Nigdy nie miałem dziewczyny 22 0 Napisano Kwiecień 29, 2006 ho nie musze chyba mowic ale powiem ze dla mnie przez wiele lat zobaczyc parę calującą sie ale i w ogole mlodych rozesmianych ludzi w grupie to bylo jak dostac mlotkiem w łęb, caly dzien mialem juz znarnowany. wspaniale ze tu na tym forum mozemy sie spotkac, osoby ktore mimo nawet roznicy plci maja tak podobne problemy, to pokrzepia, choc mnie juz nie tak bardzo bo juz wiem ze nie ejstem sam, ale kiedys bardzo mnie to pokrzepialo, w sumie internet bardzo duzo mi pomogl, wszystkie te czaty, skype no i forum.. niby bylem uzalezniony od intenretu ale i mi bardzo pomogl. Ze byc z kims jest lepiej, pewnie tak , nawet napewno tylko ze ja poprostu nigdy nie bylem wiec nie wiem ale napewno. Tylko ze nie ma co o tym myslec. Ja myslalem jaki to ja jestem pokrzywdzony ze nie mam dziewczyny. PAtrzylem na kazda w szkole, na ulicy w autobucie \"spode łba\" zeby widziala jaki jestm na nią zly, na nią i na kazda inną. Ale ksiazka uswiaomila mi. To ja mam sie podobac dziewczynie. To ja mam byc jej potrzebny. atrakcyjny. KAzdy czlowiek to egoista. Ona mysli o sobie. Ona musi chcec mnie. Ona nie bedzie tego robila dla mnie. ak smo ja chce miec dziewczyne dla wlasnej przyjemnosci. Oczywscie jesli bede kochal to pewnie bede robil dla niej duzo dobrego ale to bedzie jak instynkt, bede robil cos dobrego dla niez tez z egoizmu bo to BEDZIE MI SPRAWIALO PRZYJEMNOSC. Mowiac krotko trzeb myslec szerzej, perspektywicznie, oczami innych ludzi. Czy ja sie troszcze o kogos kto ma problemy. Ja nawet jesli sie nie przyjrze to nie wiem czy on je ma. KAzdy sie musi troszczyc o siebie. A teraz czas isc spac. Ja wam wiele nie pomoge tak jak i nie mogl mi nikt za wiele pomoc. Mile dziewczyny rozmawialy ze mna na czacie wiele razy, kiedy pisalem im ze jestem do niczego. Wiele mi nie pomogly. Tyle ze uwierzylem ze sa dobrzy ludzie na swiecie. Ide spac, bo to bedzie wlasnie myslenie o sobie. W sumie ta ksiazka uczy egoizmu ale mądrego. Bo do tej pory bylem glupio egoistyczny. Robilem sobie przyjemnosci. Krotkowzroczne. a tu trzeba myslec o sobie dlugoterminowo. A co do altruizmu. Kiedys maielm taki okres, z rok czasu. Czytalem biblie, myslalem ze moze jak bede zyl jak nakazuje religia to mnie uzdrowi. Niestety, to mnie dobijalo. Bo tak kazali jeszcze bardziej siebie pomniejszac i pognebiac. No niestety. Wybalem moj rozum. ide zrobic cos dla siebie, poloze sie do lozka, poczytam inna mądrą ksiazke i pomodlę się o to żeby Bog zeslal mi kiedys dziewczyne, wyobraze sobie ze moze kiedys bede mial kogo objac lezac na lozku:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie miałem dziewczyny 22 0 Napisano Kwiecień 29, 2006 mowisz ze jeste brzydki nie wiem co powiedziec bo ja z tego co wiem to nie ejstem brzydki, czyli mam lepiej ale mimo to nie potrafilem miec dziewczyny a niektorzy brzydcy maja dziewczyny.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pesymka Napisano Kwiecień 29, 2006 Autorze, naprawde madrze piszesz...(chociaz to na podstawie ksiazki, ale czesc przemyslen pewnie jest Twoja). Zycze Ci zebys wymodlil ta wymarzona dziewczyne:D...do zobaczenie na forum TMT - Ty nie jestes brzydki, jestes po prostu przecietny. (a usmiesz masz fajny,, fakt). Wiele facetow brzydszych od Ciebie i wiele dziewczyn brzydszych ode mnie ma partnerow. Czyli chyba nie tutaj jest pies pogrzebany, nie sadzisz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
już tu byłam-Ona 0 Napisano Kwiecień 29, 2006 pesymka---->dobrze mnie zrozumiałaś; łatwiej jest tym ludziom, parom--bo krocząc we dwoje przez życie jest lżej; nam obserwującym, jest zapewne ciężej, ... zazdroszczę kochającym i będących kochanymi, ale w pozytywie znaczenia tego słowa. chodziło mi o to, że \"pokrewna dusza\" [druga połowa], to nie żadna społeczna idea, znana ze słuchu, na rzecz \"traumatycznych\" doznań samotnych, a fakt--->bo przecież MY to widzimy, te \"dusze\" które się odnalazły:) Tomek_1982--->brzydki czy piękny, pojęciem względnym: zależnym od gustów, czasem osobowością można niemalże wszystko nadrobić:), tym bardziej, że kobiety, nie są aż takimi wzrokowcami. P.s. uśmiech masz naprawe sympatyczny i b. ciepły:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nita25 Napisano Kwiecień 29, 2006 A ja sie poddałam, nie mam siły już walczyc z samą sobą. Potrafię juz tylko uzalac sie nad soba i myslec o tym jaka to jestem beznadziejna. Nie mam już sił...brak mi chęci do zycia. Pragne zasnąc i sie juz nie obudzic. Nie umiem wziasc sie w garsc, bo nie widze sensu tego wszystkiego. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość tomek pisze ladne wiersze Napisano Kwiecień 29, 2006 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
już tu byłam-Ona 0 Napisano Kwiecień 29, 2006 Nita25-----> nie tędy droga; bo znalezienie miłości powinno być punktem docelowym, a nie sposobem, metodą na życie-które, nolens volens, składa się nie tylko z miłości. Moim zdaniem, powinnaś zacząć się cieszyć także z błahych powodów:), bo najpiękniejsze rzeczy na tym świecie; są za darmo. Zauważyłam, że ludzie \"nie lubią\" SMUTASÓW---ale cóż się dziwić, kiedy w dzisiejszych czasach, każdy ma tyle swoich problemów. Sądzę, że na początek, bycie realistą-wystarczy:) Ponadto, chyba niesłusznym jest tworzenie w swoich myślach, IDEAŁU, piętnowanie swych wymaganiach; bo później, ewe. możemy nie dostrzec w otoczeniu wartościowej osoby, która nie do końca będzie tym wyobrażeniom odpowiadać. Mówi się: że lubimy ludzi wrażliwych, ale NIEDOSKONAŁYCH; i chyba coś w tym jest-bo jak można pokochać kogoś, kogo \"doskonałości\" i wymagań się boimy ; TMT---->kiedyś, w toku pewnego postu, umieściłeś linki do swoich zdjęć-pewnie stamtąd. Do twarzy Ci z uśmiechem:) Nie musisz umieć czytać w myślach, wystarczy umieć obserwować ludzi...:) Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość m2 Napisano Kwiecień 29, 2006 Wszystkim nie wierzącym w siebie facetom polecam genialną książkę "Dzikie serce. Tęsknoty męskiej duszy" Johna Eldredge, a dziewczynom - "Urzekająca. Odkrywanie tajemnicy kobiecej duszy" tego samego autora. Ta druga książka napisana we współpracy z jego żoną - Stasi. To książki inne niż wszystkie. Dzięki nim naprawdę uwierzycie, że macie niepowtarzalną wartość jako kobiety i mężczyźni, że też możecie być piękni, jedyni w swoim rodzaju i wyjątkowi, niezależnie od tego, czy wyglądem wpasowujecie się w, za przeproszeniem, "obowiązujące kanony urody" czy też nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jak Wy radzicie sobie Napisano Kwiecień 29, 2006 ze samotnością, ze smutkiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Licho 0 Napisano Kwiecień 29, 2006 W radzeniu sobie z samotnością i smutkiem pomagają znajomi dobre rodzeństwo i w ogóle kontakt z życzliwymi ludźmi. Można także rozpisywać się na temat różnych sportów, hobby itp itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
atak klonów 0 Napisano Kwiecień 29, 2006 dla autora topiku---> Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TMT to Ty nie pracujesz Napisano Kwiecień 29, 2006 nie uczysz się? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość samotni Napisano Kwiecień 29, 2006 o czym marzycie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Czy... Napisano Kwiecień 30, 2006 Zbytnia bezposrednioscia bylaby prosba o Twoj mail, "Juz tu bylam-Ona"? Zaintrygowalas mnie, jesli mialabys ochote porozmawiac, odezwij sie:). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość m2 Napisano Kwiecień 30, 2006 A o czym mogą marzyć samotni? O nie-samotności... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
już tu byłam-Ona 0 Napisano Kwiecień 30, 2006 \"Czy\"---->lubię bezpośredniość, o ile nie jest ona nadmiernie wyeksponowanym i wyzwolonym \"chamstem\". Rozmowy Ci nie obiecuję---chyba, że lubujesz się w \"nocnych maratonach\";)...ale jeśli masz ochotę na małą wymianę poglądów i jeśli uznasz, że warto: 1) sie22@wp.pl 2) sensibel22@tenbit.pl ( ...) aby nie iść już dłużej samotnie przez życie. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcę nic mówić Napisano Maj 1, 2006 Kolego, uważaj bo wpadniesz w Jej sidła, oplecie Cie sobie wokół paluszka, żebyś później nie mówił, że nie ostrzegałem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
już tu byłam-Ona 0 Napisano Maj 1, 2006 \"nie chcę nic mówić\"---->widzę, że czuwasz;)... jak Ktoś może \"wpaść w moje sidła\" [ czyżbyś pisał z własnego doświadczenia;) ], kiedy Ty wszystkich odstraszasz ; zaproponuję Ci rozwiązanie w stylu new art;);) napisz do mnie, a sam się przekonasz, że nie jestem taka zła i tym bardziej nie mam złych zamiarów. Pozdrawiam i miłego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bo ja nie chcę nic mówić 0 Napisano Maj 1, 2006 Mała prowokatorka;) Zaczerniam, dla uniknięcia niemiłych sytuacji. Odpowiem u Ciebie, jeśli znajdę ------------>już tu byłam-Ona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bo ja nie chcę nic mówić 0 Napisano Maj 4, 2006 czekam na Twoją odpowiedź --------------->Ona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
samotny 1 Napisano Maj 4, 2006 tez samotny :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Minia 109 Napisano Maj 4, 2006 A ja się zgadzam z autorem, oczywiście, że to wina całej przeszłości! I coś z nami jeste nie tak! trzeba to zmienić to też prawda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Minia 109 Napisano Maj 4, 2006 U mnie to posrany ojciec, który całe życie traktował okropnie wszystkie kobiety. Co tu dużo mówić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zakłopotka 0 Napisano Maj 4, 2006 Ja za to wiem jakie są powody, że nie chcę chłopaka; przynajmniej na razie - Niechaj dojrzewa ! :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zgubiłam okulary...różowe Napisano Maj 4, 2006 zakłopotka--> jakie? zweryfikuję z moimi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość taka sama Napisano Maj 4, 2006 chciałbym coświęcej dowiedzieć się o TMT, może być zajebiści einteligentym facetem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość TMT napisz coś o sobie Napisano Maj 8, 2006 :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach