on Turek, ja Polaka

czesc dziewczyny, nie bylo mnie tu troche czasu... mam sesje troche odpoczywam i przede wszystkim"garne" sie do zycia:D rozgladam sie za fajnym polakiem i o dziwo doszlam do wniosku ze sporo ich jest czekam tylko na wielkie uczucie:). co do turka to chyba zamknelam ten rozdzial tzn napisalam co sadze, on sie nie tlumaczyl nie zaprzeczal, ogolnie to co zwykle czyli mysli sobie ze jest ok i ze przyjade bo przeciez on taki cudnowny bogaty i dobry, ale ja podjelam decyzje ze wykreslam go ze swojego zycia, miejmy nadzieje ze sie nei odezwie juz do mnie(watpie w to) po prostu uswiadomilam go ze wiem jaki jest. a jesli sie odezwie do mnie (podobno szanuje moja decyzje i bedzei czekal na moj krok) to bede z nim pisac ale to bedzie platoniczna znajomosc. Rozśpiewana witam Ciebie serdecznie. co u Ciebie? jakieś zmiany? pozdrawiam Was wszystkie:)

Ojjj mialam identycznie takze chcialam byc wobec mojego szczera i wyjawilam mu z ebylam na ognisku klasowym w Polsce (bylam na wakacjach wtedy na 2tyg) i od tej pory zrobil sie taki oziebly, i wiesz co zrobilam?? Dzwonilam przepraszalam, mowiklam jak bardzo go kocham, (bylismy razem 9 miesiecy) ale on ani slowa a jak odpisywal to byl zimny i obojetny, wiec ktoregos dnia przestalam byla ciszaaa , przedluzylam sobie urlop w pracy i zostalam dluzeej 3 tygodnie, po tym czasie on sie okreslil a mianowicie zaczal pisac dzwonic i ON przepraszac, Turk Kizi on tylko sie bawi twoimi uczuciami, bo wie ze zalezy tobnie na nim i dzieki temu ma nad toba przewage.. oni rzeczywiscie nie znosza porazek i jesli zobacza ze cos im sie wymyka z rak beda za tym gonic az tego nie odzyskaja chocby na krotka chwile tylko aby udowodnic sobie i kobiecie ze ONI sa gora... Taka ich mentalnosc po prostu..

Najgorsze w tym wszystkim jest to,ze on nie chce ze mna szczerze porozmawiac. Nie wiem co mam zrobic, najpierw nie chce zrywac po czym wylatuje mi,ze \"nie wiem\" no kurde no .. co ja takiego zrobilam .. nie przespalam sie z nikim , nie zdradzilam go. Jakbym chciala to bym to juz mogla zrobic i to nie w pubie itp. Ja nie wiem wszystko bylo ok .. naprawde myslalam,ze to inny turek az tu nagle bum , bo powiedzialam mu prawde. Ale on oczywiscie mysli,ze ja klamie. Najgorsze jest to,ze jak mowie prawde nikt mnie nie wierzy a jak klamie to kazdy uwierzy w byle jaka bajke. Jest mi naprawde przykro .. i nie wiem .. co mam teraz zrobic, co myslicie KOBIETY ?

rozspiewana a jak poznalas swojego Turka tez w UK?? i tez pewnie nic nie podejrzewalas ze z takiego czarujacego faceta zmieni sie w potwora? Ojj.. tez zyczylabym sobie i tobie z calego serca abysmy trafily na ta stronke przed poznaniem naszych Turkow ;(( czasu sie jednak nie cofnie, ale jestesmy przynajmniej bogatsze o jakies doswiadczenia i wiemy juz czego juz nigdy w swoim zyciu nie powtorzymy, pozdrawiam Ciebie i pozostale forumowiczki ;) :)

daj mu troche czasu, nikt nie lubi jak sie ktos narzuca, bedzie mial czas pomysli i sie odezwie, o ile mu na tobie na prawde zalezy

Cicha woda Moze masz racje .. nie bd juz pisala ani dzwonila .. Tylko sie zastanawiam co mam zrobic jak w ogole nie zadzwoni ? napisac cos wtedy zadzwonic ..??

zalezy jaka ilosc tego czasu bedzie dla niego wystarczajaca.. jestescie juz ze soba niemalo czasu wiec on predzej czy pozniej po przemysleniu wszytskiego zrobi jakis krok.. pozostaje ci tylko ufac ze cie kocha i bedzie to chcial z toba wyjasnic a nie od razu zerwac.. zycze powodzenia

Turki maja male siurki

Dziekuje ;) mam nadzieje,ze wszystko sie wyjasni jak to to trudno poboli i przestanie .. chyba

Pozdrowienia Dolores! Mam nadzieję, że wszystkie egzaminy do przodu i na "5". Co do decyzji z Turasem - gratuluję. Nawet gdyby był to fajny facet, trzeba byłoby całe tony tolerancji aby iść do przodu. Ale ... czy warto sie dla takich gości aż tak poświęcać? Wątpię... No i super że zaczęłaś rozglądac się za Polakami. To najlepsze z najlepszych wyborów. Po ślubie oprócz męża masz jego rodzinę, nie musisz się borykać z językiem, różnicami kulturowymi, durną zazdrością itp. Życzę byś znalazła takiego wymarzonego i zakochanego w Tobie po uszy (z wzajemnością oczywiście). Turk Kizi! Kochana koleżanko! Błagam Cię: wybij sobie z głowy Twojego tureckiego cwaniaka. Broń Boże przestań się za nim uganiać i pokazywać, że Ci zależy. Na własne życzenie wkręcisz się w coś z czego będzie ci się baaaaaardzo trudno wykręcić. A jak jeszcze dojdą dzieci ... MASAKRA!!! Im szybciej tym mniejszy ból. Zgehenny! Poznaliśmy się uk. Jeśli chodzi o zazdrość u Turków, to tragedia. Ja kiedy wyjechałam na wyjazd służbowy, to myślałam że zwariuję. Codziennie dzwonił tysiące razy do hotelu. Sprawdzał o której wrócę. A kiedy mieliśmy kolację pożegnalną i wróciłam o 23.00, to kiedy pojawiłam się w hotelu - recepcjonista był siny ze złości. Mój pan dzwonił co 5 - 10 minut i pytał o mnie. Myślałam, że się spalę ze wstydu. I uratowały mnie tylko zdjecia z imprezy z wybitą godziną, bo inaczej ... mój mąż twierdził, że pojechałam go zdradzać (choc nigdy tego w życiu nie zrobiłam). Ale tak to jest, każdy złodziej myśli że wszyscy dookoła to złodzieje, a Turek - że wszyscy zdradzają. Poza tym każdy telefon od kolegi z pracy czy znajomego to lawina pytań i podejrzliwe spojrzenie, albo awantura.

Turk Kizi! Nie dawaj swojemu panu żadnego czasu. Proszę cię! Jeśli on już teraz stawia ci warunki i wodzi cię za nos, to co będzie potem? Bedziesz mu skarpety zakładała przed wyjściem jak moja znajoma albo zbeszta cię przed kolegami. Nie warto się poświęcać dla tego typu ludzi. Jesli nawet ci cudowni zamieniają się potem w potwory, to na co liczysz jesli twój już jest potworem? Ja bym nie podejmowała takiego ryzyka. Bo jeszcze będzie tak jak u mojej drugiej znajomej. Machnął jej dziecko i powiedział że jak będzie chłopczyk to się z nią ożeni, a jeśli dziewczynka - to nie. Żenada!

Zapomniałam dodać, że kiedy poznawałam swojego męża, to miałam 28 lat, skończone studia, podyplomówkę i ... ogromne doświadczenie życiowe za sobą. I bynajmniej nie kierowałam się stroną materialną ani urodą, ani nie próbowałam łapać faceta na tzw. "rozporek". Na początku wcale mi się nie podobał, ale sposób w jaki mnie zdobywał, metody jakie stosował by się ze mną umówić przekonały mnie. Ale ... cała sytuacja zmieniła się po ślubie, kiedy doszły inne obowiązki a mój mąż chciał usadzić mnie w domu. Niestety, my nie jesteśmy Turczynkami, które poza garami niczego nie widzą. Co więcej - pomimo tego, że nie pracują - nie potrafią zająć się dziećmi. Patrzyłam na te tureckie rodziny i własnym oczom nie wierzyłam, że dla nich jest ważniejsze siedzenie z całą ferajną bab w chustach (ciotki i pociotki) w parku w Londynie niż zajęcie się własnymi dziećmi. Szok totalny. Więc ... nie dałam się usadzić i to mu się nie podobało. No i jest jak jest. Moje życie to przeplatanka łez i uśmiechu. mam nadzieję, że pokonam wszystko, że mój pan uwolni mnie w końcu od siebie i że będę mogła się częściej uśmiechać.

Rowniez bylam z pewnym Turkiem jakis czas, ale rozdzielily nas roznice kulturowe, bo nie powiem ze religijne gdyz byl ateistom, ponadto ja jestem kobieta silna nie pozwalajaca soba pomiatac, natomiast moj Turek tego chcial, zrobic ze mnie worek treningowy czy kozla ofiarnego jak mial gorszy dzien, nie pozwolilam sobie na to i z tego ci widze po waszych wypowiedziach forumowiczki, to byl to dopiero poczatek i moj Turek wyzwiskami, ponizaniem i ciaglymi pretensjami (nawet o to ze wyszlam sama na miasto nie zawiadamiajac go o tym) rozwijal dopiero skrzydla. Turk Kizi, posluchaj rozspiewanej !!!! Wiem ze go kochasz i tesknisz.. ale po co ci czlowiek ktiory cie tak traktuje, ktory nie ufa ci i bawi sie z twoimi uczuciami ? Posluchaj nas .

zpsychologicznego punktu widzenia anwet ofiary po dluzszym czasie uzalezniaja sie od swoich katów.

to zarywacze szukajacy naiwnych nastolatek do przedmuchania i wymienienia po paru miesiacach na inna lepsza !! gdzie wy macie oczy polskie glupie kurwy!!!

Turk Kizi! Przed podjęciem walki o sowją miłość (a może tylko zauroczenie) musisz sobie zadać kilka pytań. Przede wszystkim: gdzie będziecie mieszkać? Jeśli w Turcji - zdaj sobie sprawę z tego, że będziesz musiała chodzić pod dyktando jego i jego rodziny (niektóre dziewczyny godza się nato, wtedy jest ok). jesli Polska - to czy będziesz w stanie zaakceptowac to że on nie mówi po polsku, że będzie obrażał się na ciebie za spotkanie szkolnego kolegi na ulicy, a gdy przyjdą trudności po prostu zwinie swoje dwie pary majtek i skarpety i poleci przed siebie. Jeśli inny kraj - to chyba najlepsze rozwiązanie, bo najbardziej sprawiedliwe. Moje małżeństwo wyglądaloby pewnie inaczej gdybym została w uk. Ale nie potrafiłam tam żyć bez rodziny, przyjaciół, pracy zgodnej z moimi kwalifikacjami itd. Poza tym miałam dość czekania z dzieckiem na męża i jadania obiadów około 19.00 po jego powrocie z pracy. Ale to już było minęło i kropka. Poza tym zastanów się jak będziecie wychowywać ewentualne dzieci (chodzi mi tu o religię). I dalej: czy potrafisz zrezygnować ze spotkań klasowych, z wypadów z koleżankami, z wesel na których twój mąż nie będzie się mógł dogadać, z grilowania, wspólnego biesiadnego śpiewania czy żartowania w polskim stylu. Jeśli tak - w porządku, jeśli nie - masz już odpowiedź dotyczącą kontynuowania tej znajomości.

I jeszcze jedno Turk Kizi! Wiedz, że w małżeństwie mieszanym potrzeba dużo większych kompromisów niż u tej samej narodowości. Czy jesteś na nie gotowa? I czy Twój wymarzony książę jest warty podejmowania wyrzeczeń i pójścia na kompromis. Jesli tak - wszystkiego dobrego. Życzę Ci szczęścia.

Halo halo wszystkie turki! ty lepiej zajmij się swoim siusiakiem, bo jak go dobrze nie domyjesz to przegrasz z turecką konkurencją.

do |wszystkie turki"! z tym słowem na "k" to byłabym ostrożna. Pamiętaj: Twoje słowa świadczą o TOBIE. Pozdrawiam

Wiesz jak kiedys ewentualnie myslelismy o jakies przyszlosci to raczej w Londynie .. akurat nie przeszkadza mi to,ze nie umie polskiego i byc moze sie go nie nauczy. Nie zrozumcie mnie zle.. ale z polakami sie w Londynie nie zadaje w sumie, mam moze z 2 kolezanki z ktorymi utrzymuje kontakt. Mnie rowniez ponizal przed swoimi kolegami. Kiedys bylam na wesolym miasteczku ze znajoma wiedzial o tym. I jak bylam na karuzeli dzwonil do mnie, ale nie bylam w stanie odebrac. Zadzwonil chyba z 20 razy jak oddwonilam wyzwal mnie,ze co ja robilam itp. Potem sie spotkalismy i przy kolegach zrobil mi awanture, co ich w ogole w zaden sposob nie (brakuje mi slowa hmmm ) .. nie wiem wydawalo mi sie,ze chcial im zaiponowac ale niestety byl w bledzie, bo znajomi jego zbesztali go w jaki sposob mnie traktuje. Naprawde mi ciezko jest go zostawic, ale jak popatrze na te jego zle strony to moze faktycznie .. zakaz wychodzenia z facetami, do pubu, clubu a nie mowiac o jakiejs domowce. Owszem chcialby isc ze mna, ale to przewaznie polacy mi proponuja , a nie wezme go nie dlatego ze jezyk ale dlatego ze moi znajomy polacy nie lubia turkow i wiem zeby go zwyzywali ;/ Nie wiem postanowilam dac mu pare dni na namysl .. nie bd dzwonic ani pisac. Jak sie nie odezwie ani nie zrozumie swojego bledu to bd definitywny koniec. Szkoda,ze on uwaza ze to wszystko moja wina. Kiedy ja nie mam co sobie zarzucic bo jestem czysta. On nie umie pojac w tej swojej tureckiej glowce, ze to on mnie rani , ze to on ma jakies chore jazdy i akcje mi robi o byle co. Wiecie co jest w tym wszystkim najgorsze? Ze znajomi, rosjanki, polki itp ostrzegaly mnie, ze z tego nic dobrego nie bd ... nie wiem co mnie do nich ciagnie .. nie tylko wyglad ale ta nowosc, ze sa inni .. inny jezyk i kultura ktorej jestem strasznie ciekawa. Mozecie myslec, ze naprawde jestem naiwna i glupia .. ale niestety tak jest :(

a zle napisalem? taka jest prawda ze jak zobaczycie takiego opalonego z ciemnymi oczami i bialymi zebami to same im do lozka wskakujecie a potem dziwota ze nazywaja nasz narod narodem zlodziei i łatwych polek, troche powsciagliwosci , jak ci taki ciapok mowi zes piekna jak modelka albo wozi po restauracjach wcale nie oznacza ze taki hojny albo sie zakochal po paru dniach, tylko szuka jak ci zaimponowac i szybciej do lozka zaciagnac ! a gwoli scislosci to nie mam zadnych kompleksow tak piszac, wiem jak jest bo mieszkam w UK, moja kolezanka rzucila Polaka, byla z nim pol roku i nie dala sie mu tknac bo mowila ze jeszcze nie czas a Turkowi rozstawila nogi po tygodniu. laski zastanowcie sie nad soba :/ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

