on Turek, ja Polaka

jesteś* tam powinno być oczywiście ;]

moze i masz racje ;) eee tam... ide poszukac innego fajnego ;) moze jakis makaroniarz znowu sie trafi ;) jak sie odezwie turek do mnie znowu (a w piatki sie tylko odzywa) to mu pocisne i niech sobie dunki szuka :) pozdrawiam dziewczyny ;)

Ja się nie dziwię,że się nie odzywa. Chyba też bym zabardzo z kimś tak wulgarnym i nie majacym za grosz wyczucia nie chciała być. No a poza tym to albo podszywasz się pod kogoś, albo naprawdę masz problemy ze związkami, bo to takie ciut dziwne, styl w jakim piszesz posty.

a dlaczego mialoby to byc dziwne? spotkalam faceta, tak sie zlozylo, ze jest turkiem... spotkalam sie z nim 2 razy zaledwie i wyslalam 3 smsy... na zadnego mi nie odpisal! to jak mam sie zachowac???? blagac go??? prosic o spotkanie???? w dupie mam takiego kolesia!!! nie wazne jakiej bylby narodowosci! spotkam innego, mam siedziec i plakac, poniewaz turek nie odzywa sie do mnie??? najwidoczniej nie lubi blondynek ;) i wporzadku... swiat sie nie skonczyl prawda??? 5.000.000 ludzi zyje w DK, nie bede rozpaczac po jakims facecie, ktory mi na facebook'u slodzi, a potem sie nie odzywa ;) chyba, ze Ty blagasz faceta o spotkanie... ja nie bede ;) Pozdrawiam

ahhhh jeszcze chcialabym dodac, ze nie jestem uwazana za wulgarna osobe ;) twardo stapam po ziemii, wszystko co mam, zapracowalam na to sama, a mam dopiero 27 lat. On, kiedy zobaczyl moje mieszkanie, zaniemowil... sam mieszka z innym turkiem w malym mieszkanku w geccie. Potem mi pisal na facebook'u: "respect" ze sama za granica, z malym dzieckiem potrafie sobie poradzic. Obecnie mam dobra prace, dwie szkoly i dziecko na wychowaniu. Moje znajome dunki okreslily go krotko: "skide tyrker" co onacza: "gowniany turek" ja jednak tak nie myslalam, co oczywiscie im powiedzialam... raczej dunczycy (mezczyzni) wydaja mi sie prosci, pijacy i narkomani... i moze dlatego sama tu siedze, ale nie dlatego, ze wulgarna jestem. Niestety chyba trafilam na turka ze zlych opowiesci ;) spewnoscia odezwie sie w piatek, bo na piatek jestesmy umowieni... dziwi mnie tylko to, ze nie potrafi odpowiedziec na grzecznosciowego sms'a! dobrze chociaz, ze widze go na facebook'u, bo moge zobaczyc jego znajomych, rodzine i byla zone... takze nie myslalam, ze moze mnie oklamywac, skoro ma napisane: "singiel" to raczej jakby mial zone, to by na to nie zezwolila :) mam tez znajoma, polke, ktora mieszkala 5 lat w Turcji... i ona tez mi opowiada niestworzone historie... dlatego tez, znalazlam to forum... ale jak widac, moze juz mi nie byc poprostu potrzebne. A szkoda, bo juz przeczytalam wszystkie 326 strony! i na co mi to... skoro facet nie potrafi sie odezwac.... Pozdrawiam

Raczej Iwona chodziło mi o treść posta jaki wysmarowałaś wczesniej. Ten już był napisany normalnie, ale poprzedni, no nieważne. Nie, ja nie muszę mojego o spotkania prosić ani też nie muszę czekac długo na odpisanie na sms-a. Mam nadzieję, że tak już będzie. To tylko Allach wie a czas pokaże, ale narazie naprawdę w porównaniu z Polakami to on jest kochany.

nooooo ok ;) czekam do piatku i na 100% sie odezwie... niestety ja mu napisze, ze z nim sie nie spotkam... nie tego w zyciu szukam ;) zle facet trafil... w sumie pierwszy raz w zyciu spotkalam osobe z Turcji ;) nie mam zadnego zdania o nich w sumie ;) w szkole jezykowej bylo duzo turkow, ktorzy pozenili sie z dunkami, ale raczej nie rozmawialam z nimi... czasami sie tylko zastanawialam ;) jak oni z zonami rozmawiaja skoro nie mowia po angielsku??? okazalo sie, ze ten ktorego spotkalam nie mieszka w DK 10 lat, a 8 i od nie calego roku jest rozwodnikiem... czyli jakby pomyslec ;) jego syn ma 8 lat, on 8 lat w DK ;) szybko sie postarali.... pozatym wedlug prawa DK on zeby dostac dunski paszport, musialby miec zone dunke przez 7 lat ;) albo mi sie tylko tak wydaje... albo on dostal paszport DK i sie rozwiodl ;) bo wychodzi na to, ze po okolo 7 latach sie rozwiodl... chwalil sie, ze dunczykiem juz jest, co uznalam za prymitywne ;) ;) ;) bo z czego tu sie cieszyc??? zeby dostac obywatelstwo w DK musial zrezygnowac ze swojego ;) ale coz... miejmy nadzieje, ze sie myle... sam stwierdzil, ze dunki to nie sa dobre zony, dlatego dunczycy wola tailandki.... musze rozgryzc tego pana... jak juz wczesniej pisalam, stapam twardo po ziemii i dlatego dobrze sie tu trzymam ;) tzn... nie mam zadnych problemow w pracy czy w zyciu osobistym... ale jednak chcialabym miec kogos bliskiego, nie tylko synka... jednak wiem dobrze, ze facet moze mi zrujnowac zycie ;) dlatego tak sie wypytywalam i czytalam forum ;)

Iwona - faktycznie, trochę dużo zbiegów okoliczności z tym ze miał dziecko z kobietą 'zaraz' po przyjeździe do Danii i kiedy niby otrzymał obywatelstwo, rozwiódł się. Miej oczy szeroko otwarte :]

Kochane :) no wlasnie... i te male klamstewka he he... powiedzial, ze pracuje w Hotelu Hilton jako kucharz na nocki!!!! Hilton??? 6 gwiazdkowy Hilton najlepszy w calej Kopenhadze i on jest tam kucharzem ;) ;) ;) he he mnie to raczej bawi... bo sie domyslilam, ze skoro idzie do pracy na 22.00 a konczy o 05.00 gdzie wiem, ze w Hiltonie kuchnie zamykaja o 23.00 ;) ;) ;) czemu sie nie przyzna, ze w pizzerii tureckiej siedzi na Norrebro (to jest getto w Kbh) he he widze jego foty na facebook'u a tam za nim tureckie przyprawy ;) ;) ;) LOL dla mnie to on nawet nie jest taki "macho" tylko jakis biedny, zagubiony itd ;) angielski sredni... dunski spoko ;) przez te 8 lat sie nauczyl :) on jest z Antalji czyli... moze poznal zone jak byla na wakacjach... he he mam to dobre, ze go obserwuje na tym facebook'u :) ale coz...widze, ze np: w w marcu zmienil status na "singiel" (he he a co? cofnelam sie na jego stronie ponad rok zeby poczytac) widzialam kiedy adres zmienil ;) ;) ;) znajomych ma tylko turkow, zero dunczykow :) :) ;) i tylko fotki z dziecmi ciagle wrzuca i opisuje jak z nimi czas spedzil :) zeby miec dowod??? zeby byla zobaczyla??? przyznal sie, ze placi jej alimenty :) no i niech placi :) :) :) dziewczyny on jest raczej taki troche nieudacznik... on sie stara mi tu wypisywac, ze ma super prace i w ogole... he he a mnie to naprawde nie obchodzi :) ja zarabiam jeszcze raz tyle co on i mnie nie interesuja jego dochody :) ale smieszny z tym jest tak czy inaczej ;) Pozdrawiam

