Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

Dzien doberek...:) Batlanku...no nie moge..:):)Wreszcie odpowiednie podejscie zlapalas.Dasz rade silna z Ciebie dziewczynka.Wpadnij wpadnij dzis cos tam albo kogos zawsze obgadamy...:)Mam dzis sto spraw ale bede zagladac w przerwach naturalnie... ..O tak-zrobilam sie na bostwo ale wiesz...w taki sposob jak my kobiety potrafimy czyli tak zeby nie bylo widac:)Zaden przesadny stroj a ni make up-zeby sobie nie pomyslal ze dla Niego...hehehhe-hipokrytka ze mnie co.. Buzka dla wszystkich z samego slonacznego ranka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to znow cos optymistycznego....chyba:) >Kiedy ma 5 lat: Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę. >Kiedy ma 10 lat: Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka. >Kiedy ma 15 lat: Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią Kopciuszka: \"Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!\" > Kiedy ma 20 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", ale mimo wszystko wychodzi z domu. >Kiedy ma 30 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu. >Kiedy ma 40 lat: Ogląda się w lustrze i widzi się \"za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste\", ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu. >Kiedy ma 50 lat: Ogląda się w lustrze i mówi: \"Jestem sobą\" i idzie wszędzie. Kiedy ma 60 lat: Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat. > Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności > Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata. :-)))) Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz...:) Pięknych dni i nie zapomnijcie liliowego Kapelusza !!!!!!!!! buziaki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć babki!!! olinek Twoja sytuacja i podejście do sprawy bardzo mi pomogły spojrzeć na to troche inaczej.takierzeczyi przykrości zawody w życiu spotykają wszystkich normalnych ludzi więc dlaczego mnie miałoby mnie to minąć.Każda z nas wnosi w ten topik co innego poczucie humoru,odwgę hart ducha więc bardzo dużo można z niego skorzystać.na pozór kazdy ma inne problemy ale jakby się przyjrzeć to bardzo podobne,każdy ma swoje załamania i rozterki ale oprócz pogaduchów napewno każda z nas wyciągnie wnioski dla siebie więc dziewczyny piszcie bo pewnie niejeden scenariusz się jeszcze powieli. Piękna pogoda dzisiaj czyżby znowu park i kaczki????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek taki kapelusz to chętnie założe nie trzeba mnie będzie namawiać dwa razy:):):) bardzo optymistyczne na początek dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihiih batlanek j a do tak odwaznych to chyba nienalezei...poczekam z tym kapeluszem jeszcze--a szkoda:) Masz racje jesli glebiej sie wczytac to chyba kazda dziewczyna tutaj przezywa jakies gorsze chwile...ja sie przyznalam,Ty i Moncia i Rojka ktorej napewno tez trudno bylo jak cholera ..a Ewka...ta dziewczyna dopiero przeszla przez pieklo..ale moze to dobrze w takiem sensie ze nie oceniamy sie ktora ma gorzej czy lepiej..Wazne zebysmy sie niepoddawaly łatwo -zawsze warto powalczyc w zyciu o cos..a juz o rodzine albo spokoj w domu to chyba najbardziej prawda? Kaczki..-no to chyba niezla mysl patrzac jaka piekna jest pogoda.. Batlanku poprawilo sie ?nie chce z ciebie wyciagac nic na sile tylko jesli sama chcesz to moesz cos napisac..Czasem musi czlowiek ochlonac i do jakis sensownych wnioskow sie dokopac...kobiety to jednak madre sa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba lepiej ,może odpuścił sobie trochę ,wiem że jest zdenerwowany chce się zwolnić z banku ja nie pracuje on narazie nie ma innej pracy no i widzisz jakoś tak cięzko myślimy o jakimś swoim biznesie ale pytanie czy się uda czy wystarczy kasy itd. Zadzwonił rano co słychać jak mała i wogóle co będziemy robić więc chyba o mnie myśli???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce jednak,żeby on zrozumiał co zrobił,i nie mam zamiaru mu się rzucać na szyję nich się trochę pogimnastykuje i postara ale najważniejsze,żeby wyciągnąłz tego wnioski a nie poszło w zapomnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
batlanku-> chyba bedzie dobrze...:) Masz racje z tym ze jesli Cie zranil to niech podzwiga ten ciezar i wie co to wyrzuty sumienia .Nie jestem zwolenniczka rozpamietywania i zawieszania nosa ale czasem kobiety zbyt szybko zapominaja swoim facetom krzywde co Oni wykorzystuja i przechodza nad tym do porzadku dziennego a przecierz nie ma tak byc.Ale jesli czujesz ze mu przykro z tego powodu to napewno tak jest.Czasem w nerwach ponosi ludzi..padaja slowa ktorych nigdy nie chcialibysmy slyszec i ktore potem tak trudno wyrzucic z pamieci a niejednokrotnie wcale tak nie myslimy tylko chcemy sprawic zeby bolało-nawet dzieci tak robia mowia do mamy,siostry czy brata\"nienawidze Cie\" \"po co sie urodzilas?\" itp. czy czuja tak naprawde...? ja watpie.Sama gadalam takie brednie bedac dzieciakiem bo mam dwie siostry a dzis kochamy sie ponad zycie...:) Rozumiem wasze stresy .Sami prowadzimy swoja dzialalnosc i wiem jakie to nerwy.Ale gdybys zapytala mojego meza to powie ze warto .Ze to swoje ,wlasne,ze pielegnujesz ze dbasz jak o dziecko ze cieszy jak rosnie i ze jest dumny..Do przemyslenia i moze warto..:)Napewno musi sie uspokoic taka sytuacja w wtedy i miedzy wami bedzie duuuuzo lepiej.W kazdym zwiazku problemy przenosza sie na relacje.Ale wszystko lepsze niz obojetnosc bo zobacz po mnie gdzie to prowadzi.Wiec lepiej sie poklocic i przepraszac niz omijac i Cierpiec...choc nigdy nie jest za pozno isc po rozum do glowy prawda??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis kuchnia wydaje: piersi z kurczaka w paseczki wczoraj zamarynowane dzis na patelnie i w winku bialym.. Makaron penne(piorka) w gestym sosie pomidorowo-smietanowym(oczywiscie wlasnej roboty) ..Bo ja juz przy garach...:):) A u WAs?mmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek co to za pyszności ja bez szaleństw pomidorowa z makaronem a na drugie ryba w cieście i sałatka.czasem miałabym ochote na coś innego ale mój chłop tp tradycjonalista i nie lubi wynalazków,a szkoda dzieki olinek za komentarz pozdrawiam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale w przyszłym tygodniu zrobie pirogi z mięsem i skwarkami mój mąż je uwielbia więc może jak się będzie starał .....to będzie jadł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo batlanku ile ja mojego musialam przerabiac bo u niego tez tradycyjanie zawsze.Rosol ,kotlety,sznycle,zurek itp. ale powiem Ci ze teraz go nie poznaje bo sam lubi eksperymenty.Ale to potrwalo troszke i najperw takie dania rozne robilam tak ot albo na kolacje a potem weszly do domowego obiadowego menu...np. takie danie jak dzis albo nalesniki ze szpinakiem z sosem czosnkowym mmm..Dawniej wogole u mnie o szpinaku sie nie wspominalo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też myślałam że może to się zmieni ale to przypadek niereformowalny ale kto wie bograczu niby tez nie lubił a teraz.... napisz jak robisz tego kurczaka to może kiedyś zrobie.:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczaka robie zwyczajnie a moze tez byc i inne miesko u mnie schodzi tez poledwiczka wieprzywa tania i smaczna(wolowa tez schodzi ale juz nie jest tania ale od swieta...:) ) Kupilam 4 piersi umylam i pokroilam w paski moze byc kostka wieksza.Sa takie marynaty w proszku Kamis (ja uzywam pikantnej ale jest i staropolska) rozrabiam ja z oliwa i mieszam z miesem i do lodowki pod przykryciem na noc .Na drugi dzien na patelnie az sie podsmazy dobrze i podlac troszke wina niewiele pol szkl. wystarczy .Kurczak -biale a poledwiczki -czerwone.Poddusik az wino odparuje.Do tego dzis zrobilam makaron i sos taki naprawde gesty moze byc tak jak moj pomidorowy ale moze tez byc grzybowy czy jaki kto lubi.Na duzej patelni mieszam ten makaron z sosem i chwile podgrzewam az bedzie goracy i dobrze sie polaczy.Mozna jaka salatke zrobic pycha:D Takie mieska robie tez czasem z ryzem albo kasza kus kus.Tak czy siek zawsze smakuje.Nawet mała nie grymasi.Wiecej grymasi na tradycyjne jedzonko.. A co do pierogow to...ja nie robie ale lubie a juz ruskie...to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek to całkiem proste i fajne danie dobrze że umiem gotować to zrobię kiedyś.ale dzisiaj pustki na topiku tylko my siedzimy dziewczyny co z wami????? :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hihiih Wczoraj tez tu bylo pustawo no nie wiem co sie podzialo:)Moze jak wroci Oolka i Ewka to sie cos ruszy..Ale rojka tez malo pisze.Penie zajete dziewczyny.No ale ze moncia nie wpadla dzis a wogole cos Moncia malo pisze ostatnio..No ale tak bywa .to tylko ja jak narazie wiernie tu zagladam :D:D:D tzn. regularnie w miare mozliwosci.Tak sie sklada ze moge sobie zajrzec kiedy chce wiec korzystam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przenieśliśmy komp.z pokoju Marti do kuchni (dużo miejsca)bo jak mała spała to nie można było nic zrobić a tak nawet jak gotuje to moge mieć włączony i sobie zaglądać co jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja chyba olinko będe lecieć z małą na spacer zrobie jakieś zakupy po drodze i zajrze jak uśpie małą. No to narazie dzięki za plotki przy porannej kawie papatki:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam tez kompa w pokoju u małej.Problem jest tylko wieczorkiem bo kiedy chce spac to jej przeszkadza jak wale w klawiature:)ale jak juz zasnie to nic jej nieprzeszkadza:):) Czesto ide na ustepstwo jednak i gasze go jak chce spac:) Teraz skocze do Tesco na zakupki przed weekendem.O tej porze zrobie je jeszcze w miare przyjemnie pozniej bedzie\"sajgon\" tyyle ludzi ...ale to chyba wszedzie tak jest w piatki zwlaszcza.. Odezwe sie ...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Kochaniutkie! Jestem ciagle z Wami. Czasem sie tak ulozy, ze nie mam czasu, by zajrzec. Czesto jak zaprowadzam malego do szkoly to pozniej od razu ide na miasto, mam wtedy swiety spokoj na lazenie po sklepach i zakupy. olinek --> no swietnie! Moze wiec masz po prostu przyjaciela? Zapewne czas pokaze jak sie ulozy. Skoro tak zdecydowalas to raczej powinniscie razem \"odciac macki przeszlosci\" i... kontynuowac zwyczajna znajomosc. Powodzenia. rojka --> wiec idz szybko na L4! i odpoczywaj ile chcesz! ;-) bergamotka --> ech, bardzo chcialbym pogadac z wychowawczynia! ale jak?! nie dogadam sie za