buahaha ale mnie rozbawiliście:D. no właśnie coś w ty musi być skoro pan Wszystkie turki taki rozzłoszczony:) swoja droga nie ma nic fajniejszego jak te ich tureckie oczka ktore potrafia zbałamucić:)

Turk Kizi to ze ciagnie cie do czegos nowego i nieznanego jest ewidenie dowodem na to zes glupiutka i naiwna, tak to niestety jest ze na swiecie nie ma nic po dsloncem nowego. Cos w tobie jest takiego co cie do tgo pcha, ale nie tylko ciebie i nie tylko do turkow. To zwyczajnie sposob w jaki postrzegasz swiat. gdzies tam w glowce tak ci sie zrobilo jak temu turkowi i juz zostalo, niestety obawiam sie ze to jest bardzo skomplikowana sprawa.

Turk Kizi, wykasuj z tel jego numer oto moja rada, wiem jak to jest byc zakochanym i jak minuta czekania zmienia sie dla takiej osoby w godzine.. jak wykasujesz jego nr przynajmniej bedziesz miala pewosc ze sie nie zlamiesz i w przyplywie emocji czy uczuc nie zaczniesz wydzwaniac do niego i prosic o przebaczenie (ktoregoi nie ma za co ci dawac gdyz nic zlego nie zrobilas) zycze ci samych madrych decyzji, ps nie wypowiadam sie tak o, takze bylam z turkiem, bylismy narzeczenstwem 2 lata i pokazal swoja prawdziwa twarz, lepiej pozno niz wcale , buziaki ;*

ile masz lat turk kizi i ile twoj wybranek>?

Ja mam 18 a on 20

wciaz nie moge w to uwierzyc jak Polki sa naiwne

a tak swoją drogą, to taki linczek dla tych które się wahają http://www.kobietaiprawo.pl/rozwod-za-granica-czy-w-kraju--pomozcie-prosze---.html

jakoś nie za bardzo rozumiem co na tym forum mającym określony tytuł robią osoby, które oceniają postępowanie innych. Jeśli macie ochotę to można znaleźć fora o tematyce was interesującej, wtedy bedziecie mogli popisać się swoją elokwencją. A Ci mieszkający w Londynie, to do Hide Park Corner. Tam można wszystko (powiedzieć, oczywiście)

Tak sobie myslalam o Turk Kizi.Ja mysle zebys dala sobie spokoj bo jesli nawet teraz sie pogodzicie tzn.mu sie odwidzi i bedzie znow o Twoje wzgledy zabiegal a zrobi to napewno jak go "olejesz" to nie dlugo znow znajdzie powod do obrazania sie i tak zacznie Cie psychicznie wykanczac;(Powiem Ci cos co usyszalam kiedys od Turka.Byl z pewna dziewczyna 1,5 roku i nawet jej nie kochal tylko byl z nia bo to ona ciagle za nim latala to w koncu powiedzial jej basta i sie skonczylo,ona latala do niego dzinnie plakala,dzwonila blagala a on NIC;( no wiec po pewnym czasie znalazla kogos nowego a jemu sie wtedy LoVE do niej wlaczylo i role sie odwrocily z tym ze ona do niego nie wrocila a on przyznal po czasie ze cieszy sie ze wszystko sie tak skonczylo bo on zaczal pisac do niej tylko z przyzwyczajenie.Wiec chce zebys wiedziala ze mimo tego ile bolu i cierpenia Cie to kosztuje daj sobie spokoj;*Bo on nie wie czego chce!a bedzie wiedzial dopiero jak straci.pozdrawiam;*