Iwona dość ciekawa i zarazem pouczająca jest Twoja wypowiedź. Turcy lubią "kolorować" swoje życie, zresztą nie tylko oni. Ja się ostatnio dowiedziłam, że moja koleżanka, która jest z Arabem (celowo nie wpisany kraj pochodzenia) wie o nim mniej niż ja. W rozmowach ze mną powiedział w sumie całą prawdę o swoim życiu. Nie mówiłam jej tego, może kiedyś on jej powie. Niejmniej ja zalecam ostrożność. Nie wiem czy sama jestem aż tak ostrożna, może mi się tak wydaje tylko. Ja poprosiłam mojego swego czasu o pokazanie mi dokumentów, czyli tureckiego dowodu, paszportu oraz karty pobytu czasowego. Na dodatek spytałam czy mogłabym zrobić fotki tych dokumentów i on się zgodził więc zrobiłam fotki dowodu, karty oraz wszystkich zapisanych stron z paszportu. Myślę, że mimo iż rozmawiam z jego siostrą, kuzynami ect. to dobrze zrobiłam, że mam te dokumenty w odpowiednim mijescu. No a on trochę poświadczył swoją wiarygodność, że udostępnił mi nie tylko do wglądu swoje wszystkie dokumenty. Iwona poproś w piątek tego Pana aby pokazał Ci dowód osobisty (to na poczatek), zobaczysz czy jest duński czy turecki a jak turecki to zawsze możesz zapytać o pokazanie paszportu i karty pobytu. Na pytanie po co mi to? odpowiedziałam: bo nigdy nie widziałam tureckich dokumentów i chciałabym zobaczyć jak wyglądają a na pytanie czy mogę sfotografować i pytanie po co? odpowiedź prosta: bo już mówiłam, ze nigdy nie widziałam tureckich dokumentów i karty pobytu i chciałam mieć na pamiątkę :P

Kochane... on to jest doopa facet normalnie... Opisze Wam jak go poznalam... I tak : wlazlam sobie na AYI na facebooku i on na mnie kliknal "YES" to ja mu tez "YES" odkliknelam... po 3 sekundach dodal mnie do znajomych... i zaczelismy pisac :) koniecznie chcial mnie zobaczyc na zywo ;) wiec przyjechal na kawe (o 22 ale mniejsza z tym) byla mowa o kawie??? wiec jak tylko wszedl, kawa zostala mu zaserwowana... usiedlismy na sofie i zaczelismy rozmowe... rozmawialismy okolo godziny, po czym on stwierdzil, ze juz musi isc... odprowadzilam go do drzwi, podalam mu reke i powiedzialam: "bylo mi milo Cie poznac" i sobie poszedl... po 15 min juz na facebooku siedzial... zaczepilam go... i zaczelismy znowu rozmawiac ;) zaczal sie wypytywac, czy ja jestem nim naprawde zainteresowana??? napisalam, ze wydaje sie byc milym facetem, ale to przeciez sie okaze... po 3 dniach zaprosilam go na kolacje, ale byl z dziecmi i nic mi nie odpisal... w Sylwestra (to bylo najlepsze) pisze mi, ze ja jestem "chlodna!" ahahahahah i znowu "mam wolne dzis" ja na to, ze super... spedzi Sylwestra ze znajomymi... a on, ze zemna by chcial spedzic... ja niestety mialam mnostwo gosci. I cisza caly tydzien :) w zeszly piatek widze go na fb... on sie pierwszy nie odezwie... wiec pisze do niego jak mu dzien minal i takie tam... on znowu swoje "mam dzis wolne" ahahahaha i wez sie kobieto domysl... w sumie zaplanowalismy, ze znowu sie spotkamy... przyjechal, pil zemna kawe i rozmawialismy... Boze... co za PAN ;) jaka on ma kulawa bajere... dziewczyny! a to 2 lata temu jedna 19 latka go w tylek klepnela i powiedziala: "chce ciebie" a to jakas murzynka go w szkole jezykowej podrywala ;) LOL na imprezach odpedzic sie nie moze :) :) :) smiac mi sie chcialo ale cierpliwie sluchalam :) ciasto mu upieklam... i sie cieszyl he he Teraz final ;) otoz on po rozwodzie zamieszkal z jakims innym turkiem... opowiadal mi strasznie, ze taki ten jego wspollokator biedny, ze nie ma pracy, ze porobil mu zdjecia (temu koledze) i wrzucil na fb i teraz duzo kobiet sie nim interesuje itd itp... ja mam leb na kaku przejrzalam jego profil i wszystkie komentarze do jego zdjec na google translator wrzucilam... i co sie okazalo??? to ten kolega, z ktorym on mieszka jemu pomaga!! ludzie mu komentuja: "wow ladnie wygladasz" a on odpisuje, ze to zasluga jego kolegi (Birol ma na imie) to jeszcze nic... mowil, ze kolega nie ma pracy, ze na zasilku i takie tam... wchodze na profil tego kolegi, a ten od 2000 roku pracuje w tej samej firmie... i kto tu jest ten biedny na zasilku??? z tego co rozczytalam, to nawet ciuchy ma na sobie tego Birola calego ;) ojjjj co za lajza i parowka turecka :) :) :) ide ulica i sama do siebie sie smieje... ludzie pomysla,ze zwariowalam :) mi to naprawde nie przeszkadza :) ja rozumiem, ze moze on sie wstydzi... kazdy po rozwodzie moze popasc w depresje i miec duzo problemow... ale po co tak opowiadac??? ahahahaha ale powiem Wam szczerze, ze obserwator mi sie wlaczyl jak do mnie przyszedl... buty sciagnal :) siedzial jak turek na kazaniu :) rece myl po wizycie w toalecie :) Rutkowski przy mnie to pikus :) :) :) teraz do piatku... i mu szczerze napisze :) niech sie chlop ogarnie w koncu... Pozdrawiam

