Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kobieta33

Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

Polecane posty

Cześć A czy ja. Miło , że dołączysz do naszej bandy. Poryczysz sobie z nami. Napisz coś o sobie. My tu trochę ciekawskie jesteśmy, ja napewno. :D Maxmara ściskam mocno, tak rzadko się pojawiasz. Proszę częściej, bo tęsknić będę, albo co. Hej Ewa33, jutro będzie lepiej. Wszak w okolicy \" ogrodników i zimnej Zośki \" temperatura spada. Chyba jednak nie jest tak źle, miałaś ochotę przywitać się z nami. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maxmara, u mnie dziś pomidorowa z bazylią i oregano własnego chowu. Mocna, bez śmietany.Pycha.... A jak mam czas to robię do niej takie małe kuleczki mięsne. To ponoć orginalnie, po Włosku. Niebo w gębie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam kurczaka pieczonego z wczoraj jeszcze, dogotuję ziemniaczkow młodych, byłam na tym targu, to mam sałatę, szczypiorek, rzodkiewkę i koperek - to obiad gotowy. Kupilam aksamitki, po 70 gr, na dwie skrzynki i 3 begonie do misy, też na balkon. W sumie nie jest źle. Co do ogrodników i Zośki... mam juz fikusa na balkonie i boję się, coby mi nie przymarzł ale jest wielki i już nie mam ochoty wciągać go znowu do mieszkania. Trzymam za niego kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię aksamitki. Ja w tym roku nie robię balkonowych zakupów. Przeprowadzimy się pewnie gdzieś w lipcu lub sierpniu. A tutaj nie ma sensu, musielibyśmy je targać potem ze sobą.Mogły by ulec zagładzie, szkoda by bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
A ja dzisiaj gotuję żeberka.Ale najpierw wizyta u dentysku. Znowu kanalowe leczenie. Oj jak ja tego nie cierpię Pozdrawiam. Do wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam ulubioną przez dzieci szczawiowkę i sapagetti dla mężą :)) a poza tym witam :)) witam z zalanego slonkiem pomorza . Turysci z Łeby opaleni jak mulaci ... ja juz prawie też :)) jutro zadbam o tył i bede cacy .. ha ha kobieta moja bazylia wykiełkowała !!! hura w koncu mi sie udało :))duma. A zapytam jeszcze .. gdzie to leje??? w sobotkę mama zamiar skoczyć nad morze aoby do tej pory deszcz do mnie się nie przywlókł :)((( oj złą bedę , zła. wiecie co ..cos wam powiem .:)kiedyś , kiedyś no powiedzmy parenascie lat wstecz ktos kto miał 30 lat postrzegany był przeze mnie jak ,,stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze urwało mi część tekstu :((a to licho ... dokonczę potem bo muszę uciekac .. wychodzę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ha .. no i kończe :) jak minęła mi trzydziecha zmieniłam swoje poglady .. wszak nic innego mi nie pozostało :)) ale uwierzcie czuje sie doskonale .. jestem mloda duchem , szczuplutka fajniiutka babeczka :) nie daja mi tyle latek co mam zatem spoko glowa ... i oby tak dalej. Ale do rzeczy ... znowu jestem sama :((( i smutno mi ... gdzie wszyscy ??? czy ja gram tu solo?? byłam na spacerku , zaliczyłam grila , wypiłam z siostra butelke winka .. i mam humorek niczego sobie :)) zaraz czmycham prasować wlosy .. bo jutro spadam na plotki do kumpeli .Czasem trezba sie odchamic , pokosztować likierku i pogadac o babskich sprawach :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
Hej maxmara. Niejestes sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
