Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

oolka nawet nie myśl o rozciąganiu a napewno nie stronki ale rzeczywiście sąsiadów mam super jak pieke ciacho to zawsze im zaniose do kawki albo jak zrobie krokiety czy pizze to oczywiście też strasznie się z tego cieszą zawsze p.sąsiadka to sobie czsem golnie z moimM jakąś miodówke bądź co innego wystrzałowego myślałam o tym i też przyszło mi do głowy żeby im na święta coś kupić ostanio dostali czekoladki i whisky szkocką czy jakoś tak naprawde super ludzie oolka mój M też tak reaguje jak tu siedze wieczór albo po południu ale teraz jest mecz:D:D:D:D a olinek-- to gdzie wcieło??????????? izao--też nie ma Moncia--??????? ciepła-- jakie wiadomości my tu jesteśmy z Tobą koniecznie napisz co jest. ewka--pewnie już Spi zmęczyła się kobieta i jeszcze wyjazd ją czeka ciekawe napewno dzieci będą tęsknić tak samo jak ty:(:(:( no to ja dziewczynki lece pod prysznic i do łóżeczka bo naprawde mam na dzisiaj pod korek albo i więcej i ciekawe czy udało mi się napisać dłuższego posta od oolki jeżeli tak to jutro stawia kawe i ciacho koniecznie jutro będe dopiero ok.13 bo mój pan i władca wychodzi z domu o tej porze a ja też mam pare spraw w urzędach do załatwienia do poczytania jutro papapa:):) śpijcie dobrze

oolka i olinek --> Nie myslcie, ze przeszkadza mi Wasze klikanie tu na temat problemow z zajsciem w ciaze. Piszcie! Przynajmniej bedziemy na biezaco. Tylko wiecej radosci, poprosze! ;-) No i ciagle modle sie, by Wam sie powiodlo! batlan --> Jak Twoja malutka zareagowala na Mikolaja? Pewnie bylo kupe radochy z prezentow. oolka --> Widze, ze moj apel troszke pomogl. ;-) Ciesze sie, z Twojego optymistycznego posta. Tak, probowalam dzis do Ciebie dzwonic na skype-a, chcialam pogadac, moze innym razem... Moj maly bardzo ucieszyl sie z dodatkowych prezentow od Mikolaja. Caly wieczor chodzil w szlafroczku ze spidermanem. ;-) Kolorowanki swiateczne tez poszly w ruch. A ja bylam zaskoczona bardzo, bo jednak Mikolaj pofatygowal sie rowniez do mnie z przepysznymi czekoladkami. :-)

