Dziewczyny po 30-które siedzą w domku

ja też siedzę w domu mam dośc i idę do pracy w kwietniu chcę byc prawdziwą kobietą o nie kurą domową

ija73 ---nie pracujac zawodowo!!!wcale nie oznacza bycie kura domową!!!! To wszystko zależy od nas samych....jaką kobieta sie stajemy!!!! pracując zawodowo czy tez NIE!!! Ja jestem zadbaną dziewczyną,nie pracująca zawodowo,lecz realizująca sie!!! ija73----jesli teraz juz czujesz się kura domowa to nie oznacza że jesli pójdsiesz do pracy staniesz sie Zmysłowa Kobietką!!!!! popracuj nad sobą

oj zgadzam sie z poprzedniczka... ja tez zawodowo niepracuje... ale wcale nieczuje sie zadna kura:D owszem robie te codzienne zajecia -jak wszyscy..mysle ze jak chodzilabym do pracy to dopiero wtedy nie mialabym na nic czasu...a juz dla sibie najmniej.Chodzilabym z odrostami,bez manicuru...bo wszystko byloby pilne a wlasne potrzeby spychaloby sie na ostatnie miejsce. Ja nienarzekam .Mam czas dla domu,dla dziecka,i dla siebie. Chodze na angielski,na fitness spotykam sie z przyjaciolmi.Mam usmiech dla meza i nie s,lyszy ode mnie wciaz ze jestem zmeczona... Krotko mowiac zadna kura ani kwoka sie nieczuje:D i tak jak napisala wyzej dziewczyna..jesli ktos sie tak czuje to powinien zmienic siebie a nie swiat wokolo.Bo nasza samocena wyplywa z nas samych a nie z tego jak ludzie nas postrzegaja bo tego naprawde nie wiemy...

Hej babki Nic sie nie dzieje ciekawego, pogoda dołująca, codzienne obowiazki. Ale fajnie ,ze weekendzik, moze cos bedzie się działo :)

czesc kobitki:) u mnie bez wielkich zmian,dzieci z katarem lataja,maz na zoladek narzeka,ja wlasnie przyszlam ze skarbowki,przynioslam sobie pit i w weekend sie pobawie :)trzeba zaniesc teraz bo im pozniej to wiekszy tlok w tych urzedach,na razie nie jest jeszcze zle... pozatym szaro,chlodno i deszczowo,bardziej jesien niz zima

No niestety ale jesli chodzi o pogode to dzieisejszy dzien iscie depresyjny..:( Ale dzis wybieramy sie do siostry wieczorkiem cos poostatkowac;)... Natomiast jak sie bedzie klarowala reszta weekendu to jeszce nie wiem... Batlanku --> jak Marti ?lepiej?

WIAJCIE NA TEMAT POGODY POWIEM TYLKO TYLE JEST PASKUDNA . A TAK NA CODZIEN TO ZWYKLA CODZIENNOSC NIC WESOLEGO ,NIESTETY. PODROWIONKA DLA WSZYSTKICH

:)

Jezeli chodzi o mnie to sama o sobie mówie że jestem kura..(jak sie ktos pyta) Ale też jak poprzedniczki jestem zadbana a roboty mam moc..i nigdy mi sie nie nudzi....a jezeli by ktos kazal mi teraz pojśc do pracy to niestety nie wiem jak na cokolwiek znalazlam by czas:))

Czytająca Was to nie tak do końca też jestem zadbana i jakoś jest .Brakuje mi jedynie kontaktu z ludżmi.Mąż wciąż za granicą a ja co mam robic?Mam 1 synka który chodzi do przedszkola ,jesy uroczy

u mnie troche lepiej tzn.Marti już nie ma temperatury ale kaszle jak ......... tragedia katar też mija dobrze,że sipi w nocy ale za to mój M ma kryzys chory na calego a siedział dzisiaj z małabo ja w pracy do 17 a wczoraj do 21 jutro mam tylko do 13 i wolne do wtorku w poniedziałek z mała do lekarza do kontroli. w sumie to też mam katar i ból gardła mam nadzieję,że na tym się skończy dzisiaj nic nie robiłam jutro będe sprzątać a w niedziele mój tata ma urodziny więc mała impreza u rodziców. wczoraj zjadłam aż dwa pączki i dziękuje bardzo zaczynam odchudzanie :(:(:(:(:(:(:(:(:(:( ale za to odswierzyłam sobie kolor włosów i nowy lakier do paznokci od razu człowiek sie inaczej czuje no nie? mam zamiar zacząć chodzić na solrium bo jestem jak córka młynarza i może zrobie sobie paznokcie siostra już mnie męczy żebym przyszła do niej do gabinetu to mi zrobi fajne tipsy--zastanawiam się wpadne tu jutro itd. może sie uda do pracy dopiero we wtorek dobranoc dziewczynki papapapa

ija----cieszę sie ,ze nie obraziłas sie na mnie,nie chciałam Ciebie dotknać!!! Zagladaj tu...będzie Tobie i nam rażniej. dziewczyny.....to ja...:)

Czytająca Was------nie jestem z tych co łatwo sie obrażają.Jesteś bardzo miła,będę zaglądac

hey hey:) czytajaca Was--> po tych wykrzyknikach ...z kims mi sie odmiennie kojarzysz:);).......ale to moze tylko moja wyobraznia stesknina podsowa mi takie obrazy.... Batlanku--> alez Ty zagoniona ehhh:D Powiem ci ze ja wyjatkowo tej zimy wogole z solarium nieskorzystalam ani raz...Ale idzie wiosna i bedzie trzeba skore na slonce pomalu przygotowac....jak chcialam isc -to antybiotyki na miesiac dostalam i dupa....:( Co do tipsow.....zrob sobie lepiej zel na formie-wyglada duzo bardziej naturalnie...tylko obojetnie czy tipsy czy cokolwiek innego -jesli chcesz aby ładnie wygladalo i sie trzymalo uzupleniaj ten odrost co dwa ,gora co trzy tygodnie.Inaczej zaczna odpadac i syf nad syfami..:OTylko masz swaiadomosc mam nadzieje ze to osłaby Twoje wlasne paznokcie..... Ja tam mam swoje dlugie i niepolozylabym tipsa...raz sie skusilam i dzieks...:O Dziewczyny--> kazda z nas jest inna.Praca praca ..Ale tak naprawde to \"wszedzie dobrze gdzie nas nie ma\"Mysle ze ta praca to tylko pozor wolnosci.Bo tak naprawde to tam dopiero sie wpada w kierat i niewole..... A co do przebywania z ludzmi-to przecierz mozna robic dla siebie mnostwo rzeczy.Zapisac sie na jakis kurs czy jezykowy czy czzegos co nas interesuje:fotografia,kosmetyka itp.zdobyc nowe doswiadczenia i poznac fajnych ludzi.....zapisac sie z dzieckiem na basen -tam tez mozna kogos poznac..... Mysle ze wystarczy cos CHCIEC robic...!!! praca to nie zawsze rozwiazanie.Ale czemu nie..... Kurde wczoraj sie zasiedzielismy u siostry do polnocy..wiec rano wszyscy pospali.. teraz cos chalupke ograne bo bajzel na kolkach;)

Mam katar i chrypkę myślę że przejdzie,ale martwię się o synka żeby się nie zaraził jest alergikiem i ciągle choruje nie raz mam noc zarwaną i walczę z inhalatorem bo się dusi.Ale dzisiaj przychodzi przyjacuółka mamy razem spędzic miło wieczór,ma córę która urodziła się w ten sam dzień godzinę póżniej co mój Kajetan,ze szpitala właśnie się znamy,i tak zostało.Do solarium jestem za ,chodzę regularnie raz w tygodniu to poprawia mi nastrój,jedyna rozrywka.Nie raz jak mam doła wsiadam w auto i jadę gdzie oczy poniosą to pomaga,jubię jeżdzic i robic wiele innych żeczy.Zajrzę potem nara

Hej dziewczyny chcialam Wam powiedziec ,wybieram sie do mamy odezwe sie do Was za dwa tygodnie.Trzymajcie sie wszystkie i trzymajcie kciuki za moja mame ,zeby bylo dobrze ,pozdrawiam Was cieplutko

witajcie zycze wszystkim milej niedzielki (kwiatek) czytajac wasze wypowiedzi stwierdzilam ze takze bardzo mi brakuje rozmow i kontaktu .nawet jak juz sie z kims spotkac to nie umiem rozmawiac ,czy ja dziczeje???????pozdrawiam :(

Witam witam:) Alez w Krakowie piekny sloneczny dzien..choc mrozik rano byl...i strasza ze ma zima byc w tym tygodniu..tzn. temperaturami niskimi strasza...:( A ja juz tak wiosny wygladam,ciepelka.....:) Ciepła--> usciskaj mame!!!!! i wracaj do nas szybciutko!!! Złosniczko--> jest cos takiego ze jak sie czlowiek dlugo od ludzi alienuje to potem juz sam przed nimi ucieka.Wydaje mu sie ze zagrazaja mu,ze jest nudny i ze nie mamy wspolnego tematu....Ale to tylko pozory..i w glowie raczej siedza:) Wystarczy sie tylko otworzyc .... Nie stronic od ludzi a do nich wychodzi.... Czy naprawde uwarzacie ze mozna sie realizowac wylacznie praca??? Owszem jesli jest ciekawa,przynosi satusfakcje...Ale jesli to tylko odbebnienie 8 godzin i wewnetrzna modlitwa aby juz z niej wyjsc..? Mam mnostwo znajomych i koleazanek ktore praca sa wykonczone...Marza o urlopie,chorobie...aby tylko od niej chwile odpoczac..... Tak jak pisalamwczesniej \"wszedzie dobrze gdzie nas nie ma\" trzeba miec do tego zdrowe podejscie..... to nie jest tak ze my to nieszczesliwe a ktos ma zawsze super. I ma i nie ma... to zalezy jak popatrzec na to.... JA sie ciesze z tego co mam.Pewnie ze tez moglabym byc nizadowowlona i chcec czegos innego.I zdaza mi sie ze mam taki dzien.Ale jak widze czy slysze jak czesto zly los dotyka ludzi wokol mnie to uwazam ze mam ogromne szczescie..... Dzis sie wybieramy w poludnie na msze a potem do tesciow na obiadek wpadniemy.... Wczoraj poszlismy na \"Rysia\" boze ...alez gowno.....glupszego filmu niewidzialam jak siegam pamiecia wstecz:O

no i stało się jestem chora jak nie wiem co mam taki katar że lepiej gdybym chustki w ogóle nie odrywała od nosa ale przynajmniej nie mam temp.dobrze,że do pracy ide dopiero we wtorek może przejdzie ,dzisiaj mój tata ma urodzinki i idziey na małą imprezke ale pewnie długo nie zabawimy bo wszyscy jacyś pochorowani. wczoraj byłam na przymiarce mundurka no nawet może być mam nadzieję,że nie bede wyglądać jak........u nas za oknem piękna pogoda ale wieje wiatr dobrze,że wczoraj jeszcze w miare czułam sie na siłach i posprzatałam mieszkanie i pojechałam z mała zrobić jakies zakupy bo lodówka pusta.zaraz obiadek dokończe szkoda tylko,że nie czuje smaku a mam taka pyszna pieczeń :(:(:(:(:(:(:( a co się dzieje z oolką i monią ewka też rzadko zagląda dziewczyny??????????????????????????????????????????? oolka czy ja dobrze zrozumiałam to ty :D:D:D:D:D:D:D sie nam tu poszywasz pod pomarańcze????????????????????? dziewczynki odezwe się jutro bo widze,że tu dzisiaj puchy tylko olinek sie zameldował a reszta gdzie ???? to narazie papatki

tak tak olinku żele sobie zrobie od czasu porodu moje paznokcie to nieporozumienie kiedyś nie miałam z nimi kłopotu a teraz krótkie i tyle i tak sobie poyślałam,że dużo lepiej w pracy będą wyglądać takie ładne średnio długie z frenczem. kiedyś już miałam i jak ściągłam to powiem Ci że nie miałam problemu z moimi naturalnymi gorzej było własnie po porodzie !!!!! jeszcze mysle.

witam:) nawet nie mam czasu pisac,malemu przeszly atrakcje zoladkowe to dzis dopadla go grypa w calej okazalosci:39 goraczki,kaszel ze go rzuca po katach,katar,bol glowy :(prawie caly dzien albo lezy,albo siedzi przytulony na kolanach,dlatego tylko wpadlam sie przywitac i uciekam,pa,pa!

Cześć dziewuszki.A ja też nie zaglądałam przez weekend tutaj.Ktoś nas nazwał kurami domowymi he he:):)Pewnie Koleżanka była zdesperowana. ---olinku---> masz rację,ja też pracując zawodowo nie miałabym czasu na nic.Przede wszystkim straciłabym piękne chwile jakie spędzałam z moimi dzieciaczkami.Teraz moje córki mają 17 i 15 lat,a syn 13 i czas zabaw z nimi mam za sobą.Nawet nie wiem kiedy stały się moimi kumpelkami.Nie żartuję -chodzimy razem na zakupy wymieniamy się ciuchami ;nie jeden wieczór przegadałyśmy.Myślę,że takie relacje z nimi to zasługa,, siedzenia"w domciu. ---ija73--->może nie warto posyłać synka do przedszkola skoro siedzisz w domu? Zawsze milej wyjść z dzieckiem na spacerek niż jeżdzić bez celu.A w pareczku można sobie pogadać z innymi mamuśkami...

---Ewciu--- stracha mi napędziłas z Twoim synkiem i jego grypą.Mój mężulo tez jakoś dziwnie kaszle juz 3 dni ,a syn narzeka dziś na ból brzucha.Czyzby wielkopolska padła na wirus?:(:(:(Oj ,oj wcale mi nie do śmiechu. ---Do wszystkich KOBITEK--- musicie przyznać, że pogoda dziś była śliczna.Też czujecie wiosenke??:):):)Mnie dziś rano zbudził gwizd kosa, co prawda to nie słowik ,ale TYZ PIKNIE:):):):)

Muśka----------------- Może masz rację ,ale uważam że w przedszkolu więcej i chętniej się czegoś nayczy ,jest między dziem , w domu nie ma rodzeństwa (jest jedynakiem).A ja na okrągło jestem z Kajetanem sama więc tyle mojego kiedy jest w przedszkolu ,trochę mam czasu dla siebie.Mąż pracuje za granicą więc nie ma go nigdy w domu..............Jeśli kogoś uraziłam '' kura domowa'' to przepraszam ,to nie tak miało zabrzmiec ,myślałam o sobie.Martwię się Kajetan ma straszny kaszel co za tym idzie dusznosc nocą ,mam noc z głowy ,myślę że jakoś będzie,jutro do lekarza .Pozdrawiam laseczki;;;;;;;;;;;;

Olinek wiem ze masz racje ale siedzi to w glowie i ja tego nie ummiem przeskoczyc,nie ummmiem i nie radze sobie z tym !!!!

Olinek wiem ze masz racje ale siedzi to w glowie i ja tego nie ummiem przeskoczyc,nie ummmiem i nie radze sobie z tym !!!!

Dziewczynki ..I \'m back:) Po koleii:) Batlanku--> no to Was rozłozylo poprostu \"cud -miod\":( Pewnie ktos przyniosl wirusa a dalej to juz poszlo......zadbaj o siebie i chora do pracy nie lataj.Niedoleczone choroby sa najgorsze... Co do tipsa-to racja raczka wyglada slicznie... Ale wiesz co ja mam zrobione?:D mam swoja płytke pokryta naturalnym zelem..uzupelniam tak samo jak tipsa co jakies dwa -trzy tygodnie.Paznokcie mam dlugie bo sa mocne ale swoje:) i jestem bardzo zadowowlona.Lakier trzyma sie bardzo dlugo. Ja tez lubie ładnego frencha;) Kuruj sie tam !!! A co do Oolki i Moni....nie wiem.Coz bede piosala.Moze maja swoje powody.A moze juz im to poprostu niepotrzebne.... Musiu--> ja tez wychowuje Mała i prowadze dom i mysle ze jest to szczesliwy dom..:) Moja mała chodzila do przedszkola od poczatku...choc wcale nie musiala.Powiem wiecej chodzila nawet do ostatniej grupy w zlobku:)....i to tylko dlatego ze..Chciala sama:D Ja uwazam ze przedszkoloe to bardzo dobra rzecz.Uczy,wychowuje..dziecia nagle przestaja byc pepkeim swiata ucza sie dzielic,sluchac i zyc w spoleczenstwie.Wszystkim dzieciom ktore znam przedszkole wyszlo na dobre. Tym niesmialym pomoglo przelamac lody a tym rozbrykanym utemperowlalo rozki..;) Jestem jak najbardziej ZA chocby tylko na kilka godzin do obiadu.Dziecko potem samo chce -robic wszystko to co inne dzieci. Nie mialam potem zadnego problemu ze szkola Mała szla ufnie i chetnie:) A co do chorob... teraz najgorszy okres..przedwiosnie.Odpornosc jest niska i wszedzie bakterie i wirusy.... Ale juz niedlugo:)

dzien doberek! nocka jakos minela,tylko raz malego przebieralam bo cala pizame mial przepocona,dzis nie ma goraczki od rana,za to mnie jakos dziwnie glowa pobolewa,jeszcze mi brakuje grypy:( no nic,biore pity pod pache i do skarbowki maszeruje,ktos to musi zalatwic.... Muska,to chyba nie tylko wielkoppolske wirusy klada:( Wszystkim chorujacym zycze powrotu do zdrowia,a zdrowi niech sie nie dadza:)

cześć dziewczyny jak tam leci

Witam w pochmurny dzionek. ---ija73 i olinku---> macie rację,ze przedszkole to fajna sprawa.Wiem dużo na ten temat bo pracowałam w przedszkolu i miło słyszeć takie pozytwne opinie.Ja nie posłałam dzieci do przedszkola bo to były czasy kiedy nie można było mieć dzieci w tej samej placówce.Toteż miałam swoje domowe przedszkole.:):):)Pewnie było mi łatwiej w organizowaniu zabaw,bo było ich troje ha ha ha.No i miałam podstawy teorii i praktyki. Kobietki czyżby nas wirus dopadał?:(:(:( Nie dajmy się pijcie dużo herbatki z cytryną.Na noc dobry jest zastrzyk z...:):):)hi hi hi . ---ewcia--->długo stałaś w kolejce do jaśnie pana/i urzędasa? ---ija73--->co z małym?Byłaś u lekarza? Pozdrawiam.Zajrzę potem,bo teraz muszę iść coś załatwić.Pa,pa