Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

olinek --> Faceci maja naprawde nasrane we lbach! Nie wiedza czego chca od zycia i nie cenia tego, co maja. Brak slow. Wczoraj na tym pokazie samochodow moj maz \"zgubil sie\". Wkurzylam sie, bo to ja mu robie przeciez przyjemnosci jadac tam z nim, mnie takie imprezy srednio bawia. Moj Kamilek siedzi w przepieknym samochodzie, a maz z aparatem ulotnil sie! Pozniej on odwrocil kota ogonem i na MNIE zaczal wrzeszczec, ze mam do niego pretensje, bo ponoc ja mysle tylko o swojej dupie. A przeciez bylo na odwrot - to on odlaczyl sie od grupy (bylismy tam jeszcze z trojka znajomych)! No i spieprzyl mi humor na reszte dnia. Tlumacze sobie, ze to TYLKO facet. :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moncia dobrze sobie tlumaczysz,oni przewaznie tak robia ze odwracaja kota ogonem ,i wilekie zdziwienie co my od nich chcemy ,oj my babki to mamy czasem prze........rane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie :( Mnie poprostu nic tak nie razi i nie wkurza jak zwykly brak szacunku do własnej kobiety.Przed inna dupa to sie bed krygowc.Drzwi otwierac ,płaszcyk trzymac a Ty radz sobie sama.....oj ..tylko ze ja to potrafie sobie poradzic.Jezor mam ciety wiec przygadac zdrowo w takich sytuacjach potrafie .Nie powiem moj jak narazie jeszce mi niepodnosi cisnienia na maxa.Ale jak słucham własnie takich historii to sobie tak mysle; Sam wybrał,sam chcial a teraz co???odmieniło sie??? ja piernicze!!!....dzieci normalnie a nie dorosli ludzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladane do was za jaki czas bo sklep czeka i potem mala odbiore....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pusto ,a ja wlasnie robie popoludniowa kawke i nie ma z kim sie napic .u mnie zaczelo padac jak ja nie lubie takiej pogody ,chyba zaraz tez wyrusze do miasta trzeba jakies zakupy male zrobic i cos na obiad a pomyslu nie mam wogole ,pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny z tymi problemami to tak ,że łatwiej się o nich mówi niż pisze-przynajmnie ja tak mam.Jak coś mi leży na serduchu to piszę bez ładu i składu,wale byki i sama nie wiem o co chodzi w tekście. Narazie leży mi na serduchu tylko beiznesik a rozpoczęcie się ciągnie jak spagetti *oolka....a od ciebie czekam na jakieś podpowiedzi w zakresie turystyki jako znawcy tematu a ty nic .Ja naprawdę za dobre rady i szczerą krytykę nigdy się nie gniewam ciepła........ trzymam kciuki,zobaczysz będzie dobrze Moncia.....jeśli zabawa była przednia to ból głowy szybko mija.I zawsze warto dobrze się zabawić.A mężusia trzebz było olać ciepłym moczem.Walnij mu focha,małą reprymendę i przejdz do normalności jakby nigdy nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej!!! mała śpi ja właśnie kawe mam na stole ale zaraz zmykam pokupilam własnie reszte prezentów dla anglików i z głowy nie będe się przejmować właśnie mój m dał znać że już wraca do domu czyli będzie za 1,5 godziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wpadlam niedawno.I jestem w trakcie pichcenia obiadku...;) No jak sie nagadalysmy z ranca to teraz puchy nie:D:D Kupiłam dzis M malego "mikołajka" jakas czapke w H&M,slipeczki,winko.... Najgorzej ze nie wiem co dla małej...;)-listu nie napisala jeszce.. A u Was jak .Moze jakis pomysł podpowiecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No u mnie juz po obiadku... Dzis sie taaak przyloze wieczor do cwiczen ze pot mi po tylku sie bedzie lał bo ostatnio nic tylko jem i jem:(....niech ta zima juz precz idzie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czekam na mojego chłopa i czekam powinien już być a tu nic zaraz się zaczne martwić