Iwona - hahaha oj Ty dziewucho tak mi się śmiać chce jak czytam Twój wpis :D to jakaś dupa w korach i kłamczuch który pewnie będzie chciał żyć Twoim kosztem, weż Ty go dziewczyno zbesztaj tak że biegiem do Turcji będzie wracał :) pokaż że są jakieś honorowe Polki na emigracji! :P

Ty sobie lepiej kochana wyobraz jaka ja mam tutaj polewke na miejscu ;) "idol wszechczasow" mi sie trafil, a ja mam go besztac??? ahahahaha on z pewnoscia do Turcji wrocic nie moze :) jesli jest na zasilku, nie moze opuszczac Danii, nie moze tez byc w zwiazku i musi byc na kazde zawolanie "jobcenter" jesli on na takowym zasilku jest... a cos mi sie tak wydaje...a ja mam zawsze dobre przeczucia, jak to mowi moja znajoma ;) tez ma dzieci tutaj, dzieci napewno maja obywatelstwo dunskie po matce ;) takze cwaniura z niego niezla... glupi, a cwany ;) ;) ;) zobacze go nastepnym razem to mu powiem co o tym mysle ;) i nikt mi nigdy na tym czy innym forum nie napisze, ze turcy sa zli, tyrani, terrorysci itd itp... ot doopka z niego i tyle... oooo jaka sobie sexy fotke profilowa wstawil, no prosze ;) w garniturze! dziewczyny pewnie szaleja jak go widza ;) ;) ;) PS: ja mu ta fotke skomentowalam, ze ladnie wyglada i ze powinien miec jako profilowa... to bylo wczoraj ;) i juz ma... he he mowisz i masz :) Ja zawsze uwazalam Turcje za "magiczny kraj" jak czytalam "Basnie 1001 Nocy" he he he ale on to juz w ogole czarodziej :)

