Zaczynam od zaraz, kto ze mną?

No tak super na wadze znowu 61 kg, czyli wracam do punktu wyjscia, musze zmienic stopke ale cos nie moge bo jak wchodze w: Internautko zareserwuj swój nick pisze \"Nastąpił błąd w czasie wykonywania zadania.........i cos tam cos tam\" Tez tak macie?

Od 01.04.2006. schudłam 15 kg i nadal chudnę -nawet fajny temacik-moze troszke mnie zmobilizował-kuwaaaaaaa od jutra znów zaczynamto juz ostatni raz-zaraz bedzie znów gorąco a jak tak dalej pójdzie to bede sie wstydzic odsłonic cokolwiek:(

wiecie co ja chyba pójde za przykładem tej laski z topicu i zrobie sobie głodówke od jutra, hmmm... powiedzmy 5 dni, a później warzywa

wiem, że jest duzo przeciwników głodówek ale jest tez duzo zwollenników i tym sie pocieszam, mam nadzieje że wytrzymam:)

witam wszystkich u mnie w miarę ok waga stoi w miejscu tzn. pod szafką :P lece właśnie do klubu potańczyć salsę trzymajcie sie kobitki :)

ja zrobie głodówke ale moze w niedziele jak bede mieć wolne-bo w pracy conieco energi trzeba mieć.narazie ogranicze kalorie a potem jak mi sie uda glódówka.

no to było lepiej nioż na kursie, poprostu bomba :D zamachałam zatanczyłam, siódme poty wycismęłam, a na koniec taksówkarz który gadał ze swoją skrzynką z narzędziami, no chyba że to była skrzynecka :) ojojoj a rano trzeba wstać... dobranoc wszystkim...

Jak tak dalej pójdzie to w przyszłym tygodniu zobaczę na wadze 54 :). dziś jest 55,5 ta salsa naprawdę ze mnie wyciągneła, no chyba że wypociłam całą wodę z organizmu... a co mi tam nawet jeśli to woda to i tak jest to motywujace :) śniadanko jogurt, pieczywo chrupkie, serek i pomidorek pychotka trzymajcie sie kobitki, szkoda, że zawsze jaktu wchodzę to jestem samiutka :) buziaki

To fajnie Isenia, że waga Ci troche spadła, narazie to woda, ale przynajmniej jak sie widzi mniejszą liczbe na wadze to chce sie walczyc. A ja od dzisiaj głodówka:)

RachEll ja swoje ustawienia m.in. stopki zmieniam w Preferenacjach ! :) Pozdrawiam dziewczyny

Własnie problem tkwi w tym, że ja nawet nie moge tam wejśc:(

hej od dzis odzywiam sie zdrowo zjadłam 3kawałki chrupkiego pieczywa = 50kcal do tego odrobinka margarycy light = 30kcal sałata=5kcal jogurt=120kcal 2jajka=180kcal

to ok 400kcal ale bedzie kolacja jeszcze nie zdazylam zjesc rano sniadania:( ale od jutra bede jadła

No cóz narazie z niewiadomnych przyczyn nie moge zmienic stopki, może jutro sie uda... Jak narazie udało mi sie nic nie jeść, ale nie chwale dnia przed zachodem słonca, bo wieczory sa najgorsze:P Chciałabym oczyscić organizm dlatego tak łatwo sie nie dam pokusie:) Dziewczyny jaki macie stosunek do stwierdzenia: \"Jestes tym co jesz\"??

ogladałam ten program , jestesmy tym co jemy bo to jest w nas :) i dzieki temu zyjemy wiec to takie paliwo a sami decydujemy jakiej jakosci ... jak w samochodzie gorsze paliwo samochod szybciej sie rozwali ...cos w tym jest

hej dziewczynki :) rzadko ostatnio pisze wiem ale nie mam za bardzo czasu, jak nie praca mgr. to jekaieś koła i tak dalej... ale dziś rozrywka, bede pić do upadłego i bawić sie, bawić sie do rana :) Trzymajcie sie

hej nawet nie wiecie jak ostatnio łasuchowalam;/ oj oj mówie wam-brzuch mi sie zrobił jak bym była w trzecim czy czwartym miesiacu ciązy taki nadety.Rano jadłam normalne sniadanie+kawa,w pracy jakieś sniadano kanapki czy serek wiejski,wszystko było by dobrze gdyby nie to,ze po pracy wracając do domku sie obrzerałam na maksa-normalnie bardzo duzo kalori-przed 16 wróciłam do domku-czekając na obiad siedząc przy kompie zjadłam sporo ciasteczek zwierzaczków! potem obiad ziemniki z gulaszem,+ dwa lody \'\'sisi\'\' w polewie czekoladowej.Musze sie wziąśc w garsc bo jeszcze troche i bede płakać.Nie wiem czy mi sie wkoncu uda ale w sobote pije sama wode i herbatki-w niedzele tez bym chciała tak samo-mam wolne to moze dam rade-jak bym dała rade napewno brzusio by mi wrócił do formy:) a jak tam u was-napisałam o tym bo chciałam sie z wami czymś podzielić:) tak tu smutno ostatnio.Pozdrawiam Gorąco.

kupiłam sobie gazete \'\'Joy\'\' w srodku jest ksiązeczka ze znanimi mi i wam dietkami moze cos dla siebie znajde i zapraktykuje po dwu dniowej regeneracij.Dam rade,dam rade!!!! chociaz te 6 kilo noooooooo:( jak plaiłam to chociaz mogłam zajac rece fajką a nie zarciem A teraz eh trudno.Ale i tak bede wam o tym biadolić co i jak:D

hejka a u mnie kolejne pół kilo w dół i rano już było 55kg :)(to już w sumie 7kg do tyłu) , sama nie wiem jak to sie dzieje, wydaje mi sie że w moim organiżmie nastąpił jakiś przełom i widać konsekwencja w odżywianiu zmiana przyzwyczajeń naprawdę przynośi efekty.... Kurcze tyle razy sie odchudzałam z różnym efektem, najczęściej tydzień lub dwa diety i szybki powrót wagi. A teraz czuję że naprawdę jest inaczej :). Zaczęłam jakieś 2-3miesiące temu, na początku waga spadła mi ok 2 kg i przez długi czas nie spadała wogle, ale się nie zniechęcałam, bo tak naprawdę to moim zamierzeniem było zacząć zdrowiej jeść, a chudnięcie miało być tylko dodatkiem, wystarczyło mi jak widziałam na wadze 5 z przodu a nie 6 :) Więc dziewczyny, chyba wszystko najpierw zaczyna sie od głowy, a potem to już z górki... Trzymajcie sie cieplutko... buziaczki a może byśmy wymieniały się pomysłami na pyszne sałatki, i lżejsze przekąski, obiadki, bo przecież na wieczorną chandrę można zjeść pomidorki z oliwkami, a nie torbę ciasteczek... :)

własnie sobie pije zielona herbatke z opuncją:) fajnie dowiedziałam sie ze bede miec darmowy karnet na fitness-bo moja mam w pracy dostanie za darmo:) do tego za tydzien jak bedzie jeszcze miejsce jade na pielgrzymke z mamcią .Ah a jutro z głowdówki chyba nici!nie nie dlatego ze sie poddałam ale dlatego,ze ide do pracy na 14 do 20-zadzownili to trzeba-bynajmniej wiecej kasy bedzie-chyba zastosuje sobie dietke SB. PS.Isena jestes przykładem na to,ze warto być wytrwałym.WEzme z Ciebie przykład.Tym razem dam rade. a Tobie gratuluje i zycze wiekszych sukcesów.

Hmmm...widze,ze nikogo jeszcze nie było a tyle wam zostawiłam do czytania;) czuje,ze tym razem jestem na dobrej drodze do upragnionego celu:) nic narazie nie mówie bo niechcem zapeszac to wkoncu pierwszy dzien :)

aha a co do diety to zbytnio sie na zadną niezdecydowałam-sama sobie bede komponować diete.Wkoncu tyle sie juz naczytałam,ze wiedze na temat zywienia juz posiadam.Szkoda,ze kazdy topik na poczatku jest fajny a potem \'\'CISZA\" no trudno.

zamiast diete miało być komponowac posiłki;) oki juz nie zasmiecam:)

Hejka :) a u mnie od rana kawka i małe domowe spa : masaż stóp, pedicure, manicure, głęboko nawilżająca maska na włosy, masaż antycelulit, peeling enzymatyczny balsamy kremy.... To mi daje poczucie kobiecości.... Uwielbiam soboty, mogę wtedy nadrobić zaległośći z całego tygodnia :)

to ja tez pędze nałozyć sobie maseczke na włoski:P a paznokci u stóp nie pomaluje na nowo bo skonczył mi sie zmywacz do paznokci. Kawke i zieloną herbatke mam ju za sobą.Teraz gotuje jajeczka na twardo które bedą esencją mojej sniadaniowej sałatki oczywiscie bez majonezu hehe Obdrobinka jogurtu naturalnego zeby nie była za sucha:)

hej u mnie dobrze idzie ograniczam sie i jem ten chlebek ryzowy mniam z sałatą itd woda do wrzesnia musze zmienic sie totalnie zeby mnie nikt nie poznał , pamietam jak schudłam te 13kg jak wszyscy sie gapili !!! mam nadzieje ze 1 wrzesnia 2006 bedzie jeszcze lepszy ... :)

Fajnie sie tak przespacerować po mieście w japonkch i słonecznych okularach.... Tak sie nie mogłam doczekać lata a ono już praktycznie jest... u mnie dziś pieczywko chrupkie, sałatka z tunczykiem, i warzywka na parze z kurczakiem, a i jedna mrożona kawa z bitą śmietaną no ale jest w końu weekend :) Buziaki :)

no a teraz mój facio opycha sie bułkami, no to mały sprawdzian silnej woli... :) żeby nie on to bym była jak szczypiorek, ale on ciągle je nawet w nocy potrafi smażyć jakieś tłuste paskudztwa które póżniej pachną na całą chałupę.....

a ja poznałam wczoraj bardzo fajnego faceta-ale sie ciesze dziewczyny eh:)miłego dnia

widze,ze wszyscy juz olali topik...takze juz nie ma po co tu chyba zagląać .Pozdro i miłego dnia.