Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

nie było mnie tak długo , bo byłam na rowerach w sobotę , u siostry , a do kompa no kolejka u nas

hahahha Super:) Ales sie strescila w kilku slowach hihihihi.... No widze ze jesli uda mi sie zmajstrowac jakas dzidzie z moim chlopem to roznice wieku miedzy pociechami powinnam miec taka sama jak u Ciebie:) Tabeleczke uzupelniam... NICK........WIEK.......URODZ........IMENI........MIASTO........DZIECI Olinek.......30..........26.11.........08.03(D.K)....Krakow.......1 Oolka........32 ..........03.11........01.07....okolice Warszawy..-.. Ewka wlkp.. 36........ .12.02.........24.12....okolice Poznania..3 Moncia...... 28..........06.11.......... .....Irlandia-Drogheda....1 Rojka........32 ..........20.10.........26.07.........Rzeszów......(w drodze) Batlan........31 ..........20.03............-............Pszczyn.....1 Czarnao.....31..........29.07 .........29.07 .....USA-Chicago....1 bergamotka.34 .........10.01 ..........08.03(D.K) ...Wrocław...2 Czyzbysmy mialy imieninki w ten sam dzien??Jesli tak to czy jestes moja imienniczka Beatko?:):) Filmik ogladalam ..zakrecony niezle:)Ale ja uwielbiam takie kino kiedy do konca w zasadzie niewiadomo o co chodzi..jak mi sie przypomna jeszcze jakies tytuly w takim klimaci to napisze..

ale fajnie by było gdybyście podawały danie tygodnia , jeśli coś bardzo fajnego uda wam się upichcić , zawsze można skorzystać z wyprubowanych przepisików , Olinek dzięki

a Ewka to ma czworo pociech chyba ? jesteśmy imienniczki

filmik wydał mi się zakręcony jak go oglądałam między obiadem , wyjściem i gośćmi , dzisiaj wrażenia były odlotowe

NICK........WIEK.......URODZ........IMENI........MIASTO........DZIECI Olinek.......30..........26.11.........08.03(D.K)....Krakow.......1 Oolka........32 ..........03.11........01.07....okolice Warszawy..-.. Ewka wlkp.. 36........ .12.02.........24.12....okolice Poznania..4 Moncia...... 28..........06.11.......... .....Irlandia-Drogheda....1 Rojka........32 ..........20.10.........26.07.........Rzeszów......(w drodze) Batlan........31 ..........20.03............-............Pszczyn.....1 Czarnao.....31..........29.07 .........29.07 .....USA-Chicago....1 bergamotka.34 .........10.01 ..........08.03(D.K) ...Wrocław...2 Poprawilam bledzik jej jakos pozbawilam Cie Ewcia jedej pociechy hehehhe:) A filmik zakrecony ale pozytwywnie jak najbardziej:) Teraz musze zniknac ale zagladne do Was kobitki pozniej papatki

Nio i bergamotka do nas wpadla! :-) Kurde! Oni tacy chyba wszyscy - \"odpoczywajacy w ciszy\"! Niech ich szlag...! Moj jak wraca z pracy do domu to gada, ze musze mu koniecznie dac spokoj, by mogl sie \"enjoy-owac\" po ciezkim dniu. A ja? Nie liczy sie to, ze caly dzien czekam na niego, by moc z nim zjesc kolacje i pogadac. Moze wyslemy ich wszystkich na wczasy i niech sie, ku... - \"enjoy-uja\"! olinek --> nic na sile! na wszystko przyjdzie czas... i przede wszystkim - najwazniejsze - zachowac spokoj! bedzie ok! bergamotka --> to dawaj jakis przepis na dobre ciasto! O czym ten film - \"efekt motyla\"? Cos mi to mowi, mozliwe, ze ogladalam.

