Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oolka

Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

Polecane posty

NICK........WIEK.......URODZ........IMENI........MIASTO..... .............DZIECI Olinek..........31..........26.11.........08.03(D.K).... Krakow....................1 Oolka..........32 ..........03.11........01.07..........okolice Warszawy.......-.. Ewka wlkp.. 36........ .12.02.........24.12.........okolice Poznania........4 Moncia........ 29..........06.11.......... .............Irlandia-Drogheda......1 Batlan...........31 ..........20.03............-............Pszczyna............ .......1 izao..............35...........16.11.........03.09....ok olice Warszawy.........1 ciepla...........33...........12.11..................... .Hamburg.........................-. ........................................................ .......................... Czarnao.....31..........29.07 .........29.07 .....USA-Chicago....1 bergamotka.34 .........10.01 ..........08.03(D.K) ...Wrocław...2 Rojka........32 ..........20.10.........26.07.........Rzeszów......(w drodze Pepper...czekamy!! Poprawilam, bo przeciez ja znow o rok starsza jestem od listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Wam:) myslalam,ze wczoraj popisze,podziele sie wrazeniami z podrozy,a tu dupa,wczoraj przyjechal znajomy co mieszka w Irlandii,przyjezdza rzadko to sie zasiedzial,a dzis mojemu M wyskoczyly znow dyski,przywiezli go z roboty,lezy i kweka,chory chlop to gorzej jak dziecko... powtorka z rozrywki,w ubiegly Nowy Rok to pogotowie go z pracy zabieralo...wtedy chociaz pracowal na legalu,to chociaz chorobowe bylo,a teraz na czarno ,i jest nieciekawie,normalnie pechozol w tym roku mi panuje... moze od nowego bedzie lepiej...oby,oby.... tak co ja na pewno nie uciekam z topiku,tylko normalnie nie mam czasu,a pozatym,nie lubie pisac jak mi ktos za plecami stoi i zerka,czyli przez te pare dni jak M nie pracowal to za duzo tez nie pisalam,bo lazi i patrzy co ja tu sobie klikam,niby zadne tajemnice ale i tak nie lubie:) ale na pewno nadrobie i zaczne pisac przy odrobinie luzu i spokoju,dzis jeszcze moje dzieciecia dotarly,tylko najmlodszy u babci zostal,najstarszy szykowal sie dzis na wesele,czasem na tych moich 27 m kw.naprawde idzie sie podeptac nawzajem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olinek! :-) --> No zdjecia sa superowe!!! Jestes bardzo wdziecznym obiektem do fotografowania. :-) A ja ochrzanilam porzadnie mojego starszego z chlopcow. Troszke sie skruszyl, ale tylko troszke. Zabral nas na przejazdzke. Bylismy nad morzem w dosc daleko lezacej od nas miejscowosci. Dzis wialo i byly piekne fale. Plaza piskowo-kamienista - bylo cudownie. Stwierdzilam, ze wole morze od gor. Moglabym tam siedziec i siedziec i obserwowac fale, lodzie, mewy... Pozniej pojechalismy na lody i pizze. No i juz wlasciwie jest wieczor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć olinku--zdjęcia naprawde bardzo piękne i fryzurka też śliczna masz skróconą grzywkę......bardzo ładnie. My bylismy w odwiedziny u moich dziadków było bardzo sympatycznie,potem jeszcze do moich rodziców na chwilkę bo to w tej samej wsi i tak nam zeszło do 20.30 Mała już śpi ale jak zwykle było trochę histerii. zdzwonilismy się z naszymi znajomymi którzy przyjechali na święta z anglii mamy się spotkać jak dają rade --zobaczymy. własnie się dowiedziałam,że mój kuzyn jedzie do Irlandii 13 stycznia Monia zawiezie Ci pozdrowienia od NAS🌼 a moja siostra jedzie w maju do Irlandii w odwiedziny do znajomych na 7--10 dni ale ma fajnie musimy im zarezerwować bilety. Monia to spędziłas miły dzień dzisiaj co???? ja też uwielbiam morze i plaże tam najlepiej wypoczywam ach szum fal faceci w kąpielówkach ach,ach...........to naprawde relaksujące już mi w uszach szumi. zaraz ide pod prysznic i chyba do spania jakaś umęczona jestem sama nie wiem z czego.nie chce wchodzić w droge mojemu M bo już mnie wyprowadził z równowagi dzisiaj i poprostu wyszłam nie chce się znowu sprzeczać,naprawde. To do jutra kochane olinek nam jutro opowie jak tam impreza sie udała. aaa byłam dzisiaj z małą kaczki nakarmić w parku wiecie ile tam było śniegu jak się cieszyła super i stawy w połowie zamarznięte więc te kaczuchy chodziły sobie i jadły to mała dopiero miała ubaw:):):):) bo przecież zawsze pływały.wróciłyśmy do domu to mała była cała mokra ale i zadowolona. pozdrawiam miłych snów❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
