Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chcę już laaaaato

Skóra muśnięta słońcem Garnier- co sądzicie o tej serii?????????????????????????

Polecane posty

Gość a czemu lirene
? napisz cos wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a bielenda
? slyszalam, ze dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anawka
Jesli macie J&J balsam brązujący to smarujecie nim również twarz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajny ten balsam z garniera juz po pierwszym razie jest efekt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwwe
ten z lirene strasznie śmierdzi na skórze i brudzi ciuchy, pościel itp...a ten zapach dla mnie koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wole JJ
jestem po nim slicznie brązowiutka. ale do twarzy stosuje krem z tej serii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllka
Jestem też ciekawa co z dłońmi po tym balsamie Garniera???Czy sie dzieje tak jak po samoopalaczu...a można ten balsam na twarz bo szkoda mi kasy na ten do krem twarzy...chce kupić sam balsam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytalam juz mnostwo
opinii o balsamach brazujacych i chyba kupie Garniera......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladziutka -I
Czy kolor skóry zmienia się jakoś kolosalnie, bo jak tak, to nie moge tego użyć bo nokt nie uwieży, że się faktycznie opaliłam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Używam całej serii Frucktis, i Czysta Skóra i chwalę Garniera więc to mam zamiar wypróbować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakupiłam w Rosmanie za 18,90 400 ml stosuje na razie 2 dzień ale już widać efekty Mniejszy 200ml kosztuje 14,90 Przy aplikacji ładnie pachnie, nie tak jak inne i łatwo się rozprowadza, na razie nie zauważtyłam smug a zawsze miłam z tym problem bo np. balsam brązujący ziaja zostawiał smugi Co prawda rano bo aplikuje go wieczorem, czuć zapach samooplaacza, ale to normalne kiedy skóra wchodzi reakcje chemiczne z samoopalaczem, ale wskakuję pod prysznic i stosuje zwykły balsam i już go nie czuć. Co prawda to dopiero 2 dzien ale jestem zadowolona, bardziej niż z poprzednich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam J&J i od zapachu robiło mi sie nidobrze, czy ten z Garniera pachnie zupełnie inaczej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) ja od dawna stosuje Garniera, ale w sumie tylko na twarz i szyje i raczej delikatnie.Co do reszty ciala jestem sceptycznie nastawiona bez wzgledu na firme samoopalacza. Trudno posmarowac sie jakimkolwiek samoopalaczem tak, aby nie bylo zaciekow czy nierownosci.Tzreba do tego cierpliwosci , dokladnosci a i tak efekt bywa rozny. Dlatego proponuje Garniera (nie jest to jednak ta seria , o ktorej mowi autorka a zwykly samoopalacz ) ,ale tylko jesli chodzi o twarz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ma taki lekko owocowy jakby rumiankowy trochę zapach ale tylko na początku Potem po reakcji chemicznej Zalatuje jak zwykły samoopalacz, ale prysznic z ładnie pachnącym żelem i zwykły balsam niwelują ten zapach A co do zacieków, czy smug to naprawdę widzę duża róznicę między tym Garnierem a wpomnianym przezemnie balsamem brązującym Sopot Ziaji, po Sopocie miałem straszne smugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy odcien
opalenizny po jego uzyciu jest naturalny? bo przewaznie kosmetyki takie daja sztuczny, zoltawy kolor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość techniczne pytanie
