prezenciki dla gości- co o tym myślicie?

Czy na swoim weselu dawaliscie drobiazgi swoim gosciom co o tym myslicie? Byłam na weselu gdzie wszyscy goscie dostali małe słoniki na innym topiku czytałam ze gosciom mozna dac male paczuszki czekoladek moj brat w weselu we wloszech dostal sliczne porcelanowe kwiatki z dowiazanym woreczkiem migdalow(taki zwyczaj) macie jakies inne pomysły?

My nic nie dawaliśmy i nawet wśród znajomych z tym nigdy sie nie spotkałam.Owszem widziąłam tylko w tv na clubie :) gdzie amerykanie różne dziwy dawają.Owszem miły gest ale jak się ma kase

jak dla mnie to zawracanie dupy , a potem stoi taki bibelot i zbiera się na nim kurz

My się zastanawiamy nad tym, żeby po poprawinach wręczyć gościom w ramach prezentu pożegnalnego jakiś liścik z podziękowaniami oraz płytkę CD ze zdjęciami z wesela.

we Wloszech to faktycznie kilkuwiekowa tradycja i ma soje smboliczne znaczenie. Wesele bez migdalow w bialej czekolaDZIE to wstyd dla rodzicow panny mlodej....a u nas to troche na sile mi sie wydaje. No i jezeli chcesz nawet drobiatzg, ale gustowny to mozesz sie niezle splukac (zalezy ilu gosci na weselu). Bez przesady.....

No ja to od Wiosny wziełabym tylko koperte z kasą, a co wykosztował się człowiek na imprezę, to chociaz trochę się zwróciłoMogę przedstawić kosztorys wydatków związanych z pójściem na wesele. PODKRESLAM wypowiedz skierowana jest do wiosny, juz ona wie dlaczego.

ja mysle ze jesli od kazdego takie cos by dostali to to zadny prezent lepiej kupic cos praktycznego

do wiosny - jakbyś nie zauważyła to ten topic nazywa się \"prezenciki dla gości\", a nie wycieczki osobiste. Jeśli masz coś do mojej osoby i chcesz mi to powiedzieć to zapraszam na priv - po co zaśmiecasz forum? Jeśli nie masz nic do powiedzenia w temacie to po co się udzielasz? Rozumiem, że anonimowość daje ci złudne poczucie bezpieczeństwa, ale wydaje mi się że nawet na anonimowym forum obowiązuje pewna kultura wypowiedzi. Twoja pseudocyniczna wypowiedź jak rozumiem wynika z tego, że nieakceptujesz faktu, że ktoś - w tym wypadku ja - może mieć własne zdanie na jakiś temat i nie boi się go napisać. Wiem - to ogromna zbrodnia :] A odpowiadając na twoje pytanie - jeśli brakuje ci na chleb albo mleko, skoro tak bardzo potrzebujesz moich pieniędzy to sugerowałabym zgłoszenie się do opieki społecznej. Będzie chyba szybciej, niż gdybym ja miała ci dać te pare złotych w kopercie :) Choć jeśli bardzo nalegasz... A wracając do tematu - słyszałam, że na niektórych weselach w Polsce również zaczyna coś takiego funkcjonować jak podziękowania dla gości (osobiście z tym się jeszcze nie spotkałam).

na weselu mojej siostry przy każdym nakryciu była malutka sakiewka z białego tiulu a w środku migdały oblane jakąś białą cukrową masą. Do sakiewki przyczepiona była karteczka z imieniem i nazwiskiem wydrukowanym na ładnym, ozdobnym papierze (takim samym z jakiego zrobione były zaproszenia). Nie kosztowało to dużo, a był to bardzo miły akcent.