gdzie on jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie niech juz bedzie ten nowy rok i ku wiosnie bo te krotkie dnie mnie juz wnerwiaja...dopiero wstawalam a juz ciemno i nijak sie gdzies podziac.Dzien krotki.chalupa i tyle...:)Tyle moje ze skocze sie poruszac i na anglika. A wogole jeszce tak kalendarz przepatrzylam to wigilia do banki wypada w niedziele..... Mała mnie jeszce \"zażyla\" bo Ona nie wie co chce na mikołaja.Fakt Ona nie jest dziecko wymagajace.Zabawkami bawi sie mało.ale jak była mniejsza to łatwiej było ja uszcesliwic.Wszystkie babcie ,ciocie pytaja co jej kupic?a ja zielona sama bo sama głupia jestem jak but.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjechał ,spóźniony ale jest straszne pustki dzisiaj co się dzieje,czyżby już przedświąteczny wir porządkowy i zakupowy aż strach pomyśleć co będzie przed samymi świetami do jutra dziewczynki ja tu już nie zaglądne dzisiaj pozdrawiam papapapapapa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jak niedźwiedź ...zimą drzemię.Krótkie dni to zmora.Jest 20-sta a mnie się już nic nie chce.Padam na ryja,drepcze cały dzień i prawie robota nie ubywa a jeszcze nasze kochaną małą mieścinę rozkopali,że zamiast 5min jadę 30min. to horror( i to znając skróty)A poznańska zakorkowana niemiłosiernie i weź tu człowieku nie przeklinaj. Wzięli się głąby za roboty drogowe jak zwykle odpowiednią porą ,a za chwilę oznajmią ,że ich zima zaskoczyła.Chyba skrzydła trzeba sobie doprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smiac mi sie chce jak nieiwem ... Juz wyjasniam z czego Przyszla dzis do mnie na fitness taka laska co gra w tym programie \"detetktyw\"na tvn...napewno ktoras z Was kojarzy.Program jak dla mnie żenada....ale...dziwnie tak z kims miec do czynienia od strony ze tak powiem prywatnej:)Ale z forma tej pani kiepsciutko;) A ostatnio znow w \"W 11\" zagrała moja kuzynka;) A w innym odcinku żona naszego kolegi;) Ja sie zastanawiam jak One sie tam dostały?:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ... To jak sobie ponarzekalam to mi ochota do roboty wrócila i jeszcze na automatycznej miotle chałupkę przeleciałam.hi hi ...i humorek wraca. Olinek.......przesłałam ci nareszcie zdjątka coby nie było że gołosłowna jestem. boże kiedy ja pojmę tą machinę komputerową.A wydawałoby się ,że gamoń nie jestem a tu masz ci los taki klpos.Trochę techniki i się człowiek mota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek..... to ty jakiś fitness prowadzisz?Sorki ,że pytam,ale nie czytała całej repety stu stron pogaduszek i tylko przeleciałam je pobieżnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eee ;);)...tylko uczeszczam:):):) Jeju Izka -sliczny ten Wasz domek:) Ten salonik miod -malina..cmok cmoki -pokazalam mojemu M-tez stwierdzil ze sliczny;) Oj czuje ze jak ktos raz przyjedzie to juz tak mu zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pieknie...mmmm...marzylam o takim domu-niestety plany sie pozmianlay i trzeba zostac przy mieszkaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracujemy jeszcze nad tym aby był piękniejszy.Ale najładniejszy efekt jest w maju i czerwcu kiedy zakwitają tulipany,rododendrony i krzewuszki.Teraz wszystko zgasło i poszarzało a szkoda bo tak uwielbiam pić poranną kawę piżamce i papuciach pod altaną.Bardzo się cieszę że ci się podoba to takie budujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawde Izka sliczny dom:)-mnie sie takie domy bardzo podobaja.Masz tu linka do mojego niedoszlego domku...moze kiedys...:( http://www.domywstylu.pl/projekty/jednorodzinne_z_uzytkowym_poddaszem/opus/default.asp?id=121&ver=CE Niestety taks ie poukladalo ze musielismy