nic! potrzebuje jeszcze czasu, moze za jakis czas dam rade. Ale udalo mi sie jej powiedziec, ze syn mi mowil, ze placze, ona potwierdzila, ze raz plakal (chyba z powodu kolorow, ktorymi musial malowac drzewo - moze mu sie nie spodobaly? - nie wiem dokladnie o co chodzilo, niebardzo zrozumialam). Powiedziala jeszcze, ze maz moze przyjsc i porozmawiac, ale powiedzialam, ze on pracuje cale dnie. Szykanowany nie jest, to bardzo tolerancyjne spoleczenstwo. No, zobaczymy. Dzis rano brzdac nie marudzil. :-) Dzieki za troske. batlanku --> ciesze sie, ze zaczelo sie ukladac. Pamietaj - \"sila jest w nas\", a po burzy zawsze wychodzi slonce. I masz racje - nie popuszczaj za szybko. Ale jesli on sie stara to chyba tez wnioski wyciaga. Jesli idziesz na kaczki to moze upolujesz jakas na obiad? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey moncia:) Alez weekendowo pusto tu dzis:) Ah no tak my tu jakos wciaz zapominamy ze Tyjestes tak daleko od nas i przecierz dzieli Cie jezyk zeby takiej wychowawczyni cos zapytac:).moze to bylo tylko takie chwilowe u malego:)moze rzeczywiscie jakos tak mu teskniutko za Toba..dobrze ze kocha mamusie:):) no zobaczymy w tamtej sprawie czy na czyms takim mozna zbudowac cos innego.Ja bym chciala ale czy sie uda...tego nie wiem.Nawyki narazie zostaja jak widze bo dzwonil dzis do mnie ..co slychac,co robie ,jakie mam weekendowe plany...Wiem ze mu trudno..mnie tez nielatwo oj nie.A juz teraz kiedy wiem ze jest tak blisko..Najlepszy jest chyba czas .Leczy wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzeczywiście dziwczyny dzisiaj pusto może wszystkie odpoczywają albo wpadły w wir zakupów sprzątania itd przed weekendem. Ja jutro rano na giełde i na obiadek do mamy -jesteśmy zaproszeni. Ale może zajrze wieczorkiem co słychać pozdrawiam wszystkie ,miłego wypoczynku i udanej pogody papatki!!!!:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cieplutko:):):) wpadam na chwile,pokazac sie ze zyje i uciekam spac,po tych podrozach jestem wykonczona jak kon po westernie.... w dodatku moje dzieciecia mialy dzis towarzyski dzien,dopiero teraz sie uciszylo,mlodsze wreszcie poszly spac,starsze na dyskoteke... a tak wogole to stara chyba jestem,najstarszy przyszedl ze swoja dziewczyna z prosba zebym poszla z nia do ginekologa bo chcialaby jakies tabletki antykoncepcyjne brac,z wlasna matka nie pojdzie bo u nich nawet okres jest tematem tabu co robic,pojde,babcia jeszcze nie chce byc... moze jeszcze troszke poczytam co sie tu dzialo przez ten czas mojej nieobecnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Oczywsicie oczywiscie tak myslalam ze za wiele wpisow to nie bedzie:) Hey Ewka..jak fajnie ze juz jestes.Masz super kontakty ze swoimi dzieciakami -naprawde.Jesli synu do Ciebie potrafi sie zwrocic z taka rzecza jak tak to tylko znak ze zapracowalas sobie calym mamowaniem na jego najwieksze zaufanie -a to chyba dla nas rodzicow duza nagroda.Niewle Matek moze sie pochwalic az takim zaufaniem swoich dzieci i to Twoja zasluga.Supaer jak dla mnie...:) Batlanek..oczyswiscie ze zagladnij wieczorkiem..:) Wszystkie zagladacie.. Czarnao,bergamotka.,rojka....hloooo...!