ciezarne Polki w Anglii.....odezwijie sie!-

Witam Alez Wy się macie z tymi wizytami,ale macie racje nie ma co im darować o swoje trzeba walczyć :) A ja jutro mam kolejną wizytę i już mnie nerwy ponoszą...zawsze strasznie się denerwuje

Kurka wodna, już prawie 12 a midwife dalej nie ma... no i umawiaj się tu człowieku z ludźmi... ach :(

Oleniga, brytyjska punktualnośc to mit! Ja zabrałam się za porządki jak typowa kura domowa Jutro przyjeżdza psiapsiólka z Polski wiec będzie wesoło. Szkoda, że nie mogę kupic pysznego Martini co by wieczorem obalic, bo jutro też moje imieninki... ale soczek wypijemy :D Anastazja jak to twoje czwarte dziecie to już powinno pójśc jak spłatka, chyba że z powodu przerwy zapomniałaś jak to było ? :)

cześć dziewczynki:) mamo***Eli nie zrobiłam sobie wakacji od was:) tylko mi się wszystko przestawia ze spaniem. wczoraj założyłam sobie plan, że idę wcześniej spać, żeby wstać o normalnej godzinie. i rzeczywiście poszłam spać o 22 ale po godzinie mój brzuch się odezwał i zaczęło się nocne pogo do 3 nad ranem. o 6 obudziłam się jak mąż do pracy wstawał więc jako dobra żonka zrobiłam mu kanapeczki i poszłam dalej spać i obudziłam się dziś o 11. śniadanko a przy nim lektura forum. i tak mi zleciało pół dnia. jak ja odsypiam nocki to wy już na równych nogach jesteście po kawce i śniadanku. ciekawa jestem czy do końca ciąży tak będzie. mam nadzieję, że mały nie daje w ten sposób sygnału \"mamusiu jak się urodzę też tak będzie\". cieszę się mamo***Eli, że dziś lepszy masz humorek:):) oleniga jak męczy cię zgaga po kawce to zamień ją na cappucino. ja tak zrobiłam i przeszło. a poza tym jest lepsza w smaku przynajmniej jak dla mnie. a na wypróżnianie bardzo dobre są jabłka gotowane też sprawdzona metoda i produkty mleczne wieczorkiem. idę się ogarnąć bo w piżamie siedzę jak taki ogniłek. zajrzę do was za chwilkę:) buziaczki:)

Witajcie dziewczyny! Ale mam dziś kiepski nastrój, jakieś ciśnienie na skroniach czuję i wszystko mnie drażni, nie mogę sobie znaleźć odpowiedniej pozycji, pod żebrami mnie ciśnie od brzuszka. Och te ciążowe dolegliwości:( Kamila-black mam pytanie, wiem, że jesteś z Hatfield, czy byłaś może kiedyś tam w niedzielę na carboot (Birchwood Sports Centre, , Longmead, Hatfield) Jeśli tak, to czy warto tam się wybrać, czy jest z reguły coś ciekawego do kupienia. Potrzebuję drugiej stojącej suszarki na ciuchy, bo jedna już nie starcza, a jak dziecko się pojawi, to prania jeszcze więcej będzie, poza tym jeszcze kilka innych używanych rzeczy by się przydało więc pytam czy wiesz coś może na ten temat.

Jola25 no własnie mam do tego pola 1 km i jakoś jeszcze nie byłam. Mam już sporo rzeczy dla dziecka od siostry ale w kartonie. Wkrótce je przejrze i zobacze co musze dokupic, może wtedy sie wybiore. Mąż mówił, że to spore jest więc myśle, że warto się wybrac a o zgnieconych żebrach też moge coś powiedziec :( Warto się wtedy na boczek położyc i przechodzi.

no, ja juz po wizycie u midwife. dostalam nastepne skierowanie na badanie krwi. moja koza wyprawiala harce w gabinecie, ale nie mialam jej gdzie zostawic :) aniapud pisalam o Asannie bo ona tez ma na imie Ania. dobra aparatka z niej i jajcara i strasznie mi jej na forum brak, ale nie moge wymagac od niej bycia na forum bo w jej zyciu dzieje sie teraz wiele :) mam tylko nadzieje ze wroci do nas niebawem :) jesli zas chodzi o Ciebie to juz dazylas nas przyzwyczaic ze jestes sową :D zdziwilabym sie gdybym kiedys rano weszla na forum a tam... aniapud wita o poranku :D:D:D Jola25 ja jestem \"hatfieldowską karbociarą\". nie sadze zebys tam dostala dobra suszarke.mozesz sprobowac cos znalezc albo chociaz przejechac sie \"dla zdrowotnosci\". na pewno dostaniesz tam ladne, prawie nowe ciuszki dla niemowlaka po 50p za sztuke ;) natomiast jesli chodzi o dobra suszarke to nie widzialam tam takowej, co nie znaczy ze Ty jej nie znajdziesz np w tym tygodniu. dziewczyny nie straszcie alicji bo takie bole podbrzusza tak jak pisala Kamila,sa na poczatku normalne. moja polozna nazywa je expanding pain :) dziewczynki lece polozyc swoja koze spac i zaraz wracam :) chyba ze padne razem z nia :D:D:D