dziewczyny podpowiedzcie mi bo dotąd nie używałam żadnego samoopalacza ani balsamu brązującego , zamierzam stosować go między innymi na dekold i szyje i tu moja wątpliwośc czy jak nie posmaruje twarzy to nie będzie śmiesznie wygladać zabrązowiona skóra dekoltu i szyi i normalna twarz. Nie chce nakładać go na buzie bo mam z nia problemy i małao co moge stosowac. czy róznica będzie śmieszna????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agata---
lepiej twarz te posmaruj bo moze to dziwnie wygladac, najlepiej twarz szyje, dekold i troche ramiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapach tych balsamów brązujących jest dla mnie nie do zniesienia. Najtragiczniejszy z wszystkich był dla mnie Sopot z ziaji. Co prawda efekt fajny ale ten smród... Garnierem posmarowałam się tylko raz i tez śmierdział, więc o efektach nie napiszę, bo po 1 razie nie ma co się wypowiadać. Pochwalić natomiast muszę balsam z kolastyny. Pachnie kokosem i ten kokos zabija smród śmierdzących składników. Smaruję sie od tygodnia. Efekt mały, ale jest i nie jestem już przeraźliwie blada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosuje garniera juz z 2 lata i jestem zadowolona. Kolor jest naturalny i zciemnia sie stopniowo przy ponownych aplikacjach. Odradzam jednak codzienne stosowanie, co 2 lub 3 dni przynosi najlepszy efekt. Wazne-przed nalozeniem samoopalacza trzeba zrobic piling, szczegolnie zadbac o kolana i lokcje. O zaciekach nie ma mowy jak przed aplikacja samoopalacza nalozy sie zwykly balsam. Wtedy skora bedzie odpowiednio nawilzona i samoopalacz bedzie rowniej nalozony. Najlepiej nakladac go stopniowo tzn najpierw na lydki, pozniej uda itd.W kazda czesc ciala dokladnie wetrzec. Spokojnie mozna nakladac go na twarz ale raczej na noc, bo twarz troszke sie przetlusci. I koniecznie najpierw na buzie nalozyc krem nawilzajacy. Dloni nie radzilabym smarowac ewentualnie troche samoopalacza zmieszac z duza iloscia innego kremu. Ale efekt i tak moze byc niezadawalajacy To tyle z mojego doswiadczenia Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ja
no to ja polecam Ziaja maslo kakaowe - nie dziala az tak szybko ale to dlatego ze nie smierdzi samoopalaczem, nie ma tego skladnika co samoopalacze i inne balsamy brazujace. Warto sprobowac - kosztuje ok 7 zl, super nawilza, slicznie pachnie - troche jakby czekolada. Po kilku razach widac efekt ale delikatnie, później coraz mocniej. delikatnie dziala, podkresla opalona skore ale na bladej tez widac efekt. I nie tworzy smug bo nie jest to typowy balsam brazujacy - tylko balsam ktory poprawia koloryt skory. naprawde polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnego czasu zmuszona byłam uzywać samoopalaczy i balsamów brązujacych, gdyz z natury jestem jasną blondynką z bardzo jasną karnacją- a nie chciałam ludzi straszyć anemicznym kolorem mojej skóry, wiec uzywalam tych \"specyfików\" Od początku kwietnia chodzę na solarium i mam ładna, stosunkowo ciemną opaleniznę- wiem, ze to nie zdrowe, ale juz nie mialam siły do DHA- stopy i dłonie to porażka, jeżeli chodzi o takie kosmetyki....poza tym bardzo denerowował mnie fakt, ze jak opalenizna schodziła, trzeba było wykonac peeling i znów na nowo się smarować, a nie raz nie mialam ochoty ani siły, co kończyło się smugami i plamami ( szczególnie nadgarstki, lokcie, kolana, stopy i dłonie )...minusem tych kosmetyków jest również plamienie jasnych ubrań- szczgólnie pod pachami- np jak sie spociłam, mialam brzydkie zólte plamy...w miejscach ciaglego pocierania ( np fiszbinami stanika ) opalenizna schodziła wczesniej...dobrze wyglada sie 2-3 dni... niemniej jednak chętnie Wam poradzę, bo wypróbowałam na sobie wiele tego typu kosmetyków. Balsamy brązujące- jak dla mnie najlepszy jest LIRENE brązujacy- daje ładny oliwkowy kolor- polecam, bardzo dobrze sprawował sie również brązujacy Sorayi i J&J ( z tym, ze czasami sie wałkuje )... nalezy