Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marcia ***

ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Polecane posty

Gość s_daga
karina jak ja cie rozumiem my jestesmy w identycznej sytuacji a moje marzenia z twoimi sie pokrywaja teraz w maju chyba kupimy dzialke do jedziemy do polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina82
my mamy działke tzn dom babci do remontu ale co jak nawet nie ma z czym go zaczynac.stracilismy tu 3 lata a tak na prawde nic nie odlozylismy.bo ciagle niezdecydowanie czy zostajemy tu i tu ukladamy sobie zycie czy oszczedzamy i wracamy i w polsce sie budujemy.teraz juz wiem dajemy sobie najwiecej 3 lata na odkladanie teraz bedzie trudniej bo dzidzia ale tylko 3 lata i wracamy do polski,w anglii zawsze bedziesz traktowany gorzej zqwsze ta druga kategoria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loboszek- a ile lat ma twoja Nina? Bo moja Ola ma 3 i od wrzesnia idzie do tzw zerowki a od wrzesnia 2008 musi juz isc do 1 klasy poniewaz urodz. sie w przedziale od marca do sierpnia i tak wypada , ze idac do szkoly bedzie miala 4,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina82
ciągłe dylematy ale to chyba też przez ciążę bo zmienia sie całe życie i zastanawiasz sie co tak na prawde mozesz dac swojemu dziecku oprocz milosci .jaki byt gdzie czy bedzie on dobry tu w anglii?gdzie coraz wiecej objawów rasizmu...ja siedze w domu maz naprawia auta bo trzeba je sprzedac budżet podleczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!!! Laboszek- gratuluje pozytywnych wynikow badan.Teraz na pewno bedziesz spokojniejsza i weselsza.Ja ciagle czekam na swoja wizyte i wyniki ale jestem dobrej mysli przynajmniej dzisiaj bo u mnie to w zaleznosci od humoru. Aneczka21- nie przejmuj sie na pewno porod bedzie w terminie skoro dziecko sie ulozylo w odpowiedniej pozycji a jak bedzie kilka dni poslizgu to sie nic nie stanie a akurat bedziesz miala wizyte wiec cos ci powiedza. Co do naszego mieszkania w Polsce to tez sama nie wiem czy chce wracac.Niby dwa miesiace temu kupilismy domek nad jeziorem(biorac kredyt), jednak ja ciagle mam obawy przed powrotem.Chyba sie juz przyzwyczailam do zycia tutaj i nie jest mi tu zle a z czasem moze byc tylko lepiej. Jednak jakas decyzje juz podjelismy-wracamy za rok we wrzesniu glownie dlatego ze moj maz nie chce tu zostac.N ie czuje sie tu jak w domu, strasznie go ciagnie do rodziny wiec ja postanowialam wracac z nim. Mam nadzieje ze nam sie tam powiedzie i nie bedziemy musieli wracac tu spowrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz wiem , ze zostajemy w UK 🌼 przynajmniej na pewno nie wrocimy mieszkac do Polski.Ostatnio moj maz smieje sie, ze moze przeprowadzimy sie do Australii ale moja mama krotko skomentowala jego pomysl- niezbyt pozytywnie :D:D:D Bylismy dzis na basenie- pierwszy raz plywalam w ciazy. I nawet nie bylo tak zle- myslalam, ze bardziej sie zmecze. Oczywiscie moja corcia to jak mala foczka w wodzie- nie chciala wyjsc:):):):):) Chyba zaczne teraz czesciej odwiedzac basen:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka1234
Czesc dziewczyny Tydzien temu dowiedzialam sie ze jestem w ciazy jest to sam poczatek ok 4 tyg wielkie bylo moje zdziwienie kiedy powiedzialam lekarzowi ze podejrzewam ze jestem w ciazy on powiedzial ze jak podejrzewam to pewnie jestem i tyle zero badania ,zero testu, nic.Kazal mi sie w recepcji zapisac do midwife,zapisalam sie ale dopiero na 15 maja:(Poszlam do innej lekarki poniewaz 2 tyg temu mialam tzw water infection i bralam antybiotyk ktorego nie wolno brac w ciazy ona mi powiedziala ze jakby wiedziala ze jestem w ciazy to by mi go nie przepisala i tez nic wiecej :(Jestem bardzo zestresowana bo 5 lat temu bylam w ciazy i w 9 tygodniu poronilam bez zadnej przyczyny.Nie wiem kogo sie moznaporadzic jesli nielekarza??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina82