No ja też od siostry mam kupę rzeczy, właśnie je dziś przejżałam i wstawiłam pranie tych najmniejszych ciuszków, żeby spakować kilka rzeczy do torby do szpitala, to już takie ekscytujące przygotowywać wszystko dla dziecka:) Ciuszki w zasadzie mam do 6 miesięcy, bo jak były promocje, to nie mogłam zrezygnować z pokusy kupna gdy np wychodziły jedne body za niecały 1Ł, ale kupiłam bym chętnie może jakieś zabawki dla malucha gdyby były w dobrym stanie. Dziękuję za informacje, skoro to duże pole, to pewnie coś będzie godnego uwagi. Wiem, że jest co niedzielę, więc pewnie się niebawem wybierzemy z mężem, bo u nas w St Albans też jest carboot, ale tylko w okresie miesięcy letnich i jeszcze nie miałam okazji tam zawitać.

noo, w końcu mnie zaszczyciła swoją wizytą, pobadała, pomierzyła i wszystko jest ok :) no i brzuch jednak się obiżył, maluch jest już gotowy do wylotu ale wychodzić coś nie chce... wiecie co z tego wszystkiego dostałam rozwolnienia... idę coś zjeść, bo mi w brzuchu burczy :)

hahahaha.........mamo***Eli nie wiedziałam, że Asanna to też ania. zaglądnęłam do tabeli i wydedukowałam sobie, że to chodzi o mnie bo rzeczywiście ostatnio mało jestem na forum przez mojego brzdąca. ale wszystko może się zdarzyć i może któregoś dnia godzina 8 rano a ja was przywitam:)

ja mam dzis potworny nastroj czekolada nie pomaga.... buuu

polecam strawbery triffle, wlasne konsumuje :) wczoraj pomogla mi drzemka. tak w ogole to ide zaraz tez sie zdrzemne :) obiad mam gotowy, sprzatanie nie zajac a oczki sie kleja... :D:D

dziewczyny a ile czasu od obnizenia brzuchu nastąpił u Was poród?? bo wszędzie gdzie czytam to piszą, że do dwóch tygodni... ja zuważyłam obniżenie się jakoś 3/4 września, czyli około dwóch tygodni temu... wiecie co ja chciałabym już mieć swojego maluszka ale jakoś teraz uświadomiłam sobie, że to moze być lada dzień... jejku... aż mi brzuch zaczęło ściskać, to boli...

Mamo*Eli dziekuje za porade:) moje sprawy osobiste ostatnio poprostu mnie dobijaja..ale nie bede zanudzac;) ja chyba tez sie zdrzemne moze to najlepsze rozwiazanie :) alez Ci zazdroszcze z tym obiadem:) ja nie mam i wcale nie mam ochoty go robic;) moze cos szybkiego wymysle jak juz sie przespie troszke :)

Oleniga ja tez bym chciala miec moja kruszynke juz ze soba ale jeszcze daleka droga przed nami ten ostatni najciezszy kawalek;)

Mamo***Eli masz głowę do wymyślania fajnych określeń - \"karbociara\", \"Ciażowy Zanik Szarych Komorek\", u mnie okres ciąży to raczej zapominanie słów, czasem trudności z wysłowieniem się i skleroza ciążowa, a Ty nadal taka kreatywna:) Idę na drzemkę, może jak się obudzę spojrzę na wszystko inaczej, bo nawet moja ulubiona czekolada i ciastka nie pomogły, cóż czasem przyjdzie taki dzień, że jakoś wszystko nie tak, na szczęście rzadko się takie zdarzają!

No to ja też idę polerzeć, moze nawet się drzemnę bo mnie coś w brzuchu ściska... narazie dziewczynki :)

poleżeć... :o...pa

to rozkłada nas wszystkie, bo ja też leże przed tv i jakoś czuje, że zaraz zasne :) Miłych drzemek babeczki

Czesc dziewczyny!!Wlasnie wracam od poloznej ale nie mojej bo jej dzis nie bylo.Za to byla inna rowniez bardzo mila ,ktora mnie przyjela.Okazuje sie ze drugiego scanu nie bede miala teraz gdyz wedlug nich wszystko przebiega prawidlowo i szpital nie ma pieniedzy aby robic scan bez potrzeby choc one bardzo by chcialy.Dala mi liste z z pytaniami dotyczacymi wczesniejszej ciazy i jesli na ktores pytanie odpowiedzialabym "tak" to dopiero wtedy daliby mi skierowanie na scan a ze na zadne nie odpowiedzialam "tak" to niestety nie ma potrzeby.A przeciez nie bede klamac na pytania dotyczace ciazy czy jakies krwawienia mialam,albo czy w pierwszej ciazy urodzilam martwe dziecko itp. Nastepne pytanie jakie mi zadala to co bylo nie tak z moja pierwsza ciaza bo ma w karcie zapisane ale nie bardzo wie o co chodzi z ta szyjka macicy i z kad ja wogole wiedzialam o tym ze mam cos z szyjka macicy.Wiec jej wytlumaczylam ze mialam krotka szyjke i musialam dwa miesiace lezec w szpitalu a ona znow do mnie ale z kad wiedzialam czy moze odchodzily mi wody czy co?jakie bylo jej zdziwienie jak powiedzialam ze u nas w Polsce co miesiac nas bada ginekolog az sie rozesmiala bo nie wierzyla.Powiedziala ze prowadzila ciaze juz kilku polkom ale zadna jej tego nie mowila i ze teraz ona rozumie moje obawy.

no ale niestety badanie mam nadal na koniec listopada,polozna powiedziala ze ona tez sie postara zmienic mi ta date ,ale ja wciaz slysze tylko obiecanki.

acha dzwonilam tez do szpitala wczesniej, przed tym jak bylam u poloznej,zeby na ten scan sie umowic ale babka z recepcji mi powiedziala ze jestem juz zapisana na listopada,wiec ja do niej mowie ze na listopada to ja mam ale na badanie a nie na scan wiec poszla pytac kogos ,potem wrocila i mowi zebym sie skontaktowala ze swoja polozna bo ona juz wczesniej dzwonila do nich w tej sprawie.Takze nic nie zalatwilam .

Oleniga ty to chyba juz bedziesz na dniach rodzic prawda?ale masz fajnie,bo niedlugo juz bedziesz swoje sloneczko przytulala.

Jejku Kamila26 to ja ci wspólczuje!! Drugi skan MUSISZ miec około połowy ciąży. To jest generalnie obowiązkowy skan pod względem chorób czy problemów. One MUSZĄ CI GO ZAPROPONOWAC, a ty ewentualnie możesz odmówic. Dostajesz nawet ulotki o tym, wiec dzwoń dalej i pytaj, chociaz wiem, że pewnie kosztuje cię to sporo nerwów. Ja miałam tego systemu dosyc jak już starałam się o dziecko, bo oczywiście GP nie chciał mnie skierowac do ginekologa. Ale powoli zaczynam rozumiec, nawet po twoim opisie, że ginekolog tutaj to zbędna sprawa... To zupełnie nie to co u nas i bardzo mi tego brak, ale jeździc częściej do Polski nie mogłam. 3 skan robia czasami, żeby upewnic sie o położenie dziecka, ale coś takiego jak krótka szyjka to oni chyba nie mają w słowniku moja znajoma, mimo, że pierwsze dziecko też urodziła miesiac wcześniej z powodu szyjki i też kazano jej duużo leżec także jak można tutaj tego tu nie sprawdzac, ja nie wiem :( Liczę po prostu na to, że będę miała szczęście i jakoś to spokojnie pójdzie, bez niespodzianek i problemów... nam wszystkim.

