Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mazowszankaaa

Od maja staram sie o dziecko!!!!!!

Polecane posty

Gość Ania75
Ewapit, myślę, ze powinnaś się kochana wybrać do ginekologa. Może da CI coś na wywołanie miesiączki, oczywiście jeżeli wcześniej nie stwierdzi ciąży, ani test, ani on. Powie Ci też czym może być spowodowane wstrzymanie @. Napewno wszystko jest w porządku, ale lepiej to sprawdzić. Zwłaszcza, ze z tego co się zorientowałam, to wcześniej tak nie miałaś? Dziewczyneczki wszystkiego najlepszego z okazji naszego dzisiejszego święta :-) W końcu całe życie jest sie dzieckiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten mroźny poranek! Chce miec Karolinkę - imprezke w moj wieczor panienski robimy w lokalu, im wiecej ludzi tym lepsza zabawa. Tak sie też zlozylo, ze w tym dniu sa dni tego miasta wiec bedziemy mialy podwojne atrakcje. Caly miesiac nie myslalam o slubie, wczasach, przyjeciu bo moja glowa pekala od problemow z zalatwianym przez nas kredytem na zakup domku. Wczoraj jednak dostalismy wiadomosc ze umowa czeka do podpisania wiec, chyba zaczne sie juz martwic czy buty beda mi pasowac, i czy wszystko mamy dopiete na ostatni guzik. ewapit..masz 100% racje wszystkie Ewki to babki z jajami, moj przyszly mezulek juz cierpi, ze za zone bierze Ewke. Idz do ginekologa, tak bedzie najlepiej zrobi ci badania i moze przepisze tabletki na wywolanie. Ja dosc czesto mam takike tabletki przepisywane i przewaznie dostaje Luteine pod jezyk. Dostaje @ i przez kolejne 2-3 m-ce jest ok. Wracam do pracy, ktora od dnia dzisiajeszego jest wolantariatem , bo firma ma problemy z kasa i nie dostane wyplaty za maj, byc moze za czerwiec tez no i jak sie okaze ze za lipiec tez ne dostane to oszaleje. Buziaki sloneczka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki z dobrą wiadomościa....dostałam @...nareszcie. Myśle ze to może zmiana klimatu miała na to wpływ, ale ciesze sie ze nie zaciązyłam gdyz miesiac maj = 2 wesela, panmienski wieczór i komunia weekendowa, a to znaczy ze imprezowałam do rana i zbyt dużo alko bym wypiłam teraz z fitnessem za pan brat, dieta, wypoczynek i duuuuuuużżżżżżo sexu choć moim wymarzonym miesiącem byłby kwiecien - na urodzenie dziecka wiec troche czasu jeszcze mam A imiona to Batruś i Julka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
No to super że dostałaś @ i nie musisz faszerować się jakimiś tabletkami na wywołanie. Widzę że mamy identyczne plany co do imion dla dzieci. Z taką tylko różnicą, ze moje dzieci będą miały po 2 imiona :-) Trzymaj się ciepło i miłego imprezowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Chcę mieć Karolinkę, dziękuję za troskę :-) Dzisiaj czuję się dobrze, chociaż rano jak wstałam, brzuch zaczął boleć mnie tak jakbym dosłownie za chwilę miała dostać @. Powoli zaczynają mnie też boleć piersi ( całe ) i zrobiły się trochę większe :-( Ale staram się juz nie naręcać. Będzie co ma być :-) Jak nie to co chcę, to będziemy nadal się starać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi sie ze imię dużo mówi o osobie.....Bartki to super fajni faceci, przystojni i zwariowani ale Julek nie znam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Ja znam jedną Julię. Zwariowana osoba :-) Ale tak pozytywnie. I bardzo inteligentna. Julka kojarzy mi się z osobą szczęsliwą, zaradną, przyjacielską i mądrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje Kochane,jak sie ciesze,ze czwartek i moge do Was napisac!!! Mialam ostatnio urwanie glowy: -Antek mial wyrywane wszystkie osemki na raz,przed zabiegiem byl jak dziecko,potem jeszcze bardziej sie rozkleil jak mu te zeby wyrwali:P - mi spadl na glowe klosz z zyrandola i musialam miec szew:( Caly dzien lezalam,bolala mnie glowa,krecilo mi sie a Antek dokuczal,ze i tak gorzej z glowka byc nie moze;) Z wysokosci dostac taka szklana kulka to naprawde niemile:( -mielismy porzadna klotnie z ta rodzinka,dzialo sie dzialo,ze nawet nie myslalam o slubie i dziecku z Antkiem.... Ich corka zrobila w domu impreze w nocy jak ich nie bylo na 30 osob,oni byli gdzies na wyjezdzie sluzbowym i nocowali w hotelu.Ta mala nie chciala nas sluchac i przyprowadzila cala grupe ludzi,byl alkohol,tance,chyba narkotyki...Nic nie moglismy zrobic to ta mala jest u siebie w domu.Dzwonilam do rodzicow,ale mieli komorke wylaczona.Jak weszlismy do pokoju na stryszku i zobaczylismy \"bzykajaca\" sie parke 13latkow pogonilam z Antkiem wszystkich co bylo bardzo pracochlonne,rzucali sie do nas z piesciami.Dobrze,ze jestem bardzo silna (po mamie❤️),nawet silniejsza a propo od Antka na reke:D i udalo sie. Tylko ta mala na drugi dzien w planach zemsty uknula,ze ukradlam jej pieniadze i bylo niewesolo.Wszystko sie wydalo,bo mama jej spytala a skad niby miala miec taka sume pieniedzy ,wszyscy na siebie krzyczeli ,ale mi uwierzyli i z tego najbardziej sie ciesze... W poniedzialek jedziemy wszyscy na \"rodzinna\" wycieczke,dlatego napisze do Was dopiero za tydzien we czwartek. Gratuluje nowym mamusiom a ten film przeklelam moimi zakleciami,zeby nikomu tutaj sie takie cos nie przydarzylo. (potrafie wysylac na odleglosc reiki,nie wiem czy sie znacie?!),ale to dziala zawsze,wiec bedzie git,duzo dzieci. Do uslyszenia za tydzien! Frania. P.S.Ktos mi dokuczal na innym topiku,ze mam stare i niemodne imie:( a to po babce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu życze Ci z całego serca i wszystki starającym sie - dzidziusia, ale ja po tescie, badaniach krwi- troche sie nakreciałam i teraz choćby skały....to czekam cierpliwie i jak mi sie juz totalnie spózni zrobie test- to była taka moj pierwszy @ tak spozniony wiec troche jestem usprawiedliwona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki :-) dostałam okresiku... tak jak mówiłam.. dostałam dokładnie wczoraj po południu........ mam dla was wiadomość... będe niedługo zaglądała coraz rzadziej... wyprowadzam sie już do męża a tam nie ma neta.... będe mogła napisać coś jak przyjade tu do rodziców.. postaram sie wpadać jak najczęściej.. kurcze.....wcale mi sie to nie podoba.....buuuuuuuuuuu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Nam też się to nie podoba :-( Może chociaż jakaś kafejka internetowa będzie w okolicy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniu ja mieszkam w warszawie. rodzice mieszkają na ursynowie a ja teraz będe mieszkała na mokotowie..... 3 starcje metrem... daleko mieć nie będe :-) postaram sie jak najczęściej zaglądać.. teraz to jeszcze co raz będę tutaj u rodziców.. zanim sie zabiore z tym wszystkim to troche czasu minie.... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
No to spoko. Myślałam, że wyprowadzasz się gdzieś na koniec świata :-) Ja też w domu nie mam interku, ale to chyba lepiej, bo nic bym nie zrobiła, tylko siedziała na naszym topiku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dasz rade Anula- ja mam 8 h w pracy neta i w domu stałe łącze ale w domu bardzo rzadko siedze- te 8 h w zupełności mi wystarczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Nie ominie mnie założenie stałego łącza w domu, bo córka rośnie i za chwilę będzie potrzebowała wielu informacji do szkoły. Na razie jednak na informatyce zaprzyjaźniają się z komputerem i podstawowym oprogramowaniem, więc myśłę, ze na internet przyjdzie jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Ale mam dzisiaj apetyt, jem, jem i nie mogę się najeść :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Za chwilę spadniemy na sam koniec :( Puk, puk, jest tu ktoś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie dowiedziałam się, że dostałam kredycik na mój wymarzony domek, już we wtorek będę miała kluczki do domku!!! Zrobimy sobie przytulne gniazdko idealne dla przyszłych dzieci! Ale mnie energia rozpiera.. co za radość w obecnej ciężkiej sytuacji w mojej firmie. A nastroje sa baaardzo kiepskie! Mój nastrój jednak się polepsza, będzie domek i będzie za parę dni mała rewolucja lóżkowa haha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!!!!! Mozolinka, gratulacje!!!!! wspaniała sprawa...alez Ci zazdroszcze ;-) Dużo pozytywnych zmian w Twoim zyciu w najbliższej pzryszłości :-) Życzę Ci udanej zabawy podczas wieczoru panieńskiego i wspaniałego ślubu 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼 Pozdrawiam Was wszystkie gorąco, nie mam czasu pisac, bo duzo pracy, ale czytam, co piszecie i jestem z Wami... Całuski!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Mozolinka, super!!! Gratulacje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny, najpierw nadrobię zaległości w czytaniu - ale się rozgadałyście, a potem się odezwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozolinka...... no prosze... gratulacje :-) ja też chce domek.... weź tam zamachaj swoją czarodziejską pałeczką... może i nam szczęście przyniesie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
macham tą ręką i macham...chyba będę miała zakwasy!!! powiem tylko szczerze, że te wszystkie sprawy związane z kredytem, formalnościami, negocjacjami ze sprzedającym kosztowały mnie utratę zdrowia...dosłownie. Nerwy mnie tak zjadały, że myślałam, że się poddam. Ale jest wkońcu wszystko załatwione i możemy zacząć martwić się o remont...musimy myśleć przyszłościowo i stworzyć milutki kącik dla dwojga i dla dzidzi jak przyjdzie na świat! Muszę jeszcze postarać się o psiaka, najlepiej dwa. Marzę o piesku. Zawsze chciałam mieć mopsa lub beagla...no cóż mój wujek ma kolegę, którego suczka Hasky będzie miała za miesiąc małe, więc zaoferowałam się na jednego!! Już się doczekać nie mogę. Na dodatek wyszło słoneczko. A dzisiaj mam ostatni (zupełnie ostatni) dzień @ więc starań nadszedł czas. Sukcesywnie, bez pośpiechu uda się nam wszystkim. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo.. mozolinka z tym pieskiem to fajny pomysł.. ja niestety mam za małe mieszkanie na psa... ale jak uda sie i będzie większe.. to kto wie... psiak też może będzie :-) ten mój to wymyślił sobie psa morderce....bleee amstaffffff przyjazny dla ludzi a psy to dla niego kąski... nie chce mieć takiego pieska... ja w domu ogólnie mam ogara polskiego :-) kochana psinka.. wspaniała suczka pieszczoszka :-) taki piesek u siebie też mi sie marzy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
A ja mam bokserka, wabi się Cezar. Jest bardzo pocieszy, młody ma dopiero 3 lata. Ale nie wiadomo czy długo będziemy się nim cieszyć, bo jest alergikiem i przyjmuje sterydy, które osłabiają jego nerki. Lekarz ostrzega, że problem się pojawi wcześniej czy później, ale jak na razie wszystko jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nasz piesek bedzie owczarkiem niemieckim dlugowlosym!!!!!!! Chyba, ze los zrzadzi inaczej i postawi na naszej drodze innegoo pieska. Ale pies marzen to wilczur wlasnie....... :-) No i obowiązkowo kot (albo 2), koza i tchorzofretka.... Hustawka w ogrodzie, hamak pod drzewami i stol, przy ktorym bedzie mozna siedziec, gadac, grac w karty, pic piwko (zakazane buuu) i wpatrywac sie w blekit wlasnego nieba nad glowami... Oj nie moge sie doczekac swojego domeczku!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania75
Mazowszaanko, ja mam tchurzofretkę ( chyba już kiedyś o tym pisałam ) On i nasz pies to mieszanka wybuchowa, śmiechu oczywiście. Świetnie się razem bawią. Pies, często jak mu Oskar za dużo karmy z miski podprowadzi, to łapie go delikatnie za ogon i ciąga po całym mieszkaniu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie udsało mi się wszystko przeczytać. Kasia79, Mazowszanka gratrulacje z całego sreca - ale Wam zazdroszczę. Ania75 zgodnie z twoimi zaleceniami starałam się dorwać męża i \"wykorzystać\" w te dni. Teraz będę czekać na rezultat. Mąż mi powiedział, że będzie w tym roku coś... Tak między nami to samo mówił w zeszłym. Bez komentarza. Prawda jest brutalna. Chcesz do czegoś dojść zrób to sama. Coś czuję dziewczyny, że to nie ten cykl. Mozolinka podaj szczegóły twojego domku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Elblągu okropna pogoda - wieje, pada... Jestem trochę przeziębiona, biorę antybiotyk. Nie mam w domu internetu, korzystam w pracy,jak nie ma szefa, więc rzadko czasami zaglądam, ale zawsze jestem myślami z Wami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×