Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość depresyjna43

NIE MA WYJŚCIA...

Polecane posty

Gość depresyjna43

To juz chyba koniec. Narobiłam tyle złych rzeczy, nie widzę wyjścia z tej matni. Depresja dopowadziła do ruiny całe moje życie.Nie umiem już z tym żyć. I chyba juz nie boję sie śmierci. A z reszta nie mam innego wyjścia. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oja i ja
co zrobilas? ja zmarnowalam rok zycia a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejj nie pisz tak :> wyjscie jest zawsze :> 3ba tylko dobrze poszukac :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda 55
dziewczyno co ty kombinujesz-opowiedz mi , wysłucham i poradzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
nawet pisać mi sie juz nie chce...i tak nikt mi nie pomoze. Zmarnowałam swoje zycie przez głupote...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esenti
No to jest nas juz dwie:)Tyle, że ja się nie poddaję...Ty też tego nie rób,proszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
ale ja nie mam wyjścia...jak cos sie jutro wyda to po mnie!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esenti
co takiego moż esię wydać, żeby oznaczało koniec wszystkiego??Nie ma sytuacji bez wyjścia...są tylko rózne możliwości reakcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
JUTRO BĘDĘ MIAŁA CHYBA KONTROLE, A WSZYSTKO STRACIŁAM Z DYSKU I NIE ZDĄŻYŁAM JESZCZE NA NOWO UZUPEŁNIC. a TO CAŁY ROK..KOSZMAR...ALE TO NIE WSZYSTKO....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
PRZECIEŻ SZEFOWSTWO PODA MNIE DO SĄDU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esenti
Przeciez są jakieś pogotowia komputerowe i inne takie:>To dopiero jutro-przecież zawsze możesz się jakoś wytłumaczyć:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esenti
A tak od razu do sądu Cię nie poda-od czego są negocjacje-przecież szef też człowiek,nie??Albo weź sobie dzień urlopu na żadanie jutro i uzupełnij dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
TEtego nie da sie uzupełnic w ciagu jednego dnia...to wymaga tygodni........Boze co ja mam robic?????????/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajala
hej - depresyjna43 myślę,że szewostwo nie poda cię do sądu.Możesz najwyżej stracić pracę.A strata pracy to nie jest to samo co strata życia.Pracę można znależć, drugiego zycia nie znajdziesz.Więć głowa do góry.I przypomnij sobie stare mądre przysłowie,że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocne słowa
przecież nie stało sie to ot tak sobie muszą byc tego powody że te dane zniknęły więc najlepiej chyba powiedziec prawde szefom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterianka ze slaska
eej no-z tego co slyszlaam sa jakies osoby ,firmy co odzyskuja strACONE dane z dysku. tylko ze to troszke kosztuje i nie musialabys siedziec i tego robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocne słowa
chyba nie zrobiłas tego celowo więc nie panikuj komputer to przedmiot martwy może płatac figle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
ODZYSKAĆ SIE NIE DA...TO BYŁO JUZ JAKIŚ CZAS TEMU..ALE NIE ZDĄZYŁAM TEGO UZUPEŁNIC.. jAESTEM W FATALNYM STANIE PSYCHICZNYM I NIE DAJE RADY...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, jesli nie formatowalas dysku i nie zajelas miejsca po tamtych danych nowymi danymi, to one tam ciagle sa!! mozna je odzyskac, sa od tego fachowcy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna MARY
to co ja mam powiedziec>????????mam oddac prace lic, cala w poniedzialek[bo na bankol nie zdaze na piatek],i co ja mam zrobic? promotor ma nas gdzies, nie pomaga ,jest filozofem ,ktory duzo je o gada sprosne kawaly:/ mamy radzic sobie sami:( on uwaza , ze my powinnismy wiedziec jak sie to robi , jakie pytania jaki tytul...czy dobry, xczy zly ,czy moze inaczej sformuowany- nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
NIE MA ....DYZK SIE SPALIŁ....BYŁ JUZ U SOPECJALISTÓW..NIE DAŁO SIE NIC ODZYSKAĆ...JUZ PO NIE...SKARBÓWKA MNIE ZAŁATWI NA AMEN..NIE MAM PO CO ZYC!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
IDĘ DO DOMU.....MOZE TO MÓJ OSTANI WPIS..AAA..JESZCZE RANO BEDĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to byl Twoj dysk, czy nalezal do firmy? bo jak do firmy, to nie maja prawa Cie o nic oskarzac, w koncu to ich sprzet nawalil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak se pisze
heh, zobacz co sie dzieje we wladzach naszego kraju a co najwyzej winni przechodza z ministerstwa do ministerstwa najwyzej odpowiesz, trudno trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
Jestem w pracy w strasznym stanie psychicznym. Nie wiem co bedzie dalej...To jakis koszmar ..:-( :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o co chodzi? Kobieto, jasno i wzięźle!!! Może da sie coś zrobić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość depresyjna43
Pisałam wczoraj co się stało. Na razie jeszcze czekam na dalszy rozwój wydarzeń. Nie wyrabiam juz....Cała się trzęsę z nerwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim skromnym
zdaniem to prowokacja i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×