zrezygnowac z budowy.Na obecna chwile bardziej syac nas bedzie na wieksze mieszkanie ot co....ale ciesze bardzo i z tego:D Dzis sie dowiedzielismy własnie ze juz maja pozwolenie na budowe ale chyba juz nie beda sie rozgrzebywac na zime ...choc kto ich tam wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ładny.Ja chyba w poprzednim życiu mieszkałam w jakimś dworze ( tylko nie wiem jako kto ale mniejsza o większość).natomiast jeśli chodzi o budowę domu to dorabiamy się go już 16lat( tak długo dlatego,że sami) i mieszkam 8 lat na budowie.W mieście pewnie wygodniej ,masz na pewno dużo plusów ,sklepy pod nosem ,mało do sprzątania a latem prędzej gdzieś się z mężusiem wybierzecie a my już nie bo właśnie latem jest roboty od metra,pielenie ,koszenie,podlewanie itp. Życzę powodzenie w zakupie większego \"M-4\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie-skarbeczki:):):) ...nie dawno wróciłam z pracy:):) tak dzis tez byłam i właśnie piszę ,żebyście nie pomyslały sobie ,ze teściowa mnie zastrzeliła:D:D:D próbowałam was na szybciutko poczytać-ale się nie da.Jestem zmęczona a raczej padnieta po 3 dniach od rana do wieczora,pocieszam sie tym ,że Tomek dał mi podwyżkę -powiedział,że przy xxxxxxnie było nigdy takich utargów :) no cóz -tylko się cieszyć:):):) to jest jakaś motywacja-prawda???? skarb -powrócił:D:D:Dhihihi reszte opowiem wam jutro,ide sie myć,a jutro mój M ma badanie.Trzymajcie kciuki-proszę was. pozdrawiam was i całuje🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka-ano tak przy domu,,,wiec moze tez nie ma tego zlego co by itd... Ja cale zycie mieszklalam w miescie boje sie ze nieumialabym sie odnalezc ,przystosowac..Za bardzo jestem wygodna.Ale moze to tylko takie puste gadanie .Nie wiem i narazie sie nie dowiem;) Moze kiedys za kilka ładnych lat jeszce sie zdecydujemy. Oolciu;)...a to jednak nie dalas sie odstrzelic;) Koniecznie jutro wpadnij i cos nabazgraj nam.. A za jutrzejsze badanka trzymam kciukaski:):) Zaraz zmiatam do wyrka .Bom juz w seksi majteczkach i M musze wykorzystac dzis :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam Was! ja za chwile uciekam,dzis ostatni dzien mojej \"pracy\",na razie nie ma co robic,od wczoraj oklejam naklejkami przedluzacze-w nocy mi sie juz snia:Dw ciagu 2 dni obejrzec 6000 tych paskudztw.... oolcia,trzymam kciuku za badanko,napisz co wyszlo:) a teraz wypuszczam orla do szkoly i zmykam,papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mi się dzionek zaczął właśnie mój mężuś rozwalił samochód.Całe szczęście ,że jemu się nic nie stało.Dzwonił,że już wraca na lawecie.Ale uspokoję się jak go zobaczę i obejrzę. Już mi się wszystkiego odechciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny izao-- mam nadzieję że mąż cały a samochód mało uszkodzony oolka-- no prosze nic tylko się cieszyś🌼 napewno te badania dobrze wyjdą zobaczysz ewka --napisz więcej co porabiasz olinek --ale ten domek ładny trzeba wierzyć że się uda jak nie teraz to może później no nie moncia--mam nadzieję że u ciebie już lepiej relacje damsko-męskie a jak twój synek wycieczka się udała jutro mikołaj więc o 10,30idziemy z małą na rynek bo jest budzenie św,mikołaja jedzie wóż strażacki na sygnale z dzieciakami i wysuwa drabine do okna a tam mikołaj włazi przez to okno i zjeżdżają z nim na rynek ale zabawa i oczywiście otwarcie lodowiska. a o 14,30 mamy mikołaja w nibylandii a po południu do mojej mamy bo tam też prezenty do odbioru ale będzie dzień no i na 8,00 musze być w kościele na mszy bo jest rocznica za mojego wujka wieczorem to chyba padne na twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Oj ale widze ze nie dla wszystkioch:(.. Izka bogu