A ja z mała znalazlam rozwiazanie problemu nadstanu zabawkowego(do czego to doszlo .....) Czesc niepotrzebnych ale takich drogich itp.Pakujemy i wywozimy do tesciow na strych.Przydadza sie jak maly Kuba podrosnie a inne typu wozki,łózeczka i lale-poczekaja na jakas dziewczyneczke w rodzinie;) Druga czesc takich ktorymi sie juz nie bawi ale nie szkoda oddac idzie jutro w wilekiej reklamowce do szkoly.Tam strasze dzieci wciaz pomagaja jakims bardzo ubogim rodzina-jak mam wyniesc pod kontener to lepiej zeby dzieciaki pogrzebaly-moze jakas pierdola(pluszak czy klocki)kogos uszczesliwi..... Nooo wiec tak sie sprawa porzadkow zabawkowych wyjasnila;) Oj Oolka Ty jak juz \"walniesz\" posta to ciezko Ci dorownac.... Alez Ty jestes kobieta.Albo jestes tak niesamowita albo nadrabiasz minka...Zreszta -niewazne;)Tak czy siak chwala Ci ze starasz sie zeby jakos \"do przodu\":) Batlanku->wiesz ze Ty bylas pierwsza!!!:D:D-i To był Twoj pomysl a wspanaialy ...ja Go tylko \"zgapilam\":P Batlanku...nastroj jest jak najbardziej ok:) Sa takie chwile ze czlowiekowi łapki opadaja ...ale wiem ze jakos musimy sie wszystkie przecierz trzymac....:) Poza tym wiem ze zawsze tu moge wejsc i sie wyzalic -choc tez juz ile mozna w kolko o jednym nie???:):):) Nooooo wiesz jasne ze mozesz pomoc;)-nie masz tam \"na gorze\" jakis dobrych ukladaow????Co by pchnac te nasze staranka tak poza kolejnoscia......:P No ale sie moja pani -rozkrecasz z tymi postami ho ho ho:D:D:D Super!!! Monia-->Ales sie rozpisala dzis ohohohohoh....:P Nic sie nie przejmuj ja tez mikolajka nie dostalam....ale co tam;) Same se kupimy jak cos nie?;) Izka -->jak psiurki??? Chyba nie bardzo bo nie mialas czasu dzis looknac...:( A nie znasz tego ze \"nieszczescia chodza zawsze parami\"?.... Ale jest tez ze raz \"na wozie a raz pod nim\"-wiec pasi zebys juz na ten woz pod koniec tygodnia wylazla:D Ewuniu-->ładnie sie wkrecilas...no ale \"przewietrzysz\" sie choc po swiecie.Choc to nie wycieczka z cyklu \"poznaj swoj kraj\"...... Ciepla-->no własnie ....jak nastroje?? Lepiej cos? czy vwrecz odwrotnie? Nie milcz dlugo.My zawsze tu zachodzimy w glowe jak ktoras dlugo milczy.... Ehhh no skoro pustkami powiało z wieczorka to i ja sie juz pozegnam.Nie wiem -moze jeszce cos \"zadzialamy\":D:D....choc ostatnio to juz M sie smieje ze ma az przesyt sexem-:P-Dobrze przynajmniej sie nie bedzie ogladal na ulicy za dupami;)...... Gorzej miec bedzie jak sie w koncu uda;)-jeszce zateskni wtedy za tym przesytem hehehehehe........ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Moj maz nie skrzeczy jak siedze tu wieczorem. Po pierwsze dlatego, ze ja wieczorami rzadko tu bywam, a po drugie on i tak moze zajac sie swoimi sprawami na kompie (ja siedze przy laptopie). Niestety. To glupie, wiem, ze nie powinno tak byc. Ale on nie czuje potrzeby spedzania czynnie ze mna czasu, a ja juz chyba tego nie zmienie. :-( Czesto zdarza sie, ze porozumiewamy sie przez gg.

Moniu-->;) Zwracam honorek:D:D Wszystkim pania tez.Pieknie popisalysmy na dobranoc. Postuluje ze zawsze tak byc powinno:D:D Moniu--> czyzbys zabawila sie Ty dzis w pania psycholog??? Ale jakakolwiek byla Twoja psychoterapia widze ze skuteczna. Wiec juz mamy dwie panie psycholog.I swietnie.Teraz juz wiem gzdie pukac jak cos po rade.....:)

hihi... ano troche popisalysmy... Jaka tam ze mnie psycholog?! Dobrze chce dla Was po prostu! ;-) No to... karaluchy pod poduchy...!

a szczypawki do zabawki.... Papatki do juuutra!!!!!!

DZIEN DOBRY!!!!! Kurcze ale ciemno u mnie i pochmurno!!!! Dobrze ze w miare ciepło.... Wiecie co nie wiecie dzie mozna kupic z kilo chęci????;) Tak mi sie czasem nic nie chce ze szok:(.... A wogole to swieta ida ida ...za jakies porzadki tez by sie brac pasilo...a ja jeszce nigdzie nic nie zaczelam.Wciaz sie pocieszam ze jeszce mam cale dwa tygodnie... Moj M co roku mi obiecuje ze mi pomozre..wciaz zalatany..On mi moze pomoc dwa dni przed swietami a wtedy to ja mam juz wszystko zrobione;)....Tak ze zostaje mu wytrzepac dywan....A reszta to ja:(...

{kwiat] no proszę jak dziewczynki ładnie wczoraj popisały:):)musze częściej was straszyć,hihihi batlanku------>to Twój najdłuższy post!!!!!!!!ale nie pobiłas mnie ,mierzyłam centymetrem :) ale nieżle Ci poszło jestem pewna,ze następnym razem-uda ci sie ,hihi:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D .......xa chwilke napisze ciag dalszy,dziś mam dziecko 5 letnie do pilnowania i włączyłam mu teletubisie w tv-wyśmiał mnie!!!!:):) no cóż batlanek ciągle pisała o telet...wiec pomyślałam sobie....będe miał atroszkę spokoju:):)