Kochane :) teraz z innej beczki... czytam, czytam i czytam to forum... i tak sobie poczytalam, jak to niektorzy oskarzaja turkow o to, ze maja zony w Turcji, a w innych krajach kochanki... Baaaaardzo czesto mi sie zdarzalo, ze poznany polak tu w DK byl zonaty i mial dzieci :) :) :) kiedys nawet jednego zona mnie na gg zaczepila... myslalam, ze to wariatka i co ona chce odemnie! a ona mi biedna pisze: "przepraszam, ale wydaje mi sie, ze moj maz zdradza mnie z toba..." :( no qwa... a jak sciemnial... matko... ze jakis zolnierz, ze szkoli dunczykow itd... nic nie wiedzialam :) okazalo sie, ze pracuje nielegalnie na budowie, mieszka w jednym mieszkaniu z kumplami (bodajze 11 osob) i ma 3 miesiecznego synka... i co Wy na to???? myslalam, ze mu nos zlamie... co za kretyn... inny tez chcial sie zemna umowic :) ale od razu sie przyznal... od razu kopa dostal... :) :) :) takze, dla mnie facet to facet... moja siostra mi dzis napisala: "nie wazne jakiej jest narodowosci, wazne, zeby byl dobry, uczciwy i cie kochal" dobrze miec taka siore ;) Pozdrawiam

ale to forum chyba nie jest po to , aby licytować się kto więcej krzywd wyrządził kobietom : Polacy czy Turcy ?! :)

Iwona - nadszedł piątek :D czekam na relację :D

Królowo, nie tylko Ty czekasz :P No a ja podjęłam męską decyzję, że czas pokaże czy moje wakacje we francuskiej rivierze a później jego wylot do Turcji samemu przetrwa próbę czasu. Bo w sumie się nie będziemy widzieć 1,5 miesiąca. jak przetrwa to wtedy w następnym roku mogę lecieć do Turcji

Mika - :) a co ma nie przetrwać !!! to nie aż tak długo, ale nie znam szczegółów. choć ja, nie akceptuję czegoś takiego jak związki na odległość, po prostu nie wytrzymuję takich rozłąk..

no wlasnie Kochane ;) nadszedl dlugo wyczekiwany piatek... Pan E wyslal mi wiadomosc na fb czy mam miejsce dla niego???? co??? sobie mysle... jakie miejsce??? gdzie??? wiec sie go zapytalam... a on na to... "w lozku ;)" ahahahahahahahah ja mu na to... "kurcze, a myslalam, ze ci o moje serce chodzi ;)" a on, ze w dobrym kierunku mysle...ahahahaha wiesniak ;) ;) ;) jeszcze mi jakies serduszka powysylal... z napisem: "moje serce nalezy do ciebie" :) czekam jeszcze co mi odpisze... bo mu napisalam, ze w sercu mam duzo miejsca... i tak moje drogie... widac jaka parowa z niego...

jeszcze dodam, ze dodal jakies 2 dunki do facebooka ;) w wieku ok. 40 lat :) ja i tak juz tego pana przekreslilam... samo to, ze sie w ogole nie odzywa jest dziwne... moze on nawet ma kogos... nie jestem w stanie tego sie dowiedziec, a nawet to juz mi sie nie chce ;)

hej Mika :) nie zamartwiaj sie na zapas... ja tez tak kiedys mialam... szkoda zdrowia :) dodam jeszcze o tym panu... ze nie ma stalego meldunku w DK ;) juz zostal sprawdzony...

czy masz miejsce w łóżku... mam nadzieje że z tym ze masz miejscu w sercu dla niego to żart/ironia? co za palant, taki sam jak większość, czemu w ogóle z nim jeszcze piszesz Iwona? ;)

:) myslicie dziewczyny, ze mam go skasowac z fb i nie gadac z nim??? jakos mnie tak korci... :) albo mi sie wydaje albo on jest nie dobry :( he he

może nie kasuj, ale po prostu bądź oziębła albo go zbywaj po prostu. Czy jest dobry czy nie, to tylko on pewnie wie, ja tylko podpowiadam to, co z Twojej historii jest w sumie jasne jak słońce, wręcz komediowe ;)

ehhhh juz go skasowalam :) co tam... ja patrze w przyszlosc... nie bede tolerowac takiego zachowania, bo tylko mnie przygnebia ten czlowiek, a ja lubie szczesliwych, usmiechnietych ludzi :) przez niego tylko zle sie czulam :) juz nawet nie bede myslec o jakims palancie :) za to jakis inny turek dodal mnie do znajomych i sobie popisze czasem z nim :) w Istanbule mieszka, wiec to tylko do popisania o bzdurach przyjazn :) Pozdrawiam Was i milego weekendu ;)