Uwielbiam gadać o babskich sprawach!!! Maxmaro zazdroszczę Ci siostry. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha .. no tak siostre mam tylko jedną :)) potem jest tylko jeden pies , jeden mąż , dwójka dzieci i dwie koszatniczki :)) pa kochane .. teraz dzieci okupuję kompa :(( zatem ja zwijam zagleeeeeee i spadam kroić sałatkę !!! do licha nawet pogadaćnie dadzą .. co za czasy :(( wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie z zalanego słońcem Zagłębia. To będzie piękny i ciepły dzień. Maxmara, też zazdroszczę Ci siostry.Nie mam rodzonej, ale mam Siostrę -przyjaciółkę, byłą sąsiadkę. Nie mam rodzeństwa. Jak widać z bratnimi duszami u mnie kiepsko.Niewiele przyjaciółek miałam, a po tym jak odeszłam od męża, krąg się jeszcze bardziej zawęził. Może się wystraszyły, że odbiję im ich własnych ? Nie wiem. W każdym razie jestem zwierze stadne, i trochę mi przykro, że tak się stało. :( Księżniczka, też uwielbiam babskie pogaduchy.Może z czasem My będziemy mogły. Narazie. Jakiś obiad trzeba skonstruować. Odezwę się później. Ściskam mocno. 🌼 🌼 🌼 🌼 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak poza miłym tematem... Za kilka dni ide oglądać mojego przyjaciela czyt. guza tarczycy. Boję się jak cholera. I jakieś przeczucia mam niebardzo optymistyczne. Nastrój też pod zdechłym psem, trudno myśleć o czymś innym. Pierwsza chemia - potworność, nie chcę myśleć co będzie teraz. Niebardzo wierzę, że mi się upiecze. I to teraz, kiedy wreszcie mam dla kogo żyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
Witajcie rówiesnice. Kobieto , to napewno tylko stres Ci podsuwa malooptymistyczne wizje.wierzę,że wszystko bedzie w porządeczku.Trzymam mocno kciuki. Moja znajoma przechodziła przez to samo. Też guz tarczycy, jest dużo starsza od nas i jej organizm dał sobie radę. Od wielu lat spokój.Będzie dobrze. Zobaczysz.🌼 Co do przyjaciół .Mamjedną psipsiółę, z która twraz mogę sie niezbyt cząsto widywać. Reszta to kolezanki. W sumie fajne kobietki. Czasem tylko czuje sie wyobcowana, bo mam wrażenie że one nie bardzo wiedzą o czym mówię. Cóż inne doświadczenia, inny pogląd na życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
Przepraszam za błędy. Troche się spieszę do pracy. Do wieczorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też do zajęć. :( Poczytam po 22.00 Jak ja przeżyję ten tydzień ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :)) kobieta tej wizyty u kumpla ci nie zazdroszczę :)) ale odwiedzxić chorego należy. Nie dawno jak wczoraj rozmawiałam z kobietą z ulicvy .... starsza babeczka , nagle niesamowicie schudła . Okazało się ze miało ajkiegos guza .. coś z tarczycą . Jest po operacji .. wszystko gra , tylko niestety kasy poszlo multum:(( na łapówki ...a ją akurat na to stać / . A gdyby nie było ???Samo to , iż operacja odbyła się w stolicy a nie np akademii medycznej w gdańsku .Taki nas loc .. malućkich :(( A co się tyczy przyjaciółek ? hm .. wiecie mam ich doslownie kilka stare grono z czasów szkoły podstawowej . Mieszkałysmy w poblizu siebie , potem jedna szkola , druga . Jedna jest panienką .. tak wyszło . reszta mężątki . Spotykamy sie w miarę możliwosci wszystkie razem < współne obchodzenie dnia kobiet> to już weszło nam w krew. O dzisiaj byłam u jednej z nich .. tej mi najbliższej < mieszkała kiedyś w tym samym bloku> moze dlatego taka mi bliska. Wiecie .. ludzie sa różni :(( zazdrość jest obrzydliwa zatem lepiej iść na jakość a nie ilość. Siostrę mam pod nosem mieszka na przeciwko .. jest 7 lat mlodsza.W sumie nie jestesmy sobie aż tak bliskie .. Dwa miesiace temu urodziła i moze z tego powodu częściej tam bywam , biorę bobasa na spacerki. kobieta 33 moze masz rację iz koleżanki czegoś się boją ... ty nie pierwsza tak mowisz , to stwierdzenie nie raz obilo mi sie o uszy . A faceci , cóż sa różni :) zapewne pracujesz ... na pewno masz kumpli z pracy ? ja siedze w domciu , wiec stad te ,,wpadki,, na kaffe:)) czasem trzeba z kims pogadać jak w domu nikogo nie ma .. pies wyslucha pomacah ogonkiem , ale niestety nie poradzi i nie pomoze .Czasami ludzie zdawałoby się obcy sa nam bliżsi niż rodzina :)0 spadam pichcić obiadek ... :)) wpadne pod wieczór:)) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
Może to jest tak, że łatwiej pogadac przez internet. W realu odzywa się zbyt dużo różnych emocji. U mnie jest to najczęściej lęk i nieufność. Chciałabym spotykac ludzi, którzy mają ciekawe przemyślenia, mówia o nich, ale również potrafią słuchać ( nie słyszeć) . Kobieto 33 dasz radę . Bedziemy Cie wspierać.🌼 Maxmara. jak to dobrze, że istnieje internet.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
hej , Kobietki Bąźcie już. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
Jeszcze tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
Ale teraz padam na ryjka . Życzę wam dobrej nocki. ja jutro skoro swit maszeruje do pracki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dzień dobry z rana po milej nocce :) Taki cudny dzień... i jeszcze piąteczek.. Czegóż więcej można chcieć? Kobieta33, mam guza w rodzinie, najbliższej i mogę sobie wyobrazić, co przeżywasz. U mnie jest już po mastektomii, bo to był rak piersi, chemia cały czas, stan był zaawansowany.. Niby nie dotyczy mnie to bezpośrednio, ale cała rodzina bardzo przeżywa tą chorobę. Ważne, że chory się nie załamuje i czasem nawet rodziców ofuknie, żeby \"nie robili stypy\". Wczoraj właśnie byłam u.. no dobra, powiem, siotry, jestem u niej co najmniej raz w tygodniu. Nie wiem jak jest u Ciebie, bo u nas rokowania takie sobie, ale robi się wszystko, co się da, żeby było ok. Na razie nie jest najgorzej, chociaż są dni lepsze i gorsze... wczoraj akurat był ten lepszy. Nie gadam juz o tym, bo to nic przyjemnego, tak tylko chciałam powiedzieć, że mniej więcej mogę wiedzieć, jak się czujesz i co przeżywasz. Ważne, żeby myśleć, że będzie dobrze, bo dlaczego nie ma być dobrze? A teraz wracamy do rzeczywistości, tego co mamy tu i teraz, czyli do słonecznego końca tygodnia i planowania weekendu :) A może wakacji? Powiedzcie, jakie macie plany wakacyjne? Czy już je macie, czy już palcem po mapie, albo po folderach może - jeździcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ! Jak Ewa słusznie zauważyła, piękny dziś dzień i w dodatku piątek. :D To był ciężki tydzień. Po tylu wolnych dniach ciężko było zebrać się do kupy. Ale nawał pracy ma tą dobrą stronę, że nie ma czsu na rozmyślania. Nawet moje małpy zrobiły się dziwnie nieporadne, i absorbują każdą moją wolną chwilę niepozostawiając czasu na jak to nazwały \" umartwianie się na zaś \". Kochane są. Ewa, jestem z Tobą, trzymam kciuki za siostrę. U mnie po pierwszej chemii rokowania były świetne. Teraz mam badania kontrolne, i wariuję. Byle do czwartku. Nosi mnie jak cholera. Jeż to dzielnie znosi, nie pokazuje po sobie, że też się martwi.Twierdzi, ze nigdzie mnie nie puści, że mamy dużo do zrobienia, no i w końcu obiecał, że się ze mną zestarzeje. Dużo w naszej historii dziwnych zbiegów okoliczności, więc może rzeczywiście, jakas siła wyższa to zaplanowała...? Co do planów wakacyjnych, to w tym roku nic z tego. Kupujemy mieszkanie. Jak wszystko pójdzie po naszej myśli, to w lipcu przeprowadzka. Namnożyło się po drodze dodatkowych kosztów , i nie będzie kasy na wakacje. Urlop mamy w pierwszych dwóch tygodniach sierpnia. Cała firma. Myślę, że uda nam się zorganizować jakieś wypady, choćby za miasto. Niestety, moje wymarzone miejsca będą musiały poczekać na mnie. Na razie, spadam robić pranie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja może powpisuję trminy urlopów do planów ... ale mi się nie chce... uch... a potem poszukam noclegów w okolicach bieszczadzkich, Mucznego, Ustrzyk , Zatwarnicy... trzeba na mapie sprawdzić... jak ja to lubię :) Miłego dzionka wszystkim życzę, wstawajcie śpiochy, szkoda dnia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
A my wybieramy sie wsierpniu w góry. Na Slowacką stronę tatr. nie moge sie doczekać. Oby tylko pogoda dopisała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wakacje .. ech :(( w tym roku tylko nad jeziorkiem < za miastem , ładnym zresztą i duzym>albo wypady do Łeby jak stać mnie bedzie na bus. rok temu czesto jexdziłam... potem musiałam zrobić przerwę bo dośc miałam tej spiekoty . niby to tylko 40 jazdy < busem> ale człek po tym kilkugodzinnym lezeniu na plazy wraca kompletnie zrypany. Góry to moje marzenie .. niestety zeszloroczny remont dalej daje nam popalić , ale myslę iż na drugi rok gdzies wyskoczę . Bieszczady sa piekne .. w Solinie , Ustrzykach byłam ..ale wolę Beskidy:)) ostatnio byłam tam 3 lata temu , z cała rodzinką < wisła i okolice> W czasach szkolnych zwiedziłam wszystkie nasze pasma .. jeździłam duzo z rodzicami z tej racji iż zakład mojem mamy PZU miał w gorach swoje osrodki . Potem były wyjazdy ,,robocze,, na tzw OHP , gdzie łaczylo się miłe z pozytecznym .. i w sławetnych czasach komuny po tak ,,ciężkiej ,,harowce bralo sie kasę i smigało na zakupy do Gdyni:(( na slynną Halę ! u nas w sklepach był tylko ocet .. i kolejki za wszystkim :(( Ale przynajmiej jest co wspominać. Marzę o tym by jutro była ładna pogoda bo chcemy skoczyć nad morze ..jesli bedzue tak sobie zrobimy wycieczke rowerową za miasto , nad wspomniane jeziorko i otworzymy sezon piwny .. pod brzozą :)) a teraz pomykam do kuchni :)) pora kolacji ..a dzieci glodne :)) miłego wekendu ... no chyba ,ze jeszcze zajrzę wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
Ojej ale dawno tu nikogo nie było.Ja troszke dolowalam ale juz jest ok. Jutro do lasu , na działeczke. Co u Was Kobietki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Księżniczka. wczoraj przerabiałam doła gigant.Nie chciało mi się nawet tutaj zajrzeć. Dziś jest lepiej. Miłej wycieczki do lasu. Poziomki już są ? Kwitły niedawno. U nas chyba lunie.Zachmurzone od rana. Jak na Pomorzu ? Były już Dni Morza ? Jeż kupę lat mieszkał w Szczecinie. Miłej zabawy. Pozdrawiam, odezwij się jak wrócisz. Mea wraca.Mam nadzieję, że o nas nie zapomniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×