pamietać, ze kolor zalezy od pH skóry, grubości naskórka ( im grubszy, tym głebsza i ciemniejsza opalenizna ) i odpowiednich aminokwasów zawartych w skórze- ilość ta jest rózna u różnych osób- skóra mojej siostry barwiła sie bardziej na brązowy kolor, moja bardziej na zółto- chociaz uzywałysmy tego samego kosmetyku...Nalezy również zwrócic uwage na sklad- lepszy efekt dają kosmetyki, które oprócz DHA ma również inne skladniki brązujace- np orzech włoski czy lepsza od DHA- ERYTRULOZA- działa wolniej ( ok 24 h ), ale nie powoduje smug i plam jak szybko dzialający dihydroksyaceton, ktory barwi skóre po ok 3 h Z samoopalaczy polecam przede wszystkim ORIFLAME- nie wiem jaki jest ten najnowszy, ale starsza wersja byla super, polecam w żelu z L\'Oreala ( obie wesje są super- w sprayu tez jest fajny ) i wszystkie Garniera ( super jest swietlisty do nóg- czasami sie wałkuje ale efekt jest bomba ), Garnier w sprayu ( mleczka nie uzywałam ). Wybiera buble to ziaja, kolastyna i riviera... Konsystencja samoopalacza nalezy dostosować do rodzaju skóry- w sprayu dla skór normalnych i tlustych ( spray wysusza skórę ), mleczko dla skór suchych ( dodatkowo nawilza, co ułatwia rozsmarowanie- nie wnika zbyt szybko i mozna go lepiej rozsmarować- spray wnika błyskawicznie w skóre suchą, co powoduje smugi i plamy ) Samoopalacz do twarzy mozemy stosować na ciało, samoopalaczy do ciała nie nalezy stosować do twarzy ( chyba ze wyrażnie pisze, ze jest przeznaczony do twarzy i ciała ). Osoby o jasnej karnacji wybierają samoopalacze dla jasnej karnacji- myślenie- wybiorę do ciemnej- szybciej sie opale- jest błędem- w finale opalenizna często jest zbyt intensywna, nienaturalna i zazwyczaj pomarańczowa albo zólta. Po to są dwa rodzaje, żeby się do tego stosować No to chyba wszystko....jezeli jeszcze coś Was nurtuje- chętnie odpowiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viooolka
Ja stosuje to mleczko od 2 tygodni i jestem bardzo zadowolona z efektów, opalenizna pojawiła się już po drugim zastosowaniu bez efektu smug. Nie zgadzam się że wysusza skórę i wcale nie trzeba stosować dodatkowo balsamu, co do zapachu to na początku ma bardzo przyjemny zapach dopiero po jakimś czasie odrobinę czuć samoopalaczem ale to tylko chwilowe. Naprawdę polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemytomojaspecjalnosc
ja mam ten J&J i szczerze mowiac to sie nie nadaje do suchej skory , juz na nastepny dzien schodzi skora ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
garnier jest najlepszy nabiegałam sie za nim jak nie wiem bo nigdzie nie było, tak szybko schodzi, ale znalazłam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salamanddra
on strasznie smierdzi, na dloniach nic nie zostaje jak je sie umyje, a co do poscieli to nie zauwazylam zadnych widocznych sladow ale tez nie spie w sniezno białej. smrod jest jak po samoopalaczu-niestety mi sie nie podoba ze jest on taki wodnisty, leje sie z buteki trzeba wyprobowac DOVE tez ma taki balsam nadajacy skorze efekt opalenizny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m - a - ł - a
Dziewczyny mam takie pytanie: balsamem garniera chcialabym sie smarowac na noc, tak jak wy ale wieczorem codziennie nakladam tez serum antycellulitowe. I teraz nie wiem co zrobic. Czy nakladac jedno na drugie ( i co najpierw ) czy musze z czegos zrezygnowac? jak wy to robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wlasnie
jak to jest , mam takie samo pytanie jak poprzedniczka, jesli uzywa sie tez antycellulit-kremu ? i jeszcze jedno , jak czesto uzywacie tego garniera , czy codziennie , bo wydaje mi sie ze 2 -3 razy w tyg. wystarczy ,jak wy sadzicie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×