dzieki ze to tylko stluczka i jemu nic nie jest.Ale klopotu od metra.....:(Sama nie mialam takiej watpliej \"przyjemnosci\" ale M sie zdazalo wiec wiem ile to zalatwien a najgorsze ze wtedy czlowiek jak bez reki albo nogi:(.....na szcsecie auto sie klepnie i zapomni o problemie.Dobrze ze czlwiek cały:) Batlanku -widze ze Mikołaki u Ciebie pelna para.... U Olki w szkole maja bodaj jutro cos.Natomiast ja wczoraj zapytalam co by chciala....Powiedziala ze nic -tylko siostrzyczke..:(......tak mi sie smutno zrobilo.No co ja moge poradzic ze nic z tego wciaz niewychodzi choc bardzo sie staramy.Za mała jest jeszce na tlumaczenie.Poza tym jak to dzieciak zaraz mi wyjedzie z takim newsem gdzies gdzie nietrzeba...Tłumacze jej ze dziecko to nie zabawka-nie da sie kupic jak zabawke i musi byc cierpliwa jak mama i tata i czekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek ...>ale te torciki świntuszki. No to moje Panie już mi humorek wraca ,natomiast mój mężuś minkę ma nietęgą .Narozrabiało maleństwo i tyle.Zobaczymy ile to będzie kosztowało ,ale chyba słono bo poszła maska,lampy,oba błotniki,chłodnica i cholera wie co jeszcze. Te święta będą musiały być znacznie skromniejsze.Chyba postaram się gdzieś upchnąć u rodzinki tylko problem bo to rodzinka zawsze zwalała się do mnie. hi hi Ale jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie🌻 obrobiłam sie z chałupą troszeczke.....o rany nie było mnie 3 dni w domu a tu pełno wszedzie okruchów,kurzu co nie miara a jeszcze raniutko słoneczko zaświeciło:):) teraz pada deszczyk i ciemno w chałupie:D:D Popracowała znowu sumiennie,3 dni w pracy a teraz w domu,jeszcze tylko łazienka,ale moze jutro:):) nie wiem mieszkamy tylko we dwójkę a naokrągło jest co robić,a moze za bardzo pedantycznie podchodzę,no sama nie wiem-wiem tylko jedno,ze lubie szystość!!! Nie mogłam rano spać,przebudziłam sie po 8 i myslałam o M,byłam myslami przy nim:P:P mało dzis do mnie dzwonił,obawiam sie że jedne te badania nie wyszły najlepiej,bo te 2 to wyniki dopiero będa za kilka dni.Napisałam esemeska to odpisał tylko ,ze wynik miesci sie w dolnej granicy:(:(:(.........musze zaczekać do jego powrotu!!!! ach......................................................................... no cóż..............................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! batlanku---->jak Ci sie mieszka na codzień z M??:D:D wspólne śniadanka,obiadki i kolacyjki???? jak on sie czuje????wyklaruje sie ta jego praca???? Powiem ci ,ze zaskoczyłas mnie tymi mikołajkami to znaczy ,ze takie cudowniutkie przedstawienie jest u was ...z wozem strazackim,drabina......:):) to wygląda tak wiarygodnie,sama wierze w mikołaja a jeszcze jak bym zobaczyła to wszystko na oczy to niemiałabym zadnego ale...... powiem ci ,ze nigdy czegos takiego nie widziałam nawet nie słyszałam o czyms takim,chyba przyjade tam do was:):):) idz z Marti -koniecznie!!!!!bez różnicy na pogodę!!!:D Olinku----->Może razem z Olą powinniscie napisać list y do mikołaja ,kazda osobno i dać twojemu M do wysłania:):) .....musiało być Ci przykro jak córka zażyczyła sobie siostrzyczki:( dobrze,ze z nia rozmawiasz...... i nigdy nie trac nadzieji,ja nie tracę...............jeszcze:D Pisałaś ,ze domek narazie zszedł na 2 plan.Dlaczego?????nie próbujecie powolutku budowac go???? Ewka---->no to sie napracujesz,tak jak ja ,takie zakwasy mi sie porobiły ,że cw życiu takich nie miałam od schylania sie i kucania. Ciesze sie ,ze masz pracę. kur....-------taki długi post napisałam nacisnełam na jakiś klawisz i mi wszystko skasowało się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i k

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×