sie zachwycasz zeby Ci kupil. Pewnie Cie rucza i dobrze mu z tym, po co ma jeszcze dawac pieniadze takiemu pasozytowi. Po tym co piszesz widac ze nie zaslugujesz na prezenty. A ciekawe czy ty mu kupujesz?? Glupi zwyczaj ze facet ma prezentami sypac, chlopakowi tez czasem trzeba sprawic przyjemnosc. Moj chlopak czesto kupuje mi kwiatka. Ostatnio bez okazji kupil mi sliszny lancuszek. Kosmetyki tez kupuje. Ale takie drobne, nawet bym mu nie pozwolila kupic cos drogiego, glupio mi ze nie moge tym samym sie odwdzieczyc. Nie pracuje, jeszcze sie uczy, chodzi do liceum. A mimo to jak dostanie jakies pieniadze wyda na mnie. Zabiera mnie na pizze. Ale cos za cos. Tez czasem stawiam. Ale on zdecydowanie wiecej. I wiele razy odmawiam, mowie ze nie chce tego (chociaz tak naprawde chce) ale przeciez nie mozna tak wykorzystywac. Nie wiem czy zrozumiesz o co mi chodzi ale nie dziwie sie ze Ci nic nie kupuje. Zastanow sie nad soba dziewczyno. Rozwalil mnie tekst "skoro mnie kocha to powienien czasem sprawic mi przyjemnosc" powodzenia;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaadsuddffff
No, ja tez czasem stawiam (mu laske), ale tylko wtedy, jak mi kupi wyjatkowo dobry krem Wiszi z apteki na moja kalafiorowata od cellulitu dupe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana jowitka
no to może twój chłopak jest spoko ale są tacy co nawet jak by ona się starała to i tak się nie będą starać tylko będą się sępić z wszystkim, no bez przesady że na walentynki za pizze musiała płacić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczarowana jowitka
Niczym racza gazela, przemierzajaca sawanne, pomykam w strone najblizszego dyskontu Biedronka celem zdobycia paczki drazy kokosowych, majac na glowie czapke kuchcika, na ramionach peleryne Batmana, a na dloniach lyzworolki mlodszego brata :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×