batlanku --> Wiec chyba nadal nie jest u Ciebie za ciekawie. :-( Przykro mi. Moj maz jest taki sam - dobrze jest tylko przez chwile, a pozniej znow robi, co mu sie podoba. Oni potrzebuja chyba porzadnego kopa w dupsko, by zmadrzec i docenic to, co maja. Ech, wszystko pozostaje w naszych rekach, to MY musimy trzymac rodzine w calosci. Jestem z Toba. Dokad dokladnie Twoj kuzyn sie wybiera? Do pracy? Czy wycieczkowo? A siostra - dokad? Hihi... Facetow w kapielowkach dzis nie widzialam. Zbyt zimno. Lazili w kurtkach, ale tez calkiem niezle okazy. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczeta..;) Ja dopiero wstalam.... rano o usmej glowa byla do wymiany...ale chyba od dymu knajpianego tak mnie bolala.... Bylo supcio:)Wytancowalam sie jak nie wiem:D Oczywiscie debat damsko-meskich bylo coniemiara.....a przy tym kupa smiechu;) Teraz czeka mnie cosobotnie sprzatanko:D..ale milusio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a \"ósmej\" to chyba tak...hahahaha....albo tak \"8\"...hihihihi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprzatam sprzatam i tak tu zagladam... ale tu marnie towarzysko oj marnie....... A co to u Was tak ostatnio na wojennej sciezce sie uklada?? Monia? Batlanku? Nasze oczekiwania niestety ale czesto sie rozmijaja....albo tak poprostu.Albo z czasem... Ja sie ciesze ze podjelam te probe i powalczylam o to zeby bylo dobrze..i jak narazie udalo sie..Ale nie bylo łatwo. I nie jest. Bo to jest tak ze caly czas trzeba isc na kompromisy,ustepowac,zmilczec... raz gorka raz dolinka.... Ale jak mi zle to sobie tak siadam i przypominam jak bylo na poczatku..dlaczego razem postanowilismy byc... I Jemu tez wtedy to mowie...\"Pamietasz?\"..czasem to pomaga-otwiera komus oczy ze przecierz to ta sama dziewczyna i ten sam chlopak..nie mozliwe ze az tak daleko od siebie i tamtych nas odeszlismy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobitki,ja znow na momencik,synusia po make wyslalam i w ten podstepny sposob na moment mam kompa:) u mnie dzis znow pieczenie ciast bo pare ludzi na jutro sie zapowiedzialo,niby nieduzo bo 4 ale cos wcinac trzeba,nie samym szampanem czlowiek zyje :) i jeszcze wpadl taki znajomy,Ukrainiec ale od 5 lat w Czechach mieszka,w Pradze,chcial nas porwac do siebie na sylwestra,ale z tyym moim inwalida to mozemy poje chac...palcem po mapie no coz ,Prage zostawimy na inny raz,teraz trzeba cieszyyc sie domowymi pieleszami :) uciekam do garow,pa,pa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć oooo widze,że ktoś zagląda od czasu do czasu ja rano posprzątałam wypiłam ze dwie kawy.potem pojechalismy na chwilę do mojej mamy mała się tak wygoniła na polu,że hej tam jest więcej śniegu niż u nas. Mój tata wyciągnął jej sanki i jeździli po ogrodzie,a potem ładowała śnieg do swojej taczki łopatą i zwoziła na kupe. teraz pieke nalesniki na krokiety będe robić z kapustą i grzybami i może coś z mięsem. ciasta nie chce mi się za bardzo piec więc myśle o lodach z owocami i może kupie jakieś ciasto francuskie i zrobiłabym troche rogalików z czekoladą zobacze jeszcze. nie będe się wysilać jakoś specjalnie bo siedzimy sami w domu,siostra męża nas zaprosiła ale ja nie bardzo tam chcialam tam jechać małe mieszkanie oni maja 2 dzieci ......no i w ogóle. a inni nasi znajomi robią parapetówe bo wprowadzili się do nowego domu będzie tam z 10 osób ale bez dzieci a my z małą nie mamy co zrobić a nie będe jej zabierać ze sobą --trochę szkoda no ale cóż trudno może w przyszłym roku. w każdym bądź razie 27 stycznia idziemy na impreze karnawałową co roku sobie organizujemy na ok 35--40 osób jest rodzina znajomi znajomi znajomych bardzo fajnie wynajmujemy sale każdy przynosi coś do jedzenia muzyka i impreza do samego rana. Monia--moja siostra jedzie w odwiedziny a