no właśnie , no właśnie ... PRZEPIS NA DOBRE CIASTO ? TO BYŁO DOBRE : 7 JABŁEK pokrojonych w kostkę , 1 szkl.cukru , 1 szkl. rodzynek , 1 szkl. orzechów włoskich , 4 jajka , 1 szkl. oleju , 2 szkl. mąki , 2 łyżeczki proszku do pieczenia , 1 łyżeczka sodki . Jaja ubić , połączyć z olejem i mąką , połączyć w dużej misce z jabłkami i pozostałymi składnikami , mieszać ręką , jest gęste . Piec 1 godz. w temp.175 * . polukrować kwaśnym lukrem ZAWSZE SIĘ UDAJE , JEST ŁATWE

OJEJU LECĘ PO PRZEDSZKOLAKA , pa

Cześć dziewczynki:) Pierwszy dzień w pracy po przerwie był koszmarny. Dzieci wrzeszczą na korytarzach, huk że glowa pęka. Jakaś taka rozdrażniona wróciłam. Ah, tak praca.... Żle jak jej nie ma, zle i z nią nie najlepiej. Batlanku, ja nie powinnam nic radzić na Twoje problemy, bo zawsze wybieram radykalne rozwiązania.... Nie ma związków idealnych i dlatego musisz w swoim wyszukiwać jak najwięcej rzeczy dobrych. Jeśli jest ich dużo łatwiej znosić te złe. Pamietaj, że żadne rozwiązanie problemu nie jest idealnym. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Bergamotko, dzięki:)To strasznie miłe co napisałaś.Tak, masz rację, mam względny spokój, wybrałam jak wybrałam. Ja już nie umiem iśc na kompromisy. Teraz walczę o siebie. A, Lubię warzywka, zresztą wszystko lubię:D I to moje nieszczęście.

Moncia-filmiku nieopowiem chocby nie wiem co...:Dbo takich nie da sie opowiedziec....moze bergamotka bo jest bardziej na biezaco..pamietam ze napewno byl z Ashtonem Kucherem(za cholere nie wiem jak sie gosciu pisze).. Rojeczka ja dzis jak bylam po mala probowalam zadzwonic do mojego chlopa z pod swietlicy i za cholere nie slyszlam co On do mnie mowi wiec wiem co masz na mysli piszac o tym gwarze...:) Jezuuu podziwiam wszystkie nauczycielki-naprawde:):)... Taaaa usssa usssaaa .....tylko spokoj moze mnie uratowac :)Wiem ze trzeba czekac cholera na wszystko trzeba tylko czekac...Mowie Wam czasem juz dosc-bo najgorsze to to nastawianie sie na cos a potem g... z tego wychodzi...

Powinny byc przymusowe wakacje dla mezow i zon :) I TO REFUNDOWANE Z NFZ!!!!co Wy na to? tylko oczywiscie osobne hehehhe

Rojka --> jak Ty wytrzymujesz w tym halasie? Wspolczuje i podziwiam. Olinek --> wiesz, z tymi wakacjami to z jednej strony masz racje, oboje partnerow odpoczeloby od siebie i nabraloby sil na dalsza kontynuacje zwiazku; ale z drugiej strony to ja nie puscilabym go chyba (mam nawet problem puscic go z kumplami na piwo), BABIARZ z niego jak cholera! Nie zaufalabym chyba. Podejrzewam, ze takze z tego powodu sa konflikty miedzy nami. Co zrobic, by znow zaufac?

Moncia, przyzwyczajam się:) Tylko teraz mi trudno, bo przecież zaraz po wakacjach (byłam tylko 3 dni w pracy) poszłam na L4. Olinku, ja uwielbiamtę prace. Dzieci są fantastyczne, szczere, radosne, spontaniczne, otwarte. To sama prtzyjemność pracować z nimi. Wiecie ja myślę,że urlop jest potrzebny każdemu od wszystkiego:D. Od dzieci, męża, żony, pracy, otoczenia.... Czasem coś trzeba stracić, żeby za tym zatęsknić.

No niezły pomysł , ale ja kocham mojego męża , miałam nawet małe wakacje z siostrą bez niego , ale mi się tęskniło

HEJ ja też z okolic Wrocławia , będę Was czasem odwiedzać , w wolnej chwili , mama przedszkolaka - rozrabiaka , lubię piec dla najbliższych

dobre ciasto ? niech pomyślę moje dzieci uwielbiają te KOKOSANKI 3 białka 1szklanka cukru 150gr. wiórków kokosowych pół szklanki bułki tartej 1 łyżka mąki białka połączyć z cukrem , ubić na sztywno , domieszać resztę składników , zrobić rożki-kupki z masy i upiec na rumiano 10 - 15 min. w 190 stopni znikają tak szybko , dlatego z czystym sumieniem je polecam

EFEKT MOTYLA to film o chłopcu , który ma od dziecka zaniki pamięci , już jako dorosły przypadkowo odkrywa tajemnicę powrotu do luk we wspomnieniach , które powstawały pod wpływem stresu , potrafi wpływać na przeszłość . .. nic jednak nie dzieje się bez skutku , w rezultacie każda nowa decyzja ma swój finał w przyszłości film wart obejrzenia

Beata 31 lat :)

Bergamotka:):) no Ty na biezacaco jestes to opisalas film jak sie patrzy:):W kazdym razie filmik warto zobaczyc ja tez polecam. Moncia taaaki z niego babiaz?:D:D...nie no zartuje:)Wiem ze moze to byc problem w zwiazku bo jest takie zycie w niepewnosci...Ale nie mozna wyolbrzymiac sobie ze tak musi byc prawda?Szerosc w zwiazku jest bardzo wazna ale co ja moge gadac o tym jak juz pisalam co mi sie \"przydazylo\" i w tym wypadku to ja jestem tym slabym ogniwem.Mysle tylko ze kobiety umieja wyciagac wnioski lepiej niz faceci .Umieja docenic to co moglyby stracic i umieja patrzyc na zwiazek nie tylko przez pryzmat fizycznosci dla ktorej wlasnie faceci zdradzaja,odchodza...to nas rozni napewno.. Mozna do Was dołaczyc....oczywiscie ze mozna dolaczyc do Nas: My sie tu juz troszke \"znamy\" jakby ale jesli masz ochote to zapraszamy do Nas.tylko nadaj sobie jakis Nick bo pisanie do kogos o takim Nicku jest.....no:):)

pogrążam się w czarnych myślach.nie jest mi wcale lepiej ale dzięki dziewczynki pozdrawiam.papatki.

Łaaa(ziewu ziewu...) Witam ,dzien dobry ...jak zwykle o tej porze jestem tu sama jak w pustym kosciele...:) Ranek wstal w Krakowie nieco zachmurzony i jak narazie to niwiem czy jest nadzieja na słonko..oby..Jak sobie pomysle ze juz niedlugo bedziemy wstawac jakby w nocy-ciemno,zimno...brrrrr..Naprawde ciesze sie w 80% to Paweł mała zawozi rano w drodze do pracy a ja nie musze w pospiechu wychodzic na to zimno(niestety to sie zdaza tez:) )... Musze sie dobrze obudzic jakims sniadankiem i zabieram sie do pracki.Dzis w planach obiadowych: Karkoweczka z patelni w Sosik ze swierzych maslaczkow oraz kasza kuskus ....Poza tym z atrakcji przewidziano jeszcze cos sprzatnac oraz prasowanka sie nazbieralo... Naturalnie bede tu lookac bo sama jestem i na kompie nikt nie siedzi....

batlanek...jeszcze kilka dni moze atmosfera sie oczysci...pewnie to tez juz nie pierwszy raz.... Ehhh...co to za pocieszenie?Nie dziekuj nam bo za co? gdybysmy byly takimi kumpelkami niewirtualnymi-to poszlybysmy na kawe wyazlilabys sie dziewczynko,poplakala,poklela troche i napewno ten wygadany problem bylby choc ciut mniejszy...a tak...no co my mozemy?tylko trzymac kciuki za Ciebie zebys sie nam niepoddala...