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello, misie-pysie! Co tam u Was...? Ewka --> wnioskuje, ze masz rewelacyjna rodzine! :-) Marze o tym, by miec w przyszlosci takie relacje z moim synem. Prawdziwa Matka-Polka z Ciebie! ;-) Gratuluje. Nie wiem czy dam rade jeszcze dzis tu zajrzec. Weekendy sa zazwyczaj zagonione. W kazdym razie - milej soboty i niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ,HEJ...!! Chwila przerwy,ucieklam do kompa,maz z odkurzaczem grasuje,stwierdzilam ze nie bede platac sie pod nogami i uciekam w kat;););) weekendowo tu dzisiaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pustki pustki i pusteczki tu dzisiaj:) No coż weekend:) Korzystalismy dzis z ciepelka i byl spcerek i kawka na swierzym powietrzu a na koniec jeszcze skok do Galerii bo mezus chcial buciki-ja skozystalam oczywiscie i zakupilam w reservedzie bluzeczke fajniusia(zawsze kozystam z okazji jak On cos kupuje)Czy Wy tez tak macie ze Wasi faceci nie znosza zakopow ?Moj jak wchodzi do takich galerii to juz widze po nim ze sie zle czuje :)chyba ma taka specyficzna klaustrofobie hihihi...I tak jak On cos potrzebuje to ja włocze sie za nim doradzam,podaje,odradzam...a jak ja cos chce to On zawsze poza sklepem..dlatego nauczylam sie robic zakupki dla siebie sama i tak najlepiej lubie.Nikt mnie pospiesza ani nie doradza byle jak byle szybko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jestem znowu. Udalo sie. :-) W Irlandii dzis nieco deszczowo. A tu faktycznie pustawo... U mnie z zakupami jest podobnie. Maz nie lubi ze mna lazic po sklepach. Najchetniej w ogole nie chodzilby do sklepow, chyba, ze sa to sklepy ze sprzetem, elektronika itp. A ja troszke zaluje, bo chcialabym wczesniej wiedziec czy mu sie w czyms podobam. No, ale kiedy chodze na zakupy sama to mam swiety spokoj i to jest wlasnie plus! ;-) Ide uwalic jakas kolacje. Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczorek jeszcze dziewczyny u mnie weekend to czas wzmożonej pracy na łonie rodzinno-domowo-zakupowym , najmniej czasu dla Was , najmniej dostępu do kompa , dzisiaj postanowiłam wyrzucić stary już dywanik z łazienki , ciągnę , ciągnę , no przykleił się , kilka razy go prałam wcześniej , ale od jakiegoś czasu przywarł na dobre , w końcu go zdarłam , cała guma pozostała na kafelkach , więc ja ją nożem , ale roboty miałam , ale paskudę do śmieci luut mój mężczyzna to ma alergię na zakupy , do tego stopnia ,że czasem czeka w samochodzie , a czasem po nas (babki) tylko przyjeżdża o umówionej godzinie ,ja odkąd mam córcię nawet to polubiłam pichciłam też dzisiaj - fasolka po bretońsku i galaretka mięsna później na rowery , trzeba korzystać z ciepełka puki jest miłej niedzieli życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey cukiereczki :) Macie racje weekend mimo ze to wolny czas jest bardziej dla nas chyba zagoniony niz te nasze przedpoludnia:):) Wpadalam sie przywitac tylko bo dzis jedziemy do Niepolomic do tesciow i siostry meza(do dzidzia -pobawie sobie ;) )tak ze niedzielka milo sobie zleci. Jak widze chlopy sa wszedzie takie same az...miło hihihiih... Moj troche przyziebiony-dzieki bogu ze teraz a nie w srodku naszych staranek...a swoja droga jakos nie moge sie nastawic ze cos moglo z tego wyjsc tylko wciaz uprawiam czarnowidztwo-bo ja taka juz jestem ze zawsze wole te pesymistyczna wersje a moj odwrotnie wszystko na różowo.Nie wiem co lepsze?Nie wiem czy moje rozczarowania z takim nastawieniem sa mniejsze...hmmm... dooobra guzik z takich przemyslen.Co ma byc to bedzie:) Zycze Wam wszystkim udanego dzionka.Jak ktora moze niech cos skrobnie tu.I wpadajcie dziewczynki po niedzieli jak najczesciej. Oolka jak wrocilas to koniecznie sie odzewij jak tam wyjazd sie udal..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×