sezon polowania na pytongi się rozpoczął

doszła, ale do jutra jak się otworzy to i tak niezły wynik czasowy powiedziałabym ci jak zmniejszyć :-p zdjęcie oczywiście

ok czekam teraz na Twoje fotki...hehe

a co sobie przesyłacie?? macie na to papiery??:P

ale nie gumowych :-p

już w domu dzielnicowy ?

tak juz w domu zależy kto pyta ale ja sie domyślam:)

zawijam sie...trzeba jechac wódki sie napic...cholera a ten czego tu stoi?? yhhh...

:-D jak było ? Telefon mi się rozładował :-( a jestem poza domem i nie miałam jak podłączyć :-(

Johny wysłałam na tlenowe konto - na firmówkę jakoś tak niepolitycznie ;-)

anakonda.pl ZAŁUJ ze cie nie było:) bylo fajnie zreszta Go zda Ci relacje:)

ŻAŁUJĘ Następnym razem się może zorganizuję :-P

ok ok obejrzałem sobie...Zajebisty garaż!!!!...;) Mniamuśny!!!! Pozdrawiam i spadam....

anakonda.pl jak ja sie wyszkolilem ze ja cie tak łatwo rozpoznaje??:P natepnym razem masz byc i juz:) a teraz zakare fototapetki nie dostaniesz:)

eeeeee ja się tak nie bawię, miały być czapeczki, szaliki ... łeee widzisz dzielnicowy, tak sie składa, że to ja Cię poznałam, a nie Ty mnie :-p Powiem Ci w czym tkwi diabeł: to układ graficzny postów :-) Johnny ciesze się, że Ci się podobał. Jakaś przyjemność za ten dzień w pracy Ci sie nalezy :-P

robisz koszmarne interlinie pomiędzy zdaniami :-P

wiem celowo je robie:P

:-P

No i cóz moi drodzy, długi weekend dobiega końca, niektore z was zapewne maja sjestę po sycącej oczy i ciało uczcie z upolowanej " gadziny" :-D ale nie ja, nie ja... Moje polowanie tym razem zakończyło się fiaskiem, ale nie tracę nadziei:-D Idę obmyslać jakis lepszy , bardziej skuteczny plan polowania ;-)

jestem zakamuflowanym pytongiem ;)

alez kochanie, po co ten kamuflaż? :-D nie wszystkie moje siostry Poskramiaczki są takie straszne;-)

wojownicza łapaczka---->>>> no wiesz zły dotyk :P

Dziewczyny pozwólcie że też sie wypowiem gdyż jestem prawdziwym specialistą jezeli chodzi o jak to ujełyscie "pytongi" . otóz najwiekszego pytonga złapałem w gabinecie w którym wilki ucza o wojowaniu . to '' czworonożne zwierze" miało tak duzego ze jeszcze w kilka dni po mojej przygodzie na zapleczu samoczynnie wydobywały sie fekalia i siarkowodór z mego odbytu , to naprawde wspaniałe uczucie . Na poszukiwanie pytongów można sie tez wybrać na swoje osiedle dotykając krocza napotkanych blokersów lub do biedronki macając wykładowcó chemii. trzeba jednak uważać gdyż można zostać pobitym i znieważonym za przykład moze posłużyc sytuacja gdy macałem dzieci w piaskownicy a grupa rodziców, brutali powiązanyych z lokalnymi neofaszystami dokonali pobicia jawnie homofobicznego . w związku z tym uważam że ich dzieci powinny zostać im odebrane- tyle gejowskich par czeka na adopcje .

należy zutylizować niezwłocznie

pytong nieprzydatny społecznie:-D

pierwszym wiosennym słońcem pomału wypełzają z kryjówek :-D

jam jest pytongiem wszechczasów! :-D

pytongi - ciepło sie robi... czas się zbudzić z zimowego snu :-P

niektore juz dawno wstałyy:)

niektóre po prostu nie zimują :-P dzielnicowy prosto w twoją pałę :-P