cześć Olinku , ale odjazd , miałam wczoraj prawie identyczny obiadek : karkóweczka w grube fryty + przyprawki i odrobina mąki i na patelnie , do tego cebulka w kostę , trochę cukini w kostkę , trochę kurek , chwila podduszania + 2 łyszki śmietany , sól , pieprz , zielone granulki ziołowe (nowe odkrycie) i no pycha miało być z kuskusem ale ugotowałam kaszę do tego pomidor na części , ogórek we frytki , cebulka , olej , cytryn.sok

mmmm.....bergamotka jus slinka kapu kapu:):)

dużo Beatek w tym wieku . czyżby to za sprawą Siedmiu dziewczyn z Albatrosa? w latach 70tych ? Ja sama barszo często spotykam to imię wśród koleżanek w podobnym wieku

musze zadegustowc:)...juz tu jedno danie od Monci robilam i wyszlo mi...hehhe O ciastach to pisala nie bede bo nie pieke nic..zjesc owszesm lubie ale nie robie ciast w domu .Raczej kozystam z okazji u mamy,tesciowej...itp..raz robilam biszkopta i mi standartowo opadl..raz tez robilam jakis sernik pamietam i zamiast 1/2l. mleka przeczytalam sobie 1 l. no....wiadomo co sie stalo jak wlalam ten litr hihiih.Talentu to ja w tej dziedzinie sztuki nie posiadam:D

no dziewczyny a czy macie kłopooty z żywieniem pociech ? Ewa ekspercie zajrzyj też wreszcie , do ciebie też szczególnie mam pytanie - co robić gdy wyjście na dwór to prawie dla chłopaka kara ?

co do Beatek -masz swieta racje Moj tatus mial hopla na puncie tego hita:)Na wzsystkich rodzinnych weselach musial koniecznie mi zadedykowac ten przeboj:)Teraz jakos nie ma Beatek wsrod malych dziewczynek:) OOO własnie napiszcie dziewczyny:JAKIE IMIONA MAJA WASZE POCIECHY.... Niedlugo Rojeczka bedzie sie w glowe drapac hihiih....no chyba ze juz ma dwie opcje zaplanowane:) U mnie miał byc Bartus bo przez 9 mcy mi wszyscy wmawiali razem z lekarzem na USG ze bedzie syn...no ale jak przyszlo co do czego i urodzila sie corka to przez 7 dni dziecko nie mialo imienia bo nie bylismy przygotowani.W koncu dalismy jej imie dziewczyny ktora lezala obok na łóżku -bardzo fajniej zreszta i juz zostala ALEKSANDRA..Ola ...Olenka..podoba mi sie :)A teraz to bym chciala Zuzie...ciiii

ja mam problem z zywieniem bo moja mała strasznie kaprysi a ja oczywiscie glupia matka tak sobie wychowalam ze jej ustepowalam jak czegos nie chciala sprobowac albo jesc to teraz mam za swoje .Jak gotuje obiad to czesto gesto jest tak ze my jemy swoje a dla niej specjalnie co innego .Koszmar -mowie Wam .Bład wychowawczy i tyle.Mam nadzieje ze jak bozia pozwoli mi byc znow mama to juz nauczona zlym postepowaniem nie bede robic takich glupot. Problem przeklada sie tez teraz na szkole bo zdaza sie tak ze chce zostac na jakies kolko pozalekcyjne wiec pasuje zeby zjadla ten obiad w szkole bo jest taka mozliwosc i mowie Wam dziewczynki obiadki naprawde super sa .Zawsze dwa dania do wyboru bardzo smaczne (raz probowalam nalesnika -mniaaamm)No ale oczywiscie bywa tak ze to -be i to -be no nic tylko wytrzepac po tylku...:)