A ja nic nie dostałam na Mikołaja.hm---ale to dlatego ,że troszkę się u nas pokomplikowało Moje sunie czują się już lepiej ,dzisiaj też był pan doktor ,dostały zastrzyki i czyszczonko uszu też było ,jeszcze jutro i póxniej tabletki i będzie dobrze .Ale już wesoło merdają ogonami i apetyt wrócił. Nato miast z samochodem to nie taka prosta sprawa .Narazie kupił jampy i chłodnicę i już pękła okrągła kwota a jeszcze trzeba dokupić dwa błotniki i maskę i w tym problem bo nie ma nigdzie podrób więc trzeba z salonu a to niestety kosztuje. No to tyle smędzenia.Bo są i plusy ...... wczoraj udało mi się dopucować salon i część parteru,lśni jak nowy,nawet kwiaty dostały kompiel.Także tuż przed świętami to już tylko kosmetyka. oolka...........no miałaś rację z tą szmatą,ale już naprawiam się i klikam,chociaż niesądzę abym cię przebiła......o boska ... hi hi no humorek znów na miejscu.To tylko chwilowo spadł poniżej poziomu i znalazł się w d......hi hi batlanek....fajowo mieć takich sąsiadów.Ale ci się trafiło.szczęściara jesteś A tak ogólnie to u mnie pada deszcz i jakoś muszę się chyba rozkręcić do roboty.Byłam już na zakupach(zeszło mi się oczywiście przez korki,rany po co ci ludzie tak jadą do tej warszawy,blokują mi wyjaz hi hi dobrze że przynajmniej nie znają skrotów.) Kawusię wychlałam,pranie nastawiłam a teraz moje panienki zabieram się za łazienki.No i jakiś obiadek muszę zqkręcić. Chyba zrobię szyneczkę w sosie grzybowym,ziemnorki i suruweczkę z......no może z białej kapusty z papryczką.A jako zupkę ....biały barszczyk z kiełbaską.No to menu wybrane.Muszę zrobić tak na 14stą bo tak wraca moja pociecha ze szkoły.A póżniej do wieczora hulaj dusza piekła nie ma na miotle Ale wieczorkiem napewno do was nie tylko zaglądnę ,ale też poklikam.

Jestem! :-) U mnie tez pogoda deszczowa. I wiatrzycho przerazliwe. Bardzo nieprzyjemnie. Moj Kamis chyba jest chory, dzis wstal z okropnym katarem. Ale dalam mu rano kropelki i juz mogl przynajmniej oddychac. Troche stekal ale poszedl do szkoly. Jutro ma wolne wiec przez weekend powinien dojsc do siebie. Ja dzis zobacze jakie mam ozdoby swiateczne i musze jeszcze wiele dokupic chyba. Tutaj przepieknie przystrajaja domy na swieta. Pelno balwankow, mikolai ireniferow. Wszystko sie swieci, rusza, jest kolorowo... Szkoda troche, ze tu sniegu nie ma, dodalby uroku temu wystrojowi. oolka --> Skad masz brzdaca? Jak nie lubi teletubisiow to pograj z nim w warcaby. ;-) izao --> Nio widzisz, wiec suczki szybko wyzrowieja. Nie na darmo sie mowi - \"goi sie jak na psie\".

a ja sie tak zasprzatalam ze jestem w szoku ze juz prawie 13... Ale w szafach wszystko pieknie poukladane.A ile sie nazbieralo ciuchow do outu...szok:D:DZrobi sie przymanjmniej przejzyscie...teraz czeka na mnie jeszce furka do prasowania.... Coz to za dzien ja nie wiem... Ale wole sprzatanie przed swietami wielkanocnymi.Wydaje mi sie ze sprzatam dokladnie,Poza tym jest jakos tak swierzo.Okna otwarete.Wywietrzone.Myje kwiaty -wynosze na balkon itp...a teraz to takie dla mnie przepychanie z kata w kat...ciemno niedowidze czy czysto czy nie....;)

Oolciu trzymam kciukaski!!!! Sorki ze nie mam czasu posiedziec tu ale sama widzisz.......

