Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lemonkowa

JAK SKONCZYC Z NAPADAMI, KOMPULSAMI I WRESZCIE SCHUDNAC???

Polecane posty

hej ja wlasnie w sylwestra 31 popoludniu zaczelam jesc a trzymaqlm sie dobrze i objadnaie trwa do tej pory!ale jutro 3 dni oczyszczanie jablkami i pozniej okolo 800-1000kcal brzucha mam jak w ciazy dzioewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzisiaj bedzie moj 3 dzien walki z zarciem! narazie jakos daje rade,chociaz najgorzej to jest wieczorami... buziaki dla wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sialala
To co Was gubi to chęć szybkiego schudnięcia. Napady obżarstwa to najnormalniejsza rzecz na świecie, jeśli stosuje się niskokaloryczne diety. Zawsze będziecie miały napady obżarstwa, jeśli będziecie jadły mało. ZAWSZE. Wasza "silna" wolna będzie za słaba, bo tak działa ludzki organizm, że z tym nie wygra. To norma, zatem nie wmawiajcie sobie, że to jakaś piekielna, nieznana choroba. Po prostu stosujecie złą metodę na odchudzanie, która sprzyja napadom (pomijam osoby z zaburzeniami psychicznymi, bo one są bardziej narażone na napady, jeśli do tego stosują niskokaloryczne diety to mają całe życie na zasadzie - dieta - napad - dieta - napad - itd.).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pochlastam sie chyba, caly dzien sie kreci wokol zarcia :O wlasnie spedzilam poltorej godziny na zuciu i wypluwaniu :O zamiast sie brac za robote. jak mi bylo malo, to zaczelam opakowanie czekoladek Ferrero, przezulam chyba z 5, a reszte wywalilam, zeby nie bylo podpadowy...a tak to moze zapomna ze takie cos mieli ...a one takie drogie sa :( glupio mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech no własnie sialala ja tak mam. tzn nie mam chyba zadnej choroby ale od jakis 2 lat moje zycie to dieta a potem 2-3 dni obzarstwa i znowu.. jedyne pocieszenie to to,ze jednak udało mi sie schudnac 20 kg. tylko teraz znow waze o 10 wiecej.. rok temu wazyłam 80. w lato 60 teraz znowu praiwe 70 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sialala ja jestem sportowcem znam wszytkie elementy odzywiania wiem ile sie spala wiem co łączyc i wiem z ejak sie nie je to sie nie schudnie zdrowo a coz jak dojda emocje to zadaje sobie bol i che sie oszpecic nie che byc atrakcyjna -bulimia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slonka i jak tam?? ja wczoraj wygralam walke sama ze soba!!! poklocilam sie z facetem i mialam ochote najesc sie do upadlego,tak bardzo zeby mnie brzuch zaczal bolec i zebym sie znienawidzila jeszcze bardziej...ale udalo sie!!! pomyslalam o tym jak bede sie czula na drugi dzien i poszlam spac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze schudnac! Nie potrafie na siebie patrzec. Brzydze sie siebie. Dziewczyny walczmy razem, no nie? Razem damy rade! Przed zjedzeniem czegokolwiek pomyslec 5 razy czy chce mi sie jesc. Nie dbac o jedzenie. Nie obzerac sie i nie rzygac. anoxa - szkoda mi ciebie. Tak sie meczysz . Musisz byc silna, chyba sie nie poddasz..?Jedzenie nie bedzie toba rzadzic!! Kiedys musi sie udac!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzygam juz soba i tym żarciem a mimo to nie ptorafie zaczac diety ani nawet normlanego jedzenia.tkwie w zawieszeniu i ten stan jest okropny tymbardziej ze widzialam duza poprawe ostatnio! a tu nagle w polowie grudnia bach i koniec. marze by umrzec. nie mam sily na NIC.kompletnie.chyba sie zabije;((( boze czemu tak cierpie do jasnej cholery czy ktos mi powie?czemu nie mgoe miec anoreksji czy bulimii zwyklej tylko musze sie TAK MĘCZYĆ;((((((( nikt w moim wieku nie jest tak pojebany a jak jest to nie zre jak świnia.ja pierprze nienaiwdze zycia;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja po pochlonieciu prawie litrowego opakowania lodow (light co prawda -136 kcal na 100g :) myslalam ze wiecej maja lody...) stwierdzilam ze zaopatruje sie jutro w chrom. trudno, najwyzej dostane raka. przynajmniej umre chuda :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaa, wlasnie Bellarosa Ty pytalas gdzies na jakims topiku czy nie ma negatywnych dzialan. cyt. \'Ma dzialanie rakotworcze, narazie naukowcy zrobili tylko doswiadczenia na muszkach, i wyniki byly zaskakujace, podawany chrom powodowal mutacje genow, co powodowalo ze samice byly pozniej bezplodne.' w dupie z tym. po takich przerwach w okresie pewnie i tak juz jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w;lasnie pod wieczor zjadlam pol torebki pieczywa wasa a zchuda wedlina