Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kobieta33

Ryczące trzydziestki !!! I nie tylko...

Polecane posty

jestem a poza mną ?? helloo... jest tu kto? kobieta 33 .. wszystkie doły dadzą się zakopać , jesli chcesz pozyczę ci saperkę :)) Weekend prawie za nami :)) wczoraj wyprawiłam dzieci do Malborka a potem z mezem strzelilismy sobie wycieczkę rowerowa nad jeziorko . Pogrzalismy tyłki , wypilismy kawkę i piwko oczywiscie też :)) Rankiem była niewyraźna pogoda wiec na wypad do Łeby nie mogliśmy się zdsecydować , choć to było w zamiarze. Jednak w drodze nad jeziorko z nieba polał się żąr , ale nie było już sensu się cofać . Wieczór zakończyliśmy grilem u znajomych :))dzisiaj poza spacerkiem siedzę cały dzień w kuchni . Robiłam urodzinowego torta , choć nie wyszedł po mej myśli.Teraz korzystajac z chwilki wolnego wpadłam ale nikogo tu niet :(( pewnie znowu nocki bedziecie odrabiać . Niestety mi siedzenie nocą nie służ , bolą mnie oczy a i spię potem fatalnie . Jakaś taka naładowana emocjami :(( dlatego już nie popełniam tych błędów tym bardziej , iż ze snem mam klopoty. A zatem wcinajac sałatkę z tuńczykiem zegnam si e z wami wirtualne koleżąnki .. i piszcie jak wam owe dwa dni zleciały :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałam kiedyś byćksiężniczką
Hej. Witam wszystkich a przede wszystkim Kobietę 33. Przyroda ma tę wspaniałą właściwość, że wycisza.Teraz mi troche lepiej, a Tobie Kobieto ? Jeszcze Tylko kilka dni i bedziesz wiedziała, że napewno jest ok :) Ciekawa jestem, co z perspektywy Twoich doświadczeń oraz innych rówieśniczek jest naprawde ważne w zyciu. Wiem, pytanie brzmi banalnie dla niektórych, ale jakos tak sie ,że tak powiem przez ostatnie dni "rozjechałam mentalnie". Mam duzo różnych myśli zaskakujących mnie samą. Chyba za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Maxmara, reflektuję na saperkę. Może to faktycznie jest sposób na doła ? Spróbować mogę. Księżniczka, przez te kilka dni to ja chyba wysiąde, tak, że niedoczekam czwartku. A jak doczekam, to w innym stanie świadomości. A co do pytania o ważne rzeczy w życiu, to chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dla każdego będzie to co innego. A dla mnie... Życie w zgodzie z samą sobą, zawsze gdy robiłam coś wbrew sobie dostawałam za to po dupie. Czasami intuicja powinna wziąć góre nad rozumem. Nawet gdy postrzegane by to miało być jako egoizm. Z doświadczenia wiem, że trzeba być egoistą, żeby nie stracić siebie. Najlepszym przykładem jest moje małżeństwo. Wiedziałam, że źle robię, ale zrobiłam to, bo wydawało mi sie, że nie moge inaczej, że skrzywdzę. Skrzywdziłam, ale siebie. Parę innych mniej opłakanych w skutkach rzeczy bym jeszcze znalazła. Życie nauczyło mnie zdrowego egoizmu, i to dobrze, bo pieron wie jakich głupot bym jeszcze narobiła. Ludzie też są dla mnie ważni.Jestem zwierzę stadne. Są różni, lepsi i gorsi, ale generalnie lubie ludzi. Jestem nieufna (autopsja), ale czasami jeszcze naiwna. Za to też czasem obrywam, ale nie umiem skreślić kogos na starcie. Lubię jak ktoś myśli, ma inne poglądy niz moje własne, jakies ciekawe doświadczenia czy zainteresowania. Jest temat do dyskusji. Nie lubie bezpłciowców. Ale najważniejszy jest komfort psychiczny. Pewność słuszności własnych decyzji. Nie zawsze da sie postępować \"by wilk był syty i owca cała\", ale zawsze da się wybrać złoty środek, a czasami jak mówi moja mamcia \"trzeba dostać zdrowego kopa w dupę, żeby wskoczyć na dobry tor\"ma racje kobieta. Wyciąganie wniosków z tych kopniaków. Jak raz sie spażysz, drugi raz nie siądziesz na piecu. Tyle wymądrzania sie, jak cos mi sie jeszcze przypomni, to napiszę. W obecnym stanie twardy mi siada, i nie potrafię za bardzo zebrać myśli, ale to chyba najważniejsze rzeczy, tak generalnie. Jest jeszcze kilka takich normalnych, codziennych, ale to już inna bajka Księżniczko. :D Podoba mi się określenie \"rozjechana mentalnie\" :D :D :D Ściskam mocno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, i Jeż jest ważny. Obiecał, ze się ze mną zestarzeje, więc muszę dbac o sierściucha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry . Wstawać śpiochy ! Ja od 4.00 na nogach. Ranna zmiana, buuuuu :P Miłego dnia wszystkim. Mea, jeśli wróciłaś, odezwij się kobieto. Pustawo tu bez Ciebie. 🌼🌼🌼🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstałam, wstałam :) Cześć dziewczyny. ---> chcialam kiedyś być księżniczką - ale Ci zazdroszczę tych słowackich Tatr... pozdrów je ode mnie, jak już tam będziesz :) A na Krywań się wybierasz? Polecam, wcale nie jest ciężko, tylko na grani szczytowej trzeba uważać, bo potrafi nieźle wiać. Dolinę Furkotną też mile wspominam, idąc od Soliska. Wielicka też jest urocza... ależ się rozmarzyłam... te potoczki, kaczeńce, kosówa... A ja w Bieszczady tym razem.. ale we wrześniu nie odmówię sobie wypadu w Taterki, chociaż na kilka dni. A wracając do rzeczywistości :) Balkon zrobiony, wszystkie skrzynki \"kwitną\", aż miło popatrzeć; hałupa posprzatana, można zaczynać nowy tydzień. Nowy fajny tydzień. Bardzo udany tydzień. Prawda? Buziaki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry :)) milo słyszeć ze weekend udany . Kwiatki kwitną u mnie niestety jeszcze niue :(( żałuję nad tym mocno nie mniej wszystkiemu winna kasa . Sa ważniejsze potrzeby a na kwiatki przyjdzie czas pod koniec miesiaca. Inaczej być nie moze :)) Kobieta 33 najwazniejsze to działać w zgodzie z sobą . Nie mozesz liczyć na kogoś licz na siebie . Podzielam twopje poglady , tez jestem taka . Kiedyś byłam bardziej wyczulona na to co inni powiedzą , miałam na wzgl adzie ich dobro etc . Teraz doslownie liczy się moja rodzina .. Nie da się wszystkim dogodzić . Przestałam sie przejmować sąsiadami bo kazdy tylko na mnie żerował . Pokaż ze masz serce to cię łatwo wykończą . Wypiłam kawkę i uciekam do zajęć domowych . deszczu ni widu ni slychu :(( szkoda .. mój trawnik nigdy nie urośnie . Zazdroszczę wam wypadów w góry ... tak je kocham a one tak daleko :(( Poznałam wielu ludzi z netu , u ktorych mogłabym się kilka dni zatrzymać ... tylko ta poodróż :(( niestety sama bym się nigdy jechać nie zdecydowała . W końcu różne cuda się teraz dzieją ... och powzdycham sobie zatem i powiem ja chcę do gór :)) mialo być hal ... miłego dnia :)) ale jak by co zapraszam nad morze :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
Skróciłam sie i zrobilam na czarno.Tak lepiej. Witajcie. Dzieki za podzielenie się refleksjami. Moje moze nieco w innym terminie, bo dzis dołuje. Ale nic to jutro bedzie lepiej. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
No, na czarno nie bardzo mi wyszło. Może jutro .Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
Maxmara . Ja juz dziś w takim razie 37 buziaków dla Ciebie 🌼. Jutro bede późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem! Wróciłam w sobotę o 2 w nocy...trochę z przygodami... Niestety ze strasznym dołem, którego nadal nie mogę zwalczyć ;( Bardzo tęsknię za moją drugą połówką ;( Jutro mija 2 miesiące kiedy widzieliśmy się ostatni raz przed jego wyjazdem ;( Ech....nawet wstydziłam się tu do Was zajrzeć... Zresztą myślałam, że pewnie nawet nie pamiętacie o mnie :( Kobieta33....nawet nie wiesz jak się ucieszyłam, że ktoś pamiętał 🌼 P.S. Miałam dzisiaj spory dylemat moralny. Czy bliska osoba chorego powinna się dowiedzieć o chorobie, by móc przyjechać chociaż się z nią pożegnać... w przypadku kiedy sam chory nie chce, bo chce tamtemu oszczędzić cierpień! Przepraszam, że tak na smutno:( Postaram się poryczeć weselej! Ale chyba Waszej pomocy potrzebuję! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Mea. Jak mogłaś pomyśleć, ze zapomnę ? Współczuję dołow. U mnie też nastrój kiepski. Poczytasz to będziesz wiedziec dlaczego. Pocieszamy sie nawzajem. Pomóc też pomożemy. Np. maxmara na doły pożycza saperkę...Do zakopywania ich. Cieszę się, że wreszcie jesteś. :D :D :D :D :D Księżniczka (nadal na czerwono) mam nadzieję, że naprawdę będzie lepiej. Wszak to ma być \"fajny, bardzo udany tydzień\". Ewa tak zarządziła. Maxmara. Wszystkiego Naj... Całusy, cukiereczki, ciasteczka. Spełnienia snów. Załapę się chyba na tort ? 🌼🌼🌼🌼🌼🌼 Czas do pracy. Wtorek dziś. Do czwartku jeszcze daleko. Zaczyna mi lekko odwalać. Trzymajcie kciuki za mnie. Pozdrawiam. Pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuję , dziekuje :)) milutko z waszej stronki .... zyczenia na poczatek dnia dobrze wróżą :)) Mea ... saperke daję :)) nawet gratis. zatem masz jak w banku . Odnosnie tego co pisałaś ... moim zdaniem ta bliska osoba winna mieć mozliwośc pozegnania się . To takie okropne .... bolesne , ale .. ciężko sie takie rzeczy pisze. Dziewczyny zycze miłego dnia :)) jak znajde chwilke wpadnę przed poludniem :)))) jeszcze raz dzięki za urodzinowe zyczenia . tort 4 you:) i kawusia z mleczkiem a i szampan się znajdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maxmara🌼🌼🌼🌼🌼 A tak przy okazji to dałabyś jeszcze ze 2 saperki, bo coś mnie ten dół wciąga coraz głębiej...:( Kobieta33 nawet nie wiesz jak to dobrze kiedy się wie, że ktoś myśli... ja się dowiedziałam:) W przeważającej części mego życia byłam trochę odludkiem i dzikusem lubiącym własną samotnię, ale teraz i ja robię się stworzeniem stadnym ( zresztą może to i zasługa mojego męża, z niego strasznie towarzyska dusza :) ) Zresztą chyba dobrze się czasami wygadać!!! Pozdrawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
Hej Kobietki. Ja tez pisze się na ta saperkę.Choć dzisiaj widze " światełko w tunelu" czego i wam z calego serducha życzę 🌼. Ale ze mnie internautka. Od siedmiu boleści. Nie umiem się zrobic na czarno. Dzien zaczął mi sie od kłótni. Zbyt częstych ostatnio.Niestety.Jakas przewrazliwiona sie zrobiłam chyba. Ale mam mocne postanowienie poprawy.:) Bardzo podoba mi sie ten dowcip:.Wisza trzy nietoperze na drzewie tradycyjnie glowami w dół. Jeden z nich zmienil pozycje i usiadł na gałęzi. na to drugi nietoperz mowi do trzeciego:" Ty patrz Stefan zemdlał." Pozdrawiam wszystkie Was serdecznie a szczególnie, bo urodzinowo Maxmarę. Milo,że już jestes Mea :) Ewo może w Tatry w nastepnym roku? Tam przechodzą wszystkie doły.Uwielbiam wleźć na szyt im popatrzec na wszystko z tej perspektywy.Wszystkie problemy wtedy znikają. Kobieto 33 jeszcze tylkom jeden dzień męczarni. trzymam mocno kciuki Będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
Kobieto 33. Domyslam sie że przechodzisz dzisiaj horror. Daj koniecznie znać jask będzie po wszystkim. Dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księzniczka, odezwę się napewno. Nie mogę was zaniedbać. Dziś mam jakieś apogeum. Nerwy mi puszczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzą dwie krowy na drzewie. Jedna robi coś na drutach, druga kontempluje okolice, rozgląda się dookoła z coraz większym zdumieniem. Nagle tyrpie tą z drutami - Ty !!! Patrz !!! Konie latają... -Eeeee, to kobyła była, pewnie gdzieś gniazdo mają....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, my się chyba musimy umawiać na godzinę. Jakoś sie mijamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie tylko saperki uzyczę a i line podrzucę by was z tych dołów wyciagnąć :) kochane imprezka dobiegła końca , jestem zadowolona tym bardziej iz otrzymałam moc zyczeń od was i od babeczek na moim topiku:)) Teraz siedzę , przegladam fotki .. pije piwko , słucham radia :)) Po kazdej burzy przyjdzie słońce ... kochane bedzie dobrze :)) tego Wam życzę {kwiatek}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
Jak dobrze wreszcie was przeczytać. \Maxmara a prezenciki były? Kobieto mysle jakos tak o Tobie dzis szczegolnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mea, dasz radę. Zęby zaciśnij i głowa do góry. Twoja połowa, to daleko i na długo ? Kiepski nastrój dziś mam. Przesiedziałam całe popołudnie wtulona w Jeża, i tak sobie myślałam, jakie to ważne. Jakie to ważne mieć się do kogo przytulić, tylko tyle. Wiem jak Ci źle. A tak wogóle nie bucz...masz mnie i resztę bandy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Księżniczka, tak mi jakoś cieplej na serdusiu. Niewiele osób wie o mojej chorobie. Moje małpy i cała reszta sqatu w pracy. Oni musieli. Kilka osób z bliższego otoczenia. Mamcia nie wie do dziś. Zdecydowałam, że powiem jej jak okaże się, że jest źle. Teraz też nic nie mówie, ma dość własnego krzyża. Tymbardziej miła jest świadomośc, że obca zupełnie osoba myśli... Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
Otóż włąśnie , to jest wazna miec sie do kogo przytulic. ja tez dzis nie mam. Mój pracuje a jak nie pacuje to biega. tak jakos sie zapedziliśmy ostatnio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano tak .. czasami szukamy szczęśćia nie doceniajac to co pod ręką mamy :)) prezenty ?? hm .. jestema na nie łasa . kocham tulipany i pęk czerwonych miniaturek dostać dane mi było. Poza tym .. upatrzona wczesniej torebka i masa prezentów < od mężą> uprzednio już zakupionych oczywiscie a konto dzisiejszego dnia :)) uciekam .... przytulić się do :) tego jedynego . Milej nocki :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
Staram się, ale jakos duzo konfliktów miedzsy mani ostatnio.Zbyt impulsywnie reagujemy obydwoje. Bardzo nam potem przykro, chcemy inaczej ale jakos tak wychodzi. moze tomtaki etap?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księżniczka 34
Jak zwykle przepraszam za błędy. Za dużo winka dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×