witam po drzemce, kawce i czekoladkach Thorntonsa :) to moje ostatnie chwile przy kompie az do poznego wieczora bo maz chce mecz obejzec. mam tez sporo robotek domowych. zapomnialam napisac co mi sie przydazylo rano. stojac w lazience, obrocilam sie po ubranie wiszace na drzwiach i zahaczyłam o klamke brzuchem. na to co mi sie zrobilo na brzuchu skrzywila sie nawet polozna. zrobil mi sie momentalnie krwiak, bordowy, nabrzmialy i obrzydliwy a ja tylko dotknelam brzucha klamka... nawet mnie to nie zabolalo. wyglada to fatalnie i paskudnie swedzi. polozna powiedziala, ze pewnie bedzie z tego nastepny rozstep. oleniga wszystko co sie tyczy ciazy powinno miec przedrostek \"zazwyczaj\". mi w pierwszej ciazy brzuszek opadl gdzies 2-3 tygodnie przed planowanym terminem, ale niestety przenosialm ciaze 10 dni wiec w sumie chodzilam \"kaczym chodem\" ok miesiaca, czego Ci z calego serca nie zycze :) teraz brzuch nosze na kolanach od dwoch tygodni a do terminu mam jeszcze nastepne tyle :D , chyba zaczne cos kombinowac z herbatka z lisci maliny, ale to za tydzien ;) kamila26 ja bym jutro znow atakowala szpital ;) bylabym nieprzejednanie upierdliwa az dali by mi termin skanu dla swietego spokoju :D . powiedz im ze w poprzedniej ciazy mialas cervix disfunction i ze twoja ciaza byla \'high risk pregnancy\' i ze boisz sie \'late miscariage\' albo \"premature labour\" i ze w poprzedniej ciazy lezalas na patologii ciazy (tu musze sprawdzic jak to sie fachowo nazywa) i ze twoja polozna najwyrazniej nie dostrzega powagi sytuacji. wczuj sie w role i jak trzeba pojedz im pociagnieciem do odpowiedzialnosci w razie W. powiedz ze nie bedziesz wiecej o tym rozmawiac ze swoja polozna bo uwazasz to za bezcelowe, dlatego wlasnie dzwonisz do nich liczac na ich rozsadek. jesli boisz ze sie z nimi nie dogadasz albo ze sie nie przebijesz do ich malych rozumkow podaje Ci swego maila. cos poradzimy ;) a na razie sprobuj sama. \"the power is your\'s! \" :D:D:D

o boziu mamo Eli... to musi naprawde nieciekawie wygladac na twoim brzuszku... o mnie wczoraj mała się lekko odbila, jak o piłeczke, ale mnie to nie zabolało. Zdarza mi się jednak czasem o coś otrzec, ale żeby tak :( bidula ja narobie wam troche smaku i powiem, że robie polędwiczki wieprzowe w sosie grzybowym, pachną uroczo dosłownie. Szkoda, że nie mieli mini czerwonego wina bo jeszcze najlepiej je w tym wymoczyc, a dużego nie kupie bo nie będzie komu wypic..

w takim razie jutro bede znow atakowac szpital.Cholera ile ja nerwow juz stracilam az mi sie ryczec chce.Oni chyba naprawde nie wiedza co to znaczy krotka szyjka macicy!! zastanawiam sie czy kobiety tutaj nie maja takich problemow z szyjka macicy ?przeciez nie tylko Polki maja!!Dzieki za rady, ide polozyc sie spac.

dziewczyny trochę się przespałam, już zjadłam... trochę mnie mniej brzuch ściska, albo mi się wydaje, ale maluch wciąż strasznie się wierci, aż dziwnie, to wszystko po tym badaniu położnej, ostatnio też tak było :( ...cholera ... a miałam taki dobry humor po tej wizycie i czas prysnął...:( Kamila26 no mój termin się zbliża... :) wiesz co, powiem Ci ze ręce opadają, taki rozwinięty kraj a tacy ograniczeni ludzie, brak słów... nie poddawaj się i nawet się tam rozpłacz niech wezmą Cię poważnie... mnie też nie chcieli słuchać jak im tłumaczyłam, że moja ciaża była zagrożona na początku, nie docierało i tyle, byłam wściekła na nich... mamo***Eli aleś sobie narobiła, dobrze że nie boli... a jak kaczuszka to już chodzę ze dwa tygodnie, może i więcej...trudno powiedzieć Kamila_black a u Ciebie znowu...jak to było...świńszczyzna ;) smacznego życzę :)

taa... świnszczyzna, ale dzisiaj ta luksusowa :D :P :D pyszne było

witam dziewczynki wieczorową porą:) oj mamo***Eli ale sobie narobiłaś. dobrze, że chociaż nie boli. kamila26 współczuję ci. ale ja bym poszła za radą mamy***Eli i nie rozmawiała z położną bo to bezcelowe tylko dzwoniła do szpitala i delikatnie im groziła, że jak coś się stanie z ich niedbalstwa to za to odpowiedzą. z reguły to zawsze działa. drugie rozwiązanie to takie, że może by zmienić szpital do porodu i wtedy umówić się na scan. poza tym bardzo dziwne to ich tłumaczenie, że nie mają środków na taki cel. oleniga dla pocieszenia powiem ci, że każdą z nas czeka chodzenie jak kaczuszka:))) a takich kaczuszek w październiku i listopadzie będzie dużo:))) kamila_black oj ty to się lubujesz w \"świnszczyźnie\" hahahaha. ale super miałaś dziś obiadek. podunęłaś mi pomysl na jutrzejszy obiad.