Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mazowszankaaa

Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

Polecane posty

Gość Aniuśka
Tak, znowu "Ich Troje". Na stroje w jakich wystąpią wydano jakąś bajońską sumę. Dla jurorów powinni zakupić okulary przyciemniane, bo błyszczą złotem na odległość :)) I tak nie mają szans....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostałam@ Nick..................Imie............Miasto........Wiek..........Termin@ 1) Mazowszanka...Ania............Wawa.........28.............???? 2) Ania20............Ania............Wawa.........20.............25.05. 3) Mozolinka........Ewa............Szczecin..... 26.............?????? 4) chce miec Karolinke....Ela.....Aachen........29.............?????? 5) kasia_79.........Kasia...........Wrocław......27.............21.05.(?) 6) Nai................Aga.............Wawa.........25.............????? 7) Jonka.............Asia............Wrocław......28.............15.05 8) hb.................Hania...........Lębork........26.............brak 9) Jade..............Asia.............Winnipeg.....23.............????? 10) Olka78 .........Ola..............Tczew.........27............18.05.2006 11) Ania75..........Ania............W-wa...........30............8.06 (?) 12)myszulka06....magda...........k-ow............27..........29.05.2006

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Olka nosek do góry, następnym razem się uda, wierzę w to bardzo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W poniedziałek idę do gin na kontrolne usg,potem badania przed owulacją i starania aby fasolka się zagnieździła. Prawdopodobnie w tym cyklu będą to naturalne starania, gdyż mąż przechodzi na inny oddział firmy i nie da rady ze mną przystąpić do II inseminacji. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
musisz uwierzyć w to że tym razem się uda!! Trzymamy za Ciebie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu, a powiedz dokladnie co to jest ta inseminacja... Czy poza tym leczysz sie ? Cos jest nie tak, czy po prostu tak jakos nie mozecie utrafic? Oczywiscie jezeli nie chcesz to nie odpowiadaj :-) Trzymaj sie cieplo, gorąco Cie pozdrawiam i nie martw się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwykła historia jak wiele. Przed ślubem zawsze z zabezpieczeniem, parę razy obawa. Zaś po ślubie postanowienie, że co będzie to będzie. Jednak miesiące mijały, nic nie było, a mój instynkt zaczął krzyczeć. W styczniu zeszłego roku zaczęłam tyć - poszło w górę z rozmiaru 38 na 43 jeżeli taki jest. nie wiedziałam co się dzieje,gdyż jadłam tyle co zawsze, w menu warzywa, owoce, jogurty. Zaczęłam szukać - różne badania i nic. W międzyczasie pokazały się znowu torbiele - u mnie w rodzinie jest dziedziczenie genetyczne - babcia miała raka piersi. Ale wszystko mam pod kontrolą. W końcu w sierpniu 2005 okazała się ,że wyst. u mnie wysoka prolaktyna, którą trudno wyrównać. Od jesieni przeszłam do gdańska do INVICTY i tam leczą mnie w klinice niepłodności. Ta prolaktyna odpowiada m.in. za sztuczny wrzost masy ciała i najważniejsze jest naturalnym środniem antykoncepcyjnym. Teraz już wiecie. Próbowaliśmy od tamtej pory naturalnie. Nie wyszło. Gin zrobił nam 31.03. inseminację - jest to tańsze niż in vitro, ale się nie udała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu, dzieki za odpowiedź... Kurcze, troche mnie przestraszyłas, ka ostatnio tez otłuszczona sie zrobiłam, jak w ciągu kilku miesiecy nie uda sie z dzidzią, to ide na szczególowe badania... Ale nie martw sie, gdzies tu na forum czytalam, ze dziewczyna miala kiepskie wyniki, juz szla na in vitro i nagle okazalo sie, ze jest w ciązy... Bede trzymala za Ciebie podwójne kciuki!!!! ❤️ ❤️ ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówią , że jak za bardzo pragniesz to w organiźmie pojawi się opór. Łatwo mówić przestań myśleć. Ja szukam sobie dużo zajęć, jednak nie udawało mi się znaleźć aż tak absorbującej roboty. Wreszcie mam. Postanowiłam spełnić swoje marzenie. Chcę się wybudować. Drogie marzenie prawda. Ale dla chcącego nic trudnego. Nie mamy dużych zasobów, ale grosz do grosza i uzbiera się złotówka. Aktualnie szukamy miejsca, weźmiemy je na hipotekę, potem będę myśleć co dalej. I wiecie co. Myślę mniej o dzidzi.I może o to chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazowszanka nie odkładaj badań. Ja to zrobiłam - ze względu na kasę - hormonalne są droższe. I teraz żałuje - straciłam kilka m-cy bez leczenia. Ktowie może już bym coś nosiła po serduszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Uważam, ze