mada 744 mój mąż tak samo chciałby wyruszyć do australii jednak ja uwazam ze to za daleko choc z drugiej strony piekne plaze pieknie.do niedawna tez myslalam ze tu chce zostac ze tu lepsze zycie lepsze warunki lepszy start mąż sie upieral ze wracamy.teraz mysle ze ma racje tez chcę wracac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzis pustki na stronce:(:(:(:(:( Poprawiam sie w tabelce:D:D:D NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę zeluchna......26/04.......41.....Hillingdon........chlo pczyk... Kacper aneczka21..12/05........39.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....34...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......31.......Colchester.........dzi ewczynka .....? gosiaczek27..12/08.....24........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......25....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........23........Harrogate......chlopak ...............? Kalcia64.....31/08........23.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09......21......Wolverhampton........ ?................? kaska0110....16/09........20........Leicester........... .?................? edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .17........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...16.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert migotka_bober....15/10...16...Londyn...........?........ .........?....... Skorpionka81..19/10......15....Southampton.....?........ ..Iza/Robert karina82........01/11.....13....chichester..........?... ......julia/antoś camillee..........01/12.....8.....Bristol..............? .......................? lorenka..........22/12......6.....Milton Keynes.....?.......................? Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak.......Pat ryk flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak......Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ....Synus jak ulal Antos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loboszek- to dzien spedziliscie naprawde super. I tyle atrakcji miala wasza corcia 🌼 Moja Ola dzisiaj znow chciala isc na basen ale nic z tego:(:( bo nikt po wczorajszym szalenstwie nie chcial isc hahaha. :D:D:D Tym bardziej, ze dzis bylo chlodno a mnie od popoludnia glowa boli- pewnie przez zmiane pogody. Ale dobrze , ze zrobilo sie chlodniej. Jutro bedzie lepiej wracalo sie do domku:D:D:D Tylko moi rodzice sie z tego nie ciesza- chcieliby abysmy dluzej posiedzieli:(:(:(:( ale nic z tego:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dotiix
hej jestem tutaj poraz pierwszy chcialbym sie dowiedziec kilku rzeczy jesli mozna oczywiscie. niedlugo lece do anglii bo moj przyszly maz pracuje juz tam ponad rok jestem w 19tyg ciazy i zamiezam urodzic tam bo chcemy tam zamieszkac czy bedzie mi przyslugiwalo jakies becikowe jak wogole to wszystko wyglada ile sie go dostaje i kiedy? z gory dziekuje za odpowiez :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Strasznie zajęta jestem ostatnio. Przyjechal brat i latalam z nim po agencjach pracy szukać. Chce tu z nami zostac conajmmniej kilka miesiecy. Prace już znalazł. Całe 3 dni mu to zajęło :classic_cool: Nie jest źle. Poza tym - ja też (tak, jak laboszek) :) dostalam kilka dni temu wyniki z triple testu. Tylko, że tam wyniki były dwa. Jeden na downa, drugi na pozostale choroby, których prawdopodobieństwo sprawdzali. Na downa wyszlo mi ryzyko 1: 19500, a na te inne genetyczne choroby 1: 30000. :D Uspokoilam się. Po drugie - kupilam pierwsze rozciągliwe spodnie, bo w moich codziennych już nawwt odpięty guzik nie pomagał. Teraz bede śmigać w sportowych, na gumce - cale szczescie ze sportowych nie przypominają, bo nie lubie takich strojów. Zaczął mi się 16 tydzień ❤️ Czekam na pierwsze ruchy. Z powodu nadwagi, dość znacznej - pewnie muszę wykazać sie niezłą cierpliwością teraz.. Co do rezydenta - jak sie go posiada, to przysluguje wiecej świadczeń, ale nie pamietam teraz jakie :-0 A co do egzaminu z ang. - to prawda że trzeba go zdawać, ale jak sie ubiega o obywatelstwo. Co ja tam jeszcze chcialam..... czytalam Wasze posty i planowalam co musze napisać... i zapomnialam.. :) U nas upał jak 150. Okno otwarte na oścież w tym momencie, a upał jak w południe. lorenka ---> mam znajomych w Milton Keynes.Super macie miasteczko!! Nie powiem Ci jednak gdzie mieszkają, bo nie wiem jak sie nazywa ta dzielnica. NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę zeluchna......26/04.......41.....Hillingdon........chlo pczyk... Kacper aneczka21..12/05........39.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....34...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......31.......Colchester.........dzi ewczynka .....? gosiaczek27..12/08.....24........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......25....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........23........Harrogate......chlopak ...............? Kalcia64.....31/08........23.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09......21......Wolverhampton........ ?................? kaska0110....16/09........20........Leicester........... .?................? edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .17........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...16.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert migotka_bober....15/10...16...Londyn...........?........ .........?....... Skorpionka81..19/10......16....Southampton.....?........ ..Iza/Robert karina82........01/11.....13....chichester..........?... ......julia/antoś camillee..........01/12.....8.....Bristol..............? .......................? lorenka..........22/12......6.....Milton Keynes.....?.......................? Szczęśliwe Mamusie : 🌼 sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak.......Pat ryk flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak......Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ....Synus jak ulal Antos A jak sie czują nasze świeżo upieczone mamuśki? :D Pewnie nie mają czasu na forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Witam brzuszki. Jestem w szoku, ze tyle z Was chce wracac do Polski. Tzn. spodziewam sie, ze za kilka lat czesc ludzi i tak wroci, ale zastanawia mnie, po co? Rzad-jakby go nie bylo, sluzba zdrowia-horror, kosciol wpieprza sie we wszystko, a ludzie sfrustrowani i chamscy. Moze ja ta Anglie odbieram inaczej, bo nie mieszkam w Londynie? Chociaz z mezem nie mamy koosow (glownie dlatego, ze musialam isc na chorobowe), to udaje nam sie cos odlozyc i niczego sobie nie zalujemy(oczywisce w miare rozsadku). Jeszcze kilka tygodnii i rozpoczniemy wlasny biznes, ktory mam nadzieje, przyniesie nam stabilizacje finansowa i troche wiecej wolnego czasu. A co najwazniejsze? W Polsce nie moglismy nawet myslec o dziecku, nie bylo nas stac na taki "luksus". Oczywiscie, zycie na obczyznie ma swoje wady. Nic jednak by mnie nie podkusilo, zeby wrocic.Przynajmniej nie teraz. Jeszcze kilka miesiecy temu myslalam, ze wrocimy, jak dziecko bedzie mialo isc do szkoly, ale teraz nawet ten argument mnie nie przekonuje. Przeciez polska szkola to makabra (i nie chodzi mi wcale o mundurki). Same widzicie, ze bardzo krytycznie podchodze do Ojczystej rzeczywistosci, chociaz wiem, ze jest to podejscie subiektywne. A teraz zinnej beczki: Mada, zycze milego powrotu do Anglii (zeby Cie za bardzo nie wytrzeslo); Aneczka, jak sie mamie podoba na nowym miejscu i co u Ciebie? Kalcia, jak sie juz naumialas robic tabelke, to zwalniam sie z obowiazku poprawiania jej za Ciebie. NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę zeluchna......26/04.......41.....Hillingdon........chlo pczyk... Kacper aneczka21..12/05........39.