jogurt malego batonika i musli z jogurtem i serek danio jutro musze jesc 5 malych posilkow inaczej nie dam rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Teraz przed chwilkę M był u mnie, a ja udałam, że mnie nie ma, ale nie mogłam mu się pokazać w takim stanie, nie mogłam.,... już nie mam sił tego ciągnąć.... w tym tygodniu jakoś się trzymałam, nie było wielkich napadów, raczej normalane jedzenie ale waga stoi w miejscu.. wiem, że M znów będzie chciał się zobaczyć, ja też tego bardzo pragnę, baardzo chcę, ale nie teraz.. jak schudne, ale kiedy to będzie, ile on zniesie moje uniki, ile razy będe wymyślać kłamstwa???? ;( :( :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
if you want smutne to :( a ja wczoraj oczywiscie napad zaliczylam,a tylko dlatego ze bylam po 2 piwach i hamulce mi puscily! a nawet glodna nie bylam...zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech mi ktos powie jak najszybciej ze soba skonczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdadadassad
nie udawaj,gdybyś chciała,już dawno by cię nie było.ludzie,opanujcie się !~ nie masz odwagi,by się zabić,nie masz też powodu więc jestem pewna że tego nie zrobisz.nie chcesz tego,chcesz walczyć.widzę to po twoich wypowiedziach anoxa,zamiast siedzieć na kafe trzeba iść na impreze np,dzisiaj sobota,spotkać się ze znajomymi,najleposzą kumpelą i żyć,a nie myśleć o żarciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Winogonka - to nie jest smutne, to jest żałosne, ale cóż mam to na własne życzenie.. Bardzo się załamałam jak on skończył, w sierpniu widziałam się z Nim ostatni raz... w miedzy czasie spotykałam się z kimś, ale to tylko był kolega,bo nie umiałam zapomnieć. Rozmawiałam z nim na gg, przez telefon były sms, i tylko tyle i nagle mu znów coś odbiło i chce się spotkać, Wczioraj wymyślił pod pretekstem, ze coś ode mnie chce pożyczyć, powiedziłąm, ze ok, ze mnie nie bedzie w domu, ale mama mu da ... no i przyjechał i tylko głos jego słyszałam:( i moment zaczełam płakać Biorę się za siebie naparwde,, już tyle razy schudłam wiecdam rade, musze, robię sobie kilka dni głodówki, a późnixej owoce, jogurty, warzywa zero słodyczy i chleba bo przy normalnym jedzeniu nie schudne. anoxa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martini21
If you want myslsiz, ze po kilku dniach glodowki i ostrej diecie napady nie wroca? Uwazasz, ze jest to najlepszy sposob na trwale zrzucenie kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamykacze ścierwe
żrecie jak jakieś świnie i potem zdziwione ,że tłuste dupe macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"żrecie jak jakieś świnie i potem zdziwione ,że tłuste d**e macie?\" nie. nikt tu się nie dziwi, że ma tłustą dupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martini21 --- nie ja tak nie myśle, głodówki to według mnie jedne z najgorszych sposobów, można dać radę po nich i nie przytyć, ale jest to bardzo ciężkie... kiedyś mi się udało i przez 5 lat utrzymywałam wage..a teraz niestety nie zabardzo. zresztą ja wiem skąd się u mnie biorą takie napady :/ ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bardzo dobrze wiem, dlaczego jestm taka gruba. Rozbawiaja mnie dziewczyny, ktore sa pulchne,a jak same mowia - malo jedza.. I cala wine zwalaja na uwarunkowania genetyczne Jak ktos jest gruby to znaczy, ze duzo zre to chyba oczywiscte, nie?! Nam wszystkim chodzi o to, zeby przestac wciaz sie obzerac. Przerwac bledne kolo.. dzisiaj kolejna wpadka. ale czuje w sobie moc. mam marzenia i wiare, ze bedzie lepiej. to chyba dobrze, nie? 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prosta Tytka
Pewnie, że dobrze. Czasami jest tak, że niektóre osoby jedzą, bo za żadne skarby nie mogą pohamować apetytu. A tak się dzieje, jak ktoś przeprowadza głodówkowe diety, przez co koło się zamyka a ta osoba nigdy z tego nie wyjdzie, całe życie będzie tyła - chudła. Dieta głodówkowa -> szybkie chudnięcie -> koniec diety -> ogromne łaknienie i apetyt -> wcinanie ogromnej ilości pokarmu -> przytycie -> i znowu dieta głodówkowa, żeby schudnąć -> itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SenkjuWeryMacz
No, piszcie co tam z Wami babeczki :) Która sie dietkuje? Ile ważycie? Zakochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja waga dziś 55 kg na 160 cm niezakochana i nigdy nie bedzie dieta?a no jest.dzis 2 dzien. czuje siłe ale wiem ze wsytarczy chwila i bedzie dno. dlatego...papa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×