kocham ciepłe kraje...

Najchetniej cale zycie podrozowalabym po cieplych krajach: Hiszpania, Wlochy, Grecja, gorace kraje Ameryki Poludniowej-Meksyk, Brazylia, mmm... Niestety jest tyle ograniczen (chlopak, szkola, praca) ze pewnie nigdy nie zaczne zyc tak, jakbym chciala ;) czy ktos z Was porzucil codziennosc dla podrozy? Czy wyjezdzacie gdzies tylko w wakacje? A moze ktos ma prace zwiazana z podrozowaniem? :) pozdrawiam gorąco!!! :D

:) od razu na mojej twarzy pojwail sie usmiech:) jeszcze nigdy nie byalm w ieplych krajach, ale wiem, ze je kocham:) marze polozyc sie na piaszczystej plazy pod palmami i plywac w czysciutkim morzu lub oceanie:) i choc tez sa przeszkody nic mnie juz nie powstrzyma:) planuje w czerwcu jechac do Chorwacji:) wsiadam w auto pakuje Chlopaka i przyjaciol i jade:) studiuje zaocznie, ale mimo to ciezko wynalesc wolnych 10 dni:) zwlaszcza ze w czerwcu czekaja mnie sesje, ale to nic:) cos sie wymysli:) rowniez marez o podrozach na polnoc poludnie Europy na wschod az na sam koniec Azji, i jeszcze Ameryka:) wiem, ze marzenia sie spelnialaja. Snia mi sie gorace wyspy:) Meksyk, Indie, Chiny, Japonia, Ukraina Norwegia itd:) narazie bylam tylko w Bristolu:) a teraz najbardziej marza mi sie cieple kraje:)

Mi tez zawsze na twarzy pojawia sie usmiech jak zaczynam sobie marzyc i planowac moje podroze po goracych, egzotycznych krajach :) bardzo chcialabym miec jakis domek np. w spalonej sloncem poludniowej Hiszpanii... :) :) :) wylegiwac sie pod palmami, saczyc drinki, cieszyc sie sloncem ;) marzenia sie spelniaja-cale szczescie :)

Ja tez kocham cieple kraje..... Chyba jestem uzalezniona, bylam jaz osiem razy i chce znowu. Niestety, urlopu nie dostane az do wrzesnia. :( Dla tych co jeszcze nie byli, ostrzegam, to uzaleznia !!! :)

Ja też kocham, ale na razie podróżuję po internecie i po mapie, ale wiem, że kiedyś spełnią się moje marzenia. Chciałabym zobaczyć wszystko co egzotyczne :) W Europie na pewno Hiszpania, zaraził mnie mój chłopak, który też tam nie był, ale tak dużo mówił o tym kraju, że kupiłam mu przewodnik i teraz planujemy co zwiedzimy. Chciałabym m.in. przejść szlak do Santiago. I jeszcze Tajlandia hmmmm...... po prostu marzenie. P.S. Pamiętajcie, że marzenia się spełniają tylko nie można ich spuszczać z oczu!!!!!!!!!!!

chyba pojade na wakacje na Cypr, mmm... :) :) :)

Tez lubie cieple kraje, choc nie te za gorace. Hiszpania jest w sam raz, ale raczej Kastylia niz Andaluzja... Na pd w lato jest dla mnie za goraco. Mieszkalam w Madrycie przez rok i to cudowne zyc w kraju, w ktorym prawie wszystkie dni sa sloneczne... Moze dlatego ludzie sa weselsi... :) Moj chlopak natomiast jest Brazylijczykiem, prawie cale swoje zycie mieszkal w miejscowosci Fortaleza - ogromne miasto nad samym oceanem, piekne plaze, palmy... i 30 stopni przez caly rok! Jestem w trakcie zbierania pieniedzy, aby pojechac tam w styczniu na miesiac... i przy okazji zahaczyc o karnawal w Rio de Janeiro - tam mieszka jego siostra z mezem :) W ogole pociaga mnie cala Ameryka Pd, ale pogoda nie jest najwazniejsza... Ameryka Lacinska to moja wielka pasja.

a ja jade w czwartek do grecij niedaleko argos:)

Ja takze kocham podroze i na szczescie mam prace, ktora wymaga dosyc czestego podrozowania. Ostatnio pod koniec czerwca bylam w Portugalii, natomiast 6 wrzesnia jede do Egiptu na 2 tygodnie, ale tym razem nie sluzbowo, a na wczasy :) I powiem szczerze, ze juz nie moge sie doczekac :D

nie szkoda wam urlopu na zwiedzanie plaz?? Dla mnie marzeniem sa Indie, Peru, Meksyk, Argentyna, ale nie ze wzgledu na plaze tylko na niesamowite cudowne miejsca jak ruiny majow czy indyjskie zabytki...

Ja mieszkam w tzw cieplymkraju we Wloszech i teraz szczegolnie bardzo cielo jest:))) Kocham ten kraj i mimo ze codzienne zycie tutaj rozni sie bardzo od wakacji to nie zaluje tego ze tu zamieszkalam.