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....36...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......31.......Colchester.........dzi ewczynka .....? gosiaczek27..12/08.....24........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......25....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........23........Harrogate......chlopak ...............? Kalcia64.....31/08........23.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09......21......Wolverhampton........ ?................? kaska0110....16/09........20........Leicester........... .?................? edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .17........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...16.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert migotka_bober....15/10...16...Londyn...........?........ .........?....... Skorpionka81..19/10......16....Southampton.....?........ ..Iza/Robert karina82........01/11.....13....chichester..........?... ......julia/antoś camillee..........01/12.....8.....Bristol..............? .......................? lorenka..........22/12......6.....Milton Keynes.....?.......................? Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak.......Pat ryk flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak......Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ....Synus jak ulal Antos Acha, nie wiem, co myslicie, ale jak sie Zeluchna nie odezwie do przyszlego tygodnia, to trzebaja bedzie wpisac do tabelki szczesliwych mamusiek,bo to juz bedzie po 42 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strasznie
no to faktycznie musiałas wyjechac skoro tu tak zle ci było przymierałas tu głodem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam🌼 🌼 🌼 Wpadlam tylko na chwilke zobaczyc co u was slychac:D:D:D Okruch- widze, ze ty taj jak ja nie chcesz wracac do RP. :D:D:D Ide konczyc pakowanie bo ok 13ej wyjezdzamy do domku. Najlepiej, wczoraj Ola pyta sie mnie dlaczego jutro babcie bedzie bolalo serduszko? Ja sie tak na nia patrze i pytam a dlaczego ma ja bolec; Na to Ola bo ja jutro jade i bedzie babcia plakala:D:D Kurde taka mala i wie, ze babcia to by jej nalepiej nie wypuscila:D:D:D:D mam nadzieje, ze niedlugo moj brat splodzi potoka to babcia bedzie miala nowe zajecie:D:D Do zobaczenia jutro poznym wieczorem lub w srode:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Ja ide zrobic przepyszna szarlotke mniam mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny korzystajcie z chwil w ciazy!! Jak wasze kruszynki pojawia sie na swiecie wszystko zmieni sie o 360 stopni!! Cudownie jest miec skarba przy sobie, patrzec jak nieswiadomie sie usmiecha, czuc jak ssie piers i w ogole matczyne uczucia sa najwspanialesze na swiecie. Ale sa tez kryzysy nocne i dopadajaca bezradnosc. A mnie to juz w ogole sie wydaje, ze wszystko robie zle albo nie o tej porze co trzeba. Tyle madrych ksiazek przeczytalam, tyle mialam planow a praktyka pokazuje, ze robi sie wszystko instynktownie a mimo wiedzy na rozne tematy i tak w pewnych momentach wpada sie w panike albo placze z bezradnosci. Poki co maly Tomus ma prawie 2 tygodnie i poznajemy sie coraz lepiej. Dni sa na zmiane cudowne i gorsze, najwazniejsze, ze mam pokarm i maluszek rosnie. Poki co preznosze sie na topik matki polki, chociaz prawie nie mam czasu na internet. Bede jeszcze do was nie raz zagladac z sentymentu. Dbajcie o siebie i swoje brzuszki. Pamietajcie, ze w srodku nosicie male dzieci, bo tak naprawde dotarlo to do mnie dopiero po porodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