kuzyn do pracy na 4 m-ce kończy dom więc kasa mu się przyda pracuje tam rodzina jego żony więc ma wszystko załatwione. ale niestety nie wiem w jakich miastach zapytam to napisze napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w koncu dotarlam do dom.. bylam jeszce wyzdobic sobie na jutro szponki.Wyszlo bardzo ładnie choc ja nie mam jakis dlugich wychodowanych ... Dzis w planach mam kapiel w pianie,jakies ogladanko do pozna i sex!:D:D Jutro spie na maxa zeby miec sily do pozna siedziec;) Ale zbiera mnie cos:(...kupilam polopirynke i Wickiem sie nasmaruje...zeby choc wytrwac jakos do tego Nowego roku..ehhh..chorobska to zawsze nie w pore.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka a jak u ciebie???? Goscie juz sie zwalili sylwestrowi???? Musisz koniecznie opisac jak sie udal pierwszy Twoj Sylwester\"firmowy\".... Nie wywiniesz sie:D Moniu..a Wy gdzies wychodzicie czy housowka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki właśnie wam wysłałam zdjęcia mojej małej i choinki może nie są jakieś rewelacyjne ale mala fajnie na nich wygląda. pewnie ostatnie przygotowania przed imprezą Ja krokiety zrobiłam tylko jeszcze rogaliki upieke i tyle mam nadzieje,że w tv będzie co oglądać. pozdrawiam wszystkie❤️ Zycze udanej zabawy i Szczęsliwego Nowego Roku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooooooooo widze,że tu dzisiaj tłumy !!!!!!!! pewnie wszyscy się szykują do imprezy co????? ja się zabieram zaraz za obiad ciasteczka upieczone,mój M pojechał do sklepu po lody jakieś wino i inne takie tam. to narazie pewnie już dzisiaj nie ęde zagladać chyba że po południu do poczytania🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was wszystkie ,dopiero wrcilam z poslki wczoraj wieczorem od mamy.Mama czuje sie w miare dobrze ,jest w domku ,przed nia od nowego roku kradiolog i onkolog ,ma problemy z sercem do tego.Wierze w to ze bog da sile mamie ,i nam najblizszym na walke z choroba .Pozatym Kochane zycze wam udanego sylwestra ,kto sie bedzie dzis bawil ,i rowniez tym ktorzy beda wypoczywac w domku ,oraz wszytskim zycze szczesliwego Nowego Roku ,pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane myszki nie mam dzis czasu posiedziec tutaj ale chce Wam złozyc zyczenia W TYM NADCHODZACYM NOWYM ROKU ZDROWKA,USMIECHU,CIERPLIWOCI ORAZ SPELNIEBIA MARZEN...... napiszaeWam po wszystkim ..jak bylo..Wam tez udanej zabawy i milo spedzonego wieczorku!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja tez bylam nieco zajeta. Kurcze, taki troche pochrzaniony ten czas miedzy-swiateczny. Prawie na nic nie mam czasu, a wlasciwie nic specjalnego nie robie. Mam nadzieje, ze po Nowym Roku unormuje sie znow wszystko. My wybieramy sie do znajomych. Troszke mnie przeraza perspektywa zabawy z moim brzdacem, nie mamy nianki i pewnie bedzie sie nudzil i marudzil, no zobaczymy... Lece robic sie na bostwo! No i zycze Wam wszystkim SPELNIENIA MARZEN W NOWYM ROKU!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym nadchodzacym Nowym Roku zycze Wam wszystkim aby przyszly byl rokiem spelniania marzen,nawet tych najskrytszych,aby kazdy dzien byl lepszy od poprzedniego,duuuuzo zdrowka,i aby ten noworoczny nastroj trwal przez kolejne 365 dni👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was w Nowym Roku i zapraszam na kawke z paczkiem kto ma ochote .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkiego dobrego w nowym roku!!!!!!!! wstaliśmy o 10.30 ale już się pozbieralismy......był całkiem miło mała szlałado 1.30 naprawde godne podziwu nie chciała iść spać bo jest bal i cały czas tak mówiła. po południu jedziemy do moich na wieś dziewczyny też już wstały i rodzice po imprezie też w miare wcześnie.posiedzimy do wieczorka i do domku a od juta no cóż od nowa pewnie rutyna. pozdrawiam serdecznie pa apa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry w Nowym Roku! :-) My spedzilismy ostatni wieczor zeszlego roku dosc milo. Moj syn mial towarzystwo sasiada naszych znajomych. Niestety, tutaj nie obchodzi sie tak hucznie Sylwestra jak w Polsce, siedzilismy po prostu z malymi przekaskami i roznorodnym alkoholem przy