Ja juz za miesiac jade do Brazylii i juz jestem podekscytowana! Duzo sie nasluchalam i naczytalam o tym kraju, calkiem niezle radze sobie tez z jezykiem portugalskim, wiec juz sie nie moge doczekac zeby tam w koncu byc. Co do plaz, to nie przepadam za wylegiwaniem sie calymi dniami na nich, ale one tez sa warte zobaczenia, bo sa tak samo piekne jak dzungle czy gory. Bardzo sie ciesze, ze nie jade z zadna wycieczka, ale bede mieszkac i przebywac z samymi Brazylijczykami (czyli z rodzina i przyjaciolmi mojego chlopaka), bo w ten sposob mam szanse na lepsze poznanie tego kraju niz z okna autokaru czy hotelu. Juz sie nie moge doczekac :D

WOW, enamorada, jaka ty jesteś zajebista. Mam nadzieję że się nie posrałaś pisząc te głupoty. I wmawiaj sobie że wqrwiasz tylko tych co gówno w życiu osiągnęli. Ja osiągnęłam dużo ale się tym nie przechwalam, natomiast ty.... serio, SŁOMA ci Z BUTÓW WYSTAJE!

To ty jestes zalosna.... Tyle w tobie jadu, ze szkoda pisac.... :(

Posrac to sie nie posralam, ale bardzo sie ciesze i juz sie nie moge doczekac :D

podzrotnikowej. Przyzwyczic sie mozna, ale jest ciezko. Sto razy wole nasz klimat. Do cieplych krajow jezdze pozna jesienią, wtedy to naprawde super sprawa.

ja tez zawsze marzylam o cieplych krajach...ale..sa one znaczne lepsze na wakacje czy blizej pory zimowej, kiedy te najwyzsze temperatury spadna...zycie codzienne, praca w takim goracym klimacie sa meczace... Jezeli cieply kraj to musi byc wybrzeze..

gdybyscie mieli wybór....zaczne inaczej, gdybyście mieli pieniadze wystarczajaca ich ilosc i mozliwosc pojechanai na wycieczke, objazdowa polączona z odpoczynkiem w hotelu nad plazą, i do wybory jest EGIPT lub MEKSYK, i mozecie wybrac tylko jedno z nich, co was bardziej pociąga? mnie chyba meksyk, ale nie powiem jeszcze czemu, zeby nie sugerowac wam ;)

Tylko i wylacznie Meksyk - uwielbiam tequil'e !! ;-) :-D

Zdecydowanie Mexico, ale nie po to, aby wylegiwac sie na plazy w Cancun, ale aby zwiedzic ruiny Majow...

Enamorada - ja tez jestem teraz w Brazylii, rozmawialysmy na kafe, co prawda jest cieplo, milo, palmy swieze owoce, ale nie chcialabym tu mieszkac, tesknie za domem jedzenie jest obrzydliwe

Hej Kacha, a gdzie dokladnie jestes? Mi nawet smakowalo jedzenie, tylko smak psula mi oliwa z oliwek i SOI, ta soja nadawala oliwie smak, ktorego nie moglam strawic, a niestety do wszystkiego ja dodawali. Tez bym nie chciala tam mieszkac na zawsze, przede wszystkim za daleko od Polski, no i ta przestepczosc... ale ogolnie bardzo mi sie podobalo i chcialabym jeszcze tam pojechac na dluzej, zeby wiecej zobaczyc. A na dlugo pojechalas?

przy wyborach to także Meksyk chociażby dla zobaczenia : -Agua Azul - kaskady wodne i Palenque - Uxmal i Chichen Itza ;)

kocham cieple kraje. Mialam meza Libijczyka, wiec moje zycie bylo zwiazane z podrozowaniem do kilku cieplych krajow....

No ja chyba jestem tu wyjątkiem, bo nie lubię gorąca, męczę się na plaży, jak jest upał, mdleję i kręci mi się w głowie, najchętniej pojechałabym do Finlandii czy Norwegii, ostatecznie Szwecji. Szukałam ofert w biurach podrózy na tamte kierunki, ale jest ich niewiele, a 99% to własnie południe:(

Też uwielbiam ciepłe kraje.... Byłam w kilku, parę lat temu, i bardzo miło wspominam te wyjazdy :).

włochy chorwacja grecja czy hiszpania? to nie są ciepłe kraje-moim zdaniem oczywiście. ciepłe kraje to te co leżą niedaleko zwrotników. ja byłam na wyspach kanaryjskich. marzą mi się również karaiby lub wyspy pacyfiku.

Przyjechalismy na 2 miesiace. jestem w stanie Goias, bylismy tez w Sao Paulo i Toccantins. Moj ukochany nauczyl mnie gotowac ryz wiec w Anglii jemy raz ryz,raz ziemniaki, ale tu codziennie ryz - wysiadam, wolowina twarda,do tego salatka z majonezem i smazone banany.mam dosyc! Pare dni temu zlapal mnie jakis wirus,nic nie moglam jesc, wymiotowalam.Kiedy poprosilam o zwykla marchewke to polali ja jakims sosem tak ze nie moglam jej zjesc. Nie przypuszczalam ze bede tesknic za Anglia...:) W dodatku moj maz coraz czesciej mowi o przeprowadzce tutaj...:/ Ale musze przyznac ze jego rodzinie dobrze sie tu zyje, maja swoje gosposie itd. Z moim portugalskim tez coraz lepiej:)

Ja bylam nad oceanem i jedlismy glownie ryby i owoce morza, moze byc. A za ryzem tez nie przepadam, najwyzej od czasu do czasu. I pewnie na \"cafe da manha\" czyli sniadanie, pija kawe z mlekiem w proszku? ;) Ja to poszlam do Carrefoura i kupilam bagietke, maslo, pomidory i ogorki, a potem zrobilam sobie w domu salatke i jadlam z bagietka :)

No wlsnie nie, pija kawez kubeczkow dla lalek:) Gdzie mieszkacie w Anglii?