Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mazowszankaaa

Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

Polecane posty

Gość Ania75
Ależ dzisiaj miałam pracowity dzień, na szczęscie już się kończy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze Aniu!!!!!!! Ja zrobiłam co miałam zrobic i do 4 siedze sobie i podczytuję na necie... Co słychac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mazowszanka,ja teraz troche sprzatalam,mylam naczynia,mam caly czas wlaczony komputer,czekam na wiadomosci od Ewy!!:) Moja sasiadka tez mi przyprowadza czasami swoja coreczke Mercedes ,jak musi gdzies nagle wyjsc,przez grzecznosc po sasiedzku ja pilnuje,jest ze mna...:) Ma 6 lat:) Czytalam tez na onecie o wypadku grupy Varius Manx,kurcze,ale mieli szczescia,ze przezyli... Jak zwykle nie moge wyslac tej wiadomosci,ciekawe ile tym razem zostanie wyslana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
===> Chce mieć karolinke... niesamowite, ja tez wlasnie czytalam o tym wypadku... Z tym że w necie było napisane, że JAnson jest nieprzytomny i jego życie zagrożone, a wczoraj w TV lekarze mówili, że stan stabilny i nic nie zagraża.... Oj te media.. Miejmy nadzieje, ze telewizyjna wersja jest prawidlowa.... U mnie net tez potwornie wolno dzisiaj chodzi..... buuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
U mnie Mazowszanko bez zmian, tzn. brzuch pobolewa, mam takie uczucie ciężkości, piersi nadal wrażliwe. @ powinna przyjść w tą niedzielę, więc czekam, wyglądam..Jak nie przyjdzie to w przyszłym tygodniu idę zrobić test z krwi, będzie pewne na 100%. A na razie czekam na weekend, mój mąż jedzie pomóc mamusi kochanej ( teściowej ) na działce, więc my z Gabi i zwierzakami zostajemy same w domu. Byle tylko pogoda dopisała. A Ty kochana, czytalam, ze dobrze sie czujesz, a właściwie czujecie :-) Oby tak dalej. Uściski dla "Ziarenka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Aniu, ciekawa jestem, czy to panienka czy kawaler........ Niesamowite... nadal trudno mi w to uwierzyc, zwlaszcza, gdy nie ma sie praktycznie zadnych objawow a brzuch plasciutki..... Miły weekend bedziecie z córa miały, taki babski, matka z córką, ja zawsze takie lubiłam i lubię ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mathylda
i znow zerkam;)..... na razie nie jestem zbyt aktywna na topiku bo w porownaniu z wami nei mam jesczze sie czym dzielic,no i nei ukrywam ze czasu zbyt duzo nie mam (praca), ale poczytuje sobie i wspieram wszystkie oczekujace kobietki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Bardzo się cieszę na ten jak mówisz babski weekend. napewno będziemy się dobrze bawić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za 19 postów będziemy obchodziły tysieczny wpis.. :D :D :D Zorganizujmy wirtualna imprę z tej okazji.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Ostatnio przeczytałam bardzo "fajną" radę dla przyszłych mamuś: "jeść dla dwojga, a nie za dwoje" Zamierzam zacząć stosować jek tylko zaciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na imprezkę zrobię zakąski... i przystawki... a świeżym mamuśkom wyciśniety sok z marchewki! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, bardzo mądra rada... Mam nadzieję, że nie będziemy miały skrajnego apatytu, tak jak moja koleżanka... Dużo przytyla, gorąco liczę, że nas to ominie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja upieke ciasta, bardzo lubie sie w to bawic!!!!! Tylko ten soczek mnie martwi, nawet wirtualnie alkohol zakazany????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakazany...narobisz sobie ochoty i poźniej sięgniesz po prawdziwy...soczek...mogę zrobić koktajle owocowe...spoko...a jak postoją trochę na słońcu lekko sfermentują i będą prawie jak wino smakowały.. haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozolinka :D rozbawiłaś mnie tą fermentacją ;-) No tak..... alkoholu niet...... przez jakies.... poltora roku ... o kurcze!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
To nie powiem Wam, ze idę na małe piweczko z przyjaciółką po pracy... o kurcze chyba właśnie powiedziałam, hihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urządzam panieńskie w piątek i póki co możemy wypić troszkę alko... i się zabawić!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu.... piweczko z przyjaciolka...ale super........ ja jutro tez spotykam sie z przyjacioleczka jeszcze z piaskownicy, ale alkoholu nie bedzie, ona na szczescie nie lubi, wiec nie bede musiala sie tlumaczyc, dlaczego nie pije... Bo na razie nikomu nic nie mowie (tylko mąż wie).. Dopiero po wizycie u lekarza albo jeszcze pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beta hcg
ewapit- jak tam wyniki???!!!! Mam nadzieję że sie udało! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera lipa- nie jestem w ciąży - juz nic nie kumam bo piersi jak balonay i okresu brak pani w laboratorium mi powiedziała ze nie jestem o 18 ma przyjsc moja przyjaciólka i na to konot mama zamiar sie skietrolic- w koncu moge hahhah mąż oznajmił mi ze jedzie na mecz polska - ktoś tam do chorzowa wiec chata wolna tak miało byc, nie jest zle, mogłby ten okres przyjsc to bym mogła zacząc na nowo figle migle hahhahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ewapit - to następnym razem się uda!... Mazowszankaa - brzuch pozostanie płaściutki do około 4-go miesiąca ;) Jeśli jesteś szczupła i w miarę wysportowana, to będziesz mogła w ciązowych ubraniach chodzić gdzieś tak od 6-go miesiąca :) Przynajmniej ja tak miałam... Zresztą nie miałam ciążowch ubrań jako takich, jak brzuch się zrobił na tyle duży, że nie mieściłam się w swoje normalne ubrania, zakupiłam dwie spódnice na gumce, takie letnie, bo to lato było :), jedną długą, krojona ze skosu a drugą krótką (do kolan) I przechodziłam w nich do końca września. W październiku, w ostatnim miesiącu, miałam dżinsy od grubszej koleżanki, jak już się nie dopinałam to nosiłam rozpięte, na szelkach męża. :) Góra - w męzowskich t-shirtach i bluzach :) Pozdrowionka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki ze trzymałyscie tak dzielnie kciuki - nastepnym razem....o ile odstane @ a dzis robie imprezę \" jakiej nie przeżył nikt \" buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×