Nio i wszystkie zniknely... :-( To ja tez stad ide. Poczytam troche. Wpadne pozniej.

no no popisałyście troszeczkę ale rzeczywiście udało mi się wczoraj skrobnąć całkiem ładnego pościka oolka ja niestety nie mierzyłam centymetrem ale wierze ci na słowo wiec co ja stawiam kawę? nie ma problemu c\\_/ komu jeszcze mój M pojechał sobie w siną dal dziecko śpi a ja mam własnie do zrobienia to co olinek czyli 2 prania do poprasowania i jadno do wyniesienia na strych jeszcze włosy przydałoby się umyć a na 20,30 mam dentyste ale to już ostatnia wizyta i historia z moim zębem zakończona!!!:):) i oczywiście jeszcze kawusie sobie machne w trakcie tego prasowanka. u mnie padało z rana jak nie wiem co ale i tak musiałam wyjść z małą na spacer była próba generalna nowej parasolki z kubusiem puchatkiem ale się cieszyła to nic że wróciłyśmy mokre i zmarznięte ale było fajnie :D:D:D:D niech się dziecko cieszy zupy nie zjadła i położyłam ją spać głodną może jak się obudzi to będzie miała większy apetyt z tym jedzeniem to naprawde mam 3 światy.

paczka do anglików wysłana wiecie ile zapłaciliśmy za przesyłkę prawie 70 zł!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! dosłownie szok. a za porządki świąteczne to ja się biore dopiero od poniedziałku i to całkiem na spokojnie przecież i tak sprzątam codziennie tylko okna poczyścić choinke ubrać i mieszkanie na świąteczno ozdobić ja to uwielbiam wszelkiego rodzaju ozdoby. u moich rodziców zawsze caly dom jest udekorowany ale jest pieknie

oh batlanku:) Ja niby tez sprzatam codziennie a raz w tygodniu wydaje mi sie ze tak gruntownie z myciem podlog itp.ale wiesz...sa takie miejsca gdzie normalie nie zagladam. Dwa razy w roku na swieta.Pozadkuje w szafach,szafkach,nakastlikach... Scieram kurze na szafach a tam gdzie nie siegam sciera M -bo On wielki,Myle lampy,wszeslkiego rodzju ozdobne szkla ktore mam.Myle cala łazienke ze scianami szafkami....i to czego najabardziej niecierpie ...szafki w kuchni ...brrrrr.....i .....bllllleeeee.....;) No ale ktos to musi zrobic. Wiec tak sobie juz pomalu zaczynam bo potem bym chyba oszalala...:D Ale juz dzis w szafach porzadek i w nakastlixzkach pomyte.Bufet w pokiju tez sprzatniety...Wczoraj z mala w zabawkach troche poprobilysmy przegladow technicznych..Jakos do przodu-pomalusiu:) A teraz lece do kuchni !!

Gdzie wszyscy poszli:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

ja zrobiłam obiad wczesniej tak żeby M zjadł przed wyjście i poszłam na totalną łatwiznę odmroziłam bigos!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! i tyle miałam gotowanie :):):):) ale zrobie jeszcze paste z makreli na wieczór bo jutro piatrk to zjemy więc mam wolne od garów

No to wychodzi na to ,że wszystkie zapracowane.Ja już nakarmiłam swoje towarzystwo. Zastanawiam sie co jest ze mną nie tak,że zawsze gotuję dla armii zbawienia.Ale jutro już będę miała z głowy i spokojnie wybiorę się do fryzjera i odwiedzę moją mamusię bo już jej sto lat nie widziałam A jesli chodzi o zdobienie domu to wszystko jeszcze do zrobienia.Ale mężuś jedzie w niedzielę na giełdę po części do samochodu to przy okazji kupi jakieś świcące łańcuchy. A ja się chyba w przyszłym tygodniu wybiorę na Bronisze,to pokupię kwiaty na wiązanki i stroiki.Może też upatrzę jakieś prezenty.Ztym to zawsze problem. Batlanik.....> ja też czasami kozystam z gotowizny,najważniejsze przecież że jest co do papusiania Moncia.....>to co? zamawiamy śnieg?Napewno by było fajowo tylko ,że jak przychodzą mrozy to ja już myślę o rachunkach za gaz i przestaje mi być so śmiechu.Dobrze chociaż,że mam kominek. Robi się wtedy fantastyczny nastruj,Za oknem zima a w domeczku na kanapie sielanka.Do tego jeszcze jakaś słodzutka naleweczka i perwersja jak trza. Chyba dzisiaj rozpalę coś mi się wydaje i namówię mężusia to poćwiczymy tango.( och czym to się skończy?hi hi --już przechodzi mnie dreszczyk) No dobra to sobie poklikałam a teraz spadam ,bo mnie pani pralka wzywa.Krzyczy że swoje skończyła to wyję pranko,powieszę i zaaplikuje następne. Czy u was też jest zawsze sterta do prania czy tylko ja mam takie brudaski?