flowerska - dokladnie. Ja nie mam jeszcze dzieci, ale za kazdym razem gdy mysle, ze nie moge sie doczekac porodu, przypominam sobie o fakcie, że potem moje zycie bedzie zupelnie inne (zmieni sie o 180 stopni, nie o 360, bo to by oznaczalo ze nie zmieni sie w ogole) ;) - staram sie więc jak najczesciej myslec otym, by dobrze wykorzystywac ten czas, te ostatnie miesiące \"samemu\" :) Pozdrawiam wszystkich - super pogoda, aż humor się porawia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Flowerska, fajnie, ze sie odezwalas. Tak cieplo mowisz o macierzynstwie, ze teraz to juz naprawde nie moge sie doczekac. I wiesz co? Tak mi sie zdaje, ze najpiekniejsze w tym wszystkim sa wlasnie te wzloty i upadki, gorki i dolki, ktore pokonujecie razem. Oczywiscie teraz to jest strasznie meczace, ale jak przez to przejdziecie (jak pisze laboszek, juz niedlugo sie wszystko unormuje), to to bedzie to ogromny sukces i satysfakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalenka_K84
Cześć! Ja również jestem na forum po raz pierwszy. Jestem w 30 tc. i chcę polecieć jak najszybciej do męża do Londynu i tam urodzić.Chcemy tam zamieszkać. Niestety nie wiem gdzie jest rodzić najbezpieczniej, zależy mi na dobrej opiece lekarskiej, i na możliwości porodu w wodzie oraz na szybkiej pomocy w razie komplikacji.. Z tego co do tej pory się dowiedzieliśmy, to najlepiej byłoby zapisać się do jakiejś dobrej kliniki..Tylko nie wiem gdzie?oczywiście w Londynie. Czy możecie mi pomóc? Bardzo proszę o kontakt. Najlepiej na maila. Dzięki!! Pozdrawiam wszystkie grubaski i mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Magdalenka, jesli chodzi o kliniki, to ja Ci nie pomoge, bo nie jestem z Londynu. Poza tym nie uwazam, ze trzeba sie zapisywac do prywatnej kliniki, no chyba ze sie ma kupe pieniedzy na zbyciu. Tutaj szpitale sa swietnie utrzymane z doskonalym sprzetem i obsluga (tzn. w moich rejonach, bo w Londynie moze byc roznie). Jesli chodzi o porod w wodzie, to nie ma zadnego problemu. Ja wlasnie zamierzam tak rodzic, o ile nie bedzie zadnych komplikacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalcia64
Czesc Mamuski -Ja tez nie mam zamiaru wracac do polski bo i do czego. W Angli bylam jako pierwsza kiedys juz pisalam ze trzy miesiace bylam tu tylko z tesciowa a maz i dzieci byly w Polsce. Po miesiacu pobytu w Anglii zdecydowalam sie na pozostanie tu wraz z rodzina . To byla najbardziej ryzykowna decyzja jaka moglam podjac poniewaz sciagnelam tu meza i dzieci zarabiajac 120 f tygodniowo i mieszkajac w 2 pokojowym mieszkaniu z tesciowa , szwagrem i jego dziewczyna. Kazalam mezowi sprzedac wszystko co bylo dorobkiem naszego wtedy 5 letniego malzenstwa, zdalismy mieszkanie. Wiecie ryzyko bylo wielkie a prawda taka ze jesli nam sie nie uda to nie mamy nawet do czego wrocic. Aobecnie stwierdzam ze ta decyzja to byl strzal w 10tke. Wynajmujemy dom,samochod tez mamy nienajgorszy,na oplaty i jedzenie starcza , tygodniowo tez zawsze cos odlozymy, tak ze mozna czasami poszalec nie zbyt czesto bo jestesmy na etapie meblowym ... :) No i najwazniesze moglam sobie pozwolic na luksus posiadania trzeciej pociechy a w Polsce raczej bym sie nie zdecydowala. Bylo ciezko na poczatku to fakt ale jestem tu szczesliwa i stwierdzam ze teraz to juz moze byc tylko lepiej i lepiej............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
No to widze, ze nie jestem sama w przekonaniu, ze tutaj jest po prostu lepiej. Kurcze, szczerze mowiac wolalabym tego nie napisac... :( Magdalenka, a tak swoja droga, to jak ty zamierzasz przyleciec do Anglii w 30 tyg. ciazy? Przeciez do samoloru wpuszczaja do 26tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
mialo byc "do samolotu", oczywiscie. Witaj Dotiix.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okruch12
Dziewczyny , slyszalyscie, ze do prokuratury w Katowicach wplynal akt oskarzenia przeciwko pielegniarkom, ktore na nocnym dyzurze na oddziale noworodkow fotografowaly sie z dziecmi wyjetymi z inkubatora? Przeczytajcie fragment: "Opublikowane jesienią 2005 roku w prasie zdjęcia, na których pielęgniarki trzymają dwa niespełna kilogramowe wcześniaki, wkładając jedno z dzieci do kieszeni fartucha, zaszokowały opinię publiczną. Pielęgniarki tłumaczyły, że sfotografowały się z dziećmi na pamiątkę, chcąc pokazać rodzinie, jakimi maluchami się opiekują. Jedna z podejrzanych wyjaśniała, że zdjęcia zrobiono podczas rutynowego ważenia dzieci. Krótko po opublikowaniu zdjęć prokuratura zarzuciła im narażenie wcześniaków na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia." Boze, tego tez wolalabym nie napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...........TERMIN.....TC........MIASTO..... ......PŁEĆ....... IMIę zeluchna......26/04.......41.....Hillingdon........chlo pczyk... Kacper aneczka21..12/05........39.......Bedford........chłopczy k....Mateusz Okruch12....1/06....36...Boldon/Tyne and Wear....?....Wojtuś/Hania iwtek29......22/06.......31.......Colchester.........dzi ewczynka .....? gosiaczek27..12/08.....24........Croydon.....dziewczynk a ....Amelka s_daga.......15/08.......25....london/richmond...synek.. .......Kacper Mada744....26/08........23........Harrogate......chlopak ...............? Kalcia64.....31/08........23.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... ***niunia***....14/09......21......Wolverhampton........ ?................? kaska0110....16/09........20........Leicester........... .?................? edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier Gosia24leicester..10/10. .17........Leicester..............?.............? laboszek...........14/10...17.....Swindon.........?..... Natasza/Hubert migotka_bober....15/10...17...Londyn...........?........ .........?....... Skorpionka81..19/10......16....Southampton.....?........ ..Iza/Robert karina82........01/11.....13....chichester..........?... ......julia/antoś camillee..........01/12.....8.....Bristol..............? .......................? lorenka..........22/12......6.....Milton Keynes.....?.......................? Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak.......Pat ryk flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak......Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ....Synus jak ulal Antos Czesc Kochane !!!! bylam dzis na tescie tripple, i jakos tak mi ciezko,,,,czemu sie czeka az 2 tygodnie :P faktycznie pogoda ladna ale u nas wiaterek tez ladny :) buziaki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka - jak to sie stało, że dopiero teraz masz tripple test, skor jestes \"starsza ode mnie\"? Ja mialam ten test już chyba ze 3 tygodnie temu, bo jakos kilka dni temu, dostalam już wyniki. Mialas ten test razem z usg, czy calkiem podczas innej wizyty? (Napisz do mnie na gg, bo Cie zgubilam z listy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.... u mnie w porzadku.... nadal nic sie nie dzieje... mamie Anglia sie podoba.... gdyby tylko nie te malenkie mieszkanka same wiecie..... tyle sie dzisaij uchodzilam ze normlanie stop nie czuje..... opuchniete i wogole... teraz odpoczywam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karina82
czesc wam dziewczyny.widze ze jestescie szczesliwe w anglii ja juz sama nie wiem po tych 3 latach nie wiem co robic bo pryjechalismy tu z zamiarem oszczedzania zeby w polsce cos otworzyc wlasnego kupic mieszkanie.a tu 3 lata minęło i nic.oczywiscie zyjemy godnie mamy auto mieszkanie.ale powoli tracimy nadzieje na to ze mozna cos tu zooszczedzic zeby wrocic do polski.chybaze zyjesz jak mnich... jestm w 14 tygodniu a dalej nic nie czuje ze jestem w ciąży czy mialyscie tez tak ze w jeden dzien mialyscie troche wiekszy brzuch a w drugi mniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×