Iwona coś Ty się tak na tych Turków uwzięła? :D Ile masz lat bo mam znajomego Algierczyka, szuka żony, ale jest młodziutki :)) Bardzo sympatyczny chłopak i konkretny. Mieszka w Algierii, rozumiem, że angielski umiesz to się dogadacie jakby co :D

mika2911-Ile ci płacą za werbowanie Polek do obcokrajowców?W jakiej jesteś organizacji mafijnej?Słyszałem że masowo Polki są werbowane po przez różne mafie w Polsce,chodzi głównie o Europejski paszporty itp.Więc cię już czytam na tym forum i stwierdzam że dziwnym trafem namawiasz polki,dajesz im maile i namiary.Czemu się nie przyznasz że masz jakieś powiązanie z handlem wizami?.Mam nadzieję że prokuratura wkrótce dobierze ci się do dupy..Już dawno cię mamy na oku.Szkoda że nie masz żadnego sumienia dla Polek. Nie dajcie się jej zmanipulować,nie dawno cudem wywinęła się prokuratorowi od odpowiedzialności.Zwineliśmy całą szajkę mafijną,właśnie między innymi po różnego rodzaju forach i śledzeniu określonych osób.Otóż wiemy na pewno że numer IP wiadomości z komputera,które pochodzą od mika miała też w tym udział.Niestety nie zdołaliśmy udowodnić jej udziału.Chciałem tylko ostrzec uczestniczki czytające ten topik, bo tylko tyle mogę zrobić.Dziewczyny,uważajcie na siebie bo nawet nie wiecie jak to działa.Ani się nie zorentujecie a już będzie po was.To jest z naszej strony walka z wiatrakami.Więc nie dajcie się zeswatać z Algierczykami,Turkami czy arabami przez Polki poznane na necie.Scenariusz jest zawsze ten sam.Jeszcze raz mówię i ostrzegam,uważajcie na siebie!!!!!!!

Co do ostatniego postu to kolego drogi pomówienia i oszczerstwa podpadają pod paragraf. A to co napisałeś w 100%. Wszystko zostało juz skopiowane a Ciebie też da się znaleźć w internecie nikt nie jest anonimowy. I masz jak w banku ode mnie sprawę z powództwa cywilnego za oszczerstwa oraz psucie mojego imienia. Chyba Cię popie... z tymi oskarżeniami. Ale spokojnie się prokurarura zajmie znalezieniem Ciebie. Ps. do wszelkich dziewczyn, nie daję nr tel. ani żadnych kontaktów do nikogo a z Algierczykiem to był oczywiście żart, bo mnie Iwonko z tymi Turkami rozwaliłaś juz.

mika2911,dziwne że nagle się wycofujesz z tego Algierczyka,przed chwilą chciałaś swatać Polki a teraz już się wycofujesz.A po za tym widać że jesteś analfabetą prawnym,bo jak poczytałem twój wpis to aż się uśmiałem ,studiowałem prawo i każdy kto ma doczynienia z prawem to pewnie nieźle się uśmiał z twojego postu.Otóż pomówić to można kogoś z imienia i nazwiska,ewentualnie jak by ktoś podał twój adres czy numer IP.Chyba że masz na imię i nazwisko mika2911.Więc się nie kompromituj jeszcze bardziej.Pomówiona została mika a nie ty.Miką to może być każdy i każda,bo do tego piszesz na pomarańczowo.Twoje zastraszenie było trochę śmieszne i nie profesjonalne .Dokształć się prawnie bo się ośmieszasz.Inaczej to z samego kafe dziennie szło by po kilka zawiodomień do prokuratury,właśnie po to są robione nicki,żeby nikt nie był jawny i nie było by takich masowych pomówień.Jedynie pomówienie może być z Imienia i Nazwiska.

Jako rzekomy prawnik proponuję dokształcić się z zakresu języka polskiego. Z tego co mnie uczono "nie" z przymiotnikami pisze się razem. A co do postu wyżej, napisanego przec kogoś niby anonimowego wobec mnie to pożyjemy zobaczymy. I nie życzę sobie więcej insynuacji pod moim nickiem.