izka-->pocieszy cie to ze ja piore codziennie:D:D:D Ale to nawet nie z tego wynika ze tyyyle tylko nie bardzo w zimie mam gdzie powiesic wiec wieszam gdzie popadnie -no wiec wole wypradc mniej ale czesciej.Jak cieplo to mam balkon...ale zima nic nie wyschnie:) Czekam ja teraz na własna Brygade GI z obiadkiem:D:D Oczyswiscie ze tu zagladam co jakis czas jak widac zreszta chyba:D:D:D Tylko Oolka nasza jak zawsze olewa:D:D Ale Ona jak wpadnei z wieczora ..jak wysmaruje posta to taki na strone:D:D

o jeju ale ciemno się zrobiło okropnie ja już dzisiaj nic nie robie poprasowałam i poukładałam mała się obudzi to czeka mnie gotowanie dla lalek i misia :D:D:D:D

olinku a co Britney to sobie dała zrobić zdjęcia podobno teraz taka moda żeby wyglądać \"tam\" jak mała dziewczynka pytałam mojego M co o tym sądzi to mi odpowiedział,że to chore i bardzo dziękuje za coś takiego ale kazdy ma swoje zdanie i każdemu podoba się co innego .

:D:D:D:D... no to ja bym mu sie na bank nie spodobala:D:Dhahahahah..... Bo u mnie akutrat fryzurki brak;)

olinek:):)

Odebralam malego ze szkoly i zmoklismy jak kury, mimo, ze do domu mielismy jakies 250 m. Paskudnie dzis na dworze! Brrr... Ja tez nie za bardzo spiesze sie ze swiatecznym sprzataniem. Nie chce mi sie. :-O Z praniem u mnie jest roznie. Czasem nie piore 3 dni, a czasem 2 prania na dzien. Sama nie wiem od czego to zalezy. olinek --> Skad Ty bierzesz te rzeczy?! Niezle sie czasem usmieje z poczty od Ciebie. ;-) A ta Britney to agentka, moze gdzies biedaczka zgubila te majtki? ;-) U mnie zazwyczaj mala fryzurka jest. :-P

Moncia--:):)

Moniu-> poczta jak to poczta -przylazi to ja ja dalej w eter:D A ta Briteny;)...nagrzana i to dobrze..a wogole te gwiazdy to lafiryndy na maXa:D To co mam w majtkach to moje sprawa no ewentualnie faceta z ktorym ide do łóżka ....a nie calego swiata;) No ale coz.....swiat zchodzi na psy wiec to juz nie szokuje tak jak niegdys.. Kurcze u nas nie pada .ale juz ciemno i wogole ...takie dlugie te wieczory....Mozna by cos zrobic to raz ze nie lubie robic po ciemku porzadkow to dwa wciaz gdzies lezc musze i nawet mi sie nieoplaca zabierac;) Moniu->ten len to nagorszy... Jak sie juz wezme to jakos juz leci ale jak to zrobic zeby sie wziasc???:D

A moj maly jest przeziebiony na dobre. :-( Z nosa leci jak woda z kranu. Dobrze, ze na razie nie ma innych objawow. Syrop z cebuli zrobiony. Jak ja nie cierpie, kiedy mi dziecko choruje!!!

Moniu-> a kto lubi?:(... Moja to jeszce zawsze jak chora to oczywiscie musi zaczac w sobote albo w niedziele jak juz zadnen lekarz nie przyjmuje... Ale zauwazylam ze juz bardzo bardzo dawno nic nie bylo.Fakt ze nigdy nie chorowala mi jakos specjalnie ..ale zdazalo sie.Wycielam jej tez trzeci migdal i zmniejszali pozostale to moze tez dodatkowo wplynaleo..nie wiem. W tym okresie jesienno zimowym daje jej tez 3X dziennie echinacee do ssania.To takie tableteczki uodparniajace.Dodadtoko jeszecze witaminki-Marsjanki. Ale wiem ze np. na wirusa to nie ma sily-jak Cie \"złapie\" to swoje czlowiek musi odcierpiec...Teraz taki czas niestety niefajny:(