to bardzo niesprawiedliwe. Tyle kobiet zostawia swoje dzieci w szpitalu, albo nie daj Boże wyrzuca do śmietnika, bo nie czują się gotowe na wychowanie dziecka, a te ktore tak bardzo pragną i byłyby cudownymi matkami mają z tym takie problemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olu, my tez planujemy domek pod Wawa... Nawet wczoraj o tym rozmawialismy..Piewrszym lokatorem, ktorego tam wprowadzimy, będzie długowłosy owczarek niemiecki... Och az mnie skreca, jak sobie wyobraze taka dwumiesieczna puchata kulkę... Budowa domu to swietny pomysl, na pewno bardzo absorbujacy, to jest dobra mysl, by odciazyc umysl od myslenia o dziecku... Och, widze Olu, ze bedziemy mogly wymieniac sie doswiadczeniami tez z placu budowy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co powiesz o dziewczynach, które łatwo zajdą a potem wyrodne matki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu na razie jestem na etapie załatwiania kredytu refinansującego - mam mieszkanie w $ a chcę we frankach. Będę mniej płacić co m-c. Ponadto mąż prawdopodobnie dostanie małą podwyżkę. A że jestem przyzwyczajona do oszczędzania, to czemu nie mały domek, tylko mój, bez sąsiadów skaczących na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez komentarza... To jest wlasnie taka niepsrawiedliwosc na tym najlepszym ze swiatow... Kobiety, ktore naprawde dojrzeja do tej wspanialej roli, sa swiadome odpowiedzialnosci, maja czesto dopowiedznie warunki materialne i ogromne poklady milosci nie moga byc matkami, a tym, ktore tak lekko traktuja sprawy prokreacji, przychodzi to z ogromna latwoscia. Unieszczesliwiaja dzieci... Ach szkoda gadac, wystarczy poczytac gazety albo \"Kochaj mnie\" obejrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówisz o tej polskiej komedii \"Tylko mnie kochaj\"? Jest super. Taką małą Michalinkę chciałabym mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, domek to niezaleznosc, jak patrze na ceny mieszkan w Wawie, to sie za glowe biore, ze niektorzy chca kupowac takie drogie klatki w centrum miasta, zamiast przy linii kolejowej (szybki dojazd) poza miastem spokojny domeczek... Paradoksalnie tu czasami dom taniej wychodzi niz mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, mowie o telenoweli dokumentalnej \"Kochaj mnie\", ktorej bohaterami sa dzieci z domow dziecka i rodzin patologicznych... Nie wiem, moze juz sie skonczyla, bo dawno nie widzialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Przez 23 lata mieszkałam w bloku. Jak byłam w ciąży, teściowie pobudowali nam domek ( my spłacaliśmy kredyt ) i wiem, że za żadne skarby nie przeprowadziałbym się z powrotem do bloku. Chociaż dom nie jest cały do naszej dyspozycji. My mieszkamy na piętrze a na parterze mieszka szwagier z żoną i synkiem. Dookoła też sama rodzina :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
"Kochaj mnie" chyba cały czas leci, we wtorki po "M jak miłość " Ja staram się tego nie oglądać, bo ryczę jak widze nieszczęscie tych maluchów. A "Tylko mnie kochaj" - masz rację rewelacyjna komedia. Bardzo mi się podobała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale miałam nalot, ludzie nie mają co robić, tylko latają i i przeszkadzają w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
A u mnie dziś nudy i chyba walnęła klima, bo bardzo zimno :-( Grzeję się herbatką z cytrynką. Dobrze że zbliża się 16 i pójdę do domku. Już mi w brzuchu zaczyna burczeć :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czekam na 16-tą, aby zamknąć biuro. Potem do domku po papierki, a potem do Gdńska do banku załatwiać kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Ja na szczeście nie musze nigdzie wychodzić, ale przede mną godzinna podróż do domu, bo mieszkam na obrzeżach miasta a pracuję w centrum. Mam nadzieję, że szybko uda Wam się załatwić kredyt i spełnią się wasze marzenia o własnym mieszkanku ( domku ) Trzymam kciuki! Mazowszaaanko jak tam Twoja głowa? Lepiej się dziś czujesz Słońce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też godzinę wracam z pracy do domu ale autkiem. Mieszkanko spłacamy do banku, ale domek nam się marzy - bardziej mi bo mąż wolałby nowszy samochód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Ci faceci :-) Mój bierze w pracy pożyczkę, bo chcemy zanim zajdę w ciążę i urodzę generalnie odremontować nasze gniazdko, ale mój już w trakcie wyliczania kosztów nie omieszkał odjąć sobie pewnej kwoty również na regenerację naszego golfika :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×