Kochaniutka , własnie ja tez mam prawo do swojego zdania i do ustosunkowania sie do twojej wypowiedzi. Poniewaz tak dokładnie wyliczyłaś koszty wesela, i podzielasz pogląd , ze młodzi maja parawo wymagać PIEniedzy od zaproszonych gości , jako rekompensaty poniesionych kosztów, ja ueazam, ze gośc na twoim weselu ma prawo domagac się tez kasy jako rekompensaty kosztów związanych z twoim weselem. Gościem twoim zapewne nie będę, bo nie mam w otoczeniu takich pazernych piranii, nie utrzymywałabym z kims takim kontaktów, to zaoszczędzone w ten sposób pieniądze(,które juz gotowa byłaś mi przekazać) przekaz jakies biednej osobie z twojego otoczenia, której nie będzie stać na wyłożenie satysfakcjonującej cie kwoty.

malutkie rameczki, swieczki sa bardzo popularne

do wiosna -> Kotku, wydaje mi się, że problem nasz nie leży w akceptacji twojego czy mojego zdania, ale raczej w tym, że masz problemy w czytaniu ze zrozumieniem tego co piszą inni. Ciężko mi dyskutować z osobą, która nie potrafi dostrzec sensu mojej wypowiedzi, tylko interpretuje wszystko po swojemu. Ale wytłumaczę PO RAZ KOLEJNY - offtopic staszny, ale po co wprowadzać ludzi w błąd, jeszcze pomyślą że to co piszesz to prawda :) Zarzucasz mi, że mam wyliczone koszty wesela. Wytłumacz mi proszę co jest takiego niezwykłego w fakcie, że osoba siedząca od jakiegoś czasu na forum \"ślub i wesela\" i czytająca topiki w stylu \"ile kosztowało wasze wesele\" (których odnotowałam kilka) orientuje się w cenniku takiej imprezy? Wytłumacz mi dlaczego, skoro sama urządzam wesele, miałabym nie znać jego ceny? Bo mi później jakaś mądrala na forum zarzuci, że na kasę lecę? No nie rozśmieszaj mnie kobieto! Pokaż mi w którym miejscu napisałam, że młodzi mają prawo rządać pieniędzy od gości? Bo ja sobie nie przypominam takiej wypowiedzi, ani żebym głosiła takie poglądy. Co więcej chyba ci już wyraźnie napisałam w innym topiku, że weselę robię dla uczczenia mojego ślubu z rodziną i przyjaciółmi, nie dla pieniędzy \"z kopert\", bo nie ma po prostu takiej możliwości, żeby wesele mogło się z kopert zwrócić (oj tak, podła ze mnie kalkulantka, że sobie to wyliczyłam). Szczególnie, że wbrew temu cio ci się wydaje, u mnie na weselu będzie pare osób, od których nie dostanę prezentu. Nie zgadzasz się z moim zdaniem, że młodzi mogą dać gościom listę prezentów/liścik, że woleliby pieniądze zamiast prezentu - Twoja sprawa. Ja przywykłam do tego, że jak idę na weselę to daje ludziom jakiś prezent lub kopertę i taka sugestia byłaby dla mnie bardzo pomocna. Może ty chodzisz na wesela bez prezentu i dlatego tak cię zraniła moja wypowiedź - nie wiem tego. Faktem jest, że jeśli ktoś nie chce kupić prezentu młodej parze to go nie kupi. Nic tego nie zmieni, nawet lista prezentów. Dla reszty osób taka lista może być bardzo pomocna. Pozostałą część twojej wypowiedzi pozostawię bez komentarza. Błysnęłaś kulturą wypowiedzi i szacunkiem dla poglądów innych ludzi. Ale to oczywiste, że brak tolerancji i pokory idzie zazwyczaj z brakiem kultury osobistej. Od siebie tylko dodam, że musisz być niezmiernie nieszczęśliwą osobą, jeśli nie masz w życiu nic lepszego do roboty, niż śledzenie mnie na forum i dogryzanie mi w różnych topikach z powodu jednej mojej wypowiedzi, z którą się nie zgadzasz. Przykre.

To nie na temat , ale skoro się tutaj wywiązała kłótnia , to i ja się dopiszę : wiosna ma rację. Kiedy idę na wesele , to zawsze , zawsze daję coś parze młodej. A czasem nie mam pojęcia , co by im się przydało. Albo czego jeszcze nie mają , a co mają. Więc lista jest praktyczna. Jeśli wolą pieniądze - to ja się dostosuję , przecież na wesele idę nie do jakiegoś chuja , którego nienawidzę , ale do osoby , której dobrze życzę. Chcę , żeby miała to , o czym marzy. Nie chcę jej uszczęśliwiac na siłę czymś , co mnie się podoba , a jej niekoniecznie. Po co mamy wszyscy udawać , że nie wiemy o prezentach ? Po co ma się para młoda wdzieczyć , że przez mysl im nie przeszło , że będą jakieś prezenty ? To nie o to chodzi , że oni na nie LICZĄ , chodzi o to , że oni WIEDZĄ , jaki jest zwyczaj. Oczywiscie może się zdarzyć gość , który z takich czy innych powodów nie przyniesie nic. Może jest w dołku , to się zdarza. Ale muszę powiedzieć , że czułabym się jak pasożyt , idąc na wesele i - mogąc kupić choćby drobnostkę albo dać choć 50 zł - przyszłabym na krzywy ryj.