stole. Mimo wszystko sympatyczni ludzie potrafia umilic czas. :-) Zostalismy tam na noc. Wrocilismy do domu okolo 11-stej. Teraz byczymy sie na calego. :-) Jeszcze raz, dziewczynki - wszystkiego, co najlepsze w 2007 roku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki:):):) Witam Was w Nowym 2007 roczku;) Widze ze prawie wszystkie juz sie \"zameldowalyscie\":D Wobec tego melduje sie i ja...chyba na sam koniec prawie;) Niestety ale dopiero teraz znalazlam chwilke aby tutaj usiasc na spokojnie. Wczoraj ..wiadomo-do konca\"goraco\" wiec nie bylo kiedy. Na 21 pojechalismy taksowka na imprezke ale okoloce rynku byly juz tak poblokowane ze taxa wysadzila nas przy ul.Siennej i z tamtad na nogach przez rynek szlismy sobie na ul Jana. Przy okazji zrobilismy sobie przystanek na rynku i chwilke popatrzylismy na koncert . Akurat trafilismy na Kayah i Brodke...Nie stalismy długo bo wiatrzysko wiało maxymalne a my bylismy imprezowo ubrani a nie w zadne barchany;) Potem juz spacerkiem prosto do \"cafe Cynamon\" Imprezka byla bardzo fajna.Kameralna. Lokalik malutki.Moze bylo 40-50 osob. bylismy w 6 osob.Oprocz mnie i M jeszcze dwie pary znajomych. Wyskakalismy sie do 4 rano.Przy okazji na sztuczne ognie nad Rynkiem wyleglismy przed pub.Alez bylo show.,,;) Cieplutka noc-mozna bylo postac i popatrzec. Wogole cudem i w tamta strone i spowrotem nie bylo problemu z taxa. Rok temu jak wracalismy z imprezki to 2 godziny nie odbieralo zadne radio-taxi.W koncu odwiozla nas znajoma...:O Jednym słowem Sylwestra uwazam za udanego.... Ale co Nam sie wszystkim rzucilo w oczy i o czym rozmawialismy to to ze teraz dziewczyny młode wogole sie nieszanuja..:( Naprawde ciezko bylo sie polapac momentami z kim taka przyszla z kim sie \"lizala\"(sorry) a z kim na koncu wyszla....:O Albo my starej daty albo na psy wszystko schodzi masakrycznie... Wyspalismy sie dzis do poludnia. I pojechalismy do tesciow po mala rezydentka.Wogole niewracalaby mała małapa gdyby nie to ze jutro szkola:D I tak... skok w nowy Rok;) Aha..jak cos to mam kilka fotek.Nie duzo i nienajlepszej jakosci-jak to po ciemku.ale jakby ktoras byla zaintresowana -to posle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki! jak tam zyjecie w pierwszy normalny dzien nowego roku?:) ja za chwile wloke moje koslawe szczescie do lekarza,niech mu kregoslup pooglada i pomaca:D przez ten czs ktos sie chyba pokaze? olinek,bardzo chetnie poogladam fotki z imprezy,przesylaj....:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Batlanek............................................sorry..................................ale gafa.-z tymi zdjęciami. Udała ci się ta twoja mała.Ładna dziewczynka.Możesz mieć więcej dzieci bo ładne ci wychodzą. Dziewczyny dopiero pozbierałam się z lenistwa i sielanki. Życzę wam ,żeby w tym roku spełniły się wasze wszystkie marzenia,a ponoć to rok magiczny i jak się chce i coś robi w danym kierunku to wszystko się udaje .No to chciejcie dużo.............bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha- ja też chcę pooglądać fotki z imprezy........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No hey dzieweczki;) Ano Swieta swieta ..i po swietach:) Juz normalny dzien dzis...choc jak to w takich misz maszach dniowych i mnie sie dzis pitoli ze poniedzialek a to juz wtorek jak nic:D Własnie odgruzowalam chatynke ,pranko zrobilam.... I juz o 13 musze po mała leciec na basen:O...czyli wszystko wraca do starego porzadeczku. Na szcescie dzis nam odpuscili jeszce angileski dopiero sie zacznie w czwartek-tak ze jeszcze popoludnie mam wolne;) Dzis małej mamy kupc drukarke.....hehehehe...tak \"choruje\" na te drukarke jak nie wiem co. Uwilebia drukowac-zawsze jak jedzie do biura u nas to tylko rusuje i drukuje;) Tak zachorowala ze az zbierala na nia pieniazki ktore dostawala od dziadkow i ciotek(jak nie wiedzieli co jej kupic to \"Olusiu kup sobie cos\":P )wiec ona chomikowala i nachomikowala 300zł:D:D Dala je M zeby te drukarke jej kupil... Podoba mi sie.... Niech sie uczy oszczedzac i zbierac na zachcianki a nie \"mamo daj\":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×