do paczka od krowy---> kazdy prezent mozna by potraktowac jak rzecz niepotrzebna na ktorej zbiera sie kurz mmmmmmarta ----> nie rozumiem twojej wypowiedzi , to nie maja byc prezenciki dla panstwa mlodych tylko od panstwa mlodych huhu -> no wlasnie o takie pomysły mi chodzi moze jeszcze jakieś mi sie podoba pomysł z wlasnorecznie zapakowanymi czekoladkami, koszt nie taki duzy, a jaki mily akcent :)

nie macie zadnych pomysłów?

a moze małe bukieciki z papierowych różyczek

jeśli starczy Wam czasu na wymyślenie i zrobienie takich prezencików to ok, fajna sprawa. Tylko najczęściej bywa tak, ze pomysłów ma sie sporo ale cieżko je zrealizować, bo już sama organizacja wesela pochłania wiele czasu. Wśród tylu innych spraw czy starczy czasu na przygotowanie np. 70 sztuk tej samej rzeczy? Po za tym to wesele, jest tam tyle pyszności i tyle rzeczy na stole, czasem przykro patrzeć jak goscie nie doceniają naszych wysiłków, niejeden taki prezencik zostanie zniszczony.

VAvava>> napracujez się nad nimi i nikomu z tego nic nie przyjdzie. Po co komu papierowe kwiatki?

po to zeby mieli pamiatke, zeby to nie bylo wesele jak kazde inne

o całym weselu mozna by tak powiedziec - nikomu nic z tego nie przyjdzie a ty sie opracujesz czekam na inne pomysły

to bardzo miłe- podziękowanie za przyjaźń, przybycie na wesele i prezent- choćby kartka wysłana przez młodą parę już po weselu to miły akcent i pamiatka, nie uważam żeby miłe gesty były zbędne w naszym życiu

moim zdaniem miłym gestem było już zaproszenie na slub , takie bibeloty nie mają za dużo sensu

dzieki vendetta. ze sie ze mna zgadzasz ze taki prezencik to miły gest napewno ktos bardziej zapamieta takie wesele niz inne

wystarczy kupić takie maluteńkie ozdobne kartoniczki i włożyć do środka po czekoladce

a czy nie wiesz gdzie mozna kupic takie małe kartoniki, moze masz jakies namiary, bede wdzieczna

ja widziałam w sklepie dla plastyków, ale w dobrym papierniczym też mogą być

dzieki myslalam tez o pakowaniu wlasnorecznie w jakis ladny papier, siostra mi pomoze a jaka frajde bedzie miec:)

kobitki z topiku \"przygotowania w toku bo slub w 2007 roku\" pomóżcie proszę :)

wavo---a gdzie Ty???? jak moge ci pomóc-?? ja zaznaczam ze własnie troche sie uniosłam po wypowiedzi jednej z Pan na (...)\'ślub w 2007 powiedziałze 1 rok moze sie wiele zdarzyc,moze byc nowy narzeczony etc... mysle ze gorycz przez nia przemawia;) co do prezencików-nie wiem-ale moja koleznak robiła tak 3pak rafaello z dopietym ICH zdjeciem datą-i napisem w stylu\"dziękujemy ze byliscie z nami w najwaznieszym dniu NASZEGO życia\"

My myślimy, żeby dać gościom jako podziękowanie jakieś słodkości ładnie opakowane z karteczką od nas i napisem, że było nam miło gościć ich itp. Na razie mamy na oku takie małe pudełeczka z ładnymi czekoladkami w środku. Tylko, że drogie to bo 10 zł za sztukę. Ale chyba